Dodany: 14.10.2006 10:18|Autor: Irish Dream

Książki i okolice> Książki w ogóle

Pożegnanie .


Zdaje mi się, że opuszczam biblionetkę. Jesli nawet wrócę to pod innym nickiem. Żyłam wcześniej bez biblionetki to mogę i teraz. Chyba spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Pozwolę sobie zadać pytanie. a może prośbę : nie kasujcie po mnie moich postów i komentarzy, tekstów w poczekalni i szufladzie. Pisłam kilka razy i zaczęliscie się mnie czepiać. żegnam
Wyświetleń: 5428
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 37
Użytkownik: hankaa 14.10.2006 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdaje mi się, że opuszcza... | Irish Dream
Ja też mam pytanie.
Czy to już jakaś plaga czy coś? Najpierw Jola kasuje swoje czytatki, potem wielka demagogia czy Maria Dora zostaje czy odejdzie, teraz Ty...
Mi się tu zaczyna niepodobać przez te wszystkie fochy, czcze polemizacje i brak toleranji! Ale mimo to, zostaję, bo BNetka daje mi wiele możliwości wybierania ciekawych książek, a niektóre tematy są naprawdę ciekawe i zajmujące... Może lepiej po prostu się ograniczyć do wypowiedzi, co? Nie wdawać się w dyskusje...
Pozdrawiam ;)
Użytkownik: Jean89 14.10.2006 12:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdaje mi się, że opuszcza... | Irish Dream
Może tylko Ci się wydaje? W Biblionetce naprawdę jest mnóstwo wspaniałych ludzi! Na pewno nikt z tych, których ja znam i szanuję, nie chciałby umyślnie nikogo skrzywdzić. Ale masz oczywiście prawo do swoich sądów i decyzji.

Ja właściwie chciałam napisać coś innego. Przeglądając Twoje wypowiedzi, znalazłam dwie, w których wspominasz książkę "Biały Bim Czarne Ucho". Bardzo się cieszę, że masz o niej takie dobre zdanie. To moje najdroższe czytadło!
Użytkownik: emkawu 14.10.2006 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdaje mi się, że opuszcza... | Irish Dream
Alicjo, aż przejrzałam Twoje wypowiedzi i tematy na forum. Znalazłam wiele przejawów życzliwości i sympatii adresowanych do Ciebie.

Jest mi przykro, że widzisz tylko "czepianie się".
Użytkownik: bogna 14.10.2006 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdaje mi się, że opuszcza... | Irish Dream
Witaj Alu! Raz już w komentarzu do Twojego wątku poruszyłam sprawę Twojego wieku i teraz ją powtórzę. Twój nick sugeruje, że masz 21 lat i chyba stąd wynika całe nieporozumienie. W Biblionetce są użytkownicy jeszcze młodsi od Ciebie, są też tacy, którzy mogliby pewnie być Twoimi pradziadkami. Wszyscy mówią sobie po imieniu, komentują przeczytane książki, różne sytuacje. Sporo osób zdradziło swój wiek na stronie o sobie, część ma wiek w nicku, a sporo starszych osób w rozmowach dało do zrozumienia, że lata szkolne mają już za sobą.
Twoje '21' w nicku powoduje, że osoby dyskutujące z Tobą więcej od Ciebie wymagają, niż jesteś w stanie dać i stąd problem. Przejrzałam kilka Twoich wypowiedzi i komentarzy do nich, nie widzę tam złośliwości. Może napisz na mój adres [jest na mojej stronie], co tak najbardziej Cię zabolało, że postanowiłaś odejść.

Przemyśl swoje odejście, a przede wszystkim, albo zmień '21' na prawdziwy wiek, albo usuń i zostaw samą Alicję [dlaczego tak poważnie :-).
Alu bądź sobą, od razu będzie Ci lepiej.
Serdecznie Cię pozdrawiam i czekam na maila, może razem dojdziemy do wniosku co jeszcze zrobić, żeby Ci poprawić humor :-)))
Użytkownik: beniamin 19.10.2006 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Witaj Alu! Raz już w kome... | bogna
Bardzo ciepłe słowa Bogny do Ali. Ja też jestem krótko w "Biblionetce", ale nie zauważyłem żadnych złośliwości. Często wchodzę bez logowania i obserwuję dyskusje. Są rzeczowe, ludzie chcą sobie pomagać i pomagają, no naprawdę wspaniała atmosfera ludzi anonimowych, fanów książki:-)
Użytkownik: IKS 20.10.2006 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Witaj Alu! Raz już w kome... | bogna
Ja mam 15 lat i jest mi tu naprawdę dobrze! Może nie przejmuj się po prostu tym "czepianiem się" i zostań!
Użytkownik: Moni 14.10.2006 12:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdaje mi się, że opuszcza... | Irish Dream
Dlaczego uznalas, ze Biblionetkowicze zaczeli sie Ciebie czepiac, skoro to chyba tylko ja zwrocilam Ci uwage na powtarzajacy sie temat i zamieszczony nie w tym dziale co trzeba (ten zreszta tez wrzucilas do "Ksiazek", z ktorymi nie ma on nic wspolnego)? Czasami warto przejrzec, co juz bylo, poczytac "archiwalne" tematy, przyjrzec sie dzialom na forum - i wyciagnac z tego wnioski, a nie obrazac sie na cala Biblionetke!
Napisalas: "Chyba spodziewałam się czegoś zupełnie innego." - a mozna wiedziec, czego???
Nie rozumiem tez Twojego drugiego zdania, ze jesli wrocisz, to pod innymi nickiem. Po co takie zagrywki? Nie chce Cie uraziac, ale to taka dziecinada w stylu "nie chcecie sie ze mna bawic, to biore swoje zabawki i ide do domu".
Ja tez mialam biblionetkowe "kryzysy" i bylam przekonana, ze przestane dodawac ksiazki i zwracac uwage na bledy, ale za bardzo sie z Biblionetka zwiazalam i za bardzo ja i osoby tu przebywajace lubie, zeby jednak podejmowac pochopne decyzje. Ale skoro Ty uwazasz, ze zylas wczesniej bez Biblionetki, to mozesz i teraz, to Twoja sprawa...
Użytkownik: Irish Dream 14.10.2006 15:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego uznalas, ze Bibl... | Moni
A'propos nicku 21 o mój szczęśliwy numer w dzienniku
Użytkownik: misiak297 14.10.2006 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A'propos nicku 21 o mój s... | Irish Dream
Wiesz, ja również przejrzałem to wszystko i nie widzę żadnego czepiania się...
Użytkownik: Czajka 14.10.2006 16:42 napisał(a):
Odpowiedź na: A'propos nicku 21 o mój s... | Irish Dream
Alicjo, ja mam nadzieję, że jednak zostaniesz z nami. Często jest tak, że Cię coś urazi, nie można tak od razu się poddawać, czasem warto przeczekać. Widzę, że wymyślasz nowe tematy, oceniasz książki, wprowadzasz nowe - nie wyprowadzaj się tak od razu.
Bogna ma rację - dużo nieporozumień bierze się na pewno z Twojego numeru dziennikowego. :-)

A jak tam Odyseja, zdecydowałaś się?
Użytkownik: bogna 14.10.2006 21:26 napisał(a):
Odpowiedź na: A'propos nicku 21 o mój s... | Irish Dream
Skoro to Twój szczęśliwy numer, to musisz go zostawić :-) Tylko on sugeruje, że masz 21 lat i tak chyba jesteś traktowana. Nie mogę zdradzić, ile masz lat, bo podałaś informację do wiadomości redakcji, wydaje mi się jednak, że gdybyś na swojej stronie podała swój wiek, to byłabyś też traktowana poważnie, ale byłoby Ci łatwiej rozmawiać. Rozmówcy wiedzieliby przecież, że mają do czynienia z młodą osobą, która znalazła się tutaj, bo kocha książki i to jest najważniejsze. Cieszę się, ze jesteś z nami, dzisiaj dodawałaś książki, więc chyba zostaniesz :-)))
Użytkownik: emkawu 14.10.2006 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro to Twój szczęśliwy ... | bogna
Hihi, Bogno kochana, ja mam wszędzie poza Bnetką numer 98 w nicku.
Co sugeruje albo że jestem zgrzybiała staruszką, albo że mam lat osiem ;-)
Użytkownik: verdiana 14.10.2006 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Hihi, Bogno kochana, ja m... | emkawu
A ja mam 666 albo 66, hm... :>
Użytkownik: azerty 14.10.2006 23:34 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja mam 666 albo 66, hm.... | verdiana
Mrocznie, piekielnie... :>
Użytkownik: verdiana 14.10.2006 16:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdaje mi się, że opuszcza... | Irish Dream
Nie ma się co obruszać, dajmy dziewczynie spokój! Nam jest lepiej z Bnetką, innym jest lepiej bez Bnetki - nie ma sensu zmuszanie kogoś, żeby tu był, skoro mu się to nie podoba. Nie wszystkim to samo sprawia przyjemność. :-)
Użytkownik: emkawu 14.10.2006 16:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie ma się co obruszać, d... | verdiana
Ja nie zmuszam, tylko jest mi przykro :-(

Autorka wątku założyła np. wątek o Odysei w którym i Anna_46, i Czajka i Bogna, i jeszcze inne osoby miło i serdecznie ją przywitały. Przejrzałam (przyznam, że pobieżnie) inne wypowiedzi Alicji i komentarze do nich i nie widzę "czepiania się".

Gdybym kiedyś chciała się "wypisać" z Bnetki to pewnie zrobiłabym to po cichutku, bez melodramatycznych pożegnań.
Mam nadzieję, że to czysto hipotetyczne rozważania ;-)
Użytkownik: verdiana 14.10.2006 16:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie zmuszam, tylko jes... | emkawu
Z jednej strony takie melodramatyczne odejścia są dziecinadą, ale z drugiej - jak np. w przyoadku Marii Dory, kiedy zamierzała odejść - powinniśmy docenić, że ktoś nas uprzedza i daje szansę na skopiowanie z czytatnika tego, co nas interesuje. Ja bym chciała być o tym uprzedzana... Niby mam nawyk kopiowania na bieżąco tego, co mnie interesuje, ale zawsze mogę o czymś zapomnieć i szkoda by mi było, gdyby ktoś znikał razem ze swoimi tekstami bez słowa. :-)

A tak poza tym... nie czepiałam się Alicji, więc nie czuję się winna i nie czuję, że jej słowa są skierowane do mnie. Jeśli w rzeczywistości nikt się jej nie czepiał (a nawet zwrócenie uwagi na zasady Bnetki jest pozytywne i nigdy nie jest to "czepianie się"), to tym bardziej nie ma się co przejmować nieprawdziwymi zarzutami rzucanymi w powietrze... Zarzuty formułuje się wprost. Jeśli tak nie jest, to ich nie ma i tyle. :-)

Przychodzimy, odchodzimy, wracamy... tak to już jest. :-)
Użytkownik: hankaa 14.10.2006 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Z jednej strony takie mel... | verdiana
Należy jednak pamiętać, że mimo, że są tutaj życzliwi ludzie, to jest Internet, posługujemy się słowem pisanym, często nie wiemy do kogo piszemy. A wiadomo słowo pisane nie jest tak werbalne jak słowo mówione i mogą powstać takie czy inne niezrozumienia. Sęk w tym, że nie każdy potrafi przyjąć krytyki bądź jakiejś riposty. Lepiej przyjąć postawę struchlałą i się wycofać niż podnieść głowę i się nie dać. Już wspomniałam, że źle się tu dzieje, są jakieś nasze fochy i itd. Ale jeśli tak każdy obrażony, obruszony czy poszkodowany w mniejszym czy większy stopniu będzie tak reagować, to za pół roku co drugiej osoby już nie będzie. :(
I często, to czepianie się, jest wynikiem wyciągnięcia lub nasunięcia innych poglądów, pokazania innego światła patrzenia bądż pokazania w czym tkwi błąd. To nie zawsze musi być prowokacja. A to, że zwracamy uwagę, aby przestrzegać porządku jest tylko chęcią dobrego i niezawodnego współdzialania...
Użytkownik: --- 20.10.2006 02:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Należy jednak pamiętać, ż... | hankaa
komentarz usunięty
Użytkownik: hankaa 20.10.2006 09:03 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
O to mi chodziło... nie wkleiłam tylko owego "nie" przed werbalne... :|.. . ehhh dzięki, że mnie poprawiłaś:)
Użytkownik: azerty 14.10.2006 23:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Z jednej strony takie mel... | verdiana
No właśnie... jedni odchodzą, drudzy przychodzą. Przyszłam! Bardzo serdecznie wszystkich witam! ;)
Użytkownik: hankaa 15.10.2006 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie... jedni odcho... | azerty
:) Witamy, witamy!
Rozgość się ciepło, czuj się jak u siebie w domu i nie zważaj na nasze zgrzyty:)
Miłego BiblioNetkowania życzę!
Użytkownik: azerty 15.10.2006 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: :) Witamy, witamy! Rozgo... | hankaa
Dziękuję, dziękuję ;) Już zaczyna mi się tu podobać, tylko z nickiem miałam problem :]
Użytkownik: emkawu 15.10.2006 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję, dziękuję ;) Już... | azerty
Hmmm, ja bym powiedziała, że w kwestii nicka niewiele posunęliśmy się naprzód...
Użytkownik: Anna 46 15.10.2006 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm, ja bym powiedziała,... | emkawu
Emkawu, mam wrażenie, że ktoś pomylił strony, albo jest niekulturalny po prostu... albo jedno i drugie.
Użytkownik: emkawu 15.10.2006 21:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Emkawu, mam wrażenie, że ... | Anna 46
A ja zawsze zakładam dobrą wolę :-)

Nasza nowa użytkowniczka 34212 (nie wiem, jak się będzie w końcu nazywać) ocenia książki, zakłada tematy, jest miła. Tylko nie bardzo rozumiem czemu chce się tak dziwnie nazwać.
Użytkownik: azerty 15.10.2006 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja zawsze zakładam dobr... | emkawu
No właśnie... zawsze miałam problem z nickiem...
Ale w końcu nick nie jest najważniejszy. Więc niech póki co taki zostanie! Mam nadzieję, że teraz choć w mniejszym stopniu odpowiada :>
Użytkownik: emkawu 15.10.2006 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie... zawsze miał... | azerty
I od razu przyjemniej :-)

Qwerty jest OK :-)
Użytkownik: Anna 46 15.10.2006 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: I od razu przyjemniej :-)... | emkawu
Się zgadzam!:-)))
Użytkownik: azerty 15.10.2006 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Się zgadzam!:-))) | Anna 46
Ufff... ;)
Użytkownik: Anna 46 15.10.2006 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ufff... ;) | azerty
... jak gorąco...:-)
Użytkownik: azerty 15.10.2006 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Emkawu, mam wrażenie, że ... | Anna 46
Co to to nie! Obiecuję natychmiastową poprawę! ;}
Użytkownik: --- 14.10.2006 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdaje mi się, że opuszcza... | Irish Dream
komentarz usunięty
Użytkownik: Anna 46 14.10.2006 22:08 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Dobry wieczór Alu. Cały problem pojawił się najprawdopodobniej w wyniku Twojego "oczka", czyli 21 - ja przynajmniej byłam przekonana, ze masz tyle lat i jeszcze pytanie o Odyseję... na szkołę (numer w dzienniku) to mi nie wyglądało. Ujawnij się, dziewczyno i będzie wszystkim łatwiej: jakie książki Ci polecać, jak dyskutować.
Szkoda by było, żeby nastoletnia BiblioNETkowiczka nas opuściła. Kto będzie podporą strony, kiedy my, staruszki "ryczące czterdziestki" (z malutkim ogonkiem) będziemy zajęte na przykład: robieniem na drutach wnukom sweterków? No, kto, pytam?
Napisz o sobie w "O sobie".
Pozdrawiam.:-)))
Użytkownik: Irish Dream 15.10.2006 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobry wieczór Alu. Cały p... | Anna 46
Szanowna Bogno jesteś z redakcji?! Myślałam, że to ktoś z mojej klasy!
Użytkownik: bogna 15.10.2006 20:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Szanowna Bogno jesteś z r... | Irish Dream
Jestem z redakcji, ale po prostu - Bogna :-)
Użytkownik: Vemona 15.10.2006 21:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem z redakcji, ale po... | bogna
Alicjo, zastanów się jeszcze, czy napewno chcesz odchodzić. Ja jestem tu od niedawna, ale poczułam się bardzo dobrze, biblioNETkowiczów odbieram jako grono ludzi ciepłych i życzliwych, jeśli poczułaś się jakąś wypowiedzią urażona, to chyba wynikło to z nieporozumienia. Skoro kochasz książki, to jak najbardziej jest to miejsce dla Ciebie, jedno z niewielu takich.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: