Dodany: 19.08.2006 13:40|Autor: czupirek

Czytatnik: Bzdurzenia rozmaite

okruchy z "Lapidarium"


Wyjątki z wyjątków, to rzecz w zasadzie niewykonalna i siłą rzeczy skazana na subiektywizm. Gdybym chciała zacytować wszystkie myśli, które mnie w "Lapidarium" poruszyły (a czytałam przez kilka miesięcy, żeby nie zagubić się w pędzie), to przekraczałoby to zdecydowanie i objętość przyzwoitej czytatki, i normy dobrego smaku... Dlatego tylko garść okruchów.


Anin: mając do wyboru piękny i pusty las albo małą, zatłoczona kawiarenkę - wybieram kawiarenkę. Może dlatego, że dla mnie muzyką inspirującą jest ludzka mowa, a nie szum strumyka czy drzew. Moim lasem są ludzie. [s. 145]

Jeden cham zburzy przyjemną zabawę, natomiast jeden kulturalny człowiek to zbyt mało, aby podnieść poziom zabawy chamów. [s. 82]

Jakość przeciwnika, jego poziom, mogą cię wywyższyć albo zepchnąć na dno. Z kim się wadzisz - to określa również ciebie, wyznaczy ci szczebel. [s. 82]

Im wyższy postawisz sobie cel, tym bardziej będziesz samotny. [s. 85]

Wyobraźnia ludzka zmienia się. Nie możemy wiernie zrekonstruować tej wyobraźni, która np. stworzyła świat katedr czy - później - świat secesji. Ale tak, jak nie możemy posiąść ponownie wyobraźni minionej i wygasłej, tak też nie możemy przedstawić sobie wyobraźni, jaka ożywiać będzie przyszłe pokolenia, a która może odmienić nasz świat dzisiejszy w sposób dla nas właśnie niewyobrażalny. [s. 132]

Są dni (czasem całe ciągi takich dni) myślowo i uczuciowo puste. Dni - jamy, dni - jak ulatniająca się para. Nasz czas subiektywny można by podzielić na dni przeżywane i dni przebywane. Zdolność człowieka do przeżywania - jakże jest ograniczona. Chętnie ucieka on od przeżywania do przebywania. [s. 103-104]

Jakie ogromne są w nas obszary, które pozostawiamy, może na zawsze, niezbadane. [s. 77]


Życzę ci, żebyś zawsze się dziwił. W dniu, w którym przestaniesz się dziwić - przestaniesz myśleć, a przede wszystkim - czuć. [s. 112]


Cytaty za: Lapidarium (Kapuściński Ryszard), Warszawa 1990.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 7362
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 13
Użytkownik: Vilya 19.08.2006 13:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyjątki z wyjątków, to rz... | czupirek
Dzięki Twojej czytatce upewniłam się tylko, że muszę "Lapidaria" w końcu nabyć. :-] Samo pożyczenie nie wystarczy.
Użytkownik: czupirek 22.08.2006 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki Twojej czytatce up... | Vilya
Oczywiście zaraz po napisaniu czytatki wyszłam z domu i zaczęłam przeżywać, że tak kulawo zacytowałam, że tego sie nie da dobrze zacytować (a przynajmniej mnie nie do końca wyszło). Mnósto jest tam okruchów, w których Kapuściński oszczędnie, w kilku zdaniach rysuje jakiś obraz, jakąś sytuację, taką bardziej konkretną[*] niż w tych fragmentach, które przytoczyłam. Powinnam była coś z tego wybrać być może. A tymczasem to, co powyżej, to wybór z tego, co w czasie lektury zaznaczałam ołówkiem (tak, dobrze jest mieć własny egzemplarz ;-) ).


[*] "wiwat" nieumiejętność dobrego nazwania tego, co mam na myśli :-\
Użytkownik: verdiana 19.08.2006 14:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyjątki z wyjątków, to rz... | czupirek
Anin: mając do wyboru piękny i pusty las albo małą, zatłoczona kawiarenkę - wybieram kawiarenkę. Może dlatego, że dla mnie muzyką inspirującą jest ludzka mowa, a nie szum strumyka czy drzew. Moim lasem są ludzie. [s. 145]

Ech, to dlatego nie lubię Kapuścińskiego... :(
Lapidaria to jego jedyne książki, jakie jestem w stanie czytać.
Użytkownik: czupirek 22.08.2006 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Anin: mając do wyboru pię... | verdiana
Wiesz co, akurat ten fragment zacytowałam z przekory - sama raczej wybrałabym las, nie ludzi. Niemniej jednak w sposobie, w jaki pisze Kapuściński, jest coś takiego, co trudno mi dobrze określić: specyficzna, bardzo piękna umiejętność obserwowania. Ten fragment wydawał mi się trochę tę umiejętność tłumaczyć...
Użytkownik: norge 22.09.2006 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Anin: mając do wyboru pię... | verdiana
Verdiano, zwróć uwagę, że Kapusciński dalej również napisał: "Jeśli jestem sam w lesie, nie może mnie spotkać żadna podłość, nie mogę usłyszeć żadnego kłamstwa ani świstu bata".
Też bym nie wybrała małej, zatłoczonej kawiarenki :-) Piekny pusty las jest poza konkurencją. Tak mi się wydaje, przynajmniej na dziś.
"Lapidarium" jest fantastastyczne, jestem pod dużym wrażeniem.
Użytkownik: verdiana 22.09.2006 17:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano, zwróć uwagę, że... | norge
Zwróciłam, ale złe wrażenie, poparte jeszcze gorszym wrażeniem po wszystkich jego książkach, jakie czytałam (poza Lapidariami, rzecz jasna!), zostało niestety. :(
Użytkownik: norge 22.09.2006 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwróciłam, ale złe wrażen... | verdiana
Będę czytać następne ksiązki Kapuścińskiego. Zobaczę i podzielę się wrazeniami. Mam chyba na półce "Cesarza".
Użytkownik: norge 20.08.2006 13:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyjątki z wyjątków, to rz... | czupirek
Jakoś nic o "Lapidarium" Kapuścińskiego nie słyszałam. Nabrałam teraz wielkiej ochoty na przeczytanie tego, ale czy jest to kilka książek? Jeśli tak, to z którego Lapidarium pochodzą twoje cytaty?
Użytkownik: Agis 20.08.2006 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakoś nic o "Lapidar... | norge
To pierwsza część, została wydana osobno, ale teraz w sprzedaży dostępna jest wraz z dwiema następnymi w tomie: "Lapidaria". Jeśli chodzi o mnie, Diano, to serdecznie polecam!
Użytkownik: norge 15.09.2006 20:17 napisał(a):
Odpowiedź na: To pierwsza część, został... | Agis
I słusznie Agis robisz, że polecasz :-) Przeczytałam. Jestem oczarowana. Wielka, olbrzymia szóstka!
Użytkownik: czupirek 20.08.2006 18:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakoś nic o "Lapidar... | norge
Jest tak, jak pisze Agis - po prostu postanowiłam być wierna okładce, na której żaden numer nie występuje - właśnie dlatego, że było to pierwsze wydanie i pierwsza część.
Użytkownik: verdiana 22.08.2006 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest tak, jak pisze Agis ... | czupirek
A ja mam wydanie Lapidariów I, w którym okładka jest do góry nogami w stosunku do wnętrza książki. Tzn. otwierając wierzchnią okładkę, widzimy nie stronę tytułową, ale stopkę redakcyjną, bo to koniec książki. W dodatku do góry nogami. I nigdy w życiu nie rozstałabym się z tym egzemplarzem. :-)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 08.09.2006 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyjątki z wyjątków, to rz... | czupirek
Ja mam tego kilkanaście stron... Co nie znaczy, że nie mam własnego egzemplarza, mam wszystkie "Lapidaria" od I do V, ale cytaty sobie wypisałam, żeby nie szukać po książkach, gdyby przyszło mi na myśl gdzieś je przytoczyć...
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: