Dodany: 01.07.2006 20:01|Autor:

Książka: Mistrz i Małgorzata
Bułhakow Michaił (Bułhakow Michał)
Notę wprowadził(a): Emeczka

1 osoba poleca ten tekst.

nota wydawcy


Pierwotna publikacja "Mistrza i Małgorzaty" ("Moskwa" nr 11/1966 i 1/1967) miała charakter skrócony. Prodecura skróconej publikacji czasopiśmienniczej utworu przeznaczonego do późniejszego wydania książkowego jest w ZSRR stosowana powszechnie. Publikacje takie opatrywane są często przypisem "żurnalnyj wariant". W przypadku powieści Bułhakowa adnotacji takiej nie było. Skróty objęły łącznie kilkadziesiąt stron. W całości wypadł z tekstu rozdział 15: "Sen Nikanora Iwanowicza" oraz pierwsza część rozdziału 28: "Ostatnie przygody Korowiowa i Behemota", czyli tzw. scena w Torgsinie. Ponadto usunięto szereg pojedynczych akapitów, zdań i wyrazów. W większości wypadków można się w tych cięciach dopatrzeć kryteriów cenzury politycznej bądź obyczajowej; czasami usunięcia sprawiają wrażenie mechanicznych. Podobno w grę wchodziło także zwykłe zmniejszenie objętości utworu. Co prawda dwie części, w których został ogłoszony, są i tak nierówne: pierwsza obejmuje 120 stron miesięcznika, druga zaledwie 88.

Pierwsze rosyjskie wydanie książkowe ukazało się w roku 1967 w Paryżu (YMCA Press). Jednocześnie w Bernie pojawiło się oddzielne wydanie usuniętych fragmentów tekstu (Schez Verlag). W roku 1968 wydawnictwo "Posiew" we Frankfurcie nad Menem wydało tekst pełny, w którym fragmenty usunięte zostały oznaczone kursywą.

Trzy pierwsze wydania polskie (I: 1969; II: 1970, "Czytelnik", seria Nike; III: 1973, Biblioteka Klasyki Polskiej i Obcej) były z konieczności oparte na wersji skróconej. Tłumacze polscy, Irena Lewandowska i Witold Dąbrowski, przygotowali jednak wersję pełną. Kiedy w roku 1973 pełny tekst "Mistrza i Małgorzaty" ukazał się wraz z "Białą Gwardią" i "Powieścią teatralną" w moskiewskim wydawnictwie "Chudożestwiennaja litieratura" ("Romany") - droga do polskiego pełnego wydania stanęła otworem. Ukazało się ono, jako czwarte z kolei, w roku 1981, w nowej szacie graficznej, z kolorową obwolutą i zostało powtórzone w roku 1983. Tłumacze starali się, w drodze konfrontacji tekstów wydania frankfurckiego i moskiewskiego (występują między nimi nieznaczne różnice), ustalić możliwie najpełniejszy kanon tekstowy. W przyszłości może on zapewne podlegać drobnym korektom i uściśleniom, ponieważ kolejne wydania radzieckie wprowadziły nieznaczne zmiany, m.in. interpunkcyjne - będące efektem dokładnych studiów nad rękopiśmiennym tekstem autorskim oraz poprawek wniesionych pod dyktando pisarza przez Helenę Bułhakową. Nie należy jednak raczej oczekiwać zmian zasadniczych i z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć kanon tekstowy za w zasadzie ustalony.

Tekst niniejszy opiera się na piątym polskim, a drugim pełnym wydaniu "Mistrza i Małgorzaty" ("Czytelnik", 1983) z poprawkami i uzupełnieniami wniesionymi przez tłumaczkę, Irenę Lewandowską.

W tomiku zamieszczono dzisięć rysunków Nadii Ruszewej. Nadia Ruszewa urodziła się w Moskwie w r. 1952 i przeżyła lat siedemnaście. Miała w sobie krew tuwińską i rosyjską, pochodziła z rodziny o wielopokoleniowych i różnorodnych zainteresowaniach artystycznych. Zaczęła rysować, gdy miała lat pięć; rychło stwierdzono jej ogromne zdolności. Doświadczenia życiowego na miarę wyobraźni jeszcze nie posiadała, weszła więc w świat lektur i fantazji. Rysowała dzieła Puszkina, Twaina, Szekspira, Tołstoja, Dostojewskiego, Saint-Exupéry'ego, wizje kosmonautyczne, balety dziecięce, karnawałowe pochody uczłowieczonych zwierząt - z niezwykłym wyczuciem formy, stylu, klimatu. Spieszyła się bardzo jakby wiedząc, że ma niewiele czasu. Zmarła w r. 1969 na wylew krwi do mózgu. Zostawiła po sobie około 10 tysięcy rysunków, z których część eksponowano przy różnych okazjach. "Mistrza i Małgorzatę" rysowała wielokrotnie już pod koniec życia.


[Wydawnictwo Ossolineum, 1990]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 67466
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: Snitol 29.08.2006 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwotna publikacja "Mis... | Emeczka
Takiego arcydzieła nie czuje się na siłach oceniać. Drawicz dokonał tego lepiej w swojej pracy habilitacyjnej "Mistrz i Diabeł". Zadziwiające jest to, że książka ta nie została przez cenzurę wrzucona do "indeksu" i podobnie jak np. "Psie serce" była normalnie drukowana i sprzedawana w Związku Radzieckim.
Użytkownik: Emeczka 30.08.2006 15:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Takiego arcydzieła nie cz... | Snitol
Cóż, powycinali co sie dało, co drażliwsze fragmenty i poszło. Całkiem duży kawałek powieści przecież wycięto.
Użytkownik: jakozak 30.08.2006 15:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwotna publikacja "Mis... | Emeczka
Ciekawe, które ja czytałam. Już nie dojdę do tego.
Użytkownik: iamone 29.09.2007 14:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwotna publikacja "Mis... | Emeczka
Perła literatury. Jedna z moich ukochanych książek. Wspaniali bohaterowie. Mam ochotę przeczytać po raz trzeci.
Użytkownik: rs 24.10.2007 18:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwotna publikacja "Mis... | Emeczka
Książka bardzo nierówna. Początek rewelacyjny, wprost nie mogłem się oderwać, za to im bliżej końca tym gorzej. Tak jakby autorowi zabrakło pomysłu na orginalne zakończenie kolejnych wątków. Mimo to na pewno warta polecenia.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: