Dodany: 01.07.2006 17:59|Autor: Jakolinka

III Zamiast PW


Idąc za przykładem itd.

Zapraszam do mnie na pogaduchy. Coś do picia i przegryzienia też się pewnie znajdzie. ;)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5175
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 28
Użytkownik: Pat'Olog 01.07.2006 18:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Idąc za przykładem itd. ... | Jakolinka
Ja bym sie skusiła. Napewno na pogaduchy, a i na przegryzienie też, bo moja "linia" jest juz i tak w opłakanym stanie :)nic by jej już więc nie zaszkodziło. Pozdrawiam
Użytkownik: Moni 05.07.2006 18:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Idąc za przykładem itd. ... | Jakolinka
Jakolinko, krotka informacja. Ksiazka z Twojego schowka z "pozostalych: "Pokochać siebie i zacząć żyć inaczej" (Anny Dodziuk) jest akurat na www.czytajtanio.pl za jedyne 3 zl. :-)
Użytkownik: verdiana 05.07.2006 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakolinko, krotka informa... | Moni
Moni, Ty możesz wiedzieć... Znalazłam tam w regulaminie:
7. Cena wyświetlana przy tytule nie obejmuje opłaty za dostawę. Koszt dostawy zostanie dołączony do wartości zakupionego towaru. Zatem na ostateczny koszt zamówienia składają się cena towaru i cena przesyłki.
Ale nie mogę nigdzie znaleźć, jakie te koszty są. :( Robiłaś już tam zakupy? Wiesz może?
Użytkownik: Moni 05.07.2006 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Moni, Ty możesz wiedzieć.... | verdiana
Ja tam juz jestem "stala klientka" i nawet mi zamowienia sumuja i czekaja z realizacja, tak zebym nie musiala zamawiac za kazdym razem, jak sa nowosci. ;-)
Od niedawna zmienili cennik, bo wczesniej bylo tylko 3 zl przy wplacie na konto, teraz jest tak:

Wybierz preferowaną metodę wysyłki dla zamówienia.

Odbiorę zamówienie osobiście w waszym sklepie w Wyszkowie
Koszt wysyłki 0.00zł

Zapłacę za całe zamówienie (książki i koszt wysyłki) przed wysłaniem
Koszt wysyłki 6.50zł

Zapłacę za całe zamówienie (książki i koszt wysyłki) przy odbiorze (u listonosza lub na Poczcie)
Koszt wysyłki 11.00zł

Mam nadzieje, ze wlasnie tych informacji szukalas. :-)

Użytkownik: verdiana 05.07.2006 19:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tam juz jestem "s... | Moni
Tak, dziękuję :-)
A od jakiego progu przesyłka jest darmowa?
Użytkownik: Moni 05.07.2006 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, dziękuję :-) A od j... | verdiana
Nie maja niestety darmowej. Ale tak jak napisalam, mi sumuja zamowienia - z 3-4 rozlozonych w czasie robi sie pozniej jedno wieksze i tylko raz koszty przesylki. Zamawiam w miare na biezaco po ukazaniu sie nowosci, bo pare razy bylo tak, ze jak chcialam zamawiac, to juz byly te pozycje wykupione.
Użytkownik: verdiana 05.07.2006 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie maja niestety darmowe... | Moni
Jak sumują? Czy jeśli książka jest już w koszyku, to jest zarezerwowana czy może jej jeszcze zabraknąć? Bo Grina już nie ma... "Con amore" jest i zamówiłabym, ale to trochę mało, skoro mam płacić za przesyłkę, to poczekałabym, aż coś więcej by się dla mnie znalazło. :-)

(Jakolinko, ja Cię strasznie za ten off topic przepraszam!)
Użytkownik: Moni 05.07.2006 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak sumują? Czy jeśli ksi... | verdiana
Jakolinko, wybacz nam te pogaduchy, ale moze ktos jeszcze z tych informacji skorzysta.

Wlasnie w koszyku moze zabraknac. Zarezerwowana jest wtedy, jak zlozysz zamowienie i napiszesz cos w komentarzu, ze np. wkrotce bedziesz jeszcze cos zamawiac, zeby poczekali itp. Czesto jest tez tak, ze danej ksiazki juz nie ma, a pare miesiecy pozniej z kolejna dostawa jest ponownie. Mialam bowiem juz raz tak, ze cos mi dlugo lezalo w koszyku i juz tego nie bylo (ale nie wyrzucalam z koszyka!), a potem za jakis czas bylo z powrotem.

Użytkownik: verdiana 05.07.2006 20:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakolinko, wybacz nam te ... | Moni
O, to fantastyczna opcja! Jeśli można wpisać w komentarzu, żeby poczekali, i poczekają, to mi się podoba. :-)
Dzięki raz jeszcze!
Użytkownik: Jakolinka 06.07.2006 13:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakolinko, krotka informa... | Moni
Dzięki za informację. A ten offtop mi nie przeszkadza. :0
Użytkownik: Faustyn 23.04.2008 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Idąc za przykładem itd. ... | Jakolinka
Witam, o ile się nie mylę, studiujesz na IBINie, a ponieważ pracujesz w Gliwicach, zakładam też, że studiujesz właśnie w Chorzowie na UŚ.

Mam pytanie - za rok matura, potem właśnie na IBIN do Chorzowa się pcham (chociaż w Poznaniu mieszkam ;]), no i z tą maturą nie wiem co zdawać.
Znaczy polski i angielski to wiem, ale czy powinienem zdawać historię, czy moge dajmy na to matmę?

Bo sprawa jest taka, że jestem na profilu mat-fiz-inf, a na pomysł studiowania na IBINie wpadłem dopiero po jakimś czasie... i w połowie 2 klasy LO nie opłaca się zmieniac profilu...

I chciałbym wiedzieć, czy lepiej zdawać historię, czy mogę matmę... bo do tej historii już się zabrałem i powoli uczę :P ;)

Jeśli możesz, odpisz np. mailowo: faustynek@gmail.com albo tutaj, czy też gdziekolwiek indziej, bylebym znalazł odpowiedź.

Pozdrawiam, Faustyn

PS. Jak pisałem maila do wydziału rekrutacji, nie odpisali... ;)
Użytkownik: Jakolinka 24.04.2008 18:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, o ile się nie mylę... | Faustyn
Nie mam pojęcia jak będzie, bo wszystko może się zmienić. Ja zdawałam historię (lepiej zdawać wos niż historię nawiasem mówiąc, ale ja na szczęście miałam zaćmienie umysłu), więc nie interesowałam się za bardzo co by było, gdybym zdawała coś innego, ale o ile pamiętam potrzebny był po prostu trzeci przedmiot - nieważne jaki. No i oczywiście najbardziej opłaca się zdawać wszystko na rozszerzeniu.
Użytkownik: Faustyn 24.04.2008 19:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mam pojęcia jak będzi... | Jakolinka
na stronie ww jest napisane tylko że trzeci przedmiot... no ale nie wiem, co lepsze - matma czy historia... poza tym po profilu mat-fiz-inf do historii rozszerzonej mi trochę daleko, ale i tak się za historię wezmę teraz porządnie więc może...?
Użytkownik: Jakolinka 25.04.2008 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: na stronie ww jest napisa... | Faustyn
Lepsze to co uda ci się lepiej zdać.
Użytkownik: Natii 28.04.2008 13:27 napisał(a):
Odpowiedź na: na stronie ww jest napisa... | Faustyn
Historia jest trudna. Zwłaszcza rozszerzona. Nie mówię, że matematyka nie jest, ale skoro jesteś właśnie w takiej klasie, to może jednak łatwiej Ci się będzie przygotować do matury z matematyki? Nie wiem, czy znowu się coś nie pozmienia, ale teraz pisze się albo podstawę, albo rozszerzenie. Na rozszerzonej historii masz do analizy teksty źródłowe oraz wypracowanie. Owszem, możesz zdobyć całkiem sporo tej "podręcznikowej" wiedzy przez ten rok, ale trzeba się też nauczyć analizować teksty. A to najlepiej robić pod kierunkiem nauczyciela (no chyba że jesteś taki zdolny, że sam dasz sobie radę ;-)). Więc jeśli zdecydujesz się na historię, to może rozejrzyj się w swojej szkole za jakimś kółkiem historycznym czy fakultetem. No i zaopatrz się w testy z zeszłych lat i próbuj. ;-)

A nie myślałeś o WOS-ie? Pamiętam, że dwa lata temu był stosunkowo prosty w porównaniu z historią (zdawałam i to, i to). I na pewno jest mniej materiału do przyswojenia, ja w zasadzie korzystałam z dwóch książek (jedna w ramach zajęć w szkole, jedna dodatkowo).
Użytkownik: Faustyn 28.04.2008 14:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Historia jest trudna. Zwł... | Natii
hmm... WOS... tyle, że aż tak obeznany w wydarzeniach na świecie, scenie politycznej etc. niestety nie jestem...

porównując oceny, to z matmy jadę na trójkach (rozszerz.), a z historii na piątkach (podst.)... WOS pomijam, bo na lekcjach nawet mało co robimy ;/
Jeśli rzeczywiście lepiej zdawać rozszerzenie niż podstawę, to chyba pozostają mi dwie opcje (A może i obie naraz?):
-przysiąść do podręczników z historii (podst., jak i rozszerz. <- jutro chyba zdobędę od kumpla) i nie zmarnować całego roku, tylko siedzieć, siedzieć i siedzieć nad nimi
-zdawać rozszerzoną matmę...
Użytkownik: Natii 28.04.2008 17:36 napisał(a):
Odpowiedź na: hmm... WOS... tyle, że aż... | Faustyn
Nie trzeba być "aż tak" obeznanym, zresztą masz cały rok na to. No ale skoro nie czujesz się na siłach, to nie ma co się na to porywać.

Z rozszerzeniem masz większe szanse, żeby się dostać. Przeglądałeś rozszerzoną historię?
Użytkownik: Faustyn 28.04.2008 17:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie trzeba być "aż t... | Natii
masz na myśli podręczniki czy arkusze maturalne?
W sumie - i to i to - NIE, jeszcze nie...
Na razie skupiałem się na podstawie... ale skoro lepiej zdawać rozszerzenie...
kurde, ciężki wybór...
wos, matma, hista...
Użytkownik: Natii 28.04.2008 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: masz na myśli podręczniki... | Faustyn
Miałam na myśli arkusze z zadaniami. ;-) Podstawa versus rozszerzenie - a jak bardzo oblegany jest Twój wymarzony kierunek? Bo jeśli nie aż tak, to dobrze napisana podstawa powinna wystarczyć. Hm, rozumiem, że wymagają podstawę lub rozszerzenie, a nie np. tylko rozszerzenie w procesie rekrutacji? Z drugiej strony - dobrze napisane rozszerzenie daje większe pole do wyboru - kto wie, może Ci się coś jeszcze zmieni w Twoich planach, może kiedyś będziesz chciał zacząć drugi kierunek, może... Nie wiem, sam musisz zdecydować. :-)
Użytkownik: Faustyn 29.04.2008 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam na myśli arkusze z... | Natii
hmm... nie wiem, czy tam tłoczno, Jakolinka może odpowie na to pytanie :P swoją drogą, jeśli chcę iść na zaoczne, uczelnia musi mnie przyjąć? czy może mnie nie przyjmować? w końcu i tak będę płacił za naukę...
Użytkownik: janmamut 29.04.2008 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: hmm... nie wiem, czy tam ... | Faustyn
A pomyśl: skoro będziesz płacił, będziesz też pewnie chciał wymagać. Uczelnia tymczasem ma pewne, ograniczone możliwości. Nic nie musi, zwłaszcza jeśli chce traktować ludzi uczciwie, bez tworzenia fikcji w rodzaju wykładu dla tysiąca osób w trzystuosobowej sali.
Użytkownik: Natii 29.04.2008 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: hmm... nie wiem, czy tam ... | Faustyn
To zależy, jakie są kryteria przyjmowania na studia zaoczne. Zapoznaj się z zasadami rekrutacji.
Użytkownik: Jakolinka 30.04.2008 10:24 napisał(a):
Odpowiedź na: To zależy, jakie są kryte... | Natii
Kryteria rekrutacji na zaoczne są takie same jak na dzienne (tzn. były w tamtym roku, ale wątpię żeby to sie miało zmienić).
Użytkownik: Natii 30.04.2008 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Kryteria rekrutacji na za... | Jakolinka
Pytałam, bo na niektórych uczelniach decyduje kolejność zgłoszeń na studia zaoczne, a nie wynik z matury.
Użytkownik: Jakolinka 30.04.2008 10:23 napisał(a):
Odpowiedź na: hmm... nie wiem, czy tam ... | Faustyn
Tłoczno jest na dziennych. 5 osób na miejsce (miejsc 75), lepiej zdawać rozszerzenie bo np. jeśli dostaniesz 70 procent z podstawy to dostajesz 70 punktów, ale jeśli dostaniesz 50 z rozszerzenia i 50 z podstawy to dostajesz 100 punktów.
Na zaoczne łatwo się dostać. Też jest 75 miejsc, ale zdecydowanie mniej chętnych (u mnie na roku zapisały się 33 osoby). Ale lepiej chyba próbować na dzienne a zaoczne traktować jako koło ratunkowe. Chyba, że miałbyś zapewnioną pracę w bibliotece podczas studiów. Wtedy IMHO lepiej na zaoczne, ale z tą pracą to trudno.
Użytkownik: Faustyn 30.04.2008 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Tłoczno jest na dziennych... | Jakolinka
znaczy bo ja raczej myślę o zaocznych... za rok matura, potem rok przerwy w nauce (tak myślę) i znalezienie gdzieś pracy, a potem praca + zaoczne studia...
i wiem, bardzo optymistyczne plany ;)
Użytkownik: Marylek 30.04.2008 11:39 napisał(a):
Odpowiedź na: znaczy bo ja raczej myślę... | Faustyn
Czemu Ty chcesz od razu na zaoczne? 8-o Ludzie zwykle traktują je, faktycznie, jako koło ratunkowe, chyba, że ktos juz pracuje. Jeśli nie musisz iść do pracy, to lepiej próbować na dzienne, moim zdaniem.
I jeszcze coś - przerwa. Naprawdę, trudniej jest wrócić do nauki po przerwie, myślałes o tym?
Użytkownik: Natii 30.04.2008 15:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Czemu Ty chcesz od razu n... | Marylek
Mnie było trudno po tych czterech miesiącach wakacji, a co dopiero po roku.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: