Dodany: 11.04.2006 19:20|Autor: emilusia12

Książki i okolice> Książki w ogóle

Ulubiona książka


Jaką najbardziej lubiliście książkę w wieku lat 12? Proszę powiedzcie bo już nie mam co czytać;)!Zachęcam Was do konwersacji.:)
Wyświetleń: 13197
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 40
Użytkownik: anndzi 11.04.2006 19:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
12 lat...stare dobre czasy:) Czytałaś "Anię z Zielonego Wzgórza" albo "Ten obcy"?
Użytkownik: emilusia12 11.04.2006 19:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
"Ten obcy" jeśli się nie mylę w klasie 6 jest lekturą. A co do " Ani z Zielonego wzgórza" to będzie u nas omawiana. Więc dzięki za dobre chęci:)
Użytkownik: Natii 11.04.2006 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: "Ten obcy" jeśl... | emilusia12
A "Ten obcy" nadal należy do moich najukochańszych książek.
Użytkownik: Jean89 11.04.2006 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: A "Ten obcy" na... | Natii
Również lubię tę książkę. Pamiętam, że bardzo spodobał mi się list, który Zenek napisał do Uli i czytałam go kilka razy, a potem jeszcze jeden raz przed oddaniem książki do biblioteki ;-)
Użytkownik: Natii 11.04.2006 21:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Również lubię tę książkę.... | Jean89
Miło mi :))) No właśnie, przed oddaniem do biblioteki... W gimnazjum moja przyjaciółka kupiła mi ją z jakiejś okazji (albo bez okazji, już nie pamiętam) i byłam z tego powodu strasznie szczęśliwa. List również mi się spodobał, utknęły mi w pamięci zwłaszcza słowa "moja miłość do Ciebie...". Książka niby prosta i taka zwyczajna, ale jednak ma pewien urok. Przynajmniej dla mnie. :)
Użytkownik: netusia 11.04.2006 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Ja czytałam wtedy książki Karola May'a i Wiesława Wernica.
Użytkownik: Natii 11.04.2006 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Podobnie jak Netusia, May i Wernic, poza tym inne pozycje z "literatury indiańskiej", jak na przykład utwory Jana Longina Okonia czy Alfreda Szklarskiego. Zaczytywałam się też Adamem Bahdajem i Chmielewską, Curwoodem i Cooperem, Ożogowską i Minkowskim. Och, oczywiście cała seria o Panu Samochodziku, książki pani Musierowicz, chyba też zaczęłam wtedy Siesicką - "Jezioro osobliwości", "Zapałka na zakręcie". Jeśli chodzi o sensację, lubiłam Krzysztofa Peteka. Chętnie też sięgałam po pozycje Juliusza Verne'a. Dużo tego, ale mam nadzieję, że wybierzesz coś dla siebie :))) Pozdrawiam!
Użytkownik: ju_lenka 11.04.2006 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
czytałam Samochodzika i Tomka. wcześniej całą Anię z Z.Wzgórza i Musierowicz. No i Mikołajka:)
Użytkownik: grosiek 11.04.2006 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Przeczytaj koniecznie coś z cyklu "Artemis Fowl" Eoina Coflera, gorąco polecam!
Użytkownik: kot 11.04.2006 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytaj koniecznie coś... | grosiek
U mnie w tym czasie wykiełkowała zgubna namiętność do kryminałów ;) Oczywiście proponuję zacząć od najlepszych: opowiadań o Sherlocku Holmesie i książek Agathy Christie. Myślę, że to też najlepszy moment by zapoznać się z literaturą fantasy, oczywiście z z panem Tolkienem na czele. Pamiętam też, że zaczytywałam się ksiażkami o doktorze Doolitle, ale nie pamiętam czy mając dwanaście lat czy wcześniej. W sumie to i tak w mojej biblioteczce królowały pani Montgomery i Musierowicz :) Ach, i "Godzinę pąsowej róży" (i inne ksiażki Marii Kruger) polecam koniecznie! Przyznam szczerze, że w ogóle to uwielbiałam powieści w klimatach retro, o pensjonarkach i takie tam, no ale nie wiem czy ten temat interesuje współczesne dwunastolatki :)
Użytkownik: Jean89 11.04.2006 21:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Ja w tym wieku chętnie czytałam książki Ożogowskiej. Przepadałam wtedy za nimi. Poza tym czyhałam na pozycje z serii "Klasyka dziecięca", a były to m.in. "Zaczarowane baletki", "Złota Jabłoń", "Mój Kary", "Siedmioro Australijczyków". Przeczytałam wszystkie, które posiadała szkolna biblioteka. Nie było ich wprawdzie mnóstwo, ale polubiłam je.
Użytkownik: kot 11.04.2006 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja w tym wieku chętnie cz... | Jean89
Ożogowska, super :) Zwłaszcza "Dziewczyna i chłopak", "Tajemnica zielonej pieczęci" też była fajna.
Użytkownik: Jean89 12.04.2006 15:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ożogowska, super :) Zwłas... | kot
Mnie się chyba najbardziej podobało "Ucho od śledzia". Dzięki Agnieszce ;-)
Użytkownik: Moni 11.04.2006 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja w tym wieku chętnie cz... | Jean89
Musierowicz, Ożogowska, Niziurski, Siesicka - ksiazki tych autorow na pewno czytalam w podstawowce (ktora wtedy trwala 8 lat!)
Użytkownik: Moni 11.04.2006 21:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
A tak w ogole, to ocen wiecej ksiazek i zobaczysz co na to biblionetkowe polecanki. Lektury (i to nie tej szkolnej) Ci na pewno nie zabraknie i nie bedziesz miala dylematu, ze nie masz co czytac...
Użytkownik: zandam 11.04.2006 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
"Ania z Zielonego Wzgórza", "Janko Muzykant", "Dzieci z Bullerbyn", "Pies,który jeździł koleją" i "Harry Potter".
Wtedy raczej nie lubiłam zapoznawać się z słowem pisanym,więc jest tego tylko troszkę.
Użytkownik: jakozak 12.04.2006 07:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Hohoho!!!
Wiesz, kiedy to było?
Zaczytywałam się w Klubie Siedmiu Przygód. Myślę, że Tumbo z Przylądka Dobrej Nadziei. Wolałam książki przygodowe, podróżnicze od Ań i innych dziewczyńskich.
Centkiewiczowie, Curwood...
No i baśnie, bajki! Każda ilość. Pamiętam Legendy i baśnie wietnamskie, które mi stąd wyrzucono, bo nie pamiętam autora. Były fascynujące, bo to taki inny świat! (Wtedy dopiero od roku był w domu telewizor - świat poznawało się z prasy i literatury). Baśnie tysiąca i jednej nocy...
:-))). Odbyłam krótką podróż w czasie dzięki Tobie. Pamiętam, gdy byłam chora. Zostawałam sama w domu, bo oboje rodzice pracowali. Leżałam w łóżku obłożona książkami i miałam taką książeczkę Zabawki z papieru. Trochę inne, niż origami. W moim łóżku były ksiązki i tony pociętego papieru. :-))))
Na taboreciku przy łóżku rogale z masłem i dżemem i kakao. To moje ulubione jedzenie na choroby.
Użytkownik: Amhotep 12.04.2006 11:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
12 lat... czytałem wtedy... Na pewno Karola Maya, te przygody na Dzikim Zachodzie! Curwooda różne opowieści z mroźnej północy i Szklarskiego "Tomki". Muminki!! I może Kubusia Puchatka... Narnię?
Użytkownik: Izuś 12.04.2006 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Dawno to było, ale w tamtym czasie czytałam moimi ulubionymi były dwie książki o Adrianie Molu czyli " Sekretny dziennik" i " Bolesne dojrzewanie". Nie pamiętam ile razy czytałam te książki.Chyba coś około 5 razy.
Użytkownik: Izuś 12.04.2006 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawno to było, ale w tamt... | Izuś
Jak ja mogłam zapomnieć o " Dzieciach z Bullerbyn". Po przeczytaniu tej książki żałowałam, że nie moge z nikim przesyłać sobie wiadomości po sznurku.To satło się wtedy moim największym marzeniem.
Użytkownik: kot 12.04.2006 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak ja mogłam zapomnieć o... | Izuś
Ja też marzyłam o poczcie w pudełku po cygarach. I o nocowaniu w stogu siana. Dzieci z Bullerbyn miały fantastyczne dzieciństwo, zaczytywałam się tą ksiażka i ogromnie im zazdrościłam.
Użytkownik: emilusia12 12.04.2006 14:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Fowla czytałam, serię Musierowicz również. Mikłajek-zaliczony. Siesicka "w pewnym sensie". Juliusz Verne i jego książki przeczytane. Ja to jestem naprawdę "oczytana";)
Użytkownik: Anna 46 12.04.2006 14:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
To było w ubiegłym wieku hehehe!
Sobowtór profesora Rawy - Szklarskiego
Klawikord i róża, Cień dłuższego ramienia - Popławskiej
oczywiście Muminki, Zarzycka, Mary Poppins - Pameli L. Travers
Przygody chemiczne Sherlocka Holmesa - Wacława Gołembowicza
Hobbit, czyli tam i z powrotem - Tolkiena
Astrid Lindgren - wszystko, co było dostępne
Niziurskiego, Nienackiego.
Jak sobie coś jeszcze przypomnę - uzupełnię listę.:-)
Użytkownik: Queight 12.04.2006 17:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
"Szatan z 7-mej klasy" Makuszynskiego
A moze by tak trylogie Bourne'a ;)
Użytkownik: bejbe 13.04.2006 09:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Dwanaście? Hm, no, zaczynałam się zapoznawać z Mastertonem, ale nie będę deprawować i powiem, że komiksy przede wszystkim ("Kajko i Kokosz" i pokrewne), Siesicka gdzieś wcześniej już wymieniana, z "Tomkami" zaczęłam co prawda niedawno, ale też mi się podobają... A "Heidi" czytałaś? Też całkiem całkiem książka. I może Jana Frey, całokształt twórczości. ;)
Użytkownik: Pan Czasu 13.04.2006 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
W wieku 12 lat jeśli już coś czytałem to chyba tylko napisy na murach, w większości głupie, ale czasem zdarzały się nawet zabawne. O jeden nawet pamiętam: "Prawo to zbiór norm nie mający nic wspólnego ze sprawiedliwością". Polecam zatem pochodzenie po ulicy i poczytanie napisów na murach, nawet pogoda temu sprzyja.
Użytkownik: hankaa 13.04.2006 11:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Ja lubiłam czytać Siesicką i Montgomery. Ale zakładam, że już przeczytałać wszystko...
Użytkownik: netusia 13.04.2006 11:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Ja całkiem niedawno odkryłam "Pollyannę". Trochę żałuję, że nie wtedy. Z pewnością to będzie jedna z pierwszych książek, jakie podsunę mojej córce.
Użytkownik: Pizzaa 13.04.2006 14:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja całkiem niedawno odkry... | netusia
Ja w wieku 12 lat (teraz mam 14, więc to całkiem niedawno) zaczełam czytać książki typu "Tylko razem z córką", "Z miłości do dziecka", "Kwiat pustyni", "Córka Nomadów", "W niewoli algierskiego prawa", "Sabatina"... ale jak to moja mama wtedy mówiła, nie byłam zbyt typowym dzieckiem :P Poza tym wszystkie książki z serii OSSOLINEUM ;) i "Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów" obie części :) no i Pan Samochodzik :)
Użytkownik: Paulina_ 13.04.2006 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
J.Gaarder oczywiście :]
Użytkownik: grosiek 14.04.2006 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Skoro wszystkie nasze "dziecięce" propozycje masz już za sobą, to może weźmiesz się za coś poważniejszego niż kolorowe czytadełka dla nastolatek?
Może coś Jane Austen, też "dziewczyńskie";), ale język już inny? Albo wieczny "Mistrz i Małgorzata"? Spróbuj, bo warto!
Użytkownik: lachus77 15.11.2008 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Nie czytałem wtedy za dużo, ale na pewno jedna z najlepszych to "Przygody Tomka Sawyera", książka, do której mam i dziś wielką słabość.
Użytkownik: RobertP 15.11.2008 17:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czytałem wtedy za duż... | lachus77
Zdecydowanie "Dzieci z Billerbyn", oraz książki Adama Bahdaja, jak "Do przerwy zero jeden", czy Wiesława Wernica, a traktujące o dzikim zachodzie.
Użytkownik: Chatoyant 25.01.2010 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
W wieku 13 lat to ja czytałam Lema, Dostojewskiego i Faulknera. Polecam to czytać około dwudziestki. Sama nie wiem, co czytać u zarania wieku nastoletniego...
Użytkownik: Van the man 25.02.2010 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: W wieku 13 lat to ja czyt... | Chatoyant
Może być jeszcze ,,Jutro klasówka" Edmunda Niziurskiego, ,,Kapelusz za 100 tysięcy" Adama Bahdaja, serię ,,Zwiadowcy" Johna Flanagana i w ostateczności cykl ,,Dziedzictwo" Christophera Paoliniego.
Użytkownik: junix 26.02.2010 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Ja czytałem, przynajmniej tak mi się wydaje, Artemisa Fowla. Tak po za tym to nic nie czytałem, dopiero w wieku 14 lat wróciłem do lektury i do dzisiaj nie potrafie walczyć z tym nałogiem.
Użytkownik: iuppiter 18.01.2013 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałem, przynajmniej... | junix
Książka z którą spałam i płakałam jak się skończyła to "Królowa niewidzialnych jeźdźców" Po latach kupiłam ją i mam w domowej biblioteczce:)
Użytkownik: Obi One 20.01.2013 09:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Witaj. Też mam 11 lat. Książki, które mogę Ci polecić to "Sposób na elfa", jak chcesz się trochę pośmiać to polecam "Dziennik cwaniaczka". Chłopak jest w twoim wieku i spotyka się z realnym światem, który daje mu w kość.
Użytkownik: Radek8904 20.01.2013 11:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Witaj. Też mam 11 lat. K... | Obi One
"Momo" Ende Michaela - książka rewelacyjna :) Kiedy, chyba jako 12,13-latek ją przeczytałem, to potem długo o niej rozmyślałem. Wywarła na mnie bardzo duże wrażenie.
Użytkownik: mala niedzwiedzica 31.01.2013 00:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaką najbardziej lubiliśc... | emilusia12
Przepadalam za nowelkami Prusa, Musierowicz chyba tez juz byla mi znana, napewno Dzieci z Bullerbyn I Ania z Zielonego Wzgorza. Uwielbialam tez Doctora Dolitte I jego zwierzeta, ale tylko pierwsza czesc, komiksy szczegolnie Tyusa, Kleksa I Kajko I Kokosz ;) byly tez takie fantasy o Torgalu chyba, tak sie zaczytalam na lekcji histori ze nie slyszalam nauczyciela ktory wolal mnie do odpowiedzi ;) Lubilam tez Emilke ze Srebnego Nowiu, Mala Ksiezniczke, Tajemniczy Ogrod, Chlopak na Opak, Chlopak I Dziewczyna, Anielke... czytalam ze scisnietym sercem...z bardziej religijnych Rok Wielkiej Przygody, Piotr I Urszula, Historie Biblijne w komiksie (bo bylam dosc religijnym dzieckiem ;)no ale wystarczy!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: