Chatoyant - użytkownik BiblioNETki

  • Login: Chatoyant
  • Miasto: Cz-wa
  • Czytatnik: Zapiski na marginesach
  • W BiblioNETce od: 22 stycznia 2010
  • O sobie:

    Zrób coś, abym rozebrać się mogła jeszcze bardziej.
    Ostatni listek wstydu już dawno odrzuciłam.
    I najcieńsze wspomnienie sukienki także zmyłam.
    I choć kogoś nagiego bardziej ode mnie nagiej
    Na pewno nie mieć mogłeś, zrób coś, bym uwierzyła.

    ***

    Przeczytane w styczniu:
    Biegnąca po falach (Grin Aleksander (właśc. Griniewski Aleksandr))

Najnowsze oceny

Brak wystawionych ocen do wyświetlenia

Poleca
Ten użytkownik jeszcze nic nie polecił.
Najnowsze czytatki

Biegnąca po falach

Autor: Chatoyant Dodany 26.01.2010 08:28
Aleksander Grin kojarzy mi się bardziej ze "Szkarłatnymi żaglami", które czytałam w dość przełomowym momencie mojego życia, aniżeli z wyżej wspomniany...
Najnowsze wypowiedzi na forum

Ciekawe cytaty i aforyzmy

Autor: Chatoyant Dodany 26.01.2010 07:49

"- Jeśli chcesz – zaśmiał się bard – to ci powiem. - A ty niby skąd to możesz wiedzieć? - Ha, ha. Ja, miła Ciri, jestem poetą. Poeci o takich rzeczach wiedzą wszytko. Powiem ci jeszcze coś: poeci o takich sprawach wiedzą więcej niż same zaangażowane osoby. - Akurat! - Daję ci słowo. Słowo poety. - Tak? No to… No to powiedz, o czym oni rozmawiają? Wyjaśnij mi, co to wszystko znaczy! - Wyjrzyj jeszcze raz przez dziurę i zobacz, co robią. - H...

Zobacz całą dyskusję

Ostatnio obejrzane

Autor: Chatoyant Dodany 26.01.2010 07:38

"Amelia". Kupiłam specjalnie, żeby mieć i wracać, kiedy by mnie tylko naszło. Okazało się, że film będzie dobrze spełniać swoją rolę. Najbardziej podobała mi się jedna z początkowych scen - scena miłości konkretnie - kiedy jakiś przystojny osiłek (przynajmniej jego plecy na takowego osobnika wskazywały) leżał sobie na bohaterce i czynił swoje, a na widocznej w kadrze twarzy Amelii malował się beztroski uśmiech wyrażający bardziej rozbawienie aniż...

Zobacz całą dyskusję

Trzy książki, które zmieniły coś w Waszym życiu...

Autor: Chatoyant Dodany 25.01.2010 23:01

Każda książka jakoś zapisuje się w mojej świadomości/podświadomości/nieświadomośc​i... Ale jest kilka, które były swego rodzaju... progami. 1. James Joyce - "Ulisses" Sama nie wiem, jak zmieniła ta książka moje życie, ale jakoś zmieniła. Zdecydowanie. I to w dużym stopniu. 2. Sylvia Plath - "Dzienniki" 2. Thomas Pynchon - "Tęcza grawitacji" Można by jeszcze wspomnieć o "Archipelagu GUŁAG" Sołżenicyna, "Studium rozkładu" Ciorana ...

Zobacz całą dyskusję
Najnowsze recenzje

Brak recenzji do wyświetlenia

Wkład w rozbudowę BiblioNETki
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: