Dodany: 04.04.2006 11:59|Autor:

Książka: Kwiaty na stepie: Pamiętnik z zesłania
Piotrowska-Dubik Barbara
Notę wprowadził(a): wiola2006

3 osoby polecają ten tekst.

z okładki



Barbara Piotrowska-Dubik

Urodziłam się 31 maja 1927 r. we Lwowie. Moje szczęśliwe dzieciństwo trwało 12 lat. A potem wojna, roztanie z ojcem.

13 kwietnia z mamą i dwoma młodszymi braćmi zostaliśmy wywiezieni do Kazachstanu. Sześć lat życia w skrajnej nędzy, głodzie i ciężkiej pracy fizycznej przeżyłam dzięki Opatrzności Bożej. Wróciłam do Ojczyzny 1 czerwca 1946 r.

Ukończyłam studia medyczne w Gdańsku. Zostałam lekarzem pediatrą. W Sodalicji Akademickiej poznałam mojego przyszłego męża, inż. Mariana Dubika, żołnierza AK z Gór Świętokrzyskich. Mieliśmy czworo dzieci, z których żyje dwoje. Obecnie mają one swoje własne rodziny, a ja mam dziesięcioro wnuków, najmilszy bilans mojego życia.

Jakże często proszą one: "Babuniu, opowiadaj o stepie, wielbłądach, lepiankach, zachodach słońca i groźnych buranach, o tym jak byłaś bardzo głodna, o Jędrusiu. ty na pewno jeszcze więcej pamiętasz".

- Pamiętam...

[Wydawnictwo im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego „SOLI DEO”, 2001]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8606
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: damian68 06.11.2007 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Barbara Piotrowska-Dub... | wiola2006
dopiero co skończyłem czytac i chciałbym się podzielic swoimi refleksjami ale mam taki metlik żal przeplata się z gniewem chociaz książka więcej mówi o miłości i wyrozumieniu dla bliźnich o nadziei i wierze którą należy miec zawsze bez względu na otaczającą nas rzeczywistośc.polecam i dziękuje swojej mamie która tę ksiązkę mi podarowała
Użytkownik: jagodadar 12.11.2007 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Barbara Piotrowska-Dub... | wiola2006
A ja czytalam tę książkę z trzy lata temu i chętnie do niej wrócę. Dla mnie osobiście to jest ksiązka, ktora powinna być lekturą dla młodzieży. Opis przepięknej walki o utrzymanie polskości o miłości matki, córki i woli przetrwania - to jest coś niewyobrażalnego. Czytałam tę książkę z zapartym tchem.To przez co przeszły polskie rodziny wywożone na Sybir zasługuje na pamięć nas wszystkich. A mimo tych złych doświadczeń i okoliczności w jakich przyszło Pani Barbarze spędzić swe młode lata potrafiła odnależć iskierki radości i promyki nadzieji. Jeszcze raz dziękuję za tę książkę i gorąco polecam.
Użytkownik: sajdak 09.09.2008 20:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Barbara Piotrowska-Dub... | wiola2006
Mogłabym powiedzieć- pamiętnik mojej mamy.Tak,znam to z opowiadań mojej siostry i mamy.Myślę,że jechały z rodziną Pani Barbary tym samym transportem i może mijały się na ulicy w Semipałatyńsku.Dziękuję-było to dla mnie szczególne przeżycie.
Użytkownik: Kamar67 03.03.2009 23:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Barbara Piotrowska-Dub... | wiola2006
Jeszcze żadna książka nie zapadła w mojej pamięci tak, jak "Kwiaty na stepie". Zgadzam się, że powinna stać się lekturą obowiązkową w gimnazjum. Mój syn przeczytał ją w wieku 14 lat, było to dla niego silne przeżycie. Pomimo tego, iż życie autorki jako dziecka było tragiczne, ona się nie skarży, tylko cały czas mówi o nadziei. To niesamowite. Piękna, wspaniała lektura. Tylko proszę: czytajcie ją wtedy, kiedy będziecie się mogli skupić, ja czytałam ją w nocy, bo wtedy nikt mi nie przeszkadzał i nie widział moich łez. Serdecznie polecam.
Użytkownik: Andrzej_105 12.11.2009 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Barbara Piotrowska-Dub... | wiola2006
Czytam tę książkę od ub. soboty. Prawie jednym tchem. Podziękowanie dla s. Angeliki z księgarni przy Katedrze Warsz-Praskiej w Warszawie. To Ona namówiła mnie na zakup razem z książką Heunermana - Święty i Diabeł. Kwiaty na stepie powinien przeczytać każdy, kto lubi świadectwo, a to jest świadectwo dobitne, niezapomniane, wyjątkowe, prawie porażające! Jan Paweł II pisał: "świat dzisiejszy bardziej potrzebuje świadków niż nauczycieli, a jeśli potrzebuje nauczycieli, to dlatego że są świadkami!" Nawet klerycy w seminarium i prawnicy w czasie przerwy między rozprawami mogą tę książkę kupić i wziąć na czytania duchowe. Pośród zalewu na rynku pseudo książek marnej jakości ta pozycja wyróżnia się wieloma zaletami. To książka o heroiźmie, pokorze, woli przetrwania, pielęgnowaniu polskiej kultury, walki o Krzyż i Boga w sercach Polaków itd. POWINNA ZNALEŹĆ SIĘ W KAŻDYM POLSKIM DOMU ALBO PRZYNAJMNIEJ W BIBLIOTECE, gdzie ma się zdrowe podejście do historii naszej Ojczyzny, gdzie szanuje się pamięć o 1,5miliona Polaków wywiezionych na Wschód w czasie II Wojny światowej, gdzie słowa Bóg-Honor-Ojczyzna nie są traktowane z przymrużeniem oka. Na mojej półce postawię ją razem z książkami: "I boję się snów" Wandy Półtawskiej, Inny świat Herlinga Grudzińskiego, "Długi marsz" - Sławomira Rawicza
Andrzej K. , Legionowo
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: