Dodany: 31.07.2004 02:25|Autor: adas
Jak forpoczty cywilizacji Zachodu zdobywały Amazonię...
Zdecydowanie najlepsza "rozrywkowa" powieść Peruwiańczyka. Brawurowo napisana, w intrygujący sposób skomponowana z różnorodnych fragmentów - listów, sprawozdań, artykułów prasowych - opowieść o pionierskim dokonaniu kapitana Sił Lądowych Peru Panty Pantoji.
Bohaterski wojskowy ten, poświęcając dla dobra Ojczyzny swe udane życie rodzinne, wykonuje ściśle tajną misję nad Amazonką. W niemal całkowitej głuszy buduje mianowicie od podstaw pewien kłopotliwy sektor usług dla wojska. Mniej eufemistycznie - otwiera po prostu burdel. (Sza, proszę głośno nie wymawiać tego słowa.) Różniący się znacznie od tradycyjnych - Pantoja ze swoimi podopiecznymi dociera do najodleglejszych garnizonów oraz placówek wojskowych zagubionych w mroku amazońskich lasów deszczowych, gdzie wizytantki z niewymuszonym entuzjazmem, wrodzonym wdziękiem i bez jednego słowa sprzeciwu wykonują zadanie wagi państwowej. A że nasz Pantaleonek organizatorem jest świetnym, misja okazuje się spektakularnym sukcesem.
Co z tego wyniknie? Jak zostaną potraktowane rewolucyjne pomysły Pana Kapitana? To już dokładnie strzeżona tajemnica. Oczywiście wojskowa (Sygnatura: Tajne/Poufne). Jednak do złamania użytego kodu wystarczy zdobyć jeden, jedyny egzemplarz recenzowanej książki.
Rekruci...! do księgarń, antykwariatów, bibliotek...! biegiem marsz...!!!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.