Dodany: 26.01.2006 10:52|Autor: Pipcińska

Syberyjski mróz


Właściwie już od drugiej klasy podstawówki lubowałam się w książkach Szklarskiego. Pochłaniałam je niczym wygłodniały wilczek, a po przeczytaniu wyobrażałam sobie, że jestem Sally i razem z Tomkiem mogę podróżować po całym świecie. Ot, tak powstała moja dzisiejsza pasja: geografia i podróże :).

Powieść ta zabrała mnie w głąb syberyjskiej puszczy "na barana" na barkach bosmana Nowickiego, z fuzją Wilmowskiego w jednym ręku i smyczą Dinga w drugim. Lektura natychmiast wzbudziła we mnie patriotyczny, typowo polski odruch. Gdy doszłam do momentu potyczki z Pawłowem, zakipiałam wewnętrznie (pamiętajcie, miałam wtedy jakieś dziesięć lat), wzięłam książkę i ruszyłam do mamy z protestem: ten wredny Rusek zabił mamę Tomka?!

Uwielbiam Nowickiego za jego komizm. Historia z lamparcią skórą rozśmieszyła mnie do łez.

Uwaga, w tej książce nasz Tomek przejdzie "chrzest bojowy"! Oj, będzie draka, będzie. Ludzie-lamparty są z reguły niebezpieczni.

Wątek z dzielną Nataszą doprawił danie. Kto by pomyślał, że Rosjanka tak bardzo pokocha biednego Zbyszka, że całkiem zaufa Polakom i pomoże w ucieczce?

Szkoda tylko, że nie było dużo wzmianek o Sally. No, odbijemy to sobie wśród łowców głów ;).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 12036
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 11
Użytkownik: mika_p 29.01.2006 01:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Właściwie już od drugiej ... | Pipcińska
Ojoj, coś się chyba pokręciło szanownej Autorce recenzji :)) Ludzie-lamparty i chrzest bojowy Tomka były 3 tomy wczesniej, w "Przygodach Tomka na Czarnym Lądzie". A w syberyjskiej tajdze były tygrysy.
Użytkownik: jakozak 29.01.2006 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojoj, coś się chyba pokrę... | mika_p
A Natasza była tam, czy w "Tomek u źródeł Amazonki"? Ja to bardzo dawno temu czytałam.
Użytkownik: sonja1 29.01.2006 13:53 napisał(a):
Odpowiedź na: A Natasza była tam, czy w... | jakozak
Natasza na pewno była w "Tajemniczej wyprawie", ale chyba później też gdzieś się przewijała, czytałam już tak daaawno temu...
Użytkownik: mika_p 29.01.2006 14:36 napisał(a):
Odpowiedź na: A Natasza była tam, czy w... | jakozak
Tak, Jolu (uwaga, zdradzam szczegóły dalszych tomów), Natasza pojawiła się w "Tajemniczej wyprawie...", pomagała Zbyszkowi na zesłaniu i razem z nim uciekła. Zabrano ją do łowców głów, a po powrocie z tej wyprawy Zbyszek się z nią ożenił i u źródeł Amazonki są już małżeństwem.

Dorota, skóra na bosmanie się oczywiście zgadza :))
Użytkownik: jakozak 29.01.2006 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, Jolu (uwaga, zdradza... | mika_p
Dziękuję, czytałam wszystkie Tomki, ale to było dawno temu.
Użytkownik: Pax 29.01.2006 13:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojoj, coś się chyba pokrę... | mika_p
Może chodziło o historię z tygrysią skórą, która wcale nie była taka zabawna dla Nowickiego...
Użytkownik: Pipcińska 29.01.2006 16:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Właściwie już od drugiej ... | Pipcińska
To ta skleroza, wybaczcie ;)
Użytkownik: amundsen 23.02.2006 14:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Właściwie już od drugiej ... | Pipcińska
A czemu nikt nie wspomina o tch dosyć żenujących, propagandowych, pro-rewolucyjnych fragmentach? Jestem młody, wiem, że wtedy trudno było o wydanie książki, ale wydaje mi się, że są pewne granice...
ps. "Brawo Natasza, zachowałaś się jak dzielna rewolucjonistka"?! (czy jakoś tak)
Użytkownik: jakozak 23.02.2006 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: A czemu nikt nie wspomina... | amundsen
Młody jesteś. Dojdziesz do pięćdziesiątki - wtedy pogadasz z młodszymi, co było żenującego w książkach, które Cię teraz zachwycają. :-)))
Użytkownik: acia2004 07.08.2006 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Właściwie już od drugiej ... | Pipcińska
Czy może mi ktoś powiedzieć ile lat ma Tomek w tej kiażce bo się troche pogubiłam.
Użytkownik: Arek Tomasz 22.08.2006 13:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Właściwie już od drugiej ... | Pipcińska
Fakt że w tej części nie brakuje pochwały rewolucjonistów itd. Ale nie ma to większego znaczenia. Podejrzewam że autorowi trudno było sie wywinąc od tego przy okazji pisania tej części. Zresztą wśród rewolucjonistów było tyle nurtów że nie ma o co kruszyć kopii. Nasi bohaterowie należeli prawdopodobnie do pepeesowców, a walka z carem była jak najbardziej w porzadku.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: