Dodany: 22.07.2004 17:04|Autor: Mya

Dzieci. Ryzykowna inwestycja?


Bardzo interesująca książka, która była moją lekturą szkolną. Dotyczy ważnej kwestii, jaką jest miłość rodzicielska. Pokazuje destruktywny wpływ miłości do dzieci.

Wydaje się, że nie ma rzeczy prostszej niż miłość. Jednak nie ma sprawy, do której podchodzilibyśmy z równie wielkimi nadziejami i tak pełni oczekiwań i która zawodziłaby z tak zadzwiającą regularnością.

Pierwsza miłość, jakiej doznajemy, to właśnie miłość rodzicielska, bezinteresowna; nie trzeba o nią walczyć, a rodzice kochają swoje dzieci za to, że po prostu są. Jednak miłość taka ofiarowana w nadmiarze może mieć moc niszczącą. Właśnie taki przypadek przedstawia "Ojciec Goriot" Balzaca. Na kartach tej powieści obserwujemy przejmujące studium ojcostwa i graniczącą z obłędem miłość Goriota do córek Anastazji de Restand i Delfiny de Nucingen. Córki szybko straciły matkę, więc ojciec dołożył wszelkich starań, by dać im wykształcenie i bogatych mężów z arystokratycznych rodów. Przekazując cały swój majątek zięciom, z czasem utracił "miłość" rodziny, gdyż wstydziła się jego niskiej pozycji i "zbyt prostego sposobu zachowania jak na salony". Szokujący jest też moment, gdy tytułowy ojciec Goriot umiera i żadna z córek nie przybywa do niego ze względu na osobiste sprawy. Na pogrzeb wysyłają jedynie puste karety ze swoimi emblematami.

"Ojciec Goriot" pokazuje nam Paryż, jest to przechadzające się po ulicach Francji żywe zwierciadło. Widać w nim, jakie znaczenie miał pieniądz. Pieniądz jest moralnością, prawem i Bogiem. Mamona decydowała o relacjach towarzyskich, rodzinnych, uznaniu jak i randze.
Książka porusza wiele problemów, które są w dalszym ciągu aktualne. Jest to też opowieść o straconych złudzeniach. Traci je główny bohater powieści i dopiero na łożu śmierci rozumie swój błąd. Wie już doskonale, że wszelkie relacje z córkami stanowiły mistyfikację i miały swój cel. I ja straciłam na chwilę złudzenia. Źle myślałam o ludzkich uczuciach i powątpiewałam w człowieczeństwo. Jednak po czasie uznałam, że nie takie ma być dla mnie przesłanie tej książki. Doszłam do wniosku, że warto czasem zwolnić, skupić uwagę na najbliższych i nie przywiązywać się do pieniędzy. I to chyba najlepszy wniosek, jaki mogłam wyciągnąć po przeczytaniu tej książki.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 17696
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: introvert 22.07.2004 17:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo interesująca książ... | Mya
Książka faktycznie poruszająca i dająca do myślenia.
Przy tym napisana z niesłychanym wyczuciem i wrażliwością.
Zanim wczytamy się we właściwą akcję - pierwsze co urzeka to opisy odległych, jakby trochę zapomnianych dzielnic Paryża...

Szkoda troche, że opisałaś czytelnikom biblionetki "Ojca...." w całości - włącznie z zakończeniem - nie będą już chyba mieli tej przyjemności czytania jaką my szczęsliwie miałyśmy....
Użytkownik: Mya 22.07.2004 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka faktycznie porusz... | introvert
Tak już mam, że jak coś mi się spodoba to mogę o tym mówić/pisać bez końca. ;))
Użytkownik: introvert 23.07.2004 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak już mam, że jak coś m... | Mya
hih - no tak - to akurat doskonale rozumiem:)
Użytkownik: dagunia1 27.07.2004 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka faktycznie porusz... | introvert
W takim razie należy polecić użytkownikom BiblioNETki inne książki tegoż autora. "Stracone złudzenia", o ile dobrze pamiętam, są godne uwagi.
Użytkownik: jakozak 12.03.2007 09:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo interesująca książ... | Mya
Zafascynowana byłam książką. Do połowy. Po połowie zdecydowanie mój nastrój opadł. To na pewno cecha epoki - ta przesadna egzaltacja w opisach, która zdecydowała, że z planowanej szóstki pozostała, jako moja jej ocena, czwórka. Niemniej jednak spróbuję przeczytać jeszcze coś z późniejszych tomów Komedii ludzkiej.
Użytkownik: Marie Orsotte 01.05.2010 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Zafascynowana byłam książ... | jakozak
a ostatnia scena z widokiem z cmentarza? IMHO to jeden z najlepszych fragmentów literackich, jakie czytałam :)
Użytkownik: ambarkanta 24.10.2009 01:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo interesująca książ... | Mya
Recenzja lepsza od książki.
Użytkownik: Marie Orsotte 01.05.2010 16:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo interesująca książ... | Mya
Uwielbiam tę książkę, ale wątek ojca Goriot był dla równie (jeśli nie mniej) ważny, co przeżycia Rastignaca i historia aresztowania Vautrina (o których nie wspomniano w tej recenzji ani razu Oo). Mam też wrażenie, że ojciec Goriot wcale nie jest głównym bohaterem, tylko tytułowym... To już druga recenzja tutaj, która tak bardzo sugeruje się tytułem, ciekawe
Użytkownik: ulkowiec 17.10.2012 10:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo interesująca książ... | Mya
Wg mnie nie ma w tej książce żadnego "przesłania". Balzac obiektywnie relacjonuje tylko stosunki międzyludzkie.
Czytając któryś tam raz z kolei tę książkę uderza mnie ta chorobliwa miłość ojcowska. Słusznie Boy miał rację, że ociera się o "fetyszyzm". Goriot przeraża mnie swoim ubóstwieniem córek, wije się jak pies pod nogami Delfiny. Mimo, że nie ma praktycznie wytłumaczenia na okrucieństwo córek, pokuszę się jednak o zrozumienie. Te zachowania ojca graniczą z jakąś chorobą, obłędem. Goriot jest wprost obrzydliwy w tym wkraczaniu w strefę intymności. Ciarki przechodzą, gdy wyobrażę sobie podobne sytuacje z moim ojcem...Dlatego to nie jest dla mnie żaden model ojcostwa, to pewnego rodzaju studium patologii.
Użytkownik: magduszka 23.05.2015 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Wg mnie nie ma w tej ksią... | ulkowiec
Dokładnie tak, lepiej bym tego nie ujęła. Ojciec Goriot raz czy dwa doprowadził mnie niemal do mdłości swoim uwielbieniem do córek, na przykład kiedy odkupił od Rastignaca kamizelkę tylko dlatego, że (sic!) jego córka uroniła na nią kilka łez, więc zaczął traktować ją jako niemalże relikwię. Nie wiem, jakbym się zachowała, gdybym usłyszała coś podobnego od własnego ojca.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: