Wioletka, Klaus i Słoneczko trafiają pod opiekę do wujcia Monty'ego, który chce jak najlepiej dla sierot Baudelaire. Jego celem jest ochronienie dzieci przed hrabią Olafem. Niestety - wujcio zostaje nabrany przez tego łotra. Wioletka, Klaus i Słoneczko znów przeżywają zasadzki hrabiego Olafa, który się nie poddaje i nadal chce zagarnąć majątek państwa Baudelaire'ów. Tym razem przebiera się on za pomocnika wujcia Monty'ego, Stefana. Jest strasznym człowiekiem, ponieważ: prześladuje sieroty, ma na kostce tatuaż, a co najgorsze - zabił wujcia Monty'ego.