Dodany: 11.11.2005 16:30|Autor: nata_la

Książki i okolice> Książki w ogóle

Metafizyka w literaturze


To jest temat wytrzaśnięty z kieszeni :-) Nie lubie przesadzonych książek w stylu "Gwiezdne wojny" tylko coś lekkiego w stylu J.Carrolla. Choć tak naprawde nie są to banalne pozycje. Polecam. Jak to jest naprawde w życiu, czy to co metafizyczne przeplata się z rzeczywistością, a jeśli tak to dlaczego nie mówimy o tym, a dopiero tacy pisarze jak w/w przypominają nam, że istnieje jeszcze inny świat, którego nie doświadczamy na co dzień. Czy wstydzimy się o tym mówić?
Wyświetleń: 2085
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: cuayatl 19.11.2005 00:47 napisał(a):
Odpowiedź na: To jest temat wytrzaśnięt... | nata_la
nie wstydzimy sie. obawiamy sie. kompromitacji moze? albo nie-zrozumienia. ja nie wyskakuje z filozoficznymi tematami w towarzystwie, ktorego mozg jest zajety przecenami w markecie, losami Marcysi w serialu, zrastaniem sie kostki cioci Eli itd. Szkoda czasu na obserwacje twarzy, ktora z 'normalnej zmienia sie w wyraz "o czym ty do mnie mowisz?".

uch, lapie sie na tym, ze nie chce mi sie mowic, z przesytu informacji. faktycznie, milczenie jest zlotem

Użytkownik: jakozak 19.11.2005 05:12 napisał(a):
Odpowiedź na: nie wstydzimy sie. obawia... | cuayatl
Sporo jest racji w wypowiedzi Cuyatla. Ja nawet wiele razy próbowałam w takim towarzystwie mówić o rzeczach nieuchwytnych, niematerialnych, siedzących gdzieś głęboko w duszy... Za każdym razem dostawałam po głowie. Teraz już nie próbuję.
Może właśnie dlatego, że nie chcę być uważana za głupią, śmieszną? Może właśnie boję się braku akceptacji?
Jakie to dziwne! Z jednej strony wiem, że to irracjonalne, ale jednak...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: