Dodany: 09.09.2005 13:05|Autor: karolina sz.

Co o tym myślicie?


Uważam, że w drugiej części "Dziewczyny Ameryki" Meg Cabot trochę przesadziła. Po pierwsze, czy dziewczyna, która uratowała życie prezydentowi, może być taaaka sławna, żeby uganiali się za nią reporterzy i fotografowie czy żeby jej zdjęcie znajdowało się na okładce gazet młodzieżowych i koło Mary-Kate i Ashley Olsen? Albo żeby pisano artykuł o tym, jak Samantha Madison układa krzesła i maluje transparent z napisem "Witamy kochanego prezydenta"? Po drugie, kto jest taki głupi, żeby myśleć, że gra w parchesi to... seks? Chyba nikt. A poza tym sądzę, że za dużo (praktycznie w co drugim zdaniu) znajduje się tekstów typu: wyglądasz jak ktoś z filmu jakiegoś, itp.

Jednym słowem, myślę, że to jest książka dla płyciuteńkich dziewczyn, które zachwycają się takimi rzeczami. I chyba, niestety, jest tych dziewczyn bardzo wiele, skoro Meg Cabot jest ulubioną pisarką nastolatek.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 7885
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: angeliqa 22.10.2005 17:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że w drugiej częś... | karolina sz.
Zgadzam się w zupełności, to typowo amerykańska książka. Mimo to, lubię ją, bo jest na tyle durna i prezentuje na tyle niski poziom, że pozwala mi się odprężyć zapominając o wszystkim, co skomplikowane. :) Pozdro
Użytkownik: Koharu 29.03.2006 17:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że w drugiej częś... | karolina sz.
Może właśnie za płytkość jest tak uwielbiana- czy jej lekturze nie trzeba wcale wytężać szarych komórek. Jak wszystkie pozycje napisane przez Meg Cabot, jest to historia lekka i momentami skrajnie naiwna, którą łatwo skończyć i równie łatwo o niej zapomnieć.
Użytkownik: pawłosia 19.05.2006 17:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że w drugiej częś... | karolina sz.
Nie jestem płytką dziewczyna ale, to
naprawde super ksiażka. POLECAM!
Użytkownik: bee92 20.02.2007 16:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że w drugiej częś... | karolina sz.
Pierwsza część podobała mi się bardzo, ale niestety ta była taka... naciągana i praktycznie cały czas było o jednym i tym samaym.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: