Dodany: 13.08.2005 21:20|Autor: norge

Dlaczego można polubić Wallandera



Henning Mankell zadebiutował dość dawno, bo w 1973. Jednak dopiero seria książek z Kurtem Wallanderem przyniosła mu sukces i światowy rozgłos.

Chyba nie sposób nie polubić Kurta Wallandera, szwedzkiego policjanta z Ystad. Jest on po prostu zwyczajny. Bywa melancholijny, często czuje się samotny. Ma problemy z nadwagą. Pracuje, można rzec, na okrągło, odżywia się niedbale i nigdy nie ma czasu, aby wreszcie zacząć ćwiczyć jogging. Jest rozwiedziony. Ma córkę Lindę, którą bardzo kocha, aczkolwiek zupelnie jej nie rozumie. Zdarza się, że traci nad sobą kontrolę po alkoholu. I rzecz najistotniejsza, Wallander przejmuje się niekorzystnymi zmianami w naszym współczesnym świecie. Martwi się tym, co dzieje się z ludźmi. Jest człowiekiem poważnie myślącym, a zarazem mającym swoje słabości – czyli takim jak wielu z nas...

Do dnia dzisiejszego wydano 10 książek z tego cyklu. Przeczytałam wszystkie. Jak to często z takimi seriami bywa, są pośród nich książki słabsze i kilka bardzo dobrych. Oto one w kolejności lat wydawania. Tłumaczę tytuły nie wydane po polsku (amatorszczyzna J), a obok podaję tytuł oryginału:

1991 Morderca bez twarzy
1992 Psy z Rygi (Hundarna i Riga)
1993 Biała lwica
1994 Człowiek, ktory się śmiał (Mannen som log)
1995 Fałszywy trop
1996 Piąta kobieta
1997 Tylko jeden krok (Steget efter)
1998 Ślepy mur (Brandvagg)
1999 Piramida (Pyramiden)
2002 Zanim przyjdzie mróz (Innan frosten)

Najwyżej oceniam „Tylko jeden krok”. Potem „Fałszywy trop” i „Piąta kobieta”. Najsłabsze, moim zdaniem, są dwie ostatnie książki. Nie podobały mi się też ”Psy z Rygi”, gdzie Wallander wyrusza w podróż na Łotwę i zakochuje się w Baibie. Nie wiadomo jeszcze, czy Mankell będzie kontynuował swoją serię.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4794
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 14
Użytkownik: elka12{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 23.08.2005 10:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Henning Mankell zadebiu... | norge
Szkoda, że nasze wydawnictwo W.A.B., które zabrało się za wydawanie książek Mankella wcale nie zwraca uwagi na kolejność...
Użytkownik: kocio 23.08.2005 11:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Szkoda, że nasze wydawnic... | elka12{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
No najwyraźniej... Tym bardziej dzięki ci, Diana, za podanie właściwej kolejności!
Użytkownik: Moni 24.08.2005 13:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Henning Mankell zadebiu... | norge
Diano, a wiesz ze w Niemczech to ta ksiazka "Pyramiden" ma tytul w tlumaczeniu: "Pierwszy przypadek Wallandera i inne opowiadania"? Zas "Steget efter" zostal tu przetlumaczony jako: "Morderstwo w noc przesilenia letniego", a "Brandvagg" - "Mur ogniochronny". To tak w ramach informacji. Pozdrowienia do Norwegii!
Użytkownik: norge 24.08.2005 17:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Diano, a wiesz ze w Niemc... | Moni
No, z tłumaczeniami tytułów to jak wiadomo bywa różnie. Z zainteresowaniem przeczytałam twoje informacje. "Morderstwo w noc przesilenia letniego" pasuje jak najbardziej:), bo właśnie wtedy dokonano pierwszej zbrodni. A z tym "Murem ogniochronnym", to z kolei niemieckie tlumaczenie jest bardziej dosłowne niż moje. W powieści Mankella "Brandvagg" jest słowem z dziedziny komputerów i znaczy informatyczną przeszkodę nie do przebycia. Ciekawa jestem czy ktoś zna takie pojęcie po polsku.
Użytkownik: mchpro 28.08.2005 10:49 napisał(a):
Odpowiedź na: No, z tłumaczeniami tytuł... | norge
Chodzi zapewne o "firewall". Taki termin informatyczny funkcjonuje w Polsce. Niektórzy tłumaczą to jako "zapora ogniowa".
Użytkownik: norge 28.08.2005 10:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Chodzi zapewne o "firewal... | mchpro
Dziekuję. Myślę, że to właśnie to słowo. Czyli tytuł tej książki Mankella powinien po polsku brzmieć "Zapora ogniowa".
Użytkownik: mchpro 28.09.2005 12:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziekuję. Myślę, że to wł... | norge
Termin:
-------
zapora ogniowa

Rozwinięcie:
------------
firewall

Definicja:
----------
1. zestaw urządzeń i programów operujący na styku dwóch sieci, zapobiegający niepożądanym (z punktu widzenia chronionej sieci) zjawiskom, głównie pochodzącym ze świata zewnętrznego: podsłuch, infekcje wirusowe czy włamania. Zapory ogniowe rezydują na specjalistycznych serwerach, także adaptowanych komputerach klasy PC lub na funkcjonalnie rozbudowanych routerach, działają jako zawór zwrotny: pozwalają użytkownikom wewnętrznym generować ruch na zewnątrz, lecz blokują przepływ do sieci z zewnątrz.
2. Warto zwrócić uwagę, że termin ten pochodzi z budownictwa szeregowego. Jest to ściana (murek), która ma w przypadku pożaru jednego domu zapobiegać rozprzestrzenianiu się ognia na następny dom. Dlatego błędem jest traktowanie zapory jako "zrobionej z ognia", jak niektórzy autorzy piszą. Ona jest w takim sensie ogniowa jak straż. Lepszym określeniem byłoby "przeciwogniowa" lub "pożarna"...

[http://www.idg.pl/slownik/termin_info.asp?id=3352​1]
Użytkownik: cynkol 13.04.2006 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Diano, a wiesz ze w Niemc... | Moni
Wydaje mi się, że Mankell jest w Niemczech dużo bardziej popularny niż w Polsce. Jakieś 5 lat temu w jednej z księgarń w Wiesbaden zobaczyłem całą wystawę poświęconą właśnie jemu. Odniosłem wrażenie, że komisarz Wallander jest w Niemczech równie popularny co H. Potter. U nas sprzedano dotąd ledwie kilka tysiędy ezgemplarzy książek z tego cyklu. Jednak wydaje mi się, że ostatnio wreszcie coś drgnęło...
Użytkownik: Aleena 25.08.2005 17:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Henning Mankell zadebiu... | norge
Mankell to również mój ulubieniec i właśnie najbardziej go lubię za tę jego zwyczajność. Trochę jest podobny w swoich problemach do innego szwedzkiego komisarza: Martina Becka. W Polsce oczywiście z 8 czy 9 powieści Sjowall/Wahloo wydano tylko 4. Szkoda.

Czekam na kolejne odsłony z życia Wallandera i trochę się zmartwiłam informacją, że Mankell nie jest jeszcze zdecydowany czy będzie kontynuował cykl. Znalazłam za to na amazonie książkę "Before the Frost: A Linda Wallander Mystery". Autorami są Mankell i nieznana mi pani Ebba Segerberg. Wydane w oryginale w 2002 roku. Główną bohaterką jest oczywiście córka Wallandera, Linda. Ponoc planowane są jeszcze 2 powieści z tej serii. Może W.A.B. też to wyda... Diano, czytałaś to może?

No i został jeszcze serial szwedzki. Główną rolę gra potężny Rolf Lassgård, który nota bene grał również w serialu o komisarzu Becku (ale tam był postacią drugoplanową). Też czekam na emisję, ale chyba prędzej nauczę się szwedzkiego niż się doczekam polskiej emisji.
Kto poleci jakiś dobry samouczek do nauki szwedzkiego? ;)
Pzdr
Użytkownik: Moni 25.08.2005 19:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Mankell to również mój ul... | Aleena
Na studiach wzielam sobie jako "jezyk do wyboru dla poczatkujacych" wlasnie szwedzki i bylo dosc zabawnie przez 4 semestry. Korzystalismy z podrecznika i ksiazki do cwiczen "Svenska för er". Jako samouczek to na pewno musisz miec cos z kasetami, bo ich wymowa (akcenty i intonacja glosu) jest niezwykle wazna (i uciazliwa). Powodzenia!
Użytkownik: norge 26.08.2005 08:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Mankell to również mój ul... | Aleena
O komisarzu Becku nie czytałam, ale oglądałam sporo odcinków w TV, właśnie z tym fajnym aktorem. Były świetne. Mój mąż twierdzi, że ekranizacja jest dużo lepsza od książek, więc nie chcę sobie psuć wrażenia i czekam na dalsze odcinki.
A tą książkę Mankella z 2002 roku, o której wspominasz, wymieniłam w moim spisie dziesięciu. Jest ostatnia, ze szwedzkim tytułem "Innan frosten". Główną bohaterką jest córka Wallandera - Linda, która została, tak jak tatuś, policjantką! Ponieważ Wallander też w niej wystepuje jako postać drugoplanowa, uważam tę książkę za dalszą z cyklu.
Szwedzkiego (i norweskiego) jest się o wiele latwiej nauczyć, jak ktoś zna dobrze niemiecki. Tak mówi wiele osób. Ja sama znam dobrze angielski, więc tylko przekazuję tę opinię.
Użytkownik: norge 28.08.2005 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Mankell to również mój ul... | Aleena
Przypomniał mi się jeszcze jeden szwedzki autor, ktory napisał parę świetnych kryminałów, Åke Edwardson. Głównym bohaterem jest komisarz Erik Winter. Czytalam tylko jeden. I oglądałam parę odcinkow w TV, baaardzo mi się podobały. Nawet bardziej niż Beck! Czy slyszałaś o tym autorze albo widziałaś film? O ile wiem jego ksiażki nie są wydawane w Polsce.
Użytkownik: Aleena 28.08.2005 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Przypomniał mi się jeszcz... | norge
Niestety, nic mi to nazwisko nie mówi. Wrzuciłam Edwardsona w google i jeśli wierzyć wynikom, to nie był przekładany na język polski.
Ostatnio za to czytałam inną skandynawską powieść kryminalną, tym razem autorem jest kobieta, Finka: Leena Lehtolainen. Przetłumaczono na razie tylko "Kobietę ze śniegu" . Przyjemnie się to czyta, taka proza z zacięciem feministycznym ale bez zbędnego zadęcia.
W oryginale wydano już ponoć 8 części przygód detektyw Marii Kallio. Nam zaserwowano akurat tę część, gdy bohaterka dowiaduje się, że jest w ciąży. Czy feministka zostanie z dzieckiem w domu? Niestety, to juz w kolejnych, nieprzetłumaczonych częściach cyklu. Ale szperając w internecie, podczytując recenzje, można się dowiedzieć jak Kallio zmierzy się z tą sprawą. I jak na polskie warunki, postąpi niesterotypowo. Polecam. Jak dla mnie to interesująco oddany kobiecy punkt widzenia w prozie kryminalnej, gatunku zdominowanym raczej przez facetów.
Pzdr
Użytkownik: Moni 28.08.2005 20:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Przypomniał mi się jeszcz... | norge
Ale za to w Niemczech jest ponad 10 tytulow Edwardsona. Ciekawe, czemu jeszcze nikt nie wzial sie za tlumaczenie na polski?
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: