Dodany: 31.03.2023 20:35|Autor: ilia

Czytatnik: Life is brutal and full of zasadzkas ...

1 osoba poleca ten tekst.

Kilka słów o „Czystej krwi”


Ostatnio zrobiłam sobie maraton filmowy i obejrzałam 7 sezonów serialu „Czysta krew”. Byłam bardzo zaskoczona, bo myślałam, że to kolejny przewidywalny serial rozrywkowy. Oczywiście rozrywka jest, a poza nią są wszystkie najważniejsze sprawy i problemy jakie dotykają ludzi, nie tylko współcześnie, ale zawsze i wszędzie. Nie jest to serial tylko o wampirach. Jest o ludziach i „innych”. A „innych”, różnych od nas, wyróżniających się czymś, choćby była to tylko uroda lub mądrość lub niezależność, inny kolor skóry, odmienna orientacja płciowa - nie lubimy lub nienawidzimy, a jeśliby byli istotami magicznymi, czasem nawet chcielibyśmy zabić.

W filmie jest małe miasteczko w Luizjanie. Jest bar, posterunek policji, kościół, domy, cmentarz, las... i cały przekrój tej lokalnej społeczności, bardzo amerykańskiej, jednak wyróżniającej się w pewien sposób. Otóż mieszka lub przybywa tam wiele osób ukrywających swoje prawdziwe jestestwo. W miarę rozwoju akcji zostają zmuszone się ujawnić. Nie wszystkim mieszkańcom miasteczka to odpowiada, pragnęliby aby sąsiad, sąsiadka, którego uważali za zwykłego człowieka wyniósł się (łagodna wersja) lub chcieliby go zabić (już ta zła wersja). Jedynie wampiry nie ukrywają się. Inni - to zmiennokształtni – potrafiący zmienić się w dowolne zwierzę, a nawet w innego człowieka; ludzie zmieniający się w wilki, zmieniający w pantery; wróżki, ludzie mający paranormalne zdolności np. czytanie w myślach, widzenie duchów, itd...

Dlaczego sąsiad, którego mieliśmy za dobrego sąsiada, dobrego człowieka, gdy okazało się, że zmienia się czasem w psa i biega po lesie, nagle już nie jest dobrym człowiekiem, nagle zrobił się złym? Co w tym złego, że jest zmiennokształtnym? Otóż to jest złe, że jest INNY. A innego należy się bać i go nienawidzić. Jeśli chodzi o wampiry, to zakładamy z góry, że wszystkie są złe, że to krwiożercze bestie. Jednakże wynaleziono syntetyczną krew i nie trzeba już być wampirem-bestią. Można odnaleźć w sobie pokłady człowieczeństwa, miłości, poświęcenia dla innych, a nawet heroizmu.

Oczywiście, żeby nie było tak słodko, są też złe wampiry, źli ludzie i źli inni.
Pomimo tego, serial jest hymnem ku czci tolerancji, akceptacji, zrozumienia „innego”.

Pokazuje także bardzo pięknie miłość w wielu odsłonach, prawdziwą przyjaźń, silne więzy rodzinne. Pokazuje ludzi i nieludzi, którzy tak bardzo kochają, że oddaliby życie za ukochaną lub ukochanego. I czasem tak się dzieje. Kiedyś przeczytałam takie zdanie: Gdyby zaszła taka konieczność, to za kogo oddałbyś życie? Nikomu nie życzę takiego wyboru, jednak gdyby... to za kogo oddałbyś życie? Pierwsza myśl nasuwa się automatycznie – za swoje dzieci. Ale czy na pewno? A może istnieje miłość silniejsza niż rodzicielska.


Serial powstał na podstawie książek Charlaine Harris z cyklu Sookie Stackhouse
Martwy aż do zmroku (Harris Charlaine)

Filmy, które oglądam - 2023 r.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 172
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: