W Oviedo na północy Hiszpanii zmarł w czwartek chilijski pisarz Luis Sepulveda. 70-letni literat, którego dzieła ukazały się także w języku polskim, był zakażony koronawirusem.

Według służb sanitarnych regionu Asturia na północy Hiszpanii Sepulveda od kilku tygodni przebywał w szpitalu na oddziale intensywnej terapii. Od marca pisarz był w śpiączce.

Rodzina Sepulvedy twierdzi, że pisarz miał się nabawić infekcji koronawirusem w lutym podczas targów książki w portugalskim mieście Povoa de Varzim.

Chilijski pisarz, a zarazem aktywista organizacji ekologicznych, był autorem ponad 20 powieści oraz książek dla dzieci. Po polsku ukazały się m.in. jego powieść „Podróż do świata na końcu świata" i zbiór opowiadań „Przegapienia".