Dodany: 01.10.2018 08:21|Autor: koczowniczka

Czytatnik: O bohaterach literackich nieco inaczej

1 osoba poleca ten tekst.

„Małe ogniska”


Akcja „Małych ognisk” Celeste Ng toczy się pod koniec dwudziestego wieku w miasteczku Shaker Heights w stanie Ohio. Na początku dowiadujemy się, że ktoś podpalił dom bogatych Richardsonów. Wszyscy obwiniają ich najmłodszą córkę Izzy, od dawna traktowaną przez rodziców tak, „jakby była psem, który w każdej chwili może się okazać chory na wściekliznę”[1] i uważaną za zwariowaną czarną owcę.

Historia zaczęła się w dniu, kiedy pani Richardson postanowiła wynająć jedno ze swoich mieszkań tajemniczej Mii, samotnie wychowującej piętnastoletnią Pearl. Z jednej strony pragnęła pomóc tej kobiecie, z drugiej – nie mogła zapanować nad niechęcią do niej i podejrzliwością. Mia prowadziła dziwny tryb życia: wciąż zmieniała adres, spała na materacu, nie posiadała prawie niczego, jadła byle co, nosiła ubrania z second handu. Zamiast znaleźć pracę przynoszącą stały dochód, zajmowała się fotografią artystyczną. Dzieci potrzebują stabilizacji, tymczasem Pearl nie miała szans na zapuszczenie korzeni w jednym miejscu i znalezienie przyjaciół, bo gdy tylko kogoś polubiła, musiała wyjeżdżać. Na domiar złego nie znała ojca ani krewnych. Mia skrzętnie ukrywała swoją przeszłość, tak jakby kiedyś wydarzyło się coś groźnego, coś, o czym lepiej nie mówić. Właścicielka mieszkania zapragnęła odkryć te tajemnice, a że nie miała oporów przed wchodzeniem z butami w cudze życie, z zapałem zabrała się do dzieła.

Pani Richardson w swoim przekonaniu postępowała dobrze, jednak czytelnicy sympatią obdarzą raczej nie ją, tylko osoby uważane przez nią za czarne owce, a więc Mię, Pearl, Izzy, Bebe. Bebe to Chinka. Do Stanów przybyła niedawno i urodziła tu córkę, którą porzuciła. Kiedy po kilku dniach zrozumiała, że zrobiła coś strasznego, naprawienie błędu było niemożliwe, bo May Ling trafiła już pod opiekę od Lindy – od lat starającej się o adopcję żony miejscowego notabla. W przeciwieństwie do Bebe Linda miała ustosunkowanych znajomych i pieniądze na adwokatów. Wątek walki o chińskie dziecko zajmuje sporo miejsca w powieści i wzbudza mnóstwo emocji. „Co czyni z kogoś matkę? Czy to tylko biologia czy może raczej miłość?”[2] – pyta autorka. Która z nich powinna otrzymać prawo do opieki nad niemowlęciem? Ja nie umiałabym tego rozsądzić. Szkoda mi było i biednej, zagubionej w obcym kraju Chinki, i Lindy, która przecież nie była żadną złodziejką dzieci, tylko osobą zdolną do tego, by maleństwu o innym kolorze skóry dać miłość, dom, zabawki i wszystko, co miała.

Kiedy słyszymy, że ktoś stracił dziecko, w pierwszej chwili przychodzi nam na myśl śmierć na skutek wypadku czy nieuleczalnej choroby. A przecież można je stracić w inny sposób. Autorka ukazuje właśnie te odmienne przypadki. Mamy więc przykład kobiety, która pod wpływem biedy i depresji poporodowej sama porzuciła córeczkę, a potem tego ogromnie żałowała. Jest tu też kobieta, która zapłaciła innej za urodzenie dla niej dziecka, pokochała je, kiedy tkwiło jeszcze w brzuchu tamtej – i wkrótce została z niczym, bo surogatka jednak zmieniła zdanie. Kolejna z bohaterek urodziła zdrowe dziecko, wychowywała przez kilkanaście lat, po czym tak mocno je zraniła, że poczuło się zrozpaczone i uciekło z domu z zamiarem, by nigdy już nie wrócić. Autorka nie potępia żadnej z tych kobiet, maluje je tak, że czytelnikowi każdej będzie żal, nawet tej okrutnej, bo przecież ona nie rozumiała swoich błędów i oddałaby wiele, by cofnąć czas. Na kartach powieści padają takie oto trafne słowa: „Z tym się nigdy nie można pogodzić, z tym, że trzeba pożegnać się na zawsze z własnym dzieckiem. Nieważne z jakiego powodu. To krew z twojej krwi, ciało z twojego ciała”[3].

Autorka opowiada o relacjach pomiędzy członkami dwóch skrajnie różnych rodzin, o pierwszej miłości, przyjaźni, inicjacji seksualnej, tęsknocie za stałym miejscem zamieszkania, o życiu w małym mieście, rozwijaniu pasji fotograficznej, trudnych wyborach, buncie nastolatki, różnicach kulturowych, wścibstwie i wielu innych sprawach, ale na pierwszy plan wysuwa się właśnie temat utraty dzieci. Celeste Ng umie głęboko wniknąć w psychikę bohaterek i ukazać je w tej „magicznej, cudownej, acz przerażającej roli”[4], jaką jest macierzyństwo. Pisze o ich losach i uczuciach tak sugestywnie, że podczas czytania trudno zachować spokój. Poruszająca powieść. Polecam.

---
[1] Celeste Ng, „Małe ogniska”, przeł. Anna Standowicz-Chojnacka, Papierowy Księżyc, 2018, s. 56.
[2] Tamże, s. 324.
[3] Tamże, s. 235.
[4] Tamże, s. 338.

Małe ogniska (Ng Celeste)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1434
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: misiak297 01.10.2018 12:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Akcja „Małych ognisk” Cel... | koczowniczka
Agnieszko, miałaś egzemplarz przedpremierowy? Bardzo chcę przeczytać tę książkę. Poprzednia pozycja tej autorki była kapitalna.
Użytkownik: koczowniczka 01.10.2018 13:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Agnieszko, miałaś egzempl... | misiak297
Tak, miałam. :) „Małe ogniska” są ciekawe i poruszające, a poprzedniej książki autorki jeszcze nie czytałam.
Użytkownik: misiak297 19.10.2018 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Akcja „Małych ognisk” Cel... | koczowniczka
Kapitalna książka. Mocna piątka. Świetna literatura środka - nie ma w sobie nic z czytadła (choć czyta się galopem).

Sporo tych wyborów iście salomonowych. Zauważ, że również Pearl i Izzy chciałyby się zamienić na rodziny, na matki. Zmuszone do pewnego stylu życia, nagle widzą alternatywę. To nie tylko Linda i Bebe walczą tu o dzieci.

Do wszystkiego co słusznie opisujesz, dodałbym jeszcze wątek stylu życia. To życie w Shaker Heights jest jak spod igły, życie Eleny Richardson również. Dla mnie to być może najciekawsza postać w "Małych ogniskach". Nagle w tym jej poukładanym światku pojawia się taka Mia - skrajnie różna, taka, która bezczelnie łamie zasady, nie dlatego, że chce komuś coś udowodnić. Po prostu taka jest. Ng także świetnie udało się oddać fascynację sztuką. Chętnie zobaczyłbym tak sugestywnie opisane fotografie Mii.

Mam jedną prośbę, Koczowniczko - czy mogłabyś zapaplować ostatnią linijkę pierwszego akapitu? To jednak duży spoiler. Dla mnie odpowiedź na pierwsze pytanie, które czytelnik stawia sobie przy lekturze tej powieści, wcale nie była taka oczywista. Do samego końca zastanawiałem się, jaka jest prawda.
Użytkownik: koczowniczka 19.10.2018 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Kapitalna książka. Mocna ... | misiak297
Usunęłam to zdanie. Nie zdawałam sobie sprawy, że zawiera spoiler. Dzięki za informację. Nad pozostałą częścią Twojego komentarza jeszcze się zastanowię. :)
Użytkownik: misiak297 19.10.2018 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Usunęłam to zdanie. Nie z... | koczowniczka
Przygotowałem sobie cytaty do recenzji - jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak Ng zbudowała fabułę i postaci.
Kolejna książka, która obnaża "american dream".

Jeśli chodzi o ten spoiler Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Użytkownik: koczowniczka 31.10.2018 10:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Przygotowałem sobie cytat... | misiak297
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu. A kiedy zamieścisz swoją recenzję? Bardzo bym chciała ją przeczytać. :)
Użytkownik: misiak297 31.10.2018 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)... | koczowniczka
Może tylko ja tak to widziałem. Dot także założyła, że rozwiązanie tego wątku jest oczywiste.
Moja recenzja pojawi się w artPAPIERZE - i wtedy Ci ją podeślę:)
Użytkownik: koczowniczka 02.11.2018 17:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Może tylko ja tak to widz... | misiak297
Już znalazłam i przeczytałam. Bardzo ładna recenzja. :)
Użytkownik: misiak297 02.11.2018 17:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Już znalazłam i przeczyta... | koczowniczka
Dzięki:) Nawet nie wiedziałem, że już ją opublikowano:)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: