Użytkownik: Sherlock 19.07.2010 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo jest tematów o psych... | ewa_86 Wychowywanie dzieci...
Dobre dziecko: Jak sprawić, by nasze dzieci odróżniały dobro od zła? (Houghton Brenda)

Użytkownik: madzia z 20.07.2010 02:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo jest tematów o psych... | ewa_86 'Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży' Żebrowska M.
Katowano nas nią na studiach, ale lektura warta uwagi :)

Użytkownik: Mag.ma 20.07.2010 02:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo jest tematów o psych... | ewa_86 U mnie na studiach podstawą była Psychologia dziecka (Vasta Ross) i 3 książki pań Przetacznik-Gierowskiej i Tyszkowej. Wolę tę pierwszą ;).

Użytkownik: krasnal 20.07.2010 04:04 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie na studiach podsta... | Mag.ma Na studiach to ja wolałam zdecydowanie tę trzytomówkę. Dla przyszłej mamy natomiast lepiej się chyba nada Vasta, bo to amerykański podręcznik (więc przystępnie napisany - żeby Amerykanie zrozumieli;), z ilustracjami.
Raczej trudno dostępne, ale cieszące się dobrą opinią, są książki Hanny Olechnowicz, na przykład "Pierwsze kroki wśród ludzi".

Użytkownik: Annvina 20.07.2010 09:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo jest tematów o psych... | ewa_86 Ja bardzo nietypowo polecę Terapia wewnętrznego dziecka: Leczenie zranionej duszy (Karpowicz Paweł)
a właściwie tylko pierwszą część tej książki - dotyczącą rozwoju emocjonalnego dziecka. Nie jest to może bardzo naukowa pozycja, raczej poradnik dla laików, ale jest niezwykle poruszająca. Ryczałam przy niej jak bóbr!

Użytkownik: ewa_86 20.07.2010 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja bardzo nietypowo polec... | Annvina Oj, książka, przy której się ryczy, w czasie rozstroju emocjonalnego w ciąży nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem ;) Chociaż mnie póki co ten "rozstrój" nakierowuje raczej na głupawki niż na płacze. Ale Mąż i tak twierdzi, że będzie święty jak to przetrzyma ;)

Dziękuję za wszystkie propozycje i proszę o jeszcze :)

Użytkownik: Annvina 20.07.2010 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, książka, przy której ... | ewa_86 Cóż, jeśli miałaś szczęśliwe, a przynajmniej w miarę szczęsliwe dzieciństwo bez jakiś patologii czy dysfunkcji, to nie będziesz ryczeć. Ja ryczałam nad swoim dzieciństwem....
Jestem przekonana, że ta książka może pomóc rodzicom tak wychować dziecko, żeby kiedyś w przyszłości nie musiało sięgać po pozycje z podtytułem "leczenie zranionej duszy".

Użytkownik: Wiki2 20.07.2010 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo jest tematów o psych... | ewa_86 Ja polecam
Szczęśliwe dzieciństwo, dojrzałe rodzicielstwo: Drogi proste i bezdroża (Smolińska Barbara)
oraz
"Mama, mamusiu, mamoo czyli instrukcja obsługi dziecka od 0 do 100 lat" - Ewa Klepacka-Gryz
Książki obie polecam, są fajnie napisane i prostym językiem

A co to rozpychania się małej istotki to uderzanie głową nie koniecznie musi być oznaką podobania się czegoś:):) hihihihihi

Użytkownik: ewa_86 22.07.2010 09:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja polecam Szczęśliwe dz... | Wiki2 Ja to sobie tłumaczę podobaniem się ;) Póki mogę dowolnie interpretować te zachowania. Na żywo będzie już trochę trudniej przetłumaczyć np. płacz jako objaw euforycznej radości ;)

Dziękuję za polecone książki. Tytuły zachęcające. Teraz muszę znaleźć jakąś bibliotekę, gdzie to wszystko znajdę. I najlepiej w okolicy, bo jazda tramwajem w tym upale już na samą myśl mnie przeraża ;)

Użytkownik: Artola 29.07.2010 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja to sobie tłumaczę podo... | ewa_86 Polecam
Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat: Poradnik dla rodziców, psychologów i lekarzy (Bates Ames Louise, Ilg Frances L., Baker Sidney M.)

Użytkownik: ewa_86 30.07.2010 12:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo jest tematów o psych... | ewa_86 Na razie zainwestowałam w książki trochę mniej "psychologiczne", chociaż kto wie - trzeba przeczytać i ocenić:
1. Język niemowląt (Hogg Tracy, Blau Melinda)
2. Język dwulatka (Hogg Tracy, Blau Melinda)

Od razu dwie, bo w pakiecie taniej ;)
Wysyłka dopiero dziś, więc pewnie odbiorę za tydzień, bo wyjeżdżam na wakacje. No i zobaczymy, co to za cuda :)
Mam w każdym razie duży dystans do nich, bo nie chciałabym popaść w paranoję - najważniejsza jest intuicja, książki tego typu można przeczytać jako ciekawostki.

Użytkownik: wwwojtus 30.07.2010 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Na razie zainwestowałam w... | ewa_86 Aj, ja bym polecił Zaklinaczka dzieci: Jak rozwiązywać problemy wychowawcze (Hogg Tracy, Blau Melinda) - trochę lepiej przetłumaczone i łatwiej się czyta (sam miałem wszystkie wiec mogę porównać), ale generalnie idee wszędzie te same.

U nas się te praktyki sprawdziły. Znam jeszcze dwie rodziny, gdzie te metody pomogły rodzicom w pierwszych miesiącach życia dziecka i procentowały w przyszłości. Czasem nawet jak się wydaje, że to głupoty to warto spróbować - np. metoda "podnieś, połóż" u nas zadziałała rewelacyjnie jak córeczka miała problemy z zasypianiem przez miesiąc. Raz spróbowaliśmy i problem się rozwiązał.

Najważniejsze żeby wyłapać z tej książki przesłanie (które może przypaść do gustu albo nie) a nie skupiać się na marketingowych hasełkach i denerwujących poufałościach.

Użytkownik: ewa_86 09.08.2010 18:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Aj, ja bym polecił Zaklin... | wwwojtus Książki już doszły, na razie je tylko przejrzałam i na pierwszy rzut oka rażą właśnie te "poufałości". Mam nadzieję, że przy porządnym już czytaniu będzie więcej konkretów... Zaczynam popadać w małą panikę i każdy konkret jest na wagę złota. Mimo wykształcenia polonistycznego matematyczny umysł odziedziczony po rodzicach chyba się we mnie odzywa ;) Niby wierzę w intuicję, ale wolę mieć ją spisaną na kartce ;)

Użytkownik: aleutka 30.07.2010 14:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo jest tematów o psych... | ewa_86 Płaczące niemowlę: Dlaczego dzieci płaczą, co czują wtedy rodzice, jak radzić sobie w takich sytuacjach? (Kitzinger Sheila) - bardzo ciekawe ujecie tematu, bez poklepywania po ramieniu i znajomosci wszystkich recept. Nie jest to stricte psychologia rozwojowa (choc sa jej elementy), ale bardzo, bardzo ciekawe, ujmuje tez problem w perspektywie antropologii i jak inne kultury sobie z tym radza.

Jesli czytasz po angielsku to polecam "Your child your way" - swietna ksiazka. Przede wszystkim pokazuje, ze nie sposob byc idealnym rodzicem, ze trzeba byc elastycznym, ze kazde dziecko jest inne, a metody proponowane w ksiazce sa wskazowkami do dalszej pracy, nie nakazami odgornymi. Ty jestes rodzicem wiec znasz dziecko lepiej, niz wszyscy psychologowie piszacy w zaciszu gabinetow.
Przy tym duzo konkretnych wskazowek.

Wlasnie to mnie zacheca do anglojezycznych poradnikow w stylu "W oczekiwaniu na dziecko" "Pierwszy rok zycia dziecka" "Drugi i trzeci rok zycia dziecka" - traktowanie rodzicow jak partnerow, a nie maluczkich mroweczek, ktore my SPECJALISCI musimy dopiero wytresowac. Mam polski poradnik "Dziecko" - wielka ksiege, pisana przez pediatrow, psychologow, ach och - i kurzy sie ona, bo nie mam ochoty byc w taki sposob pouczana.

Użytkownik: gosiaw 30.07.2010 15:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo jest tematów o psych... | ewa_86 Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały - jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły (Faber Adele, Mazlish Elaine). I cała reszta książek tych autorek.
Może to trochę za wcześnie jeszcze, ale ani się obejrzysz i będą potrzebne. :)

Użytkownik: ewa_86 09.08.2010 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak mówić, żeby dzieci na... | gosiaw Jak dzieci odziedziczą częstotliwość mówienia po rodzicach, to będą potrzebne miesiąc po urodzeniu ;)
Dziękuję :)