Dodany: 04.12.2017 13:42|Autor:

nota wydawcy


Fascynująca biografia sióstr Mitford.


Grzesznice w tweedzie, które popijały herbatkę z mlekiem.

Najstarsza była przenikliwą pisarką o nieskazitelnych manierach. Druga była miłością brytyjskiego poety. Trzecia stała się zagorzałą faszystką, poślubioną finansowemu baronowi. Czwarta ubóstwiała Hitlera, a gdy Wielka Brytania wypowiedziała wojnę Trzeciej Rzeszy, z rozpaczy usiłowała popełnić samobójstwo. Piąta była członkinią Komunistycznej Partii Stanów Zjednoczonych i żoną bratanka Winstona Churchilla Najmłodsza z nich poślubiła lorda Cavendisha, zostając najsłynniejszą księżną Wielkiej Brytanii.

Siostry Mitford – Nancy, Pamela, Diana, Unity, Jessica i Deborah – kobiety znane z kontrowersyjnych poglądów i nietypowych zainteresowań. Laura Thompson po mistrzowsku opowiada życiorysy sześciu najbarwniejszych postaci z okresu międzywojennego.


„Grzeszne i wybitne dzieło… Dla fanów historii II wojny światowej, rozkosznych, acz skomplikowanych kobiet oraz siostrzanych więzi”.
Jessica Grose z feministycznego newslettera „Lenny Letter”

„Co prawda to nie pierwsza książka o siostrach Mitford, ale to niewątpliwie najlepsza z nich”.
„Reader’s Digest”

[Wydawnictwo Kobiece, 2017]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 180
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Tiste Andii 24.06.2022 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Fascynująca biografia sió... | zahara
Redaktorzy Wydawnictwa Kobiecego postanowili nieco dodać od siebie w porównaniu do tego co znajdowało się w oryginalnym opisie.
W oryginale mamy po prostu informację: "the third was a fascist who married Oswald Mosley", a w polskim wydaniu: "Trzecia stała się zagorzałą faszystką, poślubioną finansowemu baronowi". Kogo redaktorzy mieli na myśli przy tym ostatnim określeniu - trudno powiedzieć.

Pierwszy mąż Diany Bryan Guinnes był formalnie baronem (Moyne) i bez wątpienia "baronem finansowym" (w rozumieniu: potentat finansowy"). Tyle że gdy Diana za niego wychodziła to nie tylko nie była "zagorzałą faszystką" ale w ogóle nie skłaniała się ku faszyzmowi.
A znów Mosley nie nosił tytułu barona, był człowiekiem bogatym; choć nie tak bogatym jak wówczas uważano; ale nie na tyle by można go było określić "baronem finansowym".


Redaktorzy widać mieli przekonanie, że polskiego czytelnika skusi podkreślanie grzeszności stąd: "Grzesznice w tweedzie" czy przywołanie słów Jessiki Grose: "Grzeszne i wybitne dzieło". Na tyle musiało być to mocne przekonanie, że postanowiono sfałszować wypowiedź... ponieważ redaktorka "Lenny Letter" nic takiego nie napisała. Jej opinia o tej książce nie jest obecnie dostępna na stronie tego newslettera ale jak ktoś się uprze to ją jednak odnajdzie (jako: "Lit Thursday: Fascinating Women").
Grose napisała, że jest fanką książek zdradzających gorące plotki z epoki edwardiańskiej. but the new entry into the Mitford library, The Six, by Laura Thompson, is just as juicy and delightful. If you're not familiar with the Mitford girls, they include Nancy, the novelist behind the bestselling Pursuit of Love; Jessica who was a communist and the investigative journalist behind The American Way of Death; Diana who was a fascist and married to the leader of the British fascists in the 30s and 40s; and Unity, who was literally obsessed with Hitler—she stalked him at his favorite lunch place and tried to commit suicide when England went to War with Germany. For fans of WWII history, funny, complicated, fascinating women, and sisterly spats".
Ani słowa o: "grzesznym dziele" jaki i o: "wybitnym dziele".

Jessica Mitford nie była zamężna z bratankiem Winstona Churchilla. Jej mężem był Esmond Marcus Romilly, syn Nellie Hozier, ta zaś była młodszą siostrą Celemntine, która został żoną słynnego premiera. Zatem Jessica wyszła za osobę, która była siostrzeńcem poprzez małżeństwo.
I jeszcze: "Grzesznice w tweedzie, które popijały herbatkę z mlekiem".
Bez wątpienia panny Mitford chodziły w tweedach i zapewne pijały herbatkę z mlekiem. Jednak pojawiające się w tej książce te dwa motywy miały znacznie głębszy sens. Ojciec naszych panien - David Redesdale większość ludzi uważał za obcych z wyjątkiem niektórych członków rodziny i "tweeded neighbours". Podobnie z herbatą - kto kiedy wlewał mleko do herbaty dla starszych członków rodziny Mitfordów było dowodem na przynależność do odpowiedniej klasy. Notabene w całej książce nie ma ani jednego fragmentu gdzie któraś z panien Mitford pije herbatę z mlekiem...



Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: