Komentarze użytkownika fugare

Lepsze nie jest wrogiem dobrego - poprawcie BiblioNETkę!

Autor: fugare Dodany 26.09.2022 12:10

Myślę, że gdyby ktoś chciał przenieść się na LC to zrobiłby to - kwestia wyboru. Nie mam wątpliwości, co do szczerości Twoich intencji, ale tak sformułowane "trącą" lobbowaniem na rzecz innego serwisu. Może i są jakieś niedogodności, chociaż, jeśli chodzi o dodawania książek i autorów, czy poszukiwania ich w systemie, to nie mam z tym problemów i z reguły znajduję to, czego szukam. Nie jestem bezkrytyczna, ale chcę tu być, bo mam sentyment do teg...

Zobacz całą dyskusję

Węgierski zbieg okoliczności

Autor: fugare Dodany 19.09.2022 12:36

Przeczytałam Twoją czytatkę i dziękuję za polecenie tej powieści. Myślę, że to może być bardzo interesująca pozycja również dla mnie. Szabó Magda zachwyciła mnie. To bardzo piękna, a jednocześnie intrygująca i wciągająca lektura, co jak wiadomo nie zawsze idzie w parze, a przynajmniej mnie, czasem zdarza się docenić dopiero po fakcie książkę, która mnie strasznie męczyła podczas czytania. W tym przypadku o żadnej "męce" mowy nie ma - od "Zamknięt...

Zobacz całą dyskusję

O pięknie i mężczyznach

Autor: fugare Dodany 16.09.2022 12:19

Emocjonalność Twojej notatki, skłoniła mnie również do zastanowienia się nad tym, o czym w niej piszesz. Moja refleksja jest może trochę z pogranicza tematu, ale z pewnością się z nim wiąże. Nie chciałabym uogólniać, ale myślę, że większość kobiet, a szczególnie tych których dzieciństwo i młodość przypadały na lata 70. 80. i wcześniejsze, nie została (ani w domu, ani w szkole) wyposażona w podstawowe, moim zdaniem, umiejętności interpersonalne, d...

Zobacz całą dyskusję

Wybieramy książkę września! - II ETAP

Autor: fugare Dodany 09.09.2022 14:36

Miś zwany Paddington: Pierwsza opowieść o niedźwiadku z mrocznych zakątków Peru ma też mój głos.

Zobacz całą dyskusję

Wybieramy książkę września!

Autor: fugare Dodany 09.09.2022 11:01

Głosowanie już zakończone, ale dodam link, bo książka wygląda na bardzo interesującą. Piknik z niedźwiedziami

Zobacz całą dyskusję

Nie-ludzie też zasługują na godne życie

Książka: Nieumarłe: Na ratunek lwom, tygrysom i innym czworonożnym przyjaciołom (Zgrabczyńska Ewa)
Autor: fugare Dodany 07.09.2022 09:20

W Polsce sytuacja prawna jest niestety taka, że zakazuje się cyrkom tylko posiadania i występów zwierząt niebezpiecznych, więc potencjalnie lwy, tygrysy i niedźwiedzie nie mogą już być w ten haniebny sposób wykorzystywane. Cały czas działa Kampania Cyrk bez zwierząt, więc jest nadzieja. https://www.cyrkbezzwierzat.pl/

Zobacz całą dyskusję

Krótka lista nominowanych do Nagrody Bookera

Autor: fugare Dodany 07.09.2022 09:07

Książka Strout Elizabeth jest w katalogu jako: William.

Zobacz całą dyskusję

Książkowy wehikuł czasu - wyprawa trzynasta

Autor: fugare Dodany 06.09.2022 12:41

Drogą bardziej i mniej oczywistych skojarzeń, ta książka przypomniała mi pewien serial z lat ... chyba 70. Oczywistych, bo też "zieleń" w tytule i profesja mamy bohaterki, a trochę mniej oczywiste - to osoba Daniela Olbrychskiego - syna autorki, który, jak mi się wydaje, nie grał w tym serialu, ale wszystko razem przywołało mi gdzieś z odmętów wspomnień o dawno obejrzanych filmach - "Zieloną miłość". Bohaterowie są starsi, bo rozpoczynają studia,...

Zobacz całą dyskusję

Spotkanie z noblistką Tokarczuk

Autor: fugare Dodany 05.09.2022 11:39

Doskonale wiesz, że zostanie zauważone, nawet bez wykrzykiwania dużymi literami. Myślę, że już od dawna wszyscy wiedzą, że do Twojego - prezentowanego często - światopoglądu, proza Olgi Tokarczyk nie pasuje. I po co zabawa w uzasadnienia i poszukiwanie "autorytetów" - powody są ewidentnie pozaliterackie, to jest dość czytelne. Każdy ma oczywiście prawo do prezentowania swoich preferencji, ale niech Cię to tak bardzo nie nie dziwi, że wciskanie...

Zobacz całą dyskusję

Wybieramy książkę września!

Autor: fugare Dodany 05.09.2022 09:58

Właśnie zdałam sobie sprawę, że nie zastosowałam się do nowych reguł i nie dodałam uzasadnienia. Paddington jest oczywiście niedźwiadkiem, ale to nie wszystko. Jest wzruszającą i szlachetną istotą, która trafia wprost z "najmroczniejszych zakątków Peru", spod skrzydeł ukochanej ciotki Niedźwiedzicy, do nieznanego sobie londyńskiego świata. Wysiada z pociągu na stacji kolejowej Paddington i zostaje przygarnięty przez rodzinę, która reaguje na za...

Zobacz całą dyskusję

Radziecka perełka sprzed pół wieku

Książka: Wizyta u Minotaura (Wajner Arkadij, Wajner Georgij)
Autor: fugare Dodany 05.09.2022 09:12

Było w historii wiele skutecznych kradzieży "Stradivariusów", a niektóre z nich doprawdy niezwykłe. Jeden z najsłynniejszych, choć mało znanych polskich skrzypków - Bronisław Huberman, został okradziony aż dwukrotnie. Po raz pierwszy skrzypce Stradivariusa "Gibsona" odzyskano, po raz drugi (w 1936 r.) nie udało się już znaleźć sprawcy (zresztą również skrzypka) i dopiero po jego śmierci - po ponad 50 latach - skrzypce przekazała towarzystwu ubezp...

Zobacz całą dyskusję

Mordowanie duszy

Autor: fugare Dodany 02.09.2022 09:35

Napisałeś: "zwrócił moją uwagę taki oto opis porównawczy przyjaźni i psychoanalizy". W cytowanym tekście jest wzmianka o psychiatrii. Pomijając już fakt, że psychoanaliza jest raczej domeną psychologii, to zarówno jedna, jak i druga pomoc (psychologa lub psychiatry) jest czasami wręcz niezbędna i nie należy traktować jej jako substytutu przyjaźni, bo nie o to chodzi. Psychiatra to taki sam lekarz, jak stomatolog, a pacjentów tego drugiego nikt n...

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z sierpnia 2022

Autor: fugare Dodany 01.09.2022 21:18

Tak. Z głosem "piwosza" i podobna do wodzą Siuksów - temu rysopisowi Alina Janowska nie odpowiadała. ;)

Zobacz całą dyskusję

Bohaterowie literaccy czytający książki

Autor: fugare Dodany 01.09.2022 14:40

Książką, którą czytał, a następnie prawdopodobnie zgubił Joel - bohater Poznać kobietę była Pani Dalloway.

Zobacz całą dyskusję

Spotkajmy się u Muminków :)

Autor: fugare Dodany 01.09.2022 10:53

Dołączyłam w sierpniu, bo przecież w tym miesiącu miała pojawić się Kometa nad Doliną Muminków i chociaż mnie nie porwała tak jak np. "Lato.." to mam zamiar kontynuować i na jesienne szarugi już czeka na półce Dolina Muminków w listopadzie, bo jeszcze nie czytałam.

Zobacz całą dyskusję

Wybieramy książkę września!

Autor: fugare Dodany 01.09.2022 10:43

Konkurencją dla Kubusia Puchatka może być tylko Miś zwany Paddington: Pierwsza opowieść o niedźwiadku z mrocznych zakątków Peru, którego kandydaturę niniejszym zgłaszam. :)

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z sierpnia 2022

Autor: fugare Dodany 01.09.2022 09:08

Zamknięte drzwi – 6 Zachwyciła mnie ta lektura. Wrażenia w czytatce: Węgierski zbieg okoliczności Podróż za jeden uśmiech – 5 Polubiłam kiedyś ekranizację tej powieści i Duduś to już wyłącznie Filip Łobodziński, a Ciocia Ula – Alina Janowska. Czytanie wywołuje więcej niż jeden uśmiech. Kometa nad Doliną Muminków- 4,5 Muminki bardzo lubię, ale sierpniowa kometa nie zachwyciła mnie tak bardzo, jak inne części np. Lato Muminków Poznać kobietę ...

Zobacz całą dyskusję

Pęknięta forma - Pavel Vilikovský „Opowieść o rzeczywistym człowieku”

Autor: fugare Dodany 31.08.2022 10:50

Powieść oceniłam na 4,5, ale tak mnie irytował jej bohater, że kiedy życie (wreszcie) zaczęło mu rzucać kłody pod nogi, nie mogłam nie pomyśleć: - A dobrze Ci tak!

Zobacz całą dyskusję

Nieważne, czy to idiomy, czy czekolada, ważne, że działa!

Książka: Drobne przyjemności czyli Z czego się cieszyć, gdy życie nie rozpieszcza (Parkinson Hannah Jane)
Autor: fugare Dodany 31.08.2022 10:19

Cudne! Popieram tworzenie takich list, chociaż sama nie odważę się jej upublicznić, bo wyszłabym na skończoną hedonistkę. Skromnie ograniczę się tylko do stwierdzenia, że wszyscy Twoi faworyci znaleźliby miejsce i na mojej liście, może poza "Zagranicznymi idiomami", które zamieniłabym np. na "Zapach mojego psa" (coś pomiędzy suszonymi grzybami, jesiennymi liśćmi i kostką "Maggi").

Zobacz całą dyskusję

Smutny czas "młodych lwów"

Autor: fugare Dodany 31.08.2022 09:49

Czytam właśnie świetne Ścieżki północy i choć wątkiem głównym są wydarzenia dotyczące udziału Japonii w II wojnie światowej - budowa tzw. Birmańskiej Kolei Śmierci, to pośrednio łączy się z to również z wojną o której piszesz, bo to m.in. (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Nikt nie musi wiedzieć (Bonda Katarzyna)
Autor: fugare Dodany 30.08.2022 14:23

W tej kwestii inwencja rodziców, nie tylko literackich, bywa nieograniczona. Nie dalej jak wczoraj, słyszałam jak mama przywoływała Ambrożego z placu zabaw. Do tej pory znałam tylko jednego Ambrożego - Ambrożego Kleksa!

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Ścieżki północy (Flanagan Richard)
Autor: fugare Dodany 29.08.2022 12:13

I to jest prawdziwa anty-nota! Ja jeszcze czytam, jeszcze bohater nawet nie poznał Amy, a już dowiedziałam się, że zginie w wypadku. Bardzo wydawcy dziękuję! ...a mordercą był szofer, ty sknerusie!

Zobacz całą dyskusję

Dzieci w pułapce przestępcy, autor w pułapce... mody na thrillery?

Książka: Ukryci (Stelar Marek (właśc. Biernawski Maciej))
Autor: fugare Dodany 14.08.2022 21:27

U mnie działa również na tablecie przy użyciu Chrome, w laptopie przy Operze i Firefoksie też bezproblemowo.

Zobacz całą dyskusję

Mroźny wiatr wywiał wszystkie przecinki

Książka: Pojechałam do brata na południe (Smirnoff Karin)
Autor: fugare Dodany 13.08.2022 22:51

I ja nie oczekuję historii rzeczywistych, ani tym bardziej, jak napisałaś "cukierkowych". Podobną opowiada Testament, ale podczas lektury nie miałam wrażenia, które towarzyszyło mi w tym przypadku, że wszystkiego jest trochę w nadmiarze.

Zobacz całą dyskusję

Mroźny wiatr wywiał wszystkie przecinki

Książka: Pojechałam do brata na południe (Smirnoff Karin)
Autor: fugare Dodany 10.08.2022 22:58

A mnie niestety, zaskoczyła negatywnie. Do formy można się szybko przyzwyczaić i brak dialogów, połączone słowa, imiona pisane łącznie z nazwiskami małą literą, to wszystko jest do zniesienia, choć traktuję je bardziej jako udziwnienia, niż nowatorstwo. Nie do zaakceptowania była dla mnie skala patologii i nieszczęść w jednej rodzinie i jej otoczeniu, a losy rodziny kippów wydały mi się przez to niewiarygodne. Książka ma, również na innych portal...

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Okruchy codzienności (Strout Elizabeth)
Autor: fugare Dodany 06.08.2022 22:34

Czytadło, kojarzy się z lekturą bez większej wartości, a z tym, chociaż nie mam zamiaru Cię do tej książki przekonywać, trudno mi się zgodzić. Ja ją traktuję jako całość, a nie zbiór opowiadań, bo to Olive jest centralną postacią. Jest kimś w rodzaju Supermana, bo potrafi dawać emocjonalne wsparcie tym, którzy tego potrzebują, chociaż sprawia wrażenie osoby zimnej i nikt jej o to nie podejrzewa. Kobieta niemłoda, niezbyt ładna, zgryźliwa i boryka...

Zobacz całą dyskusję

Wspomnienia z lipca 2022

Autor: fugare Dodany 02.08.2022 22:42

Podzielam Twoje wątpliwości co do swobody tworzenia fikcji literackiej i przedstawiania wydarzeń dotyczących osób, które w nich uczestniczyły, zwłaszcza wydarzeń tragicznych. To delikatna kwestia. Kiedyś bardzo mnie poruszyła i również dotyczyła pośrednio książki wydanej w serii na F/aktach - „Inna dusza” na deskach teatralnych.

Zobacz całą dyskusję

Książki, które (przypadkiem?) wpadają nam w ręce

Autor: fugare Dodany 02.08.2022 08:08

Czytając o polecanym przez Ciebie Tego lata, w Zawrociu dotarłam do innej książki autorki Julita i huśtawki. Trudno tu mówić o przypadku, ale zachwyciła mnie tak, że i pierwszą część cyklu o Zawrociu już kupiłam. A to wszystko dzięki Twojej rekomendacji. :)

Zobacz całą dyskusję

Bez aureoli

Autor: fugare Dodany 31.07.2022 22:32

Pierwsze opowiadanie nie zapowiadało się jeszcze wcale tak źle, ale już puenta mnie zadziwiła. Dalej było niestety gorzej. Z pewnością spróbuję jeszcze powieści, może będzie to właśnie "Agonia dźwięków". Dziękuję!

Zobacz całą dyskusję

KONKURS: Wakacje z Muminkami

Autor: fugare Dodany 31.07.2022 22:19

Emocje, które zawsze towarzyszą wyprawom, nawet tym wakacyjnym, czasami mnie przerastają, więc najchętniej to ja zabrałabym się z Włóczykijem, który nie ma z tym żadnych problemów. Tylko, czy on chciałby mnie wziąć ze sobą?

Zobacz całą dyskusję

Wspomnienia z lipca 2022

Autor: fugare Dodany 31.07.2022 21:51

Gorzko, gorzko - 6 Kiedy zapada mrok - 3,5 Bez aureoli Julita i huśtawki - 5,5

Zobacz całą dyskusję

Wybieramy książkę sierpnia!

Autor: fugare Dodany 30.07.2022 07:42

Schodami w górę, schodami w dół Ta powieść koresponduje z tematem miesiąca na kilka sposobów. Akcja toczy się w górach, a symbolicznie pojęte wspinanie się pod górę schodami i schodzenie nimi w dół pojawia się w treści jako metafora różnych ludzkich losów i poczynań. Trochę dreszczowiec, trochę dekadencka historia z życia "artystycznych elit" przedwojennej Polski. Warta odkurzenia książka na ostatni miesiąc wakacji.

Zobacz całą dyskusję

Po co powstała ta książka?

Książka: Psie lata (Grass Günter)
Autor: fugare Dodany 19.07.2022 12:57

Informacja o kolonizacji tych terenów przez Holendrów, sięgającej średniowiecza chyba nie odbiega tak bardzo od prawdy, jak sugerujesz. W historii miasta Pasłęk, które leży na Żuławach, możemy przeczytać, że "Znajdowało się ono na terenie historycznej krainy Prusy Górne, która została zajęta przez Zakon krzyżacki w roku 1249. Pierwszymi osadnikami byli Holendrzy sprowadzeni do osuszania miejscowych bagien. Była to pierwsza osada holenderska w Pr...

Zobacz całą dyskusję

"Tatuś Muminka i morze" książką lipca!

Autor: fugare Dodany 15.07.2022 21:18

Z Muminkami spotkałam się po raz pierwszy w teatrze. Tadeusz Woźniak napisał piękną muzykę do adaptacji "Lata Muminków". To były piękne czasy, kiedy z moimi małymi córeczkami, chadzałam sobie na wszystkie bajkowe przedstawienia. Piosenki pochodzące z tego spektaklu są w naszym repertuarze do dzisiaj: Za siedmioma marzeniami, Muminu-makuka i inne. Czytałyśmy też oczywiście. Ja sama jako dziecko, też ich nie znałam, a z upływem czasu doceniam coraz...

Zobacz całą dyskusję

"Tatuś Muminka i morze" książką lipca!

Autor: fugare Dodany 15.07.2022 11:46

Cieszę się ze zwycięstwa Tatuś Muminka i morze (zgłoszonego przez Marylek), chociaż każdy z tytułów na nie zasługiwał. Mam nadzieję, że Muminki (nie tylko w lipcu) zadziałają terapeutycznie i profilaktycznie na wszystkich, którzy je przeczytają. Nowa odsłona konkursu okazała się bardzo emocjonująca, więc jeszcze raz gratulacje dla ewa1207, która zaproponowała zasady tej lepszej formuły i wszystkich innych osób, które brały udział w ustaleniu...

Zobacz całą dyskusję

Na zewnątrz blask, w środku mrok

Książka: Bogini: Tajemnice życia i śmierci Marilyn Monroe (Summers Anthony)
Autor: fugare Dodany 15.07.2022 10:11

Dziękuję za zachęcającą recenzję - dopisuję książkę do swojej listy, bo "Blondynkę" Oates mam już na półce, a Redakcję bardzo grzecznie proszę o polecenie tej recenzji! :)

Zobacz całą dyskusję

zawartość zbioru

Książka: Opowieści niesamowite z języka polskiego (antologia; Mostowska Anna, Ossoliński Józef Maksymilian, Krasiński Zygmunt i inni)
Autor: fugare Dodany 13.07.2022 12:55

Pamięć bywa zawodna. Dopóki nie przeczytałam całej informacji nazwisko Pana Mirandoli wydawało mi się dziwnie znajome, ale teraz mam już pewność, że z twórczości którą pozostawiła po sobie Lagerlöf Selma Ottiliana Lovisa, na pewno czytałam w jego tłumaczeniu, doskonałym zresztą : Tętniące serce i Gösta Berling Oczywiście nie znam szwedzkiego, żeby w pełni ocenić i porównać do oryginału, ale obie książki są niezwykle poetyckie i bardzo pięknym j...

Zobacz całą dyskusję

BiblioNETkowa książka miesiąca: lipiec - II etap

Autor: fugare Dodany 11.07.2022 11:56

Tatuś Muminka i morze

Zobacz całą dyskusję

Wybieramy książkę lipca!

Autor: fugare Dodany 07.07.2022 09:15

Tatuś Muminka i morze - chętnie zagłosowałabym na jeszcze inne propozycje, ale nie mogę nie poprzeć tej kandydatki na książkę lipca.

Zobacz całą dyskusję

Wybieramy książkę lipca!

Autor: fugare Dodany 04.07.2022 21:40

Chciałabym zaproponować trochę zapomnianą książkę, laureatkę nagrody Bookera z 1978 roku Morze, morze. Poza tytułem i miejscem akcji, wymarzonym wprost na miejsce odosobnienia, czyli małym domkiem na skalistym brytyjskim wybrzeżu, mamy tu również wiele innych "mórz". Bohater wraca, nie tylko we wspomnieniach, do swojej młodzieńczej miłości, a czytelnik odkrywa, że "może" to uczucie i jego obiekt niekoniecznie były takie jak je zapamiętał.

Zobacz całą dyskusję

Gdzie honor i przyjaźń istnieją!

Autor: fugare Dodany 30.06.2022 21:45

Poleciłabym Trzej towarzysze albo Czarny obelisk. Obie spełniają warunek staroświeckości w najlepszym tego słowa znaczeniu i wątek męskiej przyjaźni.

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z czerwca 2022

Autor: fugare Dodany 30.06.2022 12:51

Mama odeszła 6,0 Spotkajmy się w muzeum 5,0 Egipcjanin Sinuhe 4,5 – wahałam się z oceną, bo po fakcie coraz bardziej doceniam tę książkę, ale trochę mnie zmęczyła, więc zgodnie ze swoim założeniem, wrażenie z lektury oszacowałam właśnie tak. Łagodna: Opowiadanie fantastyczne 5,0 – powtórka.

Zobacz całą dyskusję

Zagadka śląskiego uzdrowiska

Książka: Empuzjon: Horror przyrodoleczniczy (Tokarczuk Olga)
Autor: fugare Dodany 30.06.2022 12:34

Nie daje mi spokoju retoryczne, jak mi się wydaje, pytanie, na podstawie jakich przesłanek wiek kobiety można uplasować właśnie w przedziale "..Jakieś 27-33 lata..". :)

Zobacz całą dyskusję

Książki, które (przypadkiem?) wpadają nam w ręce

Autor: fugare Dodany 28.06.2022 07:30

Pomyliły Ci się miasta, ale nie pomyliły Ci się książki, czy to nie znamienne. :) W wieku 16 lat Absalomie, Absalomie... pewnie bym nie tknęła. Przeczytałam w ubiegłym roku i to moja szóstka, ale to takie indywidualne, czy książka podoba się, czy nie, że być może i dzisiaj miałabyś podobne odczucia. Świat Faulknera nie napawa optymizmem, zresztą ten prawdziwy też nie, przynajmniej ostatnio.

Zobacz całą dyskusję

„Czy Erich Fromm wiedział jak żyć?” [1]

Książka: Song nauczycielki (Hjorth Vigdis)
Autor: fugare Dodany 18.06.2022 10:23

Ja też od początku uznałam "Song.." za książkę słabszą, ale teraz myślę, że to ten przypadek, kiedy lektura rezonuje jeszcze długo, pomimo mniejszej przyjemności i pozornie mniejszemu wrażeniu zaraz po przeczytaniu. Pomyślałam jeszcze o tym, że mimo większej otwartości Skandynawów to taka sytuacja zapewne nie miałaby miejsca, gdyby Lotte nie była kobietą, a jej miejsce zająłby jakiś Swen. Czy Tage Bast wybrałby go do swojego projektu i czy stosow...

Zobacz całą dyskusję

„Czy Erich Fromm wiedział jak żyć?” [1]

Książka: Song nauczycielki (Hjorth Vigdis)
Autor: fugare Dodany 17.06.2022 22:53

Spadek zrobił na mnie duże wrażenie, ale kiedy przeczytałam "Song.." to uznałam, że to książka idealna do rozmawiania o niej. Odebrałam ją podobnie. Zastanawia mnie jeszcze zakończenie i to dlaczego Lotte wybrała właśnie taki rodzaj terapii. Tak jak zauważyłaś, nie bez znaczenia jest fakt, że ta historia wydarzyła się w Norwegii i być może pewne aspekty całej sytuacji mogą być dla nas, a przynajmniej dla osób nie znających dobrze skandynawskiej m...

Zobacz całą dyskusję

„Czy Erich Fromm wiedział jak żyć?” [1]

Książka: Song nauczycielki (Hjorth Vigdis)
Autor: fugare Dodany 17.06.2022 07:54

Ta książka nie jest może nadzwyczajna, ale jej wartością jest to, że dotyka spraw nieoczywistych. Nie występuje tam problem ukrywania czegokolwiek. Lotte mogłaby służyć za wzór nauczyciela: otwarta, kompetentna, inspirująca i absolutnie nie "przemocowa", oczywiście w sensie psychicznej presji. Kłopot polega na pewnym przywiązaniu do ról i wizerunków oraz obawy o ich utratę. A dotyczy to również wspomnianej przez Joyeuse studentki, której reakcja,...

Zobacz całą dyskusję

„Czy Erich Fromm wiedział jak żyć?” [1]

Książka: Song nauczycielki (Hjorth Vigdis)
Autor: fugare Dodany 16.06.2022 07:46

Nie odniosłam się wprost do poruszonego przez Ciebie problemu, więc dodam, że pokolenie urodzonych w latach 90. i na początku lat 2000 nie bez przyczyny nazywane jest pokoleniem płatków śniegu. Nadwrażliwość, brak dystansu do siebie, przy braku umiejętności funkcjonowania w grupie skutkuje takimi przesadnymi reakcjami na najmniejszą nawet krytykę. A z kolei, co mnie dziwi, a czego przykładem było zachowanie Tage, to brak empatii. Można rozważać, ...

Zobacz całą dyskusję

„Czy Erich Fromm wiedział jak żyć?” [1]

Książka: Song nauczycielki (Hjorth Vigdis)
Autor: fugare Dodany 15.06.2022 21:52

Bardzo byłam ciekawa reakcji na tę książkę. Czy ty też uważasz, że Lotte została wykorzystana? Ja tak myślę. I zupełnie nie rozumiem dlaczego adepci sztuki aktorskiej nie mieliby przeczytać Brechta, zamiast tylko łaskawie słuchać jak Lotte o nim opowiada i tłumaczy, jak powinno się go interpretować. Tu mała dygresja. Przypomniało mi to moje zdziwienie, kiedy pewna młoda aktorka opowiadała o swoim udziale w telewizyjnej adaptacji "Pani Dulskiej"...

Zobacz całą dyskusję

Akcja czytelnicza: "Rendez-vous z Agathą Christie" - 2022

Autor: fugare Dodany 15.06.2022 17:06

Dziękuję! Chyba właśnie Dziesięciu Murzynków z podwójnym wskazaniem wysuwa się na prowadzenie.

Zobacz całą dyskusję

Akcja czytelnicza: "Rendez-vous z Agathą Christie" - 2022

Autor: fugare Dodany 15.06.2022 17:03

Dziękuję, już skrzętnie dopisuję do listy. :)

Zobacz całą dyskusję

Akcja czytelnicza: "Rendez-vous z Agathą Christie" - 2022

Autor: fugare Dodany 15.06.2022 10:41

Dziękuję :) już sobie zapisuję. Te przeczytane też nie były takie złe, może po prostu na nieodpowiedni moment trafiły.

Zobacz całą dyskusję

Joanna Chmielewska?

Autor: fugare Dodany 15.06.2022 10:36

A ludzi, o ile pamiętam dobrze, "Azaliż było mrowie?"

Zobacz całą dyskusję

Akcja czytelnicza: "Rendez-vous z Agathą Christie" - 2022

Autor: fugare Dodany 15.06.2022 08:25

Ja też bym chętnie wybrała się na taką randkę, ale czytałam, już dość dawno temu Pierwsze, drugie... zapnij mi obuwie ,Karaibska tajemnica , Autobiografia i może to nie był (akurat dla mnie) najlepszy wybór. Chętnie przyjmę podpowiedzi, co wybrać na dobry "drugi" początek.

Zobacz całą dyskusję

Joanna Chmielewska?

Autor: fugare Dodany 15.06.2022 08:12

Nie wiem, jak byłoby dzisiaj, ale pamiętam że kiedyś Wszystko czerwone i Całe zdanie nieboszczyka bardzo mnie rozbawiły, szczególnie scena z szydełkiem (kto czytał, ten z pewnością zapamiętał).

Zobacz całą dyskusję

Książkowy wehikuł czasu - wyprawa dziesiąta

Autor: fugare Dodany 12.06.2022 07:19

Nasunęło mi się skojarzenie z jednym z odcinków serialu "Droga" - "Ostatnich gryzą psy" i analogicznie do pisarzy, mam wrażenie, że i twórcy seriali, oczywiście na tyle, na ile pozwalały im warunki opowiadali całkiem niezłe, mimo że pedagogizujace historie.

Zobacz całą dyskusję

Sprawa Anne Frank wciąż budzi emocje

Książka: Kto zdradził Anne Frank (Sullivan Rosemary)
Autor: fugare Dodany 11.06.2022 22:26

Bez względu na osobę, której takie śledztwo dotyczy, to bez wskazania dowodów, co nie nastąpiło, nie można mówić o poważnych badaniach historycznych. To stawianie hipotez, w tym wypadku opartych m.in. na anonimowej informacji, czyli również donosie, a to przecież donosiciel był poszukiwany. Prowadzący śledztwo sam określa (nie wiem jak to można obliczyć) prawdopodobieństwo jako 85-procentowe, więc pewności nie ma.

Zobacz całą dyskusję

BiblioNETkowa książka miesiąca: czerwiec - II etap

Autor: fugare Dodany 11.06.2022 21:45

Nie wiemy, czy nic nie następuje po ogłoszeniu wyboru. Może potencjalni czytelnicy kierują się poparciem osób, którym są gotowe zaufać i decydują się na przeczytanie książki, na którą skierowana została uwaga. Nie ma zresztą powodu, żeby już w innym miejscu o np. słuszności tego wyboru nie rozmawiać. Dla mnie to jeszcze jedna z form promocji czytania rzeczy wartościowych, więc nie ma chyba powodu, aby z tym polemizować.

Zobacz całą dyskusję

Obcokrajowcy o historii Polski

Autor: fugare Dodany 10.06.2022 14:52

Beletrystyka z tego okresu (II wojna światowa) spełniająca warunki tylko w części, bo to raczej nie powieści historyczne to np. Dziewczynka z Sobiboru: Wstrząsająca historia spotkania w obozie zagłady Auschwitz: Szachy ze śmiercią

Zobacz całą dyskusję

Sprawa Anne Frank wciąż budzi emocje

Książka: Kto zdradził Anne Frank (Sullivan Rosemary)
Autor: fugare Dodany 10.06.2022 13:45

To mimo wszystko dobrze, że tak jak w tytule "Sprawa Anne Frank wciąż budzi emocje", oby tylko nie była wykorzystywana jako element jednej z prowadzonych medialnie gier i nie służyła za argument w okropnych uogólniających teoriach. Jestem jak najbardziej za prowadzeniem takich badań i dociekań, może tylko z większą wstrzemięźliwością w podawaniu nazwisk osób, których żaden sąd już nie osądzi.

Zobacz całą dyskusję

Sprawa Anne Frank wciąż budzi emocje

Książka: Kto zdradził Anne Frank (Sullivan Rosemary)
Autor: fugare Dodany 10.06.2022 13:00

Wartością tej książki, jest z pewnością skierowanie uwagi publicznej na temat Holocaustu i przypomnienie tragicznej historii Anne Frank, jednak, tak jak piszesz, stawianie oskarżeń na podstawie poszlak, a nie dowodów i podawanie do powszechnej wiadomości nazwiska domniemanego denuncjatora wydaje się być nieuprawnione. Do takiego wniosku doszedł holenderski wydawca po sporządzeniu przez tamtejszych historyków raportu, który polemizuje z informacja...

Zobacz całą dyskusję

BiblioNETkowa książka miesiąca: czerwiec - II etap

Autor: fugare Dodany 10.06.2022 10:39

„Dziś największą przygodą jest proste spokojne życie.” Łuk Triumfalny

Zobacz całą dyskusję

Nazwisko zobowiązuje

Książka: Pociągi pod specjalnym nadzorem (Hrabal Bohumil)
Autor: fugare Dodany 08.06.2022 09:36

Podobne zdziwienie wywołało u mnie odkrycie, że książka znalazła się na liście polecanych przez Fundację „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom”, co prawda w pozycjach przeznaczonych powyżej lat 16, ale mimo wszystko trochę mnie to zaskoczyło. Smutna ironia, groteska, zestawienie tematu wojny i samobójstwa z przyziemną codziennością - to dla szesnastolatka może być zbyt trudne i później pewnie tak się kończy. Ambitny młody człowiek zapewne mógłby j...

Zobacz całą dyskusję

Wybieramy książkę czerwca!

Autor: fugare Dodany 02.06.2022 21:15

Proponuję Łuk Triumfalny

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z maja 2022

Autor: fugare Dodany 01.06.2022 10:28

Wielkie Księstwo Groteski - czytam felietony od 2021 r. w GW, więc prawdopodobnie takie, które ukazały się już po wydaniu książki i większość też bardzo mi się podobała.

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z maja 2022

Autor: fugare Dodany 01.06.2022 09:44

Spadek przeczytałam w kwietniu, bardzo mi się podobał (Odcięta gałąź) i dzięki niemu trafiłam na Song nauczycielki Trudno byłoby mi je porównać, zwłaszcza "Song .." może spotkać się z wieloma interpretacjami, ja też zależnie od tego, jaką sobie postawiłam tezę dotyczącą bohaterki, dochodziłam do różnych wniosków. Z bohaterką "Spadku" jakoś łatwiej mi było się zaprzyjaźnić - współczułam jej i polubiłam, z Lotte Bok było już trochę trudniej. :)

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z maja 2022

Autor: fugare Dodany 31.05.2022 14:24

Song nauczycielki – 5 recenzja: „Czy Erich Fromm wiedział jak żyć?” [1] Matka Courage i jej dzieci – 5, po raz pierwszy czytana chyba w liceum, a teraz przypomniana w związku z "Songiem nauczycielki" - pewnie przed laty nie wystawiłabym jej "piątki". Brand: Poemat dramatyczny – 4,5, z pewnością bardzo wartościowy, ale nie będę ukrywała, że zmęczył mnie bardzo. Testament – 5,5 Powieść wydana w ramach Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich wywarła ...

Zobacz całą dyskusję

Książki, które (przypadkiem?) wpadają nam w ręce

Autor: fugare Dodany 31.05.2022 09:58

Obawiam się, że Władca Pierścieni zaczaił się też na mnie, chociaż opieram się już dość długo i uwaga... (wiem, że to dla fascynatów gatunku jak bluźnierstwo) na pewien czas wyniosłam go do ..piwnicy. No, ale jakimś trafem już powrócił i zawieszam na nim oko co jakiś czas, bo ja też bywam uparta. Dziękuję za Demony: Według kroniki radcy departamentu Geyrenhoffa, jak widzisz moja propozycja nie była całkiem altruistyczna, bo liczyłam, że z zaskoc...

Zobacz całą dyskusję

Książki, które (przypadkiem?) wpadają nam w ręce

Autor: fugare Dodany 30.05.2022 21:51

Trzeci z Twoich przypadków przypomniał mi o dwóch książkach. W czasach nastoletniej próżności uważałam, że świat powinien mnie podziwiać (nawet w zimie) z rozwianym romantycznie włosem, a nie w czapce. Oczywiście moja mama była innego zdania, ale ja uparcie pozbywałam się nakrycia głowy za rogiem ulicy, a wynikający z tego katar i przeziębienie traktowałam jeszcze jako dobry powód, aby nie iść do szkoły. Jak można się domyślać, nie byłam tak spry...

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Ostatnia podróż Winterberga (Rudiš Jaroslav)
Autor: fugare Dodany 25.05.2022 12:56

Z podobnymi wrażeniami pozostawił mnie Grandhotel: Powieść nad chmurami

Zobacz całą dyskusję

Bohaterowie literaccy czytający książki

Autor: fugare Dodany 23.05.2022 11:45

Irek Król - bohater noweli powieściowej #manto czyta Klucz do Rebeki

Zobacz całą dyskusję

Bohaterowie literaccy czytający książki

Autor: fugare Dodany 23.05.2022 11:36

W powieści Song nauczycielki bohaterka przeprowadza cykl wykładów dla studentów o twórczości Brechta i opowiada o jego trzech utworach: Dobry człowiek z Seczuanu Matka Courage i jej dzieci "Kaukaskie koło kredowe".

Zobacz całą dyskusję

Smutny czas "młodych lwów"

Autor: fugare Dodany 23.05.2022 10:59

Bardzo to piękne i jednocześnie smutne, ale w takich momentach włącza się na szczęście poczucie humoru, które pozwala nie tracić nadziei. Może to właśnie dzięki Agnes literatura zyskała te wspaniałe powieści i opowiadania, bo jak to zgrabnie ujął Marian Hemar: "Literatura, literatura To nie jest tylko zasługa pióra: Trzeba dziewicy, która wie, Kiedy poecie szepnąć „nie”"

Zobacz całą dyskusję

Smutny czas "młodych lwów"

Autor: fugare Dodany 20.05.2022 10:17

Podczas pobytu w szpitalu Hemingway poznał Agnes Stanfield von Kurowsky - pielęgniarkę, która była jego wielką miłością. No może jedną z kilku wielkich miłości. :) Agnes była córką, i tu jedne źródła podają, że Niemca z pochodzenia, a inne, że Polaka - emigranta z Królewca. W każdym razie nazwisko Kurowsky brzmi z polska. Nie wiem czy znała język polski, ale to niewykluczone, jeśli jej ojciec byłby faktycznie Polakiem. Może przy okazji tego roma...

Zobacz całą dyskusję

To co pozostało...

Autor: fugare Dodany 13.05.2022 12:03

Niezwykle osobiste i poruszające.

Zobacz całą dyskusję

Niebo w kolorze wspomnień

Książka: Niebo w kolorze siarki (Westö Kjell)
Autor: fugare Dodany 12.05.2022 09:49

Podałam w tekście nieprecyzyjną informację, z której można wywnioskować, jakoby symbolizujący serię okręt na każdej okładce miał kolor niebieski. Kolor okrętu jest (w tej wznowionej serii) dopasowany do koloru szaty graficznej okładki. Na okładkach w tonacji niebieskiej (akurat takie mam na półce) jest faktycznie koloru niebieskiego, a na innych bywa nawet żółty i czerwony. To niby drobiazg, ale czułam potrzebę skorygowania tej nieścisłości.

Zobacz całą dyskusję

Od Gapindera do tygrysa Hemingwaya

Autor: fugare Dodany 11.05.2022 21:51

Cytowany przez Losice fragment pochodzący z wydanej w 1948 powieści W Dolinie Muminków nawiązuje jedynie do uroczej zbierackiej pasji, która łączy autora tego tekstu z Gapinderem. :)

Zobacz całą dyskusję

BiblioNETkowa książka miesiąca: maj - II etap

Autor: fugare Dodany 11.05.2022 12:49

Zmartwychwstanie

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia z kwietnia 2022

Autor: fugare Dodany 05.05.2022 10:06

Spadek [6] planuję napisanie recenzji, a przynajmniej czytatki; Niebo w kolorze siarki [5,5] Daleko od Niflheimu [5] #manto [4,5] recenzja: Kelner, telefon i historia sztuki Wiersze wybrane O centaurach obie pozycje [5,5] Gösta Berling [4,5] bardziej podobało mi się przeczytane w marcu: Tętniące serce [5] recenzja: Serce Jana Andersona ze Skrołyki Faust [5] przypomnienie z powodu użyteczności tematu; Internet i gry internetowe: Osobis...

Zobacz całą dyskusję

Konkurs na recenzje - kwiecień

Autor: fugare Dodany 05.05.2022 09:40

Gratuluję! Tej i innych świetnych recenzji, które ukazują się regularnie. To wspaniale, że można na nie liczyć!

Zobacz całą dyskusję

Wybieramy książkę maja!

Autor: fugare Dodany 04.05.2022 22:02

Popieram Zmartwychwstanie i opinię.

Zobacz całą dyskusję

W drodze na szafot, czyli egzekucje w literaturze konkurs nr 258

Autor: fugare Dodany 03.05.2022 11:27

Istnienie zła, wojen i egzekucji w świecie literackim nie jest niczym złym, ani kontrowersyjnym, ale taki temat konkursu, czyli zabawy w tym konkretnym czasie, już tak. Wybaczcie szczerość - tak to odbieram.

Zobacz całą dyskusję

Moje czytanie w roku 2020

Autor: fugare Dodany 23.04.2022 09:45

Nic dziwnego, że odpowiedziałaś, bo to ja wtrąciłam się do Waszej rozmowy. Poczułam kiedyś to samo, tzn. pewną nieufność i dystans wobec tego co Roma Ligocka pisze i co mówi w wielu wywiadach. Ten fragment rozmowy z Polańskim jest tylko jednym z przykładów, i o ile on sam, może wywoływać liczne kontrowersje z wiadomych powodów, to przyznam, że podczas lektury Roman nie miałam wątpliwości co do prawdziwości i szczerości jego wspomnień. Co do ostat...

Zobacz całą dyskusję

Moje czytanie w roku 2020

Autor: fugare Dodany 22.04.2022 14:44

Odszukałam fragment wywiadu z Romanem Polańskim, który kiedyś czytałam i który, jak pamiętam, mnie zaintrygował. Na pytania dziennikarza Roman Polański odpowiada: " A Roma Ligocka, córka Pana wujka? - Co ona może pamiętać? Miała wtedy trzy lata! Najdalsze wspomnienia sięgają na ogół piątego, szóstego roku życia. Pamięta się jakieś rzeczy, nie panuje nad chronologią. Mimo to Roma Ligocka spisała wspomnienia: same brednie. Jakie? - Wię...

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane: Q2, 2022

Autor: fugare Dodany 22.04.2022 09:28

Od bajkoterapii, wszystko jedno, czy jest skierowana do dzieci, czy do dorosłych, oczekujemy, że będzie spełniała funkcję przede wszystkim terapeutyczną, a dopiero w dalszej kolejności ewentualnie edukacyjną. Dzieci, bo to jednak głównie do niech skierowana jest większość opowieści o Muminkach, nie mają z niej czerpać wiedzy o prawach fizyki, mają poznać emocje, sposoby radzenia sobie z nimi, mają dowiedzieć się czym jest przyjaźń, samotność, lęk...

Zobacz całą dyskusję

Od Gapindera do tygrysa Hemingwaya

Autor: fugare Dodany 21.04.2022 12:18

<Ciekawe, czy ktoś jeszcze?> Jeśli może być poeta, to są zdjęcia na których z fajką i kotem pozuje Brassens, również w wersji dla psiarzy, dla których pozuje z fajką i psem. A wracając do Hemingwaya, to na jego zdjęciach, poza kotem, równie często pojawia się chyba tylko butelka (wnosząc z kształtu) z alkoholem.

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane: Q2, 2022

Autor: fugare Dodany 21.04.2022 11:14

Ależ to wspaniale być czasem nielogicznym! "Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!" :) Z "Pamiętników Tatusia Muminka".

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane: Q2, 2022

Autor: fugare Dodany 20.04.2022 14:45

Muminki pokochałam jeszcze zanim przeczytałam książkę. W 1978 roku powstało słuchowisko "Lato Muminków" w adaptacji niezapomnianego reżysera Andrzeja Marii Marczewskiego (zrobił również kultowy spektakl na podstawie "Mistrza i Małgorzaty"). Muzykę do piosenek i całego słuchowiska, a później spektaklu napisał Tadeusz Woźniak. Traktuję je jako bajkowo-filozoficzne zjawisko lierackie dla dzieci i dla dorosłych. Może jeszcze spróbujesz? :)

Zobacz całą dyskusję

Od Gapindera do tygrysa Hemingwaya

Autor: fugare Dodany 18.04.2022 13:23

Jeszcze źródło: https://www.home.umk.pl/~tsb/​sites/default/files/numer7/rogoz.pdf

Zobacz całą dyskusję

Od Gapindera do tygrysa Hemingwaya

Autor: fugare Dodany 18.04.2022 13:06

Odpowiedź na pytanie o zmianę imienia Gapindera znalazłam w wyczerpującej Muminkologii. Cytuję: "W latach 70., po śmierci pierwszej translatorki, wyłączność na przekład uzyskała Teresa Chłapowska, zaprzyjaźniona z samą autorką oraz jej bratem. Tłumaczka ta podążyła utartym tropem, starając się zachować podobny, możliwie najbliższy założeniom T. Jansson, styl opowieści. Paweł Huelle zauważa drobną zmianę w nazwie postaci: obecny w pierwszym wyd...

Zobacz całą dyskusję

Na pełnych obrotach i na scenie, i poza sceną

Książka: Pani zyskuje przy bliższym poznaniu (Janda Krystyna, Montgomery Katarzyna)
Autor: fugare Dodany 15.04.2022 21:42

Polecam wszystkim doskonałe Różowe tabletki na uspokojenie!

Zobacz całą dyskusję

Wybór książki kwietnia - II etap

Autor: fugare Dodany 13.04.2022 14:22

Kamień na kamieniu

Zobacz całą dyskusję

Nowa powieść Olgi Tokarczuk już 1 czerwca

Autor: fugare Dodany 13.04.2022 09:21

Nawiązując do zbliżających się Świąt, odpowiem cytując słynną kwestię Kokoszki-smakoszki Brzechwy: "Kud-ku-dak A ja - owszem! A ja - tak!" Cały wiersz pozostaje również w pewnym kontekście. :)

Zobacz całą dyskusję

Nowa powieść Olgi Tokarczuk już 1 czerwca

Autor: fugare Dodany 13.04.2022 09:03

Delikatnie sprostowałabym, że nie tyle "pierwsza książka", co pierwsza powieść. W tak zwanym międzyczasie od pamiętnej Nagrody Nobla ukazały się np.książki Czuły narrator czy Opowiadania bizarne .

Zobacz całą dyskusję

czy ktoś kojarzy książkę?

Autor: fugare Dodany 13.04.2022 08:53

A jednak! Tenanga nie bujał. :) Z przyjemnością przeczytałam wyczerpujące wyjaśnienie. Dziękuję!

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Dziewczyna z Brooklynu (Musso Guillaume)
Autor: fugare Dodany 08.04.2022 13:44

"...Nie traktuję cię jak głupca, ja zakładam, że ty słuchasz I że widzisz to, jak dzisiaj piszę dla mamony..." Tak to ładnie ujął Grzegorz Ciechowski w tekście do "Mamony" - stawiając sprawę zupełnie otwarcie. W przypadku tej lektury, nie mogłam pozbyć się nieprzyjemnego uczucia, że to właśnie jeden z tych przypadków. Cóż, pozostając przy piosenkach - "sama chciałam".

Zobacz całą dyskusję

Konkurs na recenzje - marzec

Autor: fugare Dodany 08.04.2022 11:28

O tym, jak Mundek się mści

Książka: Hrabia Monte Christo (Dumas Aleksander (ojciec; Dumas Alexandre))
Autor: fugare Dodany 08.04.2022 11:26

Rozumiem, że recenzja miała być już w założeniu pastiszem, ale trudno mi się zgodzić z tezą, że to "lektura obowiązkowa, niewymagająca szczególnej wyobraźni, przystępna dla każdego, kto znajdzie tyle wolnego czasu, by przeczesać wzrokiem te tysiąc stron" oraz z poglądem, że autor "skupia się przede wszystkim na przygodzie". Akurat ta powieść Alexandreʼa Dumasa, w mojej ocenie, nie jest tylko awanturniczo-przygodową historią. To przecież rozgryw...

Zobacz całą dyskusję

Nie tylko o polszczyźnie

Autor: fugare Dodany 29.03.2022 12:37

Nie zrozumiałeś mnie. Wiem co to jest punkt procentowy i dlatego widzę, że często różne informacje podaje się specjalnie właśnie w punktach procentowych, licząc na niewiedzę przeciętnego odbiorcy. Zresztą, wcale nie uważam, żeby był to przejaw ignorancji. Każdy z nas bywa ignorantem w różnych dziedzinach, to nic złego.

Zobacz całą dyskusję

Nie tylko o polszczyźnie

Autor: fugare Dodany 29.03.2022 09:19

<Wielu ludziom te różnice umykają, o czym napisano i w definicji.> To właśnie z tego powody wspomniane punkty procentowe są wykorzystywane do manipulacji odbiorcą różnych treści, od reklam bankowych zaczynając, na statystykach kończąc. Tam, gdzie to jest wygodne i lepiej wygląda, używa się punktów procentowych zamiast podania wartości w procentach, które są bardziej zrozumiałe.

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: