Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Zarzutów przeciw Potterowi jest chyba tyle samo, co zachwytów nad nim. Ja, jako potteromaniak, staram się nie odzywac na ten temat, bo nie jestem bezstronna i to ze mnie wyłazi w postaci krucjaty przeciwko wszystkim tym, którzy ośmielają się podnieść różczkę na te książki. Ale tym raziem muszę z pokorą przynać Ci rację, przynajmniej częściowo. 6. i 7. tom są bardzo słabe w porównaniu z pierwszymi częściami. Co do 5. to pominę milczeniem, gdyż jes...
Czytałam będąc w gimnazjum, (czyli mając 15-16 lat), książka jako taka mi się spodobała (znaczy: styl, w jakim została napisana), ale główny bohater mnie denerwował. Chroń nas, Boże, aby Holden nigdy nie został autorytetem dla nikogo. Ale w porównaniu z innymi lekturami szkolnymi jakie zdarzyło mi się czytać, niekiedy za wcześnie by zrozumieć, co "poeta miał na myśli", to książka była super.
Wyobrażam sobie, że mając małego szkaraba nie można się już tak zapomnieć przy czytaniu, bo a nuż Tomeczek postanowi zdobyc pawlacz. Moja nauczycielka od angielskiego urodziła rok temu Eryczka, i odtąd lekcje trwają nie godzinę, a dwie i pół (ale ile przy tym radości). Brawo za zaznajamianie dziecka z książką. Obawiam się, ze niewielu jest takich wspaniałych rodziców, jak ty, którzy juz teraz dbają o to, by dzieciom było w życiu lepiej i łatwi...
Dziekuję bardzo za propozycje, w poniedziałek ruszam na łowy
W "Marii i Magdalenie" akcja ma często miejsce w Krakowie. Mimochodem autorka wspomina o ludziach, którzy żyli tam na przełomie XIX i XX wieku, o obyczajach, o miejscach, które wciąż są, lub które już niestety zniknęły. Dla mnie to taki raport z pierwszej ręki, garść faktów i anegdotek, które moge opowiadać odwiedzającym moje miasto :)
Kupiłam sobie tę książkę w zeszłym roku w nagrodę, że byłam taka dzielna i usunęłam zęba :D. I przeczytałam w kilka dni, mimo iż byłam nafaszerowana lekami, a to nie pomaga na koncentrację. A więc punkt dla autora za sposób w jaki opowiedział historię. A poza tym uwielbiam opowieści, gdzie występują opisy setek tomów leżących jeden na drugim, w sórzanych oprawach, tylko czekającym aby je capnąć i się z nimi gdzieś zaszyć... Miałam tylko proble...
Ja czytałam "Winnicę w Toskanii" w zeszłaym roku w lecie, "Wzgórz" jeszcze wtedy nie było i nie wiedziałam, ze to druga częśc. Książka moim zdaniem jest wspaniała, o wiele lepiej napisana niż "Pod słońcem Toskanii" (choć film uwielbiam) - polecam na wakacyjną lekturę. Kiedy ostatnio w księgarni przyglądałam się "Wzgórzom Toskanii" i czytałam tylną okładkę, to miałam wrażenie, że to jest to samo co "Winnica", ale może to dlatego, że to początek...
czytałam lata temu, więc nie pamiętam za bardzo fabuły, ale pamiętam, ze wrażenie było bardzo pozytywne. Ja ostatnio dorwałam się do "Morderstwo to nic trudnego" i obecnie to jest jeden z moich faworytów, w porównaniu z ostatnio przeczytanymi "agatkami" (patrz: "Wielka Czwórka")
Z wymienionych przez ciebie książek czytałam tylko Gravesa, ale polecam, bo świetnie napisane. Też przez dłuższy czas nie pożyczałam, ale jakiś rok temu wpadłam - uwielbiam to uczucie, kiedy wchodze do biblioteki i przez przypadek znajduję coś, na co czaiłam się od miesięcy
Tema w sam raz dla mnie, więc pozwole sobie go reanimować. Z Jagiellonki mam: "Naznaczeni Błękitem"Białołęckiej (obie części), "Dobrego złodzieja przewodnik po Paryżu" Ewana i "Księżycową klatkę" Holeman. Z jednej biblioteki osiedlowej: "Traktat o łuskaniu fasoli" Mysliwskiego, "Szachownica flamandzka" Pereza-Reverte, "Dom ciszy" Pamuka i "Daleko od Niflheimu" Axelsson Z grugiej biblioteki osiedlowej: "Wampir Lestat" Rice, "Moje ptaki, zwie...
"Na tropie Tutenchamona" Christiana Jacq i "Grecki skarb" Irvinga Stone'a
"Przeboje sezonów" też Daukszewicza
"Historyk" Elizabeth Kostovy, część akcji ma miejsce na uniwersytetach i w bibliotekach
Właśnie czytam Frywolitki Musierowicz, gdzie autorka m. in. opisuje "Mariannę i róże". A robi to tak sugestywnie, że aż się zesmaczyłam na tą książkę, zazdroszczę, że udało ci się ją zdobyć i zalecam jak najszybsze połknięcie, póki czas
Znam to uczucie. Dwa miesiące laby, idealny czas na nadrabianie zaległości w lekturze, górka książek hodowana skrzętnie już od jakiegoś czasu i... nie wiadomo w co ręce (a raczej oczy) włożyć, żeby nam było najlepiej. Z wymienionym przez ciebie książek czytałam tylko "Ojca chrzestnego", ale moge ci z ręką na sercu polecić, abyś od niej zaczęła, bo nie jest to ciężka literatura. Miłych wakacji życzę
Skoro podobał ci się "Klub Dantego" Pearla, to jego "Cień Poego" tez ci się spodoba, ja go nawet wolę od "Klubu". No i "Niezwykła podróż Pomponiusza Flatusa" Mendozy - kryminał z czasów Jezusa
Przede wszystkim Wojciecha Cejrowskiego "Grungo wśród dzikich plemion" i "Rio Anakonda". Ta pierwsza to różne opowiastki, anegdotki ale i niezwykle ciekawe informacje o krajach które odwiedził - nie takie klasyczne o liczbie ludności i ukształtowaniu terenu, ale o ostatkich Dzikich, o przemocy, o cywilizacji, o chrystianizacji. Druga to zapis jednej z wypraw autora. Obie zawierają przepiękne zdjęcia, są dobrze napisane, miejscami zabawne, ale też...
Też uwielbiam księgarnię na Brackiej, zwłaszcza,żę w sąsiedztwie są dwie Prowincje, w których można się zaszyć z nowym nabytkiem przy filiżance gęstej czekolady. Były czasy, kiedy za każdym razem, kiedy byłam na Rynku, to wstępowałam i cosik sobie kupowałam... ale potem zaczęłam studiować i teraz mam wydział na tej samej ulicy co tania książka i jestem tam codziennie - nie stac mnie na kupowanie jednej książki dziennie więc musiałam z sobą walcz...
Do Wiednia z "Cieniami Wiednia" Shields, do Amsterdamu z "Dobrego złodzieja przewodnikiem po Amsterdamie", na wczasy pod gruszą z Jane Austen, na podróż pociągiem z Agathą Christie, do Egiptu z książkami Christiana Jacq, w szczególności "Podróżą pod Egipcie faraonów" i "Na tropie Tutenchamona" - moi faworyci z wakacji w ciągu ostatkich kilku lat :)
"Maria i Magdalena" Samozwaniec - wprawdzie nie jest to ksiązka o kawie sensu stricto, ale w kilku miejscach główna bohaterka pije pyszną, gęstą czarną kawę, a opisy są tak sugestywne, że wręcz czułam zapach tegoż napoju unoszący się w kartek. Nie przepadam za kawą, ale tej ksiązki bez kawy czytać się nie da
Ja bym poleciła Orhana Pamuka, w szczególności jego "Stambuł" i "Nazywam się Czerwień"; "Utalentowana" Nikity Lalwani - akcja częściowo toczy się w Indiach No i na koniec klasyka kryminałów - "Morderstwo w Orient Expresie" i "Spotkanie w Bagdadzie" Agathy Christie
"Winnica w Toskanii" Ferenca Mate - osobiście podobała mi się bardziej niż "Pod słońcem Toskanii, ale obie książki sa bardzo podobne. Poza tym "Stambuł" Orhana Pamuka - biografia pisarza na tle miasta. "Mów mi Brooklyn" Eduaro Lago - o Nowym Yorku "Cienie Wiednia" Jody Shields "Anioły i demony" Browna - o Rzymie Jeżycjada Musierowicz - O Poznaniu i jeszcze "Jeżdżąc po cystrynach. Optymista w Andaluzji" Chrisa Stewarta której jeszcze nie c...
"Wszyscy mężczyźni mojego kota" i druga część - "Pieskie życie mojego kota" Karoliny Macios
Ja bym jeszcze dodała całą Jeżycjadę Musierowicz, gdzie kwestie książek i czytania pojawiają się bardzo często - mnie po każdym tomie chce się czytać klasykę Dalej: "Nowe życie" Pamuka - o tym jak jedna książka zawładnęła całym życiem wielu ludzi "Klub miłośników Jane Austen" - jak widać po tytule - książka o książkach konkretnej autorki "Mów mi Brooklyn" - polecam ze względu na ciekawe zakończenie
Teresa Medeiros - cykl "Bracia Kane"
Mnie też to denerwuje, również kiedy szukam konkretnego użytkownika, to dawniej po prostu przeskakiwałam na jego/jej stronę, a teraz mam listę złozoną z jednej pozycji
chciałabym mieć takie wysokie procenty, mnie sukcesywnie spadają - 75% na pierwszej pozycji :(
witam, mam takie pytanie-problem odnośnie polecanek. Po zmianie biblionetki ze starej w nową wszystkie moje polecanki runęły w dół o średnio 30 punktów procentowych każda. Dawniej zaczynały sie od 99%, a dziś od 87% (ta sama książka), a rychło, bo już na drugiej stronie, polecami mi książki na 57% (dawne polecanki kończyły sie na 65%). Przez ostatni miesiąc miałam sesję, więc nie czytałam i nie ocaniłam za dużo książek (może 5), więc raczej nie ...
Ja też dziś o godz. 10 uruchomiłam polecanki, teraz jest 17, a te kilka minut dalej trwa...
Haha, nic z tych rzeczy, absolutnie nie podeszłam do tematu za bardzo na serio ;) (uczestnicze w sowjej włąsnej jednoosobowej terapii mającej na celu nie oburzanie się na formach), tylko wypowiedziałam się an temat Snape'a. Każdy może mieć swój własny pogląd, a nawet dopisywać bohaterom życiorysy (patrz: fanficktion). Ja tam osobiście Snape'a za EMo nie uważam, ale jak ktoś tak to widzi, to prosze bardzo, mnie nic do tego :) Jeśli natomiast ch...
Dla Krakusów polecam Bonito.pl. Można odebrać w Krakowie na Garncarskiej, więc nie płaci się za przesyłkę. jęsli się jest spoza Kraka, to oczywiście można zamówić i wam przyślą, ale przesyłka jest za darmo dopiero od 79 zł. Ale co mnie ujęło w tej księgarni, to to, ze ceny sa zwykle o 2, 3, 4 zł. tańsze niż w interenetowym empiku (co sie kalkuluje przy większej ilości zamówionych książek), gdyż Bonito nie pakuje zamówień w osobne tektury, które i...
Zamiast odpowiadac na twoje pytanie, odsyłam cię do listów Oscara Wilde'a "Nic nie mogło być inaczej". W tych listach sam Wilde tłumaczy, skąd wziął się ten cały morał i co jest najważniejsze dla niego w tym opowiadaniu (bo kiedy pisał te listy, "Dorian" był tylko opowiadaniem). Nie chcąc ci niszczyć przyjemności z czytania (jeśli postanowisz przeczytać - warto!) więc wspomnę tylko, że autorowi też nie bardzo pasowało zakończe...
ja nie widzę Snape'a jako fana jakiegos konkretnego rodzaju muzyki, ani tym bardziej członka subkultury... To by oznaczało, że się z kimś utożsamia, a tego o Snape'ie nie można powiedzieć. Snape jest wogóle moim ulubionym bohaterem książkowym (wiem, wiem, to świadczy o moim organiczeniu, oportuniźmie i wogóle beznadziei - ale ja go uwielbiam i nie boje się do tego przyznać przed tak zacnym gronem książkożerców), to jest chyba najlepiej skonstruło...
Ja zwykle korzystam z filii przy ul. Dzielskiego, można tam znaleźć parę nowości, ale główną zaleta biblioteki jest podział "narodowościowy" np. beletrystyka brytyjska, amerykańska, iberoamerykańska... czasem bardzo pomocny
haha, moja maturalna przygoda z "Chłopami" też była niezła. Zaczne od tego, że zawsze sumiennie czytałam wszystkie lektury. Nie przecytałam tylko "Dziadów cz. III" i właśnie "Chłopów". Co więcej, byłam chora kiedy omawialiśmy to w liceum, nie obejżałam filmu, nie czytałą streszczenia, słowem zero znajomości lektury. Na próbnej maturze tak się złożyło, ze akurat jedno z wypracowań było z tej powieści. Wzruszyłam ramio...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)