Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Co do książek Zafona, to Mariną byłem zachwycony czego chcieć więcej, ma przekaz, mówi do czego może doprowadzić nasza obsesja. W Księcia mgły także można było się wczuć, nawet niezłe te przygody, choc już na niższym poziomie niż niesamowita Marina. Natomiast Pałac pólnocy nie przypadł mi do gustu. Czytałem także Cień wiatru który mnie uwiódł swoim stylem. Grą Anioła byłem trochę rozczarowany bo mnie lekko nudziła, ale to pewnie przez porównanie ...
Ja na razie wstyd się przyznać przeczytałem dopiero 3 tomy Jeżycjady i z tych trzech pierwszych najbardziej podobała mi się Kłamczucha. Kwiat kalafiora też był świetny szczególnie gdy Nutria chwaliła się że: Mamusiu śniło mi się że stworzyłem wszechświat. Wziąłem i stworzyłem. Albo jak Pulpecja powiedziała że dokarmiała kanarki pudrem, tylko że wypluwały, a Gaba do niej trzeba było powiedzieć że cukier jest na kartki. W każdym było mnóstwo śmiesz...
Masz, rację tu nienawiść jest rónie mocna jak miłość. I tak jest też w życiu. Ludzie przez nienawiść, gotują sobie piekło. Nienawiść jest śmiercią, ten kto zabija sam ginie. Ale ta Miłość Romea i Julii łączy oba rody. Julia jest tu najpiękniejszą postacią. Wręcz idealną, bardziej mężną od Romea, która dla Miłości potrafi zrobić wszystko. Romeo jest najbardziej tragiczny, nie widzi nadziei płynącej z tej Miłości, zabija siebie. Powiem dramat daje ...
Można mówić językiem miłości nie wypowiadając słowa Bóg. Można mu dziękować, afirmować życie, przepraszać za grzechy, rozmyślać, nie używając języka katechetycznego. Można pocieszać, radzić, pytać i pomagać strudzonym i cierpiącym pielgrzymom, tego świata. Okazuje się że to wszystko jest święte, zło tkwi w człowieku, który nawet za to nie może być przekreslony.
Ja daże go respktem za Listy starego diabła do młodego. Trzeba być naprawdę światłym człowiekiem by móc stworzyć coś tak mądrego. Jednak lepsze wspomnienia wiążę z Opowieściami z Narnii. Wtedy gdy czytałem nie rozumiałem przesłania tych baśniowych opowiadań, jednak wiedziałem że osoba która ją napisała, musi być bardzo dobra i pogodna. Przy nich czułem ciepło, czułem się bezpieczniej. Co nie ujmuje tego że autor umi konstruować ten swój świat, ak...
Zupełnie się zgadzam z tym komentarzem. Nowelka jest świetna i oryginalna, nieprzewidywalna i niebanalna. Żeby tylko było w klasyce więcej takich pisarzy jak Prus, z taką wrażliwością estetyczną, czyli dobrym smakiem. Polecam!
To prawda współczesny polak czy mieszkaniec jakiegoś innego kraju nieafrykańskiego, nie bardzo przejmuje się tym kontynentem. Kontynentem jakże barwnym i zarazem nieszczęśliwym. Nie chce nam się myśleć o niewygodnych sprawach wolimy własne problemy. Kapuściński posiadał niesamowity talent pisania reportaży, wszystko było skrótowo ujęte, dogłębnie pokazane. Przedstawiał genezy pewnych zjawisk i ich skutki. Wiele procesów przeobrażeń trwa do dziś. ...
Bardzo mi się spodobał Twója wypowiedź na temat Koloru magii jest taka lekka i precyzyjna, trafna. Ja też uśmiałem się po pachy przy kolorze magii, i tak samo na mnie większe wrażenie wywarł pierwszy tom tej serii niż drugi Blask. Właściwie to on mi się niesamowicie podobał a ten drugi to tak średnio. Te fantastyczne wyobrażenia dały mi wiele przyjemności i całkowite oderwanie od świata po prostu ekstaza.
Niewiem dlaczego może to przez ten humor, może przez lekkość stylu ta książka Pratchett'a opisująca wyprawy przez ten niezwykle płaski świat stała się moją ulubioną pozycją. Jest naprawdę świetna, tego mi trzeba! Oby było więcej takich tomików.
A ja się z Tobą nie zgodzę z tego co czytałem Pratchetta to najbardziej podobał mi się właśnie Kolor magii, Prześmieszny i niesamowity, każdy obraz stworzony przez autora dawał mi mnóstwo przyjemności. Ale Mort też świetny i ten pomysł ze śmiercią, że akurat okaże się taka rozrywkowa, spur jedno i drugie.
Wg. mnie to dobry komentarz, krótki a dość celny. Ja bym dodał że trzeba się cieszyć tym co się ma choćby się miało mało. My naogół mamy sprawny zmysł zwroku a co miała powiedzieć ta niewidoma dziewczynka, mimo to nie załamała się i cieszyła się całą resztą życia które ma, choc było bardzo ciężkie. Nieraz jesteśmy zgorzkniali, nie cieszy Nas nic, odnajdźmy radość życia w tym co proste.
Ja przeczytałem wszystkie książki Coelho przetłumaczone na polski. Z początku byłem nimi zachwycony, to był mój ulubiony pisarz, stałem się Jego fanem. Z czasem jednak dorosłem, zmęrzniałem, wysłuchałem wielu głosów krytyki pod adresem Coelho i mój zachwyt ulotnił się. Przynajmniej już nie twierdzę że Coelho to oryginalny, niebanalny autor. Ale polecam: "Być jak płynąca rzeka" jest taka lekka, pogodna, we wspomnieniach jasna, "Największy dar" jed...
Masz rację, Murphy to egoista. To osoba która się z niczym nie liczy, właściwie też prowadzi grę bo, pod płaszczykiem pomagania innym pomaga tylko sobie. Organizuje grę w karty, ale jest dobrym pokerzystą i wygrywa. Zabiera pacjentów na wyprawę rybacką, niby że mają się tam zabawiać z dziwkami a tak naprawdę jest jedna i to tylko on się z Nią zabawia. Ma "charyzmę" ale jest złym, aroganckim i wybuchowym człowiekiem.
To wspaniała książka, zwięzła, rzeczowa, obrazowa. Czytając ją chciałem jak najwięcej zapamiętać, spostrzeżenie goniło spostrzeżenie. Kapuściński pisze tu we wspaniałym stylu. To obraz byłych republik radzieckich. Mam wrażenie że dobrze znam Gruzinów, Ormian, Azerów, że mógłbym z nimi spokojnie porozmawiać i nie strzelić gafy, mimo że nie znam ich języków. Państwa położone w górach Kaukazu są bardzo stare z 3-4 razy starsze niż Polska ich histori...
Bardzo dobra książka o najpopularniejszym temacie jakim jest Miłość. Tutaj jest pokazany nowy Jej aspekt, Miłość duchowa. Warto przeczytać tą pozycję choć jest droga, ponad 20 zł. Powoli rozważmy każde słowo, bo one tu mają mnóstwo treści. Książka to rozważanie na temat różnych aspektów tego co najważniejsze, przez co wszystko zostało stworzone, a nawet jeśli nie stworzone, to dzięki czemu wszystko jest szczęśliwe. Tylko dzięki naszym dobrym uczy...
Zgadzam się, ta książka jest ciekawa. po przeczytaniu jej miałem wrażenie, że była jeszcze dłuższa. Cały czas opisywane są losy bohaterów, to jacy są, a każdy jest podobny do innego, niema jakiegoś zdecydowania w charakterze bohaterów. Brak więc też jakiejś czarnej postaci. Dzieją się rzeczy magiczne, choć jest ich mało. Myślę że jest miejscami za bardzo przerażająca, nie przez sposób jej napisania, lecz przez treść. A przez część powieści to Ja ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)