Komentarze użytkownika Louri

Na tyle, na ile mogę się zorientować z komentarzy (sam nie czytałem wspomnień Tatarkiewicza, ale wiem, że nie jest lubiany przez pewne gremia), to chodzi o obie sprawy: – we wspomnieniach jest mowa o Żydach oraz – kwestia "symbolicznego mordu" jest zwyczajnie nadinterpretacją, opartą na fałszywych przesłankach

>dobrze się to czyta, pomimo tematyki Tematyka żydowska w kontekście Polski jest fascynująca, wcale się nie dziwię. Dla mnie oczywiście szczególnie w powiązaniu z Otwockiem i okolicami (zapewne wiesz o getcie i wywózce do Treblinki). Warto nie zagubić tej historii, bo kultura Żydów polskich nadal przenika kulturę polską. I warto nie dać się wkręcić w "strony sporu" – czyli np. być świadomym zarówno istnienia antysemickich nastrojów czy czynów,...

Sprawa jest świeża, więc jest "po staremu", wrzucałem info w nota wydawcy – warto mieć to na uwadze przy lekturze :) Swoją drogą akurat w Letnisko: Subiektywny przewodnik po linii otwockiej znalazłem zdjęcie pradziadka autorki, którego historię opisała.

"Fałszerzy" czytasz w związku z inbą wokół tej książki i nakazem wycofania nakładów z fałszywymi informacjami?

Nadal brniesz w ad personam :) To nie "pan" ma być weryfikowalny (cokolwiek to znaczy), tylko argumenty, których używa. Przykładowo (z filmu): "W książce czytamy, że «nawet zakaz spożywania owocu poznania Stwórca kieruje do Adama. Co to znaczy? Ano to, że Ewa nawet nie jest w stanie go pojąć. To Adam jest partnerem do rozmowy z Bogiem.»" a następnie jest wskazane, że autorzy najwidoczniej nie czytali zbyt dokładnie Rdz, którą krytykują, p...

Nic podobnego – nie widzę problemu w czytaniu książek, szczególnie, jeśli się je już posiada (ja np. posiadać jej bym nie chciał, choć możliwe, że jakieś czytanie mogłoby się przydarzyć). Po prostu warto wiedzieć, że warto być krytycznym wobec tej pozycji, film wyłuszcza powody. Nie wiem, jakie znaczenie ma to, czy youtuber jest Ci znany czy nie – ważniejsza jest wartość merytoryczna argumentacji raczej :)

"Wydawnictwo Czarne Sp. z o.o. z siedzibą w Wołowcu oraz Monika Sznajderman-Pasierska informują, że w związku z ugodą zawartą w sprawie o ochronę dóbr osobistych z powództwa dr hab. Jana Jakuba Tatarkiewicza, wnuka Prof. Władysława Tatarkiewicza, z przyszłych wydań książki pt. „Fałszerze pieprzu. Historia rodzinna" autorstwa Moniki Sznajderman (wyd. „Wydawnictwo Czarne" Sp. z o.o.), usunięta zostanie niezgodna z prawdą sugestia, iż we wspomnienia...

Można też wskazać wprost lub poddać możliwości potencjalnym Mikołajom – my tak robimy w jednej stronie rodziny, losując obdarowywanego oraz tworząc listę życzeń. A żonie daję dostęp do schowka na BNetce, by zobaczyła, co bym chciał mieć, więc kul w płocie coraz mniej ;)

Co do p.3. to polecam ten materiał oraz komentarze podeń: www.youtube.com/watch?v=Okp3zIY3UfI ​ Ja przeglądałem w księgarni i wygląda niestety słabo :/

Woke S.A.: Kulisy amerykańskiego przekrętu sprawiedliwości społecznej Cyniczne Teorie: Jak aktywizm akademicki sprawił, że wszystko kręci się wokół rasy, płci i tożsamości - i dlaczego to szkodzi każdemu z nas Trylogia Ciągu A co u Ciebie, Marylku?

Komentarz do użytkownika marżin… „”…»« warto dać jako odpowiedź na jego paskudny, małostkowy i głupawy hejt – inaczej może nie zauważyć. I ostrzeżenie to wg mnie wybitnie za mało – szczególnie, że nie pierwszy raz wykazuje się "tolerancją".

Żenująca wypowiedź. Nie popisuj się ignorancją, krytykując z pozycji ideologicznych czyjąś rzetelną pracę w formie przytyku do szkodliwej działalności innych. Co za erystyka!

Dziękuję za konkurs i współudział, gratulacje dla zwycięzców :)

Parandowskiego polecam przyjemne Juvenilia, jest tam m.in. o szkole w okresie międzywojnia, bardzo intrygujące. Prócz tego eseje, szkice literaturoznawcze, nowelki – wybierać, przebierać :)

Dawno mnie w tym temacie nie było, ale mam braki czasowe, które może dam radę nadrobić. Tymczasem: LISTOPAD 2023 (ΣR=24811;Σm=2553s;𝔼m=2256) 1.(76.) Królicze zęby Kontynuacja przygody z francuskim osiołkiem – ten tom najlepszy z dotychczasowych, świetny humor. 5.5 (124s) 2.(77.) Alkoholowe dzieje świata Historia w anegdocie. Trochę za bardzo "z jajem" i "na luzie". Niesłychanie często wspominany Kulturowa historia alkoholu – mam na pó...

W wielu miejscach tłumacz stara się być bardzo "akuratny", "poetycki" czy też erudycyjny – tutaj wyglądało dla mnie jak fikuśne słowo, które akurat umknęło z jego zasobu słownictwa. Trochę jak użyć określenia "święto zmarłych" na Wszystkich Świętych ;)

Może istotnie źle Cię zrozumiałem, ale jedynie dopytywałem, bez założeń :) Wiesz – są BNetkowicze wyczuleni na krzywdę zwierząt – ja jestem wyczulony na jednostronne ukazywanie kwestii, która taką nie jest (są kwestie istotnie niecechujące się taką równowagą jak hejt, np. sprawcy gwałtów to w znakomitej większości mężczyźni). W dyskusji chodziło mi też bardziej o te przykłady hejtu, jak rozumiem autor nie jest zbiasowany – i tego właśni...

"doświadczyłam najazdów tylko z jednej strony" Rozumiem, ja również raczej z jednej strony (chyba, że muzycznie ;) ). Chodzi mi tylko o to, czy w książce przedstawione jest zjawisko rzetelnie, tzn. czy wskazane jest, że hejt jest domeną skrajności – ale z każdej strony ideologicznego tortu? Obawiam się, że pod płaszczykiem oburzenia w temacie "brzydkich praktyk w internecie" samemu autor daje ukrytego prztyczka w nos nielubianej stronie (klasy...

Nie chodzi mi o to, czy hejt istnieje, tylko czy wg Ciebie lub autora książki istnieje tylko po jednej stronie? Czy przykłady "w drugą stronę" (niekoniecznie te same, bo skąd znałby autor polskie realia :D) są w książce nieobecne? Bo że jednak istnieje smutna "równowaga" w hejcie to fakt: casus potwornego hejtu wobec prolajferki Zuzanny Wiewiórki (zebrałaby tego więcej i bardziej paskudnych treści, niż Hejt polski ); casus Sakowski Łukasz; sama c...

A propos W trybach chaosu: Jak media społecznościowe przeprogramowały nasze umysły i nasz świat, piszesz: "nie groziłoby mi szeroko tutaj opisane pranie mózgu przez neonazistów czy antyszczepionkowców, ale już ze zmasowanym hejtem inna sprawa, bo na taki można się narazić na przykład napisawszy dobrze o książce autorstwa Żyda, geja albo socjalistki utopijnej, a źle o dziele antysemity, homofoba względnie skrajnego prawicowca, wszędzie węsząceg...

Dziękuję za konkurs i gratulacje dla zwycięzców!

To to drugie :) Czemu myślałaś, że jednak nie?

To i ja wrzucę conieco do kubeczka :) 4. Krąży, krąży naczynie, słoik po dżemie, plastykowy kubek, przemycona szklanka, nigdy nie myta, bo zawsze służyła do jednego celu. Wskrzeszenie czasu i wskrzeszenie życia. Bóg może wyłączyć maszynkę swej dobroci na czas, gdy ona – … 1,2,3-trójmetyloksantyna występująca w ziarnach kawy, w liściach herbaty, w orzeszkach kola – mówi. I chociaż żaden z tych facetów nie wie, że odznacza się swoistym ...

Śmierdzi prezentyzmem i naciąganymi tezami na parsek. Ale jest postęp! Uznano, że Jezus jednak istniał :D

UCIECZKA: 1. Koniokrady: Wspomnienie 2. W pustyni i w puszczy 3. Mała syrenka FRANCUSKA: 1. Nędznicy 2. Hrabia Monte Christo 3. Próby

Podsumowanie: Przeczytałem zaledwie 20 z zaplanowanych 31, z 2 zrezygnowałem. Wybitne braki czasowe oraz wyczerpujący projekt w pracy spowodowały, że tylko MAM ZAMIAR napisać aż 10 czytatek (w tylu książkach zaznaczyłem fragmenty, lecz nie mogę zebrać się do przepisania). Ogólnie mocno przeceniłem swoje możliwości, prawdopodobnie dlatego, że mało łatwo czytającej się beletrystyki uwzględniłem. Dodatkowo – z powodu ciężaru gatunkowego owych ks...

Nie przeczę, że Morrison zyskała natchnienie od rzeczywistych wydarzeń. A Ellison także stworzył bardziej alegorię, pełną nieraz groteskowych zwrotów czy elementów fabuły. Nie jest to na pewno książka łatwa w czytaniu. Ale stała się wyzwalaczem (a nawet dała tytuł) np. takiej znamiennej pozycji literatury faktu: Czarny jak ja

No, nie przesadzajmy z tymi "prawdziwymi wydarzeniami" – historia z duchami i zombies raczej do takich nie należy ;)

Piszesz o "Umiłowanej" – dla mnie była zaledwie poprawna, szczególnie w porównaniu z prawdziwym arcydziełem literatury z tematu "Czarni w Ameryce": Niewidzialny człowiek Polecam!

Niekoniecznie Cię namawiam, natomiast trochę ironicznie po prostu nawiązywałem do fragmentu wypowiedzi Misiaka: "[Ernaux] pisze w sposób wyprany z emocji, ale najlepsze były właśnie te fragmenty, w których emocjom pozwalała dojść do głosu" ponieważ Yanagihara jest dokładną przeciwnością tego opisu. Więc wspólnie stworzyć mogłyby idealnie wyważony tandem ;)

Powinny stworzyć duet z Yanagiharą :p

Och, najlepsze życzenia! Coraz lepszych lektur, coraz lepszych rozmów i coraz lepszych spotkań w realu :)

Eh, a ja właśnie siadłem, myślałem, że jeszcze coś zgadnę przed upływem piątku, a tu przegapiłem, że tylko do g.23.… No nic, gratulacje dla zwycięzców oraz podziękowania dla organizatorki!

Dla mnie najtrafniejsze [63], [424] (bardzo lubię odkrywanie nawiązań do wcześniejszych w dziełach późniejszych – ta gra jest zresztą jednym z kluczowych elementów popkultury wysokiej i postmodernizmu) i [464]. [317] i [322] z lekka trącą mi elityzmem :/ A [361] trochę się obecnie dezaktualizuje – jesteśmy zasypywani taką ilością wszelkiej jakości tekstów, że wartościowym łatwo być przegapionymi, niezauważonymi, tkwiącymi w niekończącej...

No proszę, taka słynna książka – chyba powinienem był przeczytać ją w ramach CSA! Ze swej strony polecam sagę marynistyczną: My, topielcy, bardzo przyjemna.

Na Jesiennych Targach Książki za 28zł: William Faulkner

Bynajmniej nie zamierzałem Cię do lektury namawiać – szczególnie, że pewnie to "nie Twoje klimaty" nie tylko ze względu na gatunek fantasy :) A co do ocen i ideologizowania ich – to swoista niekończąca się historia, nie tylko na naszym portalu… Swoją drogą ciekawy jest przypadek Tomasza Piątka – bardzo wiele jego książek otrzymuje niemal pełne spektrum ocen, np. tutaj przy 32 ocenach brakuje jedynie 1.5: Morderstwo w La Scali

Och, nawet recenzję napisałem, zachęcam: Gedes tkwi w szczegółach

Śrubuję: – Anhar - 51 ocen :)

W temat na swój sposób wpisuje się Nasz Świdermajer, ale jest to w sumie kronika rodzinna, która spojona jest jednym z otwockich świdermajerów.

1. Fiasko 2. 20 000 mil podmorskiej żeglugi 3. Miasto Śniących Książek: Powieść z Camonii autorstwa Hildegunsta Rzeźbiarza Mitów

Wow! czytałem AŻ 8 tytułów.

"dr Scarpetta ma na imię Guy, a nie Kay" Może autorom się pokićkało z powodu skojarzenia z Kay Guy Gavriel ;)

Wyszukiwanie z powrotem działa! :D

Dodatkowy błąd: nie znika piorunek przy odpowiedziach, nawet po sprawdzeniu odpowiedzi. Znaczy czasem znika, czasem nie, zupełnie jak z okładkami. Nie pomaga ctrl+F5.

To może przy okazji IT dokona kosmetycznej podmiany komunikatu o błędzie, by nie kierował do zablokowanego adresu "pomoc[at]biblionetka.pl"? A swoją drogą to żadnych testów dział IT nie przeprowadza przed deployem?

Nikomu nie działa, wspomniane tutaj: Weekendowe prace techniczne Pewnie będzie potrzebny hotfix albo wręcz rollback…

A moglibyście jakiś changelog udostępniać? :)

Nienapawające otuchą to, co piszesz o "Świdermajerach" – a pytałem też Ktryę o zdanie, była dość krytyczna. Przeglądałem ostatnio w Otwocku tę książkę, jak dla mnie zbyt mało zdjęć, jak na tego typu pozycję. Ten temat wymaga solidnego albumu albo monografii! Ale zachęcam do naocznego przekonania się o pięknie owych domów – co roku odbywa się Festiwal Świdermajer, w ramach którego można m.in. wybrać się z lokalnymi przewodnikami na zwiedzanie ...

Nie jestem koneserem horroru, ale chętnie coś polecę: Tracę ciepło Pan Żniw

A wiesz, że wydany zostanie w końcu pierwszy tom cyklu? Szlak umrzyka

Nie no, te książki są różne i o czym innym – chodziło mi po prostu o rozmiar :)

Marylek wspaniale wszystko ujęła! I jedynym mankamentem objętości jest, że zbyt mała ;) Podobnie zresztą z Na południe od Brazos. To nie są literackie wydmuszki ani sążniste wywody. I jeszcze z jednego powodu nie jest to "współczesna literatura" (zaczynam traktować to określenie jak przyganę) – akcja nie pędzi na łeb, na szyję, byle tylko podkręcać i utrzymać uwagę czytelnika. Wypisałem sobie z "Na wschód od Edenu" takie cytaty, które powieść...

U mnie Myszy i ludzie ma 4.0, Grona gniewu 3.0 ale szczęśliwie się nie zniechęciłem i Na wschód od Edenu ma 5.5, nieomal 6.0 – spróbuj jej, na pewno nie pożałujesz! Prawdziwa powieść totalna.

1. Fiasko Cóż może być bardziej egzotycznego nad podróż przez lata świetlne kosmicznej pustki na spotkanie z obcą cywilizacją? I to tak (również) egzotyczną, że porozumienie okazuje się być praktycznie niemożliwe… 2. Miasto Śniących Książek: Powieść z Camonii autorstwa Hildegunsta Rzeźbiarza Mitów dzieło genialnie płodnej wyobraźni, a także wybitnego talentu rysowniczego. Opowieść o wyprawie do miasta, gdzie książki żyją, potrafią być niebezp...

Nie wiem, czemu, ale najbardziej spodobały mi się propozycje o numerach podzielnych przez 3 (nawet jedną musiałem odrzucić ze względu na ograniczenie do 3 tytułów) ;) 1. Naprawić przyszłość: Dlaczego potrzebujemy lepszych opowieści, żeby uratować świat 2. Cabin Porn: Podróż przez marzenia – lasy i chaty na krańcach świata 3. Sucha biała pora

Pewna prawidłowość (oraz DODATKOWY błąd, który właśnie spostrzegłem): okładek nie mają np. książki, które pomimo bycia zapowiedziami nie mają także adnotacji w tytule "(zapow.)", z teraz: Tytuł: Słońce w kieszeni (zapow.) Autor: Chmielewska Joanna Maria Planowana data wydania: 11.10.2023 (jest okładka) Tytuł: Energetyka po prostu Autor: Wiech Jakub Planowana data wydania: 11.10.2023 (brak okładki, mim...

A teraz autorka druga się pojawiła, ale tytuł nie podświetla się mi na zielono jako oceniony .

Ogólnie coś jest bardzo nie tak z synchronizacją danych albo coś – np. edytowałem książkę Sidła z Dalekiego Wschodu: Joga, reinkarnacja, wegetarianizm, dodając współautora, a na stronie książki widoczna jest tylko jedna autorka… (przynajmniej na parę minut po edycji).

Ja zaś Wam się dziwię niepomiernie – czytałem 3× dotąd i zawsze byłem zachwycony. Powtarzałem jakiś czas temu "Kota alchemika" i podniosłem ocenę do 5.5, obecnie powtarzam "Rumo" i również podoba mi się niezmiernie. Widać jest w cyklu o Camonii jakiś ukryty czynnik, który na mnie działa :) Może sugestywne ilustracje? Moźe samo piękno i bogactwo wyobraźni Moersa? Może – tak, jak niektórzy potrzebują intryg sensacyjnych czy kryminalnych – mi opowie...

Coś wiadomo? Przy okazji: coś się zepsuło z wrzucaniem okładek z pliku – występuje jakieś opóźnienie w wyświetlaniu okladki po edycji książki, którego wcześniej nie było.

Właśnie w Tyrania skruchy: Rozważania na temat samobiczowania Zachodu przeczytałem celne zdanie (perspektywa Francji): "To przed skrajną lewicą musimy się tłumaczyć, to ona uniemożliwia rozwój prawdziwej socjaldemokracji, na podobieństwo angielskiej Labour czy rozwiązań skandynawskich: ktokolwiek podejmuje działanie czy tworzy prawo, musi się zmierzyć z tym ideologicznym gorsetem, który zastąpił Kościół i autorytety moralne." Natura nie zn...

Dzięki, zachęcasz mnie dodatkowo do przeczytania w końcu pokutujących na półce 12 życiowych zasad: Antidotum na chaos. A to, co się dzieje w Kanadzie – aż strach pomyśleć, że dawno temu uważałem ją za raj na Ziemi. Teraz zmienia się w lewicowe, zamordystyczne piekło…

Wspaniale, gratulacje! Pisz częściej, bo Ci wychodzi :)

1. Wszystkie jasne miejsca 2. Koniec wakacji 3. Eleonora i Park

Spróbuj filtru kategorii w tym widoku: www.biblionetka.pl/comments.aspx?filte​r=ShowAll

Usunięte 12, niewiele, ale zawsze coś…

Aż się przypomina stary dowcip "przecież nie jestem śpiewaczką"… W takim razie, jeśli musiałaś zapłacić za korektę itp. (skoro to self-publishing), to ktoś tutaj Cię chyba naciągnął. No i serio – nie warto robić broni z własnej ignorancji.

Ale co z tą korektą, dlaczego jej nie było? I co z tymi lapsusami językowymi; czy, Szanowna Autorko, dostrzegasz, co jest nie tak w tych zacytowanych przykładach? (przy okazji: naprawdę warto zaznajomić się z podstawami zasad pisowni, czyli np. oddzielaniem myślników spacją z obu stron)

> akurat byłam w nastroju na oniryzm/realizm magiczny No cóż, w takim razie nie mogę nie polecić absolutnego arcydzieła z tego gatunku, które pozostawia nie tylko Tokarczuk i Allende, ale nawet Marqueza w tyle: Plugawy ptak nocy

Zachęcam Cię do dania jeszcze przynajmniej jednej szansy Kingowi – niehorrorową książką, która jednak jest bardzo poruszająca (przy tym całkiem cieniutka): Wielki marsz A co do "zawężania punktu widzenia na Prousta" – cóż, mając świadomość jego hmsx cały cykl W poszukiwaniu straconego czasu jawi się w owym świetle głębiej – i odmiennie, nie dziwi już wówczas częstość występowania "takich" wątków.

1. Eleonora i Park Niedawno przeze mnie skończona – historia młodzieńczej miłości pół-Azjaty Parka i rudowłosej Eleonory (Big Red), która nieszablonowym strojem i zachowaniem przykrywa problemy rodzinne (patchworkowa rodzina, matka pod butem paskudnego alkoholika). Bardzo przyjemna lektura, delikatnie punkowa, empatyczna i z ciekawymi zwrotami fabularnymi. 2. Wszystkie jasne miejsca Znów historia o nieoczekiwanym pierwszym wzajemnym uczuciu: ...

Ja czasem się boję, że mnie rozczarują (dlatego np. do "Braci Karamazow" nie mogę się zebrać), czas i kolejki nieczytanych również mnie zniechęcają – mimo to powtarzam: sprawdzone i ważne książki, lektury zapomniane, także intrygujące mnie moją oceną sprzed lat, a czasem po prostu pomagają – na kaca czytelniczego, na zmęczenie, na lustrzaną do Twojej bojaźń: że mnie nowa lektura rozczaruje, a ja akurat potrzebuję czegoś nierozczarowującego :)

Skoro są "tantiemy za przedłużanie opcji" – to pewnie już prawa wygasły. Zaś o to, że jednak nie byłby okropny – przy zaprzęgnięciu takich technik, jak przy "Avatarach" – jestem pewien. To byłby prawdziwy hit, bo i historia jest niebanalna, a widowiskowa na pewno.

Nie no, Dukaj jest specyficzny :) W zbiorach Król Bólu albo W kraju niewiernych są baaardzo różnorodne opowiadania lub minipowieści – można się wówczas przekonać, że jest on pisarzem kreatywnym i niejednorodnym: dla każdego coś miłego, choć i przykrego :) 13½ życia kapitana Niebieskiego Misia to dla mnie najsłabsza z opowieści o Camonii (co nie znaczy, że jest słaba!) – ale Rumo albo szczególnie Miasto Śniących Książek: Powieść z Camonii auto...

I te prawa nadal należą do ówczesnego kupca?? Czy to się przedawnia albo zostało zakupione na ileś tam lat?

A jak dobrze by się to w kinie przy dzisiejszych możliwościach efektów specjalnych oglądało! Podobnie jak Niezwyciężony. Lista do powtórek trochę dłuższa :) Ostatni Władca Pierścienia: Wojna o pierścień oczami Saurona American Psycho Inne pieśni Pianola Rumo i cuda w ciemnościach oraz cykl Wielki Północny Ocean No a teraz jeszcze "Fiasko" :)

A ja muszę się zebrać do powtórki – także wstyd przyznać, ale powtarzałem kilkakroć tylko owo opowiadanko. Chyba zapiszę na swojej liście "do powtórki"… Wiedziałaś w ogóle, że to ostatnia powieść Lema? Potem pisał już tylko publicystykę.

Ach, i "tylko" piątka… Ja pamiętam, jakie ciarki mnie przechodziły, gdy czytałem o lunoklazmie. A co sądzisz o wplecionym młodzieńczym opowiadaniu o kuli przyciągającej owady?

Ja wybiorę coś z polecanych przeze mnie: Sienkiewicz odkłamany Mizantropia przepoczwarzona autor: A.Grimm O sztuce dobrej i sztuce złej autor: dyrwin Pokonać strach autor: misiak297 Patologia po szwedzku autor: anek7 w błękicie Ból otwierania oczu autor: Marylek

Działało już w sobotę wieczorem :) Przy okazji – ciekaw jestem, co konkretnie się zmieniło? Czy to było w ogóle wprowadzanie jakichś zmian, widocznych dla użytkowników?

To powinno podnieść Ci ciśnienie – polska autorka z niepolsko brzmiącym pseudonimem, tytuł książki po angielsku (choć z tłumaczeniem jest ZERO wątpliwości) – i jeszcze tytuł cyklu po angielsku (z tłumaczeniem także ZERO wątpliwości) :D Secret

2 DNI na deploy czy migrację? Łooo paaaanie :D

Nie mam zamiaru bronić tu książki, pod której notą piszesz, znamienne jednak jest to, że jej zawartość sobie tylko wyobrażasz, lecz ocenę 1.0 wystawiłaś bynajmniej nie w wyobraźni…

Tak, ten sam! Nawet powyższa lista odnosi się do pozycji, którą i po polsku można przeczytać: Zachodni kanon: Książki i szkoła wieków Wrażenia z "Domu lalki" kopiuję z wspomnień: Prosta, acz poruszająca intryga obiecywała co najmniej 5.0, jednak w kulminacyjnym momencie wszystko przestało się kleić – każdy z 3 fragmentów był słuszny i dobrze napisany, ale wyglądały jak sklejone na siłę. W szczególe: (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Nie wiem, czy coś się dzieje w kontekście dopuszczenia uploadu plików okładek w innym formacie niż png, ale proszę o sprawdzenie ciekawego błędu – próbowałem wrzucić plik o objętości 994KB, lecz constraint check odrzucił jako "plik powyżej 1MB". Musiałem więc skompresować – tyle, że w sumie bezzasadnie.

Uzupełniwszy pewną zaległą czytatkę (nadal brak jednej oraz recenzji "Agli: Alefu"), wrzucam 2 miesiące na raz: ============================= MAJ​ 2023 (ΣR=11127;Σm=2170s;𝔼m=2225) (pod znakiem KWP[9][2023-05-21] ) 1.(23.) Fizyka smutku czytatka Smutek czy nostalgia? 4.5 (322s) [czyszczenie schowka] 2.(24.) Jak nie krzyczeć na swoje dziecko 4.5 (235s) 3.(25.) Jak czytać i po co Czytatka: Bloom radzi o czytaniu 4.5 (3...

Przeczytane – niestety, wypadło słabo, ledwie trójczyna… Chyba aby "poczuć" tę książkę, trzeba mieć większą od mojej dozę sentymentu do PRLu, wsi czy też pokręconych młodzieńczych rozkmin. Tytuł nie bez kozery wskazuje na biegunkę słowną bohaterki, książka jest bardzo przegadana. Trochę dobrego poczucia humoru, kilka sytuacji świetnie skonstruowanych – ale to takie rodzynki w cieście. Dość naiwne wątpliwości religijne (ale może celnie? może wielu...

Istotnie z Przyślę panu list i klucz łatwo nie jest, ale na szybko znalazłem w 5 warszawskich bibliotekach (robiąc kwerendę w 4 sieciach). Pamiętam, że by móc wypożyczyć, musiałem zużyć CAŁĄ przerwę lunchową na jazdę wte i nazad :D

No i dobra! Ponieważ rzuciłem w kąt Ñameryka (okropny autor!), to biorę "Kołowrotek" z półki :)

1. Gubernator 2. Książę 3. Walka wodzów

Trochę nieekologicznie :p Z drugiej strony przy tym, co się współcześnie drukuje bez poszanowania dla lasów i zdrowia psychicznego czytelników… ;)

Hm, może jednak dla mnie nie będzie taka zła? Mam chwilami dość książek, gdzie akcji jest ZBYT wiele. Za pdf podziękuję, kilka książek w takiej postaci dostałem – nawet lata temu – i nie potrafię się zmobilizować, by je w całości przeczytać. Papierowe inaczej :)

Co prawda "Słoneczniki" darzę bardzo dużą sympatią (tak jak i Lilkę – no cóż zrobię?), zaś "Paladyni" są okropni (pod względem życiowych wyborów dorosłej już Lilki), jednak "Kołowrotek" będę musiał w końcu przeczytać, szczególnie po Twoim tekście niniejszym! Pokutuje już kilka lat na półce (oj, nawet nie pamiętam, gdzie? Może nawet z tą półką się pospieszyłem, może w pudle na strychu albo w piwnicy u mamy?), ale może się uda przyspieszyć wzięcie ...

Ojej, niska Twoja ocena… Ja się od paru lat na przeczytanie czaję, ponieważ kolega z pracy bardzo tę powieść reklamował, jako książkę swego życia. Niestety, nie tylko, że trudno ją dostać, to jeszcze biblioteki ją wycofują, bo nikt nie czyta – idzie na przemiał…

>Ktoś przecież może i tak przeczytać książkę w oryginale i może sobie chcieć ocenić przed polskim wydaniem. Taa, a potem będzie jak na pomarańczowej alternatywie, gdzie książki polskich autorów mają kupę ocen dłuuugo przed premierą. Albo jak na GR, gdzie NIENAPISANA książka miała już kupę ocen i recenzji :D Aż sam autor się wypowiedział: https://www.goodreads.com/review/sho​w/327213074 "While it's nice to see folks out there givi...

Gratulacje dla Mamuta, dzięki wielkie dla organizatorki i uczestników, choć miałem możliwość tylko ostatniego dnia uczestniczyć :)

1. Książę oczywista, legendarna pozycja: vademecum sztuki rządzenia, poradnik dla skutecznego, acz cynicznego przywódcy. 2. Gubernator wybitne studium mechanizmów władzy. Odsłaniając brudne mechanizmy i kulisy walki o władzę oraz prowadzenia polityki, Warren snuje niezwykle wysmakowaną fabułę na najwyższym poziomie sztuki pisarskiej.

Właśnie go zapowiedziano, premiera 23/8/2023 :) Żniwo

Potrzeba po prostu odwagi – tłumacz/wydawca Arcydzieło nie ten-tegował się w tańcu i wydatnie skrócił oryginalny tytuł "The Making of Another Major Motion Picture Masterpiece"…