Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Podbijam wątek, dziś zdałam ostatni egzamin maturalny i przede mną ponad 4 miesiące wakacji. Wobec tego oczywiście pierwsze o czym myśle to: czyatć czytać, czytać. Ale, jak to zwykle bywa, gdy człowiek nagle może dostać to o czym tak wiele marzył (wolny czas) to nie może sie zdecydować. Szukam inspiracji. Mam ochotę doznać totalnego zachwytu, ktoś coś poleci?
Mam bardzo podobny temat : 'Szaleńcy, nadwrażliwcy, neurotycy, samobójcy- kryzys osobowości w literaturze' i wybrałam następujące tutuły: 'Wilk stepowy'- Hermann Hesse 'Szklany klosz'- Sylvia Plath 'Matka Joanna od Aniołów'- Jarosław Iwaszkiewcz 'Wichrowe wzgórza'-Emily Bronte 'Lot nad kukułczym gniazdem'- Ken Kessey
ah i jeszcze 'Myszy i ludzie' Steinbeck'a, są na wykończeniu do jutra ;)
'Ludzie bezdomni' Żeromskiego opowiadania Żeromskiego 'Kochankowie z Marony' (moja miłosc do Iwaszkiewicza właśnie się rozpoczęła) 'Dzika kaczka' Ibsena
tomik poezji W.B. Yates'a oraz przecudowne wydanie 'Dumy i uprzedzenia' w języku Szekspira
'Dama Kameliowa' Aleksandra Dumasa i 'Katedra Marii panny w Paryżu' Wiktora Hugo
'Potop'- Sienkiewicz 'Ludzie Bezdomni'- Żeromski 'Biały kruk'- Stasiuk 'Fabula rasa. Z wypowiedzi rozproszonych'- Stachura
aaaaaa, miało być 'rzadko' bardzo bardzo przepraszam za ten ogromny, przeokropny błąd. Oficjalnie się kajam :)
Książka na prezent idealna! Przepiękna, klimatyczna, pokazuje losy pewnej specyficznej i zabawnej oraz bardzo inteligentnej rodziny na tle ważnych dla Polski wydarzeń. Pokazuje, że nic nigdy nie jest jednowymiarowe. Poza tym to właściwie trochę saga rodzinna no i przepięknie napisana opowieść o ukochanej osobie- babci autora. Żadko spotykany we współczesnej prozie piękny język, właściwie bez przekleństw i wulgaryzmów. I jak ktos już przede mną ws...
'Moraloność Pani Dulskiej' 'Treny' Kochanowskiego 'Kubuś Fatalista i jego pan' 'Poezje' Baczyńskiego
Zgadzam się z tobą całkowicie, już myślałam, że ze mną coś nie tak, bo mimo, że jestem dopiero po 1/3 ksiązki to kompletnie mnie nie wciąga, wręcz nuży. I muszę tutaj powielić zdanie, że pomysł naprawdę dobry ale foma i jezyk nie przekonuje, wszystko to takie nijakie, suche, bez polotu.
wiem, ze już rychło w czas jeśli chodzi o twoją prezentację ale być moze komuś innemu to jeszcze pomoże, więc moim zdaniem przydałby sie również film 'Dagny' w reżyserii Haakon Sandoy o żonie Stanisława Przybyszewskiego- góru młodopolskiej cyganerri początku XX wieku.
czyżby olimpiada? :)
mój typ to 'Sto lat samotności'
no dobrze, wiele tego nie było, no trudno, odgryzę się w lipcu ;) 'Cierpienia młodego Wertera'- już drugi raz i w przeciwieństwie do większosci opinii mnie sie baaardzo podobało, zwłaszcza druga część, gdy biedny Werter popada w szaleństwo. 'Dziady część II' i 'Dziady częśc IV'- w ramach baaardzo wczesnej powtórki do przyszłorocznej matury 'Diabeł ubiera sie u Prady'- miłe rozczarowanie 'Wichrowe wzgórza'- cudo cudo i jeszcze raz cudo, wrzo...
Ot, i poruszyłaś podstawowy problem literatury romantycznej: czy potężna acz niespełniona miłość nadal byłaby tak potężna gdyby była spełniona? (trochę zagmatwane to zdanie ale mam nadzieje, ze wiadomo o co chodzi ;))
Oczywiście Grechuta i Demarczyk, to legendy, bezkonkurencyjnie. A poza tym jestem zakochana doszczętnie w płycie 'Serwus Madonna' Janusza Radka, zwłaszcza utwór "Tomaszów", jak dla mnie to tak rozdzierająca serce wersja, idealne połaczenie głosu radka, pięknej melodii skrzypiec i Tuwima. Ach, coś przepięknego. Wykonanie godne pierwotnego.Wogóle jestem pod wrażeniem interpretacji Janusza. Np. o wiele bardziej podobała mi sie jego wersja ...
Ależ oczywiście! Mam takie jedno miejsce, bardzo uniwersalne zresztą, które tak bardzo chciałabym zbaczyc i usłyszeć. Usłyszeć, bo są to szkockie i angielskie wrzosowiska, które podobno szumią. Już jako mała dziewczynka po przyczytaniu "Tajemniczego ogrodu" zafascynowałam się wrzosowiskami, a po lekturze "Wichrowych wzgórz" jestem w nich po prostu zakochana. Kiedy o tym myślę pojawia mi się w głowie obraz wrzosowisk z wiecznie...
zdecydowanie moja pierwsza trójka: 1)Arizona Dream 2)Edward nożycoręki 3)Co gryzie Gilberta Grapa (polecam tu też kreację Dicaprio) kocham te trzy filmy, należą do listy moich ulubionych, są magiczne, przesycone marzeniami. Po prostu dają odetchnąć od tego paskudnego swiata.
O Dżizas jak ja nie nawidziłam Danusi, no po prostu w głowe mi się nie mieściło czemu Zbyszko ją wybrał i tak ranił Jagienkę, która go tak kochała. Danuśka to jakaś infantylna małolata i wogóle jakaś taka- nijaka.
nie czytałam jeszcze 'manfield park' ale po obejżeniu ekranizacji przez baaaardzo długi czas to był mój ideał mężczyzy, chociaż być moze to przez grającego go johny'ego lee miller'a.
Dziękuję wam wszystkim bardzo, zwłaszcza za to, że podlaiście tytuły o tak różnorodnej tematyce. Jest w czym wybierać :)
"Filmowy kochanek"- biografia Rudolfa Valentino
W pełni sie z tobą zgadzam. Za 'Anią...' przepadałam i rzeczywiscie kocham książki z tak zwanej 'epoki'. Jeżeli ktoś z was ma jakieś propozycje poza Austen(uwielbiam) to również będę wdzieczna, bo rzezczywiscie pomagają się oderwać od codzienności :)
popieram!!! Ja przepłakałam przy tej ksiązce pół nocy, wiadomo w których fragmentach ;) A miałam jakieś 13 lat i od tamtej pory całkiem często mi się to zdarza, wcześniej zresztą też('Chlopcy z placu broni')
Jeżycjada, Jeżycjada i jeszcze raz Jeżycjada Musierwicz. Te ksiązki uczą wrazliwosci, są pełne ciepła, mówią o codziennych sprawach w niecodzienny sposób. Po prostu każda nastolatka(i nie tylko) powinna przeczytać tę serię.
Niezawodny Pan Szekspir: 'Życie jest tylko przechodnim pócieniem Nędznym aktorem, który swoją rolę Przez parę godzin wygrawszy na scenie W nicość przepada- powieścią idioty Głupią, wrzaskliwą a nic nie znaczącą' i 'Ach, gdybym widzial, że śmierć jest zapomnieniem... A jeżeli nie jest?...Nie, w naturze nie ma miłosierdzia...Czy godzi sie w nędzne ludzkie zycie wlać bezmiar tęsknoty, a nie dać nawet tej pociechy, że smierć jest nicości...
No właśnie. W tym problem, ze pamiętam tylko, że ten film leciał na Ale Kino
Tak! to własnie ten wiersz. Bardzo dziękuję za pomoc
nowo nabyta 'Lala' Jacka Dehnela i całkowicie przypadkowo z lektur 'Lalka'
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)