Komentarze użytkownika azerty

Dostałam odpowiedź i okazało się, że jest taka możliwość :))))) Zara biegnę na pocztę, żeby wysłać im książkę! :)

Już to uczyniłam, teraz czekam na odpowiedź. Dziękuję za radę. :)

Dziękuję za chęci :)

Tak, to mój egzemplarz. Myślisz, że mogę go wymienić? Tylko, że kupiłam tę książkę jakoś przed pięcioma miesiącami.

Jest mi wstyd, że proszę o pomoc w taki sposób - oczywiście NIEPOŻĄDANA. Teraz proszę nie tylko o pomoc, ale i o wybaczenie tego karygodnego czynu. ;-)

Bardzo bardzo sprytna :]

O przepraszam! Moze to wstyd się przyznawać, ale co mi tam. Ja z wielką sympatią oglądam Modę na sukces. Jest to taka codzienna forma relaksu między 16 a 17 godziną. Losy bohaterów tego serialu są wręcz irracjonalne. Lubię ten serial, to taka moja mała, niewinna dewiacja. :]

Ten przytoczony przez Ciebie cytat mi się akurat podoba. Zachęciłeś mnie nim do przeczytania tej książki. Średniowiecze to ciekawy okres. Interesujące musi być jego poznanie z perspektywy fekalnych opisów. :]

Czy ta książka jest przypowieścią? Poszukuję paraboli, dlatego pytam. A intuicja mi podpowiada, że to może być ta ksiażka.

Czyli uważasz, że za czasów PRL było lepiej, niż teraz? Chciałabyś, aby dziś nadal była kontynuowana gospodarka centralnie planowana?

Ja mam qwerty, bo cipeczka się tutaj nikomu nie podobała. I nie miałam pomysłu na inne, wiec QWERTY :)

Młoda byłam to mi się podobała. Jak się zestarzałam, to przestała mi się podobać. P.S. Nadal jestem młoda ;)

Ja już miałam ją czytać. Wypożyczyłam. Na półce stała przez dwa miesiące. I nie przeczytałam <głupek>. Brak czasu i kryzys czytelniczy. Eh. Jakoś tak czuję, że gdy czytam książkę, której nie powinnam*, wyrzuty sumienia... straszne to! Chyba trzeba mi doktora?! * książka, z której nie nauczę się tego, czego muszę się nauczyć :|

Mnie ta ksiażka także urzekła. Dokładnie się z Tobą zgadzam (do zdania: "Czuję się za głupia... itd"). Pozorna obojętność Vonneguta, pozorna rezygnacja - to są cechy, które tak płynnie wiodą po jej treści, bo przecież "zdarza się".

E tam nobel, e tam "Śnieg"! :P Humor mi poprawiłaś!! Wielkie dzięki :D

Jeśli chodzi o moherowe bereciki... Chyba nie trzeba nic dodawać ;)))) http://youtube.com/watch?v=F66o​hZF59cc P.S. Giertych jest super! :P

A ja normalnie NIC nie przeczytałam w październiku! T R A G E D I A! W sumie jestem w trakcie "Systemów politycznych współczesniej Europy" Antoszewskiego i Herbuta, i w dodatku to bardzo przy początku książki. Gigantyczny czytelniczy kryzys, aż mi wstyd, ale musiałam się z kimś tym faktem podzielić! Uffff... trochę mi ulżyło. ;-)

No nie dziwię się, że nie zaówarzyłeś ;)

Od razu lepiej :) Mam Kinga, no ale niestety nie na wymianę. Może na allegro coś kupisz lub na Podaj.net się wymienisz (ten serwis dosyć popularny jest wśród użytkowników BiblioNETki). Pozdrawiam! :)

No dobrze, może i macie trochę racji, ale nadal uważam, że jednak za bardzo się tym wszystkim przyjmujecie. Mimo wszystko jest to (tylko) wirtualny świat...

Zapoznałam się z zaistniałą sytuacją i uważam, że za bardzo wszyscy się oburzyli. Xenna po prostu się pomyliła i trzeba jej to wybaczyć, a nie atakować z każdej strony. Ona najwidoczniej chciała zdemaskować niewinne oszustwo, które wcale oszustwem się nie okazało. Zbyt bardzo bierzecie wszystko do siebie. A Diana 11 na pewno zostanie w BiblioNETce po tym, jak większość użytkowników stanęła za nią murem. :) Odprężcie się, odetchnijcie spoko...

Ja znam trochę inaczej: Szedł Sasza suchą szosą w czasie suszy. ;)

No bardzo się cieszę, bo wiem już co sprezentować mojejmu mężczyźnie w ramach najbliższej okazji :)

Ufff... ;)

Dziękuję Panu/Pani za radę, ale nie wiem czy skorzystam! ;) Jakoś lubię papierosy od czasu do czasu, choć wiem, że to brzydki nałóg.

No właśnie... zawsze miałam problem z nickiem... Ale w końcu nick nie jest najważniejszy. Więc niech póki co taki zostanie! Mam nadzieję, że teraz choć w mniejszym stopniu odpowiada :>

Co to to nie! Obiecuję natychmiastową poprawę! ;}

Mi też się podobał i przemawiał w wielu aspektach, no ale cóż. Bywa róznie na tym świecie. Juz sie pogodziłam ze swoja stratą, ale dziękuję za zrozumienie :)

Dziękuję, dziękuję ;) Już zaczyna mi się tu podobać, tylko z nickiem miałam problem :]

Rozumiem Cię! Ja też popalam sobie, bo lubię ;)

Admin zmienił mi nicka i wróciłam. Nie wiem co złego było w tamtym, ale przyjęłam jego zalecenia no i jestem ;))

Ja ostatnio dostałam od przyjaciela pukiel włosów i używam ich jako zakładki :D

Perłowa Łódź - Antonina Krzysztoń :)))

Chociaż może i lepiej, że mi się książki nie śnią, jesli to ma jakieś znaczenie: z sennika internetowego http://www.esenniki.pl/sennik/k/ksiazka/​index.php Książka śnić o niej -> czekają Cię smutki i zgryzoty naukowa -> wysokie honory kupować -> nowiny Pozdrawiam ;)))

Fajny sen. Mi się raczej nie śnią książki :/ a szkoda.

Hihi, zabawne ;)))

Mrocznie, piekielnie... :>

No właśnie... jedni odchodzą, drudzy przychodzą. Przyszłam! Bardzo serdecznie wszystkich witam! ;)