Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Supermenki: O seksie, władzy i pogoni za perfekcją Drugie życie Niebezpieczne związki Sławomira Petelickiego Portrety z historią Każda z innej bajki :) W zeszłym roku też tak było i generalnie się nie zawiodłam, każda lektura coś mi dała. Teraz też tak będzie!
Efekt Rosie - 4. W stosunku do pierwszej części, Projekt "Rosie" ta się trochę dłużyła, brakowało rytmu. Ale jako rozbawiacz na deszczowe wieczory jest niezła. Władca piorunów: Nikola Tesla i jego genialne wynalazki - 2. Gdyby nie to, że jest to jedyna dostępna po polsku biografia Tesli, odłożyłabym ją na bok. Choć w sumie czy aż tak dużo się z niej dowiedziałam? Czytałam to 2 tygodnie i nie mogłam przebrnąć. Kiepski język i styl, ciągnące się d...
Nie przejmuj się nami, Biblionetkowicze sobie poradzą. Trzymajcie się oboje z mężem. I niech BiblioNetkołaj przyniesie Wam to, co teraz jest najważniejsze!
A potem może wpaść do mnie z wizytą :)
Serdecznie dziękuję Biblionetkołajowi z Poznania za Balzakiana Sprawiłeś, że w końcu uśmiechnęłam się po ciężkim tygodniu. Dzięki!
Puszczyk (3) - "Chaszcze" zdecydowanie lepsze, choć to "Puszczyk" miał szanse na bardziej porywającą intrygę. Główny bohater, zamiast jak poprzednio stać się dobrym sąsiadem z ciekawą opowieścią, tylko mnie irytował. I wszystkie jego perypetie z kobietami też... Na szczęście w kolejce czeka trylogia o księdzu Groserze - wrócę w tym roku do Grzegorczyka. Bazar złych snów (5) - wybaczam Kingowi próby pisania poematów, odkupił ten błąd kilkoma świe...
Na plebanii w Haworth (5) Rozumiem fenomen ten książki i żałuję, że tak długo kurzyła się na półce. Świetna biografia, którą czyta się lepiej niż niektóre powieści rodzeństwa. Będę na pewno do niej wracać. Jak wytresować kota? (4) Śmieszny drobiazg. Akurat do kawy w jednej z sieciówek. Sztuka życia według stoików (4,5) Jak dla mnie zbyt długa, ostatni rozdział to właściwie powtórzenie pozostałych. Ale dla kogoś, kto pierwszy raz styka się z...
Na plebanii w Haworth Cieszę się, że mam od jutra urlop - mogę na cały dzień wprowadzić się do rodzeństwa Brontë.
Dopuszczalne straty 3,5 Pewnego dnia o zmierzchu świata 4 Tak się dziwnie zbiegło, że w jednym tygodniu trafiłam na dwie książki o podobnej tematyce: i tu, i tu mężczyzna w średnim wieku, jeden wydawca, drugi pisarz, obydwaj w Nowym Jorku podejmują rozliczenie z dotychczasowym życiem. Tylko książki zupełnie różne. U Shawa jest mroczniej, duszniej; Saroyan pozostawia czytelnika z pozytywnymi myślami. Ta druga książka wydaje się bardziej dopracow...
Jak działa architektura: Przybornik humanisty Odczuwanie architektury Ukryty modernizm: Warszawa według Christiana Kereza Wszystko w jednym temacie, wszystko z jednego wydawnictwa.I jak to zwykle w Wydawnictwie Karakter już sama forma wydania zachęca.
Marsjanin Po pierwszych 100 stronach jestem zachwycona. To jedna z tych książek, w czasie których muszę robić sobie przerwy. Zbyt dużo emocji wyzwalają w czasie lektury.
Nie wiem jak audiobook, ale książka w wersji "analogowej" świetna. Warto!
Nie kupione, lecz dziś wymienione w poznańskim Zamku. Samotny biały żagiel Mały Wielki Człowiek Powiem wam, jak zginął Dlaczego jest tak, a nie inaczej? Gdzie leży granica? Mord założycielski Ludzie jak bogowie Chleb rzucony umarłym Dmuchnij pan w balonik: Wybór felietonów Hôtel du Nord Dzikie ziele Który stwarzasz jagody Patrząc się na średnią ocen - całkiem udane łowy. A miałam nic nie przytargać nowego do domu :)
Skojarzyło mi się to z ulubioną audycją z dzieciństwa "Supełek - audycja dla młodszych słuchaczy".
W poznańskim Empiku na pl. Wolności sprytnie ukryli promocję pomiędzy wyprzedażą poradników i książek kucharskich. Do wyboru było ok. 15 tytułów. Upolowałam 4: Osama Nieśmiertelny Imajica: Piąte Dominium(pełne wydanie obu części cyklu) Jonathan Strange i pan Norrell: Tom 1 (pełne wydanie cyklu)
Faktycznie - z Gringo wśród dzikich plemion Ale to raczej nie zamierzenie autora, bo ten zmarł przed wydaniem książki. Stawiałabym na jakiegoś nadgorliwego redaktora.
Sprzedaj lodówkę i jedź dookoła świata (3) - każdy może podróżować, nie każdy potrafi o tym napisać książkę. Nic z tej lektury nie wyniosłam. Za to zdjęcia - przepiękne. Nowy patrol (4) Jedwabnik (4) Nos Pinokia (4) - byłaby nawet 5, seria o Bäckströmie jest jedną z moich ulubionych, ale wątki skatologiczne skutecznie wpłynęły na obniżenie oceny. Awantury arabskie (3) Kwestja krwi(3,5) - nie przekonał mnie do siebie Komisarz Maciejewski. M...
Mikołajowi z Kielc serdecznie dziękuję za śliczną kartkę oraz za: Sędzia Di i morderstwo w Kantonie Sędzia Di i tajemnica jeziora Akurat na grudniowe szare wieczory :)
Pewnego razu… (2,5) - nudne były te wszystkie "momenty". Pamiętniki Tatusia Muminka (4) Boskie przyrodzenie: Historia penisa (4) - znów "momenty", ale tym razem naukowo :) Kawałkami trochę zbyt pop; denerwował przede wszystkim brak przypisów, przez co część faktów wygląda jakby autor właśnie je wymyślił. Ale miło się czytało w wakacje. Dziedzictwo Belton (3) Rozterki bohaterki co do małżeństwa z tym albo tamtym zupełnie nie wciągnęły. Zupełn...
Większość materiałów w takich "dziełach" pochodzi właśnie z tabloidów i pudelkopodobnych portali. Śmieszą mnie takie książki - chłopak ma zaledwie 22 lata, a już piszą jego biografie. O ile z chęcią poczytam na przykład to Sir Alex Ferguson: Futbol cholera jasna! , bo wiem co ten człowiek sobą reprezentuje, czego dokonał (i nie muszę przy tym go lubić - szanuję jako profesjonalistę), to o czym można czytać w przypadku takich młodych, na razie s...
Aż strach, co może kryć się w "Pamiętnikach" ;)
Słuchaj pieśni wiatru; Flipper roku 1973 (5). Szkoda, że trzeba było ocenić obie te książki razem. "Słuchaj pieśni wiatru", mimo że to debiut, wydało mi się o wiele lepsze od "Flippera". I nie dziwię się, że tą właśnie książką wygrał konkurs literacki. Lisia dolina (4,5) Wołanie kukułki (4) Link wciągnęła, Galbraith momentami przynudzał. Na letnie leniuchowanie na trawie obie jednak doskonałe. Sprzedawca broni (2). Żarty irytowały, historia ...
Szaleństwo w Arsenale. Ale częściowo usprawiedliwione wyprzedażą :) Boskie przyrodzenie: Historia penisa Miłość i strach Cywilizacje starożytne Chrześcijański feudalizm i islamskie haremy Pamiętniki Tatusia Muminka Baśnie włoskie tom III To będzie zaczytany weekend!
Maj przeciętny - może dlatego, że wypełniony pracą. Lektury zatem wymagające nie były: Na promieniu światła (3,5). Mariola, moje krople... (2,5). Ani to zabawne, ani mądre nie było. Stracony czas. Jedynaczka (4). Troszkę się zestarzała, ale znów nie aż tak bardzo. Bo problemy dobrze wychowanych jedynaczek są takie same: chłopaki, szkoła, dogadanie się z rodzicami. Aż szkoda, że nie trafiałam na tę książkę w dzieciństwie :) Muleum (4). Bał...
Kwiecień taki poprzeplatany - albo były dobre i ciekawe lektury, albo nudno i strony wypełnione banałami. Najgorsza książka w kwietniu - Cicha przystań (1,5). Przez 3/4 książki nie dzieje się praktycznie nic, tylko bohaterka włóczy się po wiosce. Poradnik domowy kilera (2,5). Jakoś nie odnalazłam w niej czarnego humoru. Nudna. Śledztwo (3). Lem miał być odtrutką na Mizuro, ale chyba źle wybrałam. Nie podeszło zupełnie. Doceniam warsztat, ale ...
Klub śpiewających rzeźników W świecie mułów nie ma regułów: 111 wierszy Związek żydowskich policjantów Życie na trzy psy Czasem tytuł tak potrafi zaintrygować, że po prostu muszę mieć w swojej biblioteczce :)
Zakupy w ulubionym antykwariacie: Dzieci Arbatu Szkoła muzyczna Intymne przygody londyńskiej call girl Skusiłam się też w Powszechnej na Cicha przystań
Wypełniona.
Luty był u mnie dosyć monotematyczny. Dużo pracy to i książki lżejsze, co nie znaczy złe. Nadrobiłam zatem zaległości w cyklu "Sędzia Di": Sędzia Di w labiryncie Sędzia Di i chiński gwóźdź Sędzia Di i chiński wzór Zagadki sędziego Di Sędzia Di i poeci Sędzia Di i zjawa Dla odprężenia były też Światła września A na koniec książka, do której z pewnością wrócę; do autora zresztą też. Dałam 5, choć z pewnym wahaniem. Ale warto! Opowieść o B...
Pewno z nikim nie dotarła do etapu "zamieszkajmy razem". Choć nie wiem czemu - jest w niej potencjał sympatycznej kobiety :)
Grudzień na bogato, ale wiadomo - urlop był, czas na czytanie był :) Echo winy (4)- porządnie napisane czytadełko. Iceman: Historia mordercy (3) - zawiodłam się, choć nie potrafię sprecyzować do końca jakie były moje oczekiwania. W planach film, może będzie lepszy. Dolina Muminków w listopadzie (6) - pokochałam! Zima Muminków (4) - jakoś nie zachwyciła, ale może to przez porównanie z "Doliną...". Metro 2034 (3,5) - ocena chyba tylko przez se...
Mikołaj w tym roku jest bardzo hojny :) Właśnie mnie obdarował Pewnego razu…. Dziękuję bardzo!!!
Bardzo dziękuję Mikołajowi za Jedynaczka i życzenia. Chyba już wiem od czego zacznę czytelnicze zmagania w 2014 r. :)
Widzę, że Rodziewiczówna zdominowała listopad :) U rodziców już od dawna kusi mnie cała półka z jej książkami - chyba w święta zrobię sobie małą, prywatną akcję "Czytamy Rodziewiczównę". U mnie listopad książkowo był zmienny, jak pogoda za oknem. Najpierw bardzo pozytywne zaskoczenie Rodzina Połanieckich (4,5) - będę jeszcze wracać do niej, serial też czeka na seans. Potem rozczarowanie Jankes na dworze Króla Artura (3). I znów świetne Trzy...
A my uzależniamy się od BiblioNETkołaja i tej pozytywnej energii, jaką niesie :) Prezenty cieszą i obdarowanego i obdarowującego :)) Jeszcze raz dzięki za Twoją pracę przy akcji.
Będzie klasycznie: Rodzina Połanieckich
33 Mężczyzn: Wokół cudownego ocalenia i dramatycznej akcji ratunkowej chilijskich górników Co prawda nie fikcja, ale i tak brzmi jak bajka. I daje spory zastrzyk optymizmu, że ludzie wciąż tak pięknie potrafią się zjednoczyć. Nieźle napisana, szybko się czyta - u mnie jedną noc; nie radzę zaczynać wieczorem :)
Przyznam się, że też się nie powstrzymałam i sprawdziłam Twoją ocenę :) Chyba się skuszę jednak na zakup własnej, skoro wystawiłaś 5.
Listopad w patriotycznym nastroju - Józef Piłsudski 1867-1935 Kończę też "spadochroniarza" z października: Policjanci, niezła saga policyjno-rodzinna.
Policjanci Świetna saga rodzinna o nowojorskich policjantach.
Wypełnione :) Oj tak, zdarzyło mi się parę razy zrezygnować z zakupu z powodu kiepskiej szaty graficznej. A już okładek filmowych szczególnie nie lubię. W większości to koszmarki.
Zakupione na wyprzedaży w Czarnej Owcy: Praktyka morderstwa Fragmenty nieznanego nauczania Opowieści Belzebuba dla wnuka: Obiektywnie bezstronna krytyka życia ludzi Z tej ostatniej, bardzo przecenionej, szczególnie się cieszę, bo okładkowa cena zbija z nóg - prawie 100 zł.
Te wakacje jakoś bez rewelacji książkowych. A może po prostu stałam się zbyt wybredna? Przeciętne: Joyland Miłosna ballada Waverley czyli Sześćdziesiąt lat temu Cztery palce Sędzia Di, małpa i tygrys Dobre i lepsze: Bez początku, bez końca: Intymne serce Zen Szklany klosz Spod szczęśliwej gwiazdy: Opowiadania Sędzia Di i nawiedzony klasztor Małe rozczarowanie: Amerykańscy bogowie - dałam 4, ale chyba trochę na wyrost. Nie znalazłam ...
Cieszę się, że Gawande przypadł Ci do gustu.
Spod szczęśliwej gwiazdy: Opowiadania Oceniły 2 osoby, za chwilę dołączę do nich i ja. Świetny zbiór, rozsmakowuję się w nim powoli. Jest coś ujmującego w tym jak Paukszta opisuje potęgę natury, jak daje nadzieję, że właśnie w niej można odnaleźć spokój i ukojenie po życiowych zawieruchach. Choć nie dla wszystkich. Bywa, że walcząc z przyrodą albo z sobą samym, człowiek niszczy to co jest dla niego najcenniejsze. Te opowiadania zapadają w pami...
Zaszalałam na wyprzedaży w Arsenale. Ale co tam, urlop niedługo, będzie co czytać ;) Przede wszystkim Murakami, wydania kieszonkowe - w takich najlepiej mi się go ostatnio czyta: Na południe od granicy, na zachód od słońca Sputnik Sweetheart Przygoda z owcą Skusiłam się też na cykl z Richardem Jurym: Pod Huncwotem Pod Zawianym Kaczorem Pod Przechytrzonym Lisem Pod Anodynowym Naszyjnikiem I na sam koniec Sprzedawca broni. Chyba z tego s...
Podsumowując lipiec początkowo myślałam, że nie był to udany miesiąc. Tak bardzo przeciętny. Bo i Niewidzialny (3,5) rozczarował, i lektury z dzieciństwa nie okazały się już tak dobre jak myślałam: Emil i detektywi (3,5) Szaleństwo Majki Skowron (3,0). Rozczarował kompletnie Rycerz bezkonny (2,5). Na szczęście nie było tak źle. Niezła antologia Rakietowe dzieci: Antologia science fiction (4,0), choć po tej lekturze można nabawić się dzieciofobi...
Baśnie włoskie tom II . Powoli kończę pierwszy tom i nie mogłam się powstrzymać od zakupu.
Bo we współczesnej architekturze te zewnętrza praktycznie nie istnieją. Inwestorzy upychają jak się da najciaśniej, powstają budynki zupełnie niedopasowane do otoczenia. I męczy to potem oczy. Piszę z Poznania, gdzie ostatnio powstało to coś http://www.urbanity.pl/wielkopolskie/poznan/z59601 oraz to (jeszcze powstaje) http://www.bryla.pl/bryla/51,85301,11829104.html?i=0 . Już lepiej wygląda Arsenał na rynku, choć i tak jest paskud...
Haruki Murakami i muzyka słów Maj stał pod znakiem Murakamiego, w czerwcu nie będzie inaczej :)
No właśnie - jako singiel. A przecież Przyczółek Grochowski był pomyślany dla rodzin, tworzących łącznie wielką wspólnotę. Ten koszmar nie wynika moim zdaniem z samej idei architektów, ale tego, że nie uwzględnili w nich czynnika ludzkiego. Błędów w wykonaniu, złych materiałów, sposobu przydziału mieszkań (mało kto dostał ten lokal, który sam sobie zaprojektował) i zwykłej ludzkiej zawiści, niechęci, potrzeby izolacji. Dobre zamysły, w socjalisty...
Maj był u mnie na bogato - i ilością, i jakością przeczytanych książek. Zaczyn: O Zofii i Oskarze Hansenach - 6. Pierwsza szóstka od roku. Świetna książka. Springer nie oszczędził swoich bohaterów, pokazał jak wdrożone w życie idee architektów zamieniły się z czasem w koszmar użytkowników. I jak świetnych jednocześnie architektów mieliśmy. Mam jedno małe marzenie związane z opisanymi w tej książce faktami - chciałabym kiedyś przeczytać opowiada...
Też w dzieciństwie bardzo lubiłam tę książkę. Do dziś mam na półce. I bardzo mnie ucieszyło jak niedawno zobaczyłam wznowienie. Mam jeszcze jedną ulubioną Śpiewająca lipka: Bajki Słowian Zachodnich. Tutaj poluję na konkretne wydanie, takie z zieloną płócienną okładką.
Nie zakupione, a wymienione na Moście Jordana na poznańskiej Śródce: Lasy płoną o świcie Emil i detektywi Szaleństwo Majki Skowron Dziewięć opowiadań I jeszcze w promocji w Matrasie, za 9,90 33 Mężczyzn: Wokół cudownego ocalenia i dramatycznej akcji ratunkowej chilijskich górników
Jestem w połowie czytania. To książka wymagająca czasu i spokoju. Taka na ciepłe sobotnie popołudnia, gdy pozwalamy by czas przepływał obok nas. Prostota spraw i języka jest złudna, łatwo można dać się jej porwać i nie uchwycić ukrytego sensu. Bardzo pasuje mi to po opowiadaniach Murakamiego, bo styl jest zbliżony. Ma to jednak też wadę - zbyt łatwo mi dokonać porównania, choć może powierzchownego. I na razie Murakami wygrywa.
Nie mogłam się powstrzymać, świeżo wydany - Sensei i miłość
Bardzo się podobała. Na pewno będę nie jeden raz wracać do tych opowiadań. Kontakt z prozą Murakamiego przypomina mi trochę obserwowanie rzeki. Jest niby leniwie, prosto i spokojnie, a pod tą prostotą czai się cała głębia emocji. Takie jest opowiadanie "Sen" - moje ulubione z tego zbioru. I wiem co będę robić w bezsenne noce - odświeżę sobie Tołstoja :)
Na koniec długiego weekendu wylosowane zostało Zniknięcie słonia . Głównie przez cytat na okładce "Możesz się wściekać, ile chcesz, ale nic nie poradzisz na to, na co nic nie poradzisz".
Ptasi gościniec Babie lato Wszystkie barwy codzienności Wszystkie trzy ocena 5 - świetna polska literatura powojenna. Dziś chyba już mało kto potrafi tak dobrze oddać charakter nawet trzecioplanowych bohaterów opowieści. ...nie ma z kim tańczyć...: Erotyk dla panienek z dobrych domów - ocena 3. Nie podeszła mi zupełnie, Siesicka nie wytrzymała konkurencji Auderskiej i Paukszty. Dziadzio Mrok -4,5. Przypominam sobie książeczki z dzieciństwa; ...
Nabytki z całego tygodnia: 1. wyszperane nocą w Małym Książku - przemiłym poznańskim antykwariacie Rzeczy nie do rzeczy Sny szczęśliwe Dziadzio Mrok Gra w piłkę nożną i co z niej wynikło Długie pożegnanie Opowiadania Vademecum petenta Czarodziej samotności Przygody Meliklesa Greka Uczniowie Spartakusa Ptaki czarownicy: Baśnie fińskie Obrachunki fredrowskie 2. sobotni zakup w Powszechnej - Poznań fantastyczny: Miasto wyobraźni Teraz...
Marzec zdecydowanie nie był dobry literacko. Choć może to przez pogodę byłam nazbyt krytyczna. Dallas '63 - 3,5. Za długie. Ni to sf, ni to amerykańska powieść obyczajowa, ni to thriller. Młodszy księgowy: O książkach, czytaniu i pisaniu -4,5. Byłaby 5, jednak cały czas miałam wrażenie, jakbym jadła hamburgera. Niby sycące, ale jednak niewiele daje. Będę jednak wracać do tego zbioru, może z czasem ocena się podwyższy. Miedzianka: Historia zni...
Pnin. Młodszy księgowy Dehnel mnie skusił :)
Miałam nic nie kupować, bo po wymianie biblioteczka pęka w szwach, ale jak tu się oprzeć, gdy w księgarni kusi Młodszy księgowy: O książkach, czytaniu i pisaniu .
Z dzisiejszej wymiany książkowej: Błogosławione piekłowędrowanie Doktora Faustusa Gösta Berling Rakietowe dzieci: Antologia science fiction Miłosna ballada Romantycy Księżna de Clèves Nazo poeta Rycerz bezkonny Powiedział mi wróżbita: Lądowe podróże po Dalekim Wschodzie Waverley czyli Sześćdziesiąt lat temu I przede wszystkim, czego zupełnie nie spodziewałam się, że pojawią się na wymianę: Źle urodzone: Reportaże o architekturze PRL-u...
Jeśli ktoś się spodziewa, że to żywcem przeniesiony do książki scenariusz to faktycznie może się srodze zawieść. Myli filmowa okładka. Bohaterowie ci sami, ale tym razem historia przedstawiona jest bez upiększeń. Co nie oznacza, że jest mniej interesująca. Po prostu bardziej nas porusza romantyczna wizja przyjaźni zwykłego człowieka z królem, niż fakty. Książkę jednak polecam - solidnie udokumentowana z szeroko przedstawionym tłem społeczno-histo...
Żal mi Świata książki (na razie nie szykuje się, by ktoś wykupił wydawnictwo), ale nie skorzystać z wyprzedaży Weltbildu to grzech. Dziś zakupione za łączną kwotę 55 zł: Joseph Anton: Autobiografia Jej portret: Najpiękniejsze wiersze i piosenki Jak zostać królem Dziedzictwo Belton
Patrzę na listy przeczytanych w styczniu zamieszczone przez innych biblionetkowiczów i zazdroszczę. Ilości świetnych lektur oczywiście. U mnie skromniej ilościowo, bo czasu mało na czytanie, ale na jakość nie narzekam :) Trzydzieści trzy opowieści - 5. Odkryta przypadkiem w antykwariacie, przebojem wdarła się na szczyt listy aktualnie czytanych. Trochę inny styl, ale Twain konkuruje trafnością obserwacji ujętą w małej formie z "Zapiskami na pude...
Długo poszukiwałam i w końcu znalazłam w poznańskim antykwariacie Baśnie angielskie. A przy okazji do biblioteczki przybyły: Szklany klosz i Boso, ale w ostrogach (widać, że książka wiele przeszła , ale dzięki temu lektura Grzesiuka nabierze klimatu :) .
Do torebki na podróże kieszonkowe wydanie Zajezierscy; na wieczory na kanapie zaś Dallas '63 - tak dużej torebki nie mam :)
Na szczęście duża ilość książek z poznańskich regałów jest znaczona przez CK Zamek. Na aukcji internetowej trafiłam na oszusta, który chciał sprzedać taką książkę. Zgłosiłam złodzieja. Akcja książek na czas podróży pasuje raczej do pociągu niż komunikacji miejskiej. Nawet jeśli się jedzie 20 min. to za krótko, szkoda przerywać czytanie, zabrać książki w ramach bookcrossingu nie wolno... Dziwna, nie do końca przemyślana inicjatywa. Za to gdyby ...
Grudzień u mnie był bogaty. Trochę pomógł dwutygodniowy urlop, ale i tak zaskoczyłam ilością (i objętością) przeczytanych książek samą siebie :) Fabrykantka aniołków - 3,5. Chyba już do Läckberg nie wrócę, jak dla mnie zbyt powtarzalna w swoich zagadkach. Niedźwiedź Wojtek: Niezwykły żołnierz Armii Andersa - 3,5. Historia ciekawa, ale styl tej opowieści... jak z opowieści koła gospodyń wiejskich. Parę błędów merytorycznych też wypatrzyłam. Auto...
Skończyłam 2012 klasycznie "Odyseją" i też klasycznie zaczynam 2013 - "Eneidą" Wergiliusza. A dla podtrzymania noworocznych postanowień zaczęłam jeszcze "Smak. Świadome odżywianie, świadome życie".
Do tej pory praktycznie każda książka dała się przeczytać; nudziła, bawiła albo zachwycała. Były też utwory nijakie, ot zapychacze czasu. Mogłam książki nie polubić, ale rozumiałam tych, którym z jakiś powodów się podobała (tak jest w przypadku książek Zafona). Natomiast Przetrąceni to dla mnie bełkot i koszmar. Skazanym na męki piekielne jej nie życzę.
Niedźwiedź Wojtek: Niezwykły żołnierz Armii Andersa - na prezent, Mordercza gumowa kaczka: Jak toksyczne środki, z którymi się na co dzień stykamy, wpływają na nasze zdrowie - też na prezent, Middlesex - na półkę, spontanicznie zakupiona ze względu na promocję. Książki prezentowe już powędrowały na listę "właśnie czytam". Trzeba sprawdzić, co się komuś daje pod choinkę :)
Obcy w obcym kraju
Bardzo dziękuję Mikołajowi za "Cichym ścigałam go lotem..." Joe Alexa.
Zachęciliście mnie. Szukałam prezentu dla kuzyna na święta i chyba wiem, co kupię (a sama najpierw przeczytam) :) Mnie ta książka na szczęście/nieszczęście obrazu polskiej piłki nie zniszczy. Nigdy nie łudziłam się, że to, co niszczy polską piłkę teraz, pojawiło się znikąd. To jak rak, który z pojedynczych komórek rozrósł się w samodzielny, pasożytniczy organizm. A ludzie, którzy wtedy skazili się, dziś nadal roznoszą choróbsko i rządzą polską ...
Ostatnie miesiące nie zachwycają ilością (niestety praca pożera czasem wszystkie siły...), ale za to w listopadzie przeczytałam parę książek, które od dawna kusiły z półki. Turms nieśmiertelny (4,5). Książka, w której spotkałam najbardziej, jak do tej pory, irytującą kobiecą bohaterkę - Arsinoe. Cały czas miałam nadzieję, że zginie w kolejnym rozdziale :) Za to już wiem, że święta spędzę z Egipcjaninem Sinuhe. Waltari świetnym pisarzem jest! P...
Do mikołajek jeszcze trochę. Pewno niespodzianki jeszcze się pakują :)
Dla mnie to novum w podejściu do konwencji zombie było całkiem niezłe. Świat z perspektywy zombie, nawet wracającego do życia, to jednak odświeżenie tematu. Tematu, który lekko już trąci stęchlizną :))) Problemem autora jest to, że z tego pomysłu nie ma chyba dobrego wyjścia. Zombie w tym świecie może albo zginąć, albo się przemienić. Marion wybrał tą drugą opcję i bardzo nieudolnie wybrnął z sytuacji. Bohater przemienia się przez miłość i pośw...
Zgadzam się w pełni... Lekko mnie zamurowało jak pod jakimś wpisem "z okładki" zobaczyłam ten dopisek. Potem rozbawiło. A następnie zmartwiło, że akurat na tym portalu tak bezrefleksyjnie ktoś podszedł do praw autorskich. Wycofajcie ten dopisek. Albo niech pojawia się tylko pod recenzjami autorstwa użytkowników portalu.
Powszechna w Poznaniu znów otwarta, grzechem byłoby nie kupić czegoś pierwszego dnia :) Zbiór dziś powiększyły: Ciepłe ciała Umierający detektyw
Na razie, w mojej ocenie, jedyny agresywny komentarz to właśnie Twój. A.Grimm napisał mocno, ale treściwie. Ma takie poglądy, a nie inne. I ja się częściowo z nim zgadzam. Nobel w dziedzinie literatury już od dawna nie jest nagrodą czysto literacką, a bardziej polityczną. Akademia tego nie ukrywa. Z kolei jest mnóstwo pseudointelektualistów, którzy będą teraz pisać peany na cześć Mo Yana, choć wcześniej nie mieli pojęcia, że istnieje. Bo akurat w...
Polecam O kotach
Bardzo lubię filię na Osiedlu pod Lipami - może dlatego, że tam zaczęłam przygodę z fantastyką :) Teraz świeżo otwarta po remoncie. Wygląda świetnie! http://www.bracz.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=676&Itemid=100
On - prawie jak Edward; prawie bo nieśmiertelności brak. No i szary jest, nie błyszczy w słońcu ;) Ona - Bella, tylko ukończyła studia. Na miejscu producentów filmu (bo już się ekranizacja szykuje) wzięłabym tę samą obsadę, co ze "Zmierzchu". Hurtem - będzie taniej :)
Mister Grey jest przed trzydziestką - jeszcze viagry nie potrzebuje :)) Co do seksu - a czego się spodziewałaś po tej książce? Nikt nie ukrywał, że to erotyka i to w ostrzejszym (bo nie ostrym) wydaniu. A jak to w tego typu dziełach - fabuła jest wtórna. Tylko kiepskim stylem opisana. Czyta się za to łatwo, szybko i dobrze odmóżdża. Mnie za to do szału doprowadzała "wewnętrzna bogini". Tak jakby autorka właśnie poznała to określenie i wszystkim...
Cykl "Inny Świat" Tada Williamsa Inny Świat [Tad Williams] W księgarniach czasem dostępny jest tylko 3 tom, a dostać niezniszczony egzemplarze na Allegro to prawdziwa okazja. Sam cykl świetny!
Świetne nabytki, szczególnie MacLeod. "Nova Swing"za to już od dawna czeka u mnie w kolejce i jakoś ciągle ją odkładam na później. Także dlatego, że przybywają nowe pożądane od dawna - dziś Kot alchemika: Baśń kulinarna z Camonii Gofida Letterkerla, opowiedziana na nowo przez Hildegunsta Rzeźbiarza Mitów z promocji w Powszechnej w Poznaniu.
Kłamstwo i jego wykrywanie w biznesie, polityce, małżeństwie
Dwa opasłe tomiszcza, każde z innej perspektywy obejmujące tematykę powstania: Powstanie '44 Widma Liczę, że do października skończę :)
W lato miałam mocne postanowienie oszczędzania i czytania tylko książek już dawno temu kupionych, ale jak tu się nie skusić na nowego Eco - Po drugiej stronie lustra i inne eseje
Podoba mi się Twoja akcja. Mam co prawda swój egzemplarz i jakoś ciągle nie mogłam się zabrać do przeczytania tej książki, ale chętnie się dołączę.
Cóż... być może źle odczytałaś zamiary autora Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało? , właśnie przez ten prowokacyjny tytuł. Bayard wskazuje nam wyraźnie, że nie sposób przeczytać wszystkiego. Jednak by poruszać się swobodnie po współczesnej literaturze, należy znać pewne słowa klucze, wzajemne odniesienia i inspiracje. Bez tego nie zrozumiemy wielu książek, nie wybierzemy też tego, co jest dla nas najwartościowsze. Stąd podział na k...
Bunkier
Jak Nanna swą córeczkę Pippę na kurtyzanę kształciła - swoisty poradnik :) Za to niektóre rady zachowują aktualność i dziś: ubierać się skromnie, dbać o higienę, nie przeklinać...
Powstanie '44 Ambitnie planuję skończyć lekturę do 1 sierpnia.
Babunia, choć bardzo opornie mi idzie. Historia ciekawa, ale forma kiepska.
Pocieszające, że szybko ta liczba rośnie - już ponad 3 tysiące :)
Rok potopu. Właśnie skończyłam Kocie oko i idę za ciosem - początek lipca z Atwood!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)