Komentarze użytkownika Filip II

"Bóg który wszelkich tajemnic odmyka, Do tego ohydnego w duchu matecznika, Gdzie duch z duchem się bije, a kość trupia z kością, Pozwolił mi wejść i oczy oswoić z ciemnościa, I zoczyłem okropną umysłów ruinę, Oczy krwią zaszłe, twarze ołowiane, sine" Rzeczywiście, tylko forma mniej radykalna ;)

Ja tyż naleze do młodszej grupy użytkowników biblionetki. W tym roku kończe gimnazjum.

OK. Absurd. Ale nie surrealizm. Surrealizm to pewien kierunek w sztuce, to absurd do którejś potęgi, to klatka z azbestu zamykające serce rozżażone do białości...

Hurra, w końcu jakaś książka miała w Polsce szybszą premiere...

PS. Od razu powiem, że żaden system komunistyczny, czy socjalistyczny mi nie odpowiada, ale rewolucję samą w sobie uważam za coś szlachetnego. W końcu Kostiuszko też był rewolucjonistą, nawet Prusy się bały, że to Jakobin ;)

Trzeba jeszcze pamiętać, żeby te ideały wprowadzać w życie, a nie tylko utrwalać nazwę... ZSRR na pewno państwem komunistycznym nie było, żadne państwo komunistyczne nigdy nie powstało. Ewentualnie dyktatura ploletariatu. Może się jeszcze za Dostojewskiego nie zabieraj? Podobno powiedział wszystko o życiu, ja mogę Ci powiedzieć, że po przeczytaniu Fiodora żadna książka nie wzbudziła u mnie trwałego zachwytu ;)

Wszystko fajnie, tylko jedna rzecz mi się nie podoba. "Do jakiegoś surrealizmu, przepytywania znajomych, czy też chcieliby mieć wszystko (a nie chcieli)." Gdzie tutaj jest surrealizm? :)

Jeśli chodzi o WRK to jestem skażony kilkoma francuskimi piosenkami. "Ach uda się, uda się, uda się! Z arystokratami na latarnię! Ach uda się, uda się, uda się! Arystokratów powiesi się! Despotyzm skończy się, Wolność tryumf odniesie." albo "Nie ufaj nigdy klechom, nie, Oni chcą zabrać dobra twe. I żony twojej także chcą, To łotry są." Tyle jeżeli chodzi o rewolucje francuską. Cytaty rzadko zapamiętuje, ...

He, jest jeden problem. Żeby się zgłosić, najpierw trzeba mieć chociażby najmniejsze umiejętności, nie?

A co polecasz? Ja narazie zapoznałem się ze "Sławą i Chwałą" przyznam się, że te 4 tomy mnie trochę przerosły - za dużo imion ;)

Wiktoria jest imieniem łacińskim, Aleksander greckim. Nie ma czegoś takiego jak polskie imiona, one się tylko w Polsce przyjęły :P Najbliższe nam są imiona słowiańskie. Np. Bożydar, Bolesław, Bogustaw, Gadomir czy Ludziwoj - piękne, nieprawdaż? Bardzo ładne są imiona hebrajskie np. Esterka, Hania, Małka, Rachelka...

Kakmandu, abderyta, katorżnik, szus, dzieciobójca, asfiksja

Podczas matematyki rzeczywiście przyjemnie się czyta, ale problem w tym, że pani przerywa.

"4) nigdy nie trzyma w ręku książki, złożonej okładkami do siebie, bo w ten sposób niszczy się jej grzbiet." Święta prawda!! !!!!! To przez to większość przedwojennych książek się rozpada, i biedni antykwariusze ( i czytelnicy! ) na tym tracą. Powinien być też taki poradnik do wydawców. 1) Starannie sklejaj książki...

Po lekturze Garlickiego polecam "Marszałek Józef Piłsudski odbrązowiony", a najlepiej nie czytać Garlickiego tylko zacząć od biografii Piłsudskiego napisaną przez W.Suleje. Garlicki tylko dla zagorzałych Piłsudczyków.

Książka jest o wiele bardziej wstrząsająca niż film, który niestety Polańskiemu się nie udał.

Wybaczenie pomimo bólu - to jeszcze o Soni od Raskolnikova trzeba wspomnieć.

Czasami kiedy myślę o swoich relacjach z rodziną czy przyjaciółmi staje mi przed oczami Rodion Romanowicz zwany Raskolnikovem, i od razu moje podejście do życia się zmienia... Natomiast kiedy myślę o znoszeniu do domu ogromnych stert książek myślę o Benedykcie z "Kysia" Tołstojowej.

Masz może jakieś konkretne miasto na myśli? Sankt - Petersburg z Dostojewskiego, szczególnie "Zbrodnia i Kara" Praga u Kundery, np. w Nieznośnej Lekkości Bytu Książki Grzesiuka o Warszawie.

Wyborczej nie czytam, ale banknotów także używam ;) Jedno - Hrywniówek.

"Taka piękna żałoba" Hrabala, jak zwykle wspaniale. Potem czeka na mnie "Śnieg" Orhana Pamuka, zobaczymy czy nagroda Nobla jest o wiele lepsza od nagrody Nike, czy nie.

tanie a dobre - będzie problem ;) Polecam okolice metra Politechnika, dwie tanie książki na ulicy Koszykowej, na przeciwko księgarnia MDM, na ulicy Pięknej natomiast antykwiariat gdzie wybór jest dość duży, czasami z ceną gorzej... Na al. Jerozolimskich vis a vis dworca antykwariat, trzeba wejść w podwórko. Obok znajduje się jakiś magiczno-ezoteryczny sklep, blisko Martensa. Czasami można znaleźć naprawde ciekawe rzeczy ( np. Pablo Nerude ;) ...

Polecam jeszcze pana Georgija Danielija, gruzińskiego reżysera. http://imdb.com/name/nm0199​381/

Kolejny dowód na to, że literacka nagroda Nobla jest nagrodą polityczną ;) Turcja wejdzie do Unii Europejskiej jeśli przyznają się do ludobójstwa na Ormianach ; Orhan Pamuk najbardziej znienawidzony pisarz w Turcji ( za antytureckość) dostaje Nobla. pam pa ra ra

Oj i przyjdzie do was ten milion i długo będziecie pamiętać chwile kiedy na biblionetce napisaliście tą liste...

Polecam "Historie Gruzji" państwa Baranowskich, wydana w Ossolineum. Poza tym mógłbyś zapoznać się z życiem i twórczością ( nie tylko filmową ) reżysera Sergeia Paradżanowa.

Prawicowe szczucie... No cóż... Akurat "Dziennik" prawicowy nie jest, to tylko złuda. Gdyby był prawicowy nikt nie dopuściłby tam Pilcha czy Baumana

Mimo wszystko wiązało ich jakieś uczucie, nawet miłość tyle że platoniczna. Można to nazwać przyjaźnią ;)

"Śmierć w Wenecji" T.Mann?

Rzeczywiście "Przekrój" z redakcją w Warszawie i z redaktorem Najsztubem to porażka, ale czy widzisz inną alternatywe w polskich tygodnikach polityczno/społecznych?

Redaktorem naczelnym przekroju będzie niedługo były naczelny Super Expressu. Agora wydaje taki szmatławiec jak "Metro", wydawała "Nowy Dzień". Dla mnie Agora ze Springerem, niczym się nie różni ;]

Polecam cykl Baśnie Narodów ZSRR - pasjonujące.

Czego to ludzie nie wymyślą! Wyszło mi 4w3 - "Arystokrata". Opis zabójczy : "Gdy uzna, że jej partner jest zbyt nudny, często fantazjuje na temat czarujących i przebojowych nieznajomych" Ja mimo wszystko nigdy o żadnym nieznajomym nie fantazjowałem. Moim jedynym pocieszeniem jest to, że jestem jak Szopen i Prince!

Ziemkiewicza cenie i szanuje, Baumana szanuje, Staniszkis również (Czasami nawet lubie ;) ). Pilch wbudza we mnie współczucie ( czytałem tylko "Pod Mocnym Aniołem" i mi wystarczy ). Fallaci lubie czytać, często pisze dużo prawdy, chociaż jak zawsze przesadza. Jedyna i największa wada która może do niej zniechęcić na zawsze to nienawiść którą darzy świat arabski. Nienawiść którą po jej bogatej karierze reporterskiej i tym jak przeżył...

/ / Tuwim / / Szklarski... Słowack​i / Papa Chmiel ;] Doyle Fredro i Szekspir? Co to za porównanie...? Obaj są bezkonkurencyjny w swojej kategorii. / Tolkien

Film można odczytywać bardzo różnie, spotkałem się kiedyś z opinią, czy nawet wypowiedzią samego Polańskiego ( żadnego źródła nie powiem, więc nawet nie próbójcie się tego ode mnie dowiedzieć :) ) że dodatkowy pasażer był nie tylko człowiekiem drwiącym z ich luksusu, ale także pewną namiastką szatana. Zresztą po Polańskim można spodziewać się wszystkiego, szczególnie po tym co stało się z jego żoną.

"Anarchistki" film o wojnie domowej w Hiszpanii.

Hehe, Pilch i Der Dziennik. Nie pasuje mi tam, bynajmniej nie z powodu pana Springera, a raczej z powodu zbytniej "konserwatywności" Der Dziennika. Pan Pilch kojarzył mi się raczej jako pogodny, lewicowy liberał. Fallaci, Ziemkiewicz, Sztaniskis, Bauman, Pilch. Hihi.

Z filmów polecam Ci rozejrzeć sie po Polańskim, szczególnie "Nóz w wodzie".

syrenka smutna:( napisała : Wieczny argument: "Nie mam czasu" ;p Żądam sprostowania :P I pewnie jeszcze kilka osób też.

Rzadko patrze się na wydawnictwo ( chyba, że o książki historyczne chodz ) ale mam bardzo duże zaufanie do wyd. "Czarne".

Poszperaj po literaturze iberoamerykańskiej, tam znajdziesz dużo wolności bez boga ( chyba, że w etnograficznym tego słowa znaczeniu ).

Popieram jak ktoś śmiesznie powiedział partie "konserwatywno - anarchistyczą" - UPR

Ja dowiedziałem się od syrenki,obecnie smutnej która rozreklamowała Biblionetka, na IMHO świetnym forum www.historycy.org

Poleca poszperać po japońskiej literaturze samurajskiej, ja się niestety na tym nie znam. PS. jw ;P

W "Nieznośnej Lekkości Bytu" Tomasz w pewnej chwili zaczyna rozmyślać o tym, że pociąga go brzydota i rzeczy nie do końca normalne (jego sen z owłosioną panią pływającą w basenie).

Z książek " Dzieje Cyganów " Angus Fraser, PIW, z serii ceramowskiej. D.Defoe "Fortunne i niefortunne przypadki sławetnej Moll Flanders" J.Ficowski - "Pieśń Papuszy" - obowiązkowo!! ! Filmy : "Czas Cyganów" Kusturicy, "Diabły,Diabły" Małgorzaty jakiejśtam, "Vengo","Latcho Dom" Galtifa. I piękny radziecki "Tabor uhodit v nebo"!! Jeden z moich ulubionych filmów ;)...

Kapitalizm rządzi całym światem, żeby cieszyć się doznaniami intelektualnymi trzeba mieć najpierw pieniądze ;)

Posiadam "A Lasy Wiecznie Śpiewają" - chętnie sprzedam, bądź wymienie. Zapraszam na filip2m@gazeta.pl