Komentarze użytkownika ion anthos

W moim mieście jest dentystka o nazwisku Wyrwas;)

S P O I L E R P O I L E R Czytalam to dosc dawno, ale wydaje mi sie, ze chodzilo o to, ze bohater (Marcin?) mialby kolejny raz przechodzic przez to samo, czyli zyc z osoba sparalizowana i opiekowac sie nia (matka, a pozniej Emilia). Przepraszam za brak polskich znakow, ale wariuje mi klawiatura.

Ale przynajmniej odpowiedziałeś jak ja, więc może logicznie nasze rozwiązanie też jest prawidłowe? :)

Może fobii tu nie ma, ale problemy są na pewno. Chodzi mi o "Dziewczęta z Nowolipek" Poli Gojawiczyńskiej. Pierwsza część to niekoniecznie na temat, który podałaś, ale druga już na pewno. Autorka opisuje życie, dorastanie kilku koleżanek pochodzących z nizin społecznych albo zubożałych rodzin. Akcja powieści toczy się przed i w okresie I wojny światowej. Moim zdaniem to dosyć ciekawe spojrzenie na sprawę dojrzewania, a co zdecydowan...

Chyba nic innego nie wymyślę. :(

A mnie się to kojarzy z "Edypem" Sofoklesa;) Załóżmy, że Edyp miał brata. Sytuacja, w której się wypowiada, musiała mieć miejsce już po tym, jak dowiedział się, że jego żona jest jednocześnie jego matką. Pyta brata (również syna Jokasty, która jest obecnie jego - Edypa - żoną) co się dzieje z ich ojcem, Lajosem, i wcześniejszym mężem Jokasty. Czyli jedynym rozwiązaniem musi być to, że Lajos nie żyje. Mam nadzieję, że nic nie ...

A ja byłam wściekła. Rzadko mi się zdarza krytykować sposób kierowania bohaterami przez autora, ale w tym miejscu miałam wrażenie, że jest to bardzo, ale to bardzo naciągane (do tej pory mam nadzieję, że jednak coś się zmieni w ostatniej części a propos uśmierconego;)). Ale cóż wola pisarki...

Po niemiecku przypomniał mi sie jeszcze jeden: Schwarze Katzen, Katzen kratzen. Kratzen schwarze Katzen? Podobno to jest łamaniec (wg książeczki mojej nauczycielki z gimnazjum), chociaż nie sprawia większych kłopotów. Może dla Niemców inne zbitki liter są trudne? A po angielsku było coś o tygrysie (o ile dobrze kojarzę). Postaram się poszukać. Ale może ktoś sobie przypomni albo znajdzie wcześniej:)

Ja znam kilka po niemiecku: Fischer Fritz fischt frische Fische. Spanische Spinnen spinnen spontan. Spontan spinnen spaniche Spinnen. Zehn Ziegen zogen zwei Zentner Zucker zum ZOO. A po polsku: Jola lojalna jest nielojalna. Kojarzą, że było coś jeszcze z Szasą i szosą suchą, ale dokładnie nie pamiętam jak to leci.

Prawdę mówiąc to interesują mnie raczej uczelnie warszawskie, ale dzięki za informacje:) Słyszałam, że w ogóle łatwo nie jest na tym kierunku, ale będę próbować:)

A mogłabyś powiedzieć gdzie studiuje? Byłabym bardzo wdzięczna za jej adres mailowy. Oczywiście podany za jej zgodą:)

Chciałabym studiować matematykę. Jest to dla mnie najbardziej fascynująca dziedzina wiedzy. A poza tym daje wiele możliwości późniejszej pracy.

Podstawowy program języka polskiego różni się od rozszerzonego ilością lektur, a nie tym, że w pierwszym przypadku nie trzeba ich czytać, a w drugim że jest to konieczne. Na pytania uczniów typu "Po co mam się tego uczyć?" albo stwierdzenia "Przecież mi się to nie przyda w przyszłości" mój historyk odpowiadał: "To jest liceum ogólnokształcące!" i miał rację. Uważam, że streszczenia są bardzo przydatne, gdy chce s...

Dziękuję wszystkim za pomoc. Chyba najbardziej pasowałby mi opis sensualistyczny. Temat właściwie jest już nieaktualny, bo egzamin zdałam we wtorek - 19/20 pkt. :), ale mam nadzieję, że ktoś jeszcze skorzysta. Pozdrawiam wszystkich maturzystów i życzę powodzenia, szczególnie na ustnym polskim :)

Pisałam część PODSTAWOWĄ. Po spojrzeniu na pierwszy temat ("Dziady" cz. III) natychmiast przekręciłam kartkę;) Myślę, że nie poszło mi tragicznie. Po przeczytaniu przykładowej pracy zauważyłam, że większość argumentów z "Przedwiośnia" trafiłam, a w przypadku "Granicy" wykazałam się mniejszą celnością, ale i tak okazało się być lepiej niż myślałam, że jest po wyjściu z sali. Co do testu, to trudno określić. Mój wych...

"Match point" został przetłumaczony jako "Wszystko gra". Nie jestem specjalistką co do oceniania filmów, nie znam też twórczości Allena (widziałam tylko jeszcze "Życie i całą resztę"), ale muszę stanąć w obronie tego filmu. Może nie jest wybitny, ale nie pozostawia widza bez żadnych emocji (mnie po zakończeniu mówiąc kolokwialnie zatkało i ponieważ oglądałam wieczorem, to później przez dłuższy czas nie mogłam zas...

Co do "Poranka kojota" to zgadzam się w pełni. Parę lat temu wybrała się na to do kina, bo skusiło mnie nazwisko Stuhra (dopiero później dowiedziałam się, że zdarza mu się grywać w tego typu filmach(?)). Wg mnie najlepszy moment - który dało się oglądać bez skrzywienia - to przytoczenie filmu przyrodniczego o kojocie;), ale trochę bez sensu oglądać tego gniota tylko dla jednej sceny.

Myślałam o tym, ale Wikipedia wyjaśnia to pojęcie w następujący sposób: W literaturze jest to środek stylistyczny polegający na przypisywaniu jakiemuś zmysłowi wrażeń odbieranych innym zmysłem. Szczególne znaczenie miała w literaturze symbolizmu. Chyba jednak zrezygnuję z pierwotnego zamysłu i moja praca będzie musiała się obejść bez mądrych terminów naukowych;) Mimo wszystko dzięki:)

Raczej nie... Ale mimo wszystko dziękuję za zainteresowanie:)

Do mojej szkoły chodziły Narcyza i Elena, a w klasie byłam z Fryderykiem i Antoniną. W mojej rodzinie było aż dwóch Piusów (wszyscy wymawiali to imię jako "piłus"): dziadek (ur. 1916) i wujek babci (urodzony najprawdopodobniej w XIX w.). Z kolei babcia to Janina. Do tego jeszcze mój tato miał kuzyna o imieniu Gorczysław, czyli Gorek. Ostatnio słyszałam jak za małą dziewczynką wołano Nikola - brrr.

Mnie osobiście irytuje to, że tak naprawdę mam głosować tylko na nazwisko. Niby dany polityk prezentuje swój "program", ale i tak wszyscy wiedzą, że co najmniej połowa to obiecywanie gruszek na wierzbie, by pozyskać wyborców. Mam dokonywać wyboru na podstawie postępowania danej osoby przez całe jej życie, czy może na podstawie ogólnych poglądów politycznych? W moim przypadku jest to jednak niemożliwe, gdyż skąd mam znać przeszłość kandy...

idealny pasjonat i naukowiec :)

ja też tak myślałam chyba do czasu starszaków w przedszkolu! wtedy przyszedł do naszej grupy Mikołaj... ;)

Myślę, że wybrałabym dom nr 1 (kolor żółty). Koty zdecydowanie przeważyły szalę ;), a poza tym Norwegia ma klimat jak dla mnie, niewspominając oczywiście o ilości gór w tym kraju, bo to się rozumie samo przez się :). A woda jest przecież najzdrowsza ;) Co do zapasu papierosów Dunhill, to pewnie zostałby wykorzystany na jakieś ognisko ;) A Twój typ to który numer? ;) Co do poczytania czegoś o Myslovitz - to bardzo chętnie. Będę bardzo wdzięczna...

Kolejne podejście zakończone sukcesem! :) Okazało się, że miałam zamienione tylko rybki z kotami i resztę prawidłowo:) Co do metody to muszę przyznać, że nie jest to mój pomysł, ale bezczelne ściągnięcie schematu z "Rewii rozrywki" albo "Rozrywki" ;). Koleżanka ostatnio podrzuciła mi dwupłytowy ich album "The best of...made in Poland". Dla mnie to perełka. No i teraz mam fazę na "Good day my angel", cho...

Niby mi wyszło, ale nie zgadza się z informacją 5. :( Wg mojego rozwiązania rybki hoduje Norweg, ale palacz Rothmansów (Duńczyk) mieszka w drugim domu, a hodowca kotów (Niemiec) w czwartym. Poza tym jest wszystko ok. Czy ktoś z Was ma takie samo rozwiązanie czy to ja mam gdzieś błąd? Proszę Was bardzo o odpowiedź, bo męczy mnie to już kilka dni.

Ostatnio widziałam "Siostry magdalenki" i bardzo polecam ten film. Wyspy Brytyjskie, lata 60., ukazanie jak traktowano młode kobiety. Dla mnie niektóre sceny są wstrząsające, ale może dlatego, że ogólnie nie znoszę przemocy na ekranie. A teraz inny klimat. Uwielbiam filmy francuskie za ich niepowtarzalną atmosferę. Może nie jest to film ambitny, mający ważne przesłanie, ot taki miły do obejrzenia, ale mimo wszystko zachęcam: "Bo...

A co myślisz o "Władcy much" Goldinga? Trafiłam na to dopiero w liceum i bardzo żałuję, że nie wcześniej. Zajdla popieram jak najbardziej:)

już myślałam, że nikt więcej nie reprezentuje naszej mieścinki;) Pozdrowienia:)

Mój nick to moje imię po grecku. Jolanta. Ion+anthos. Fiołek+kwiat.:)

Uważam,że matura z matematyki w takiej formie jak teraz występuje jest możliwa do zdania dla każdego ucznia liceum, który dostał się tam, bo na to zasługiwał. Jednak wg mnie nie można tego nazwać egzaminem prestiżowym ze względu na jego poziom (piszę o części podstawowej), gdyż jest ona z pewnością przystosowana tak, by zdała ją większość. To po prostu paranoja, aby dostosowywać poziom do zdających, którzy mają tylko 2,5 roku na przygotowanie, a ...

od 8 marca będzie 19:)

Może nie powinnam tego tutaj pisać, ale po przeczytaniu Twojej notatki o sobie nurtuje mnie jedna kwestia. Otóż, zastanawiam się jak katolik może być wrogiem czegokolwiek. Przecież chrześcijaństwo jest religią miłości, a nie nienawiści. Więc uważam, że coś tu nie gra.

"Książki, które świat nazywa niemoralnymi, to właśnie te, które światu wskazują jego własną hańbę" Oscar Wilde Tylko nie wiem czy mogę w tym miejscu zacytować tak haniebnie zachowującą się osobę, która na dodatek napisała "Portret Doriana Graya". A właśnie dlaczego jeszcze nie ma tej książki na zakazanej liście?

<ściana> oczywiście reżyserem filmu, którego tytułu już więcej nie wymienię, jest Roberto Benigni. Przepraszam wszystkich fanów Bertolucciego za tak okropne pomówienie. Wybaczcie zapominalskiej;)

Kiedyś, dawno dawno temu, koleżanka zaciągnęła mnie na najgorszy film jaki kiedykolwiek widziałam - "Pinokio" wyreżyserowany przez Bertolucciego właśnie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że dostał Złotą Malinę - jak najbardziej słusznie zresztą. Należy do tego dodać beznadziejny polski dubbing. Nudne, denerwujące, tylko uciekać z kina, ale mam tę cechę, że muszę zobaczyć co będzie na końcu. Podobnie jak przy nawet najgorszej książce. Cieka...

Osobiście sama zastanawiałam się nad tym tematem, ale przychodził mi do głowy tylko Zajdel, więc ostatecznie zrezygnowałam. Sugeruję, żebyś zajrzał do jego książek, przynajmniej do "Limes inferior". Bardzo polecam. Każda biblioteka powinna mieć jakiś stary, zazwyczaj zdezelowany egzemplarz (skoro nawet w mojej siedleckiej mieścinie znalazłam). Jakby przychodziło Wam coś do głowy na temat motywu jesieni i moglibyście się tym podzieli...