maurier - użytkownik BiblioNETki

Wprawdzie ten temat został założony już dawno, to pozwolę sobie napisać, że z dotychczas przeczytanych części cyklu największe wrażenie zrobił na mnie "L'assommoir", to w ogóle jedna z najlepszych powieści jakie dane było mi przeczytać. Bardzo dobre są też "Germinal" i "La terre". No ale przede mną do przeczytania jeszcze ponad dziesięć książek o Rougon-Macqartach.

Bardzo lubię czytać jej książki, ale Oates wybitną pisarką raczej nie jest. Chyba w każdej książce jest coś co, jak dla mnie, nie gra, i najczęściej chodzi o sztampowe zakończenia, opierające się najczęściej na spotkaniach rodzinnych po latach (We were the Mulvaneys, The Falls). Ale warto zapoznać się z jej twórczością, bo pisarka tworzy w swoich książkach niepowtarzalny, nieco melancholijny nastrój - dlatego wprost nie mogłem się oderwać od pier...