Autor: Panterka
Data dodania: 28.01.2008 15:08
Błękitna suknia
Jak dla mnie powinna mieć tytuł "Droga przez mękę".
Już w fazie wstępnej, powierzchownej, coś mi zgrzytało. Czasami męczyłam jedną stronę pięć minut, a czasem czytało się lekko, ale nadal jakby gdzieś spadały na mnie szklane szpilki.
Nie podobał mi się ciągnięty na siłę gawędziarski styl "dickensowski". Do swobody Dickensa autorce daleko jak z Plutona na Wenus. Widać dokładnie, że z całego gawędziarstwa zostały jej jedynie zwroty bezpośrednio do czytelnika...