Autor: norge
Data dodania: 02.12.2010 22:39
Życie i los
Nieczęsto zdarza się książka, przy której co rusz się zatrzymuję, zamykam oczy, aby wziąć głęboki wdech. Jakiż talent literacki miał ten Wasilij Grossman, żeby potrafić tak to wszystko opisać! Czytam wypełnona ponurą fascynacją, zgrozą i złością. Nie wiem, czy każdy równie mocno odbierze tę książkę. Może trzeba przeżyć takie bezpośrednie "muśnięcie" systemu totalitarnego, żeby w pełni pojąć to, co w "Życiu i losie" przedstawione. Mam ochotę powtórzyć za autorem: Nigdy nie wierzmy ...
Autor: dot59
Data dodania: 26.07.2012 21:26
Życie i los, mimo niezmiernie zachęcających recenzji, po zakupie spoczęło na półce w myśl zasady „najpierw oddać pożyczone, potem brać się za własne”, a że pożyczonych w żaden sposób nie chciało ubyć, odleżało tak ponad dwa lata. Bezpośrednim bodźcem do wyciągnięcia go stamtąd był niespodziewany powrót do tematyki wojenno-łagrowej za sprawą – skądinąd świetnego – reportażu historycznego Orlando Figesa „Poślij chociaż słowo”. Do tematu doskonale pasowała pożyczona przed niejakim czasem i już od d...
Autor: verdiana
Data dodania: 11.02.2018 13:13
W tej czytatce będę zbierać tytuły powieści z II w. ś. w tle. I te przeczytane, i te, które być może dopiero przeczytam. Wszelkie propozycje mile widziane. ;) Ważne, żeby to były powieści o zwykłych ludziach, nie o wojsku, o cywilach, którzy muszą walczyć o przetrwanie albo np. działają w ruchu oporu. O niemieckich obozach zagłady, o ratowaniu życia, o najtrudniejszych wyborach. Które z tych książek powinnam przeczytać według Was? Polecam też spojrzeć w komentarze - tam też skarbnica wiedzy!
...