Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Trudno mi określić, czy mocno i bardzo, bo się w historię głodu w Irlandii nigdy nie wgłębiałam. Pomijając odrobinę faktów, ciekawostki i fragmenty autentycznych listów irlandzkich emigrantów, historię można traktować jako tło dla opowieści. Powiedziałabym, że dla lubiących Irlandię i mających ochotę spojrzeć na nią z perspektywy mniej sielskiej, niż zwykle. :)
Kryśce szykuje się męczący weekend z nieco rozbrykanymi synkami kuzynki. Na przystanku autobusowym podsłuchuje tymczasem rozmowę dwóch starszych panów na temat skarbów ukrytych rzekomo na terenach wokół poznańskiej Malty. Zwołuje więc grupę przyjaciół i razem z maluchami wyruszają na niebezpieczną wyprawę. Jaką tajemnicę kryją ruiny dawnego pałacu hrabiów Mycielskich? Co znajdą młodzi tropiciele? „Chłopcy stali przed otworem, z którego ...
Zaległości Z Dzieciństwa.
Ja! Ja! Ja kocham książki o zwierzętach! Do schowka! Dziękuję Ci bardzo. :-)
<- Joseph O'Connor, "Gwiazda Mórz: Pożegnanie starej Irlandii" (5)> Mocno i bardzo historyczna w szczegółach, czy raczej powieść dla nie lubiących historii?
:-). Wyobrażasz sobie, Kaoru, jak rzucisz się potem na książki? Będziesz je połykać po 3 na raz. :-)
"Początkowo zamierzający wycofać się z pola walki do obozu Mikołaj Potocki nakazał spędzić dragonii Czarnieckiego z pola harcowników, którzy uniemożliwiali ten manewr. Zdaje się, że w tym momencie trochę zlekceważono przeciwnika. Nagłe, niespodziewane i sprawnie przeprowadzone natarcie komunika kozacko-tatarskiego musiało wywołać niemałe zamieszanie pośród dragonów. Kozacy użyli strzelb (tzw. janczarek), które trupem położyły paru towarzyszy wojs...
"Akcję rozpoczął Gordon na czele kompanii dragonów z zamiarem opanowania przeprawy. Dragoni, rozwinięci po obu stronach mostu, brnęli przez trzęsawisko wspierani ogniem armatnim. Żołnierze posuwali się wolno naprzód, gęsto ostrzeliwując z muszkietów; sytuacja zmieniła się radykalnie, gdy na prawym brzegu pojawili się nagle Tatarzy, którzy, po sforsowaniu Hniłopiatu znalezionym przez siebie brodem na północ od miasta, napadli od tyłu na Kozaków. Z...
"Lot 627" (autor: skądinąd znany Andrzej Szczypiorski)
Świetna, wciągająca książka - jedna z najlepszych z calej serii...;-)
Zgadzam się - fajna i szczegolnie wciągająca książka.:-)
Fajna książka, chociaż zakończenie wedlug mnie nie najlepsze... Pomimo to polecam (jak prawie wszystkie z serii).
To nie jesteś EMO :P
Pff. Ja grzywkę mam również i do osób towarzyskich nie należę, a się nie tnę. :P
Wygląda jak zwykły strach na wróble, ale po chwili Kira dostrzego trupią czaszkę z ćwiekiem. Zaraz potem wokół Giebelstein pojawia się coraz więcej straszydeł. Stoją w bezruchu i milczą. A jednak wydaje się, jakby się zbliżały, aby dokonać oblężenia miasta, aby mu zagrozić. Przyjaciele muszą je powstrzymać, zanim wydarzy się coś strasznego... "Noc żywych straszydeł" to szósta część 10-tomowej serii powieści fantazy. Jej bohaterką jest rudowłos...
Co oznacza ZZD? Bo intryguje mnie to...
Tak. Artemis Fowl jest super, ale denerwuje mnie, że ciągle jest porównywany do HP, jakby nie było innych książek, a tak w ogóle każda książka to inna para butów i nie ma sensu się spierać, która jest lepsza, bo i tak Każdy będzie mówił co innego. ( AF i tak będzie górą :p)
> - Florencja córka diabła - Joanna Chmielewska (nie zainteresowana). Tego nie da się czytać! Chyba tylko Ci mogą, którzy znają się na koniach i wyścigach końskich. Moja kuzynka konie uwielbia i tę książkę w domu miała, pożyczyła mi ją, nawet przeczytałam całą, ale ja koni to nie bardzo, na wyścigach w ogóle się nie znam i cudem to nie był koniec mojej z książkami pani Chmielewskiej przygody, bo z akcji nie zrozumiałam wiele (a pamiętam nic...
*** LUTY *** - Terry Pratchett, "Czarodzicielstwo" (3) - Robin Hobb, "Przeznaczenie Błazna" część II (5) - Olga Tokarczuk, "Anna In w grobowcach świata" (4/5) - Szekspir, "Makbet" (5) - Terry Pratchett, "Równoumagicznienie" (5) - Roal Dahl, "Matylda" (4) (ZZD) - Joseph O'Connor, "Gwiazda Mórz: Pożegnanie starej Irlandii" (5) Ech, miało być co najmniej osiem książek mi...
A ja od początku tego roku przestępnego mam rewelacyjny wynik: 0, słownie - zero... Jeśli nie bierzemy pod uwagę kilku rozdziałów z "Lodu", ale bardzo niewiele tego jest :(
Książka złożona ze zwierzeń miłosnych kobiet współczesnych ujawnia ich najsilniejsze - raz bolesne, innym razem pełne radosnego uniesienia - przygody intymne. Zwłaszcza tę najważniejszą, jedyną w życiu. Książka niniejsza - to zbiór zwierzeń kobiet dojrzałych, które zdecydowały się wyjawić swój największy sekret. Coś, co się pamięta przez całe życie. O czym się wzbrania opowiedać komukolwiek. [Wydawnictwo Nowy Świat, 2004]
Poważnie? W Londynie? To ja nie miałam takich doświadczeń. :-) Nie powiem Ci, kto ze wszystkich spotkanych ludzi był Anglikiem, a kto nie, ale problemów językowych nie miałam. Nawet w polskim sklepie. :-) W ogóle miałam same dobre doświadczenia, napotykałam ludzi przyjaźnie nastawionych, pomocnych i pogodnych. Tylko w pubach się nauczyłam, że bywają też w Anglii ludzie zblazowani, nieprzyjemnie zaczepni i popijający w nadmiernej ilości. :P
Bohumil Hrabal Zbyt głośna samotność (5) Maria Rodziewiczówna Wrzos (3) Antoni Marczyński Perła Szanghaju (5) William Shakespeare Kupiec wenecki (5) Bohumil Hrabal Piękna rupieciarnia (5) Gustaw Herling-Grudziński Cud; Dżuma w Neapolu (5) Helena Mniszek Trędowata (4) Bohumil Hrabal moim odkryciem miesiąca :) A w trakcie: Kultura masowa: Krytyka i obrona Antoniny Kłoskowskiej. Męczę, i niewiele już zostało, ale dziś na pewno nie dokończę.
"Ale to się zmieniło dopiero po wejściu do Unii" Tak, bo wcześniej to byli Hindusi i inni mieszkańcy byłych kolonii. W każdym razie ja już w roku bodajże 2000 miałam problemy z nabyciem znaczka pocztowego, ponieważ właściciel sklepu nie znał angielskiego.
"Pani wyrocznia" jest dobra- polecam, "Okaleczenie ciała" słabe.
Ale to się zmieniło dopiero po wejściu do Unii, a ja tam mieszkałam wcześniej (i spotkałam tylko jedną, jedyną Polkę :P). Feynman też był w Polsce wcześniej. Tak czy inaczej ani tu, ani tam nie da się poznać autochtonów, przesiadując w pubie. Można zaryzykować tezę, że Feynman nie był zainteresowany poznawaniem kogokolwiek, dlatego poszedł do pubu, ale to przeczyłoby tezie, że się interesował innymi sprawami i innymi ludźmi. :P
"Daruj więc sobie dalszą lekturę i zabierz się za recenzowanie Harry'ego Pottera." "Szkoda, że dyskusja na temat książki i opowiadań spełzła na prywatne dogryzanie." Rzeczywiście, szkoda.
A u mnie tak: - C.Merridale "Wojna Iwana" (4) - B.Kosmowska "Pozłacana rybka" (4) - " "Buba" (5) - "Antologia pamięci 1939-1945: Wiersze" (4) - "Antologia pamięci 1939-1945: U schyłku wojny" (3) - P.Simons "Jeździec miedziany" (2) - " "Tatiana i Aleksander" (3) - " "Ogród letni" (3) - J.K.Rowling "Harry Potter i insygnia śmierci" (5) ...
"Ale to dotyczy każdego miasta. Kiedy jeździłam do Londynu, tylko 1/4 jego mieszkańców była londyńczykami, reszta to ludność napływowa. W Warszawie te proporcje są chyba jeszcze bardziej skrajne, warszawiaków w Warszawie jest chyba jeszcze mniej niż londyńczyków w Londynie." Być może, ale mimo wszystko większość mieszkańców Warszawy to Polacy. Natomiast większość mieszkańców Londynu to Polacy. :)
A pożyczysz, jak przeczytasz? :-) Ja się nie spodziewałam niczego nowego... właściwie to spodziewałam się, że to będzie książka bardziej osobista, niż była, dlatego nie dałam 6.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)