Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ojej, tylko dziesięć?? Trudno będzie. 1. J.R.R.Tolkien - Władca Pierścieni, Sillmarillion, Hobbit czyli tam i z powrotem i wszystko pozostałe 2. Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata 3. Władysław Broniewski - Wisła (poemat) 4. Fryderyk Nietzsche - Zmierzch bożyszcz, czyli jak filozofuje się młotem 5. George Orwell - Rok 1984 6. Mark Twain - Listy z Ziemi 7. Albert Camus - Dżuma 8. Lucy Maud Montgomery - Cykl o Ani 9. Janusz Zajdel - Lim...
Opowiadanie to jest przerażającą wizją świata, gdzie człowiek jest okrążany, osaczany przez akwizytorów i domokrążców oraz samoreklamujących się robotów. Od tego zgiełku, który sto lat technicznie wyprzedzał dzisiejszą wiedzę, żyje człowiek, który chce uciec od tej sytuacji. Czuje, że inaczej zwariuje. Głównym bodźcem popedzającym go do odwiedzenia zacofanej, ale spokojnej planety innej galaktyki, jest wproszenie się do jego domu Casrada-upierdli...
Oj, będzie bura! Nie stosowanie się do poleceń. Zachwanie idzie w dół o dwa stopnie:)
Pewnie, że warta! Skąd załapałaś taką rewelacyjną okazję cenową?!
Widok - Rozmiar tekstu - tutaj można ustawić wiekszą czcionkę. Dla mnie tamte małe literki też były nieprzyswajalne ;)
Proces o którym piszesz został zapoczątkowany już przez wczesne homonidy ponad 3 miliony lat temu (tak przynajmniej twierdzą autorytety). Bodźcem do powstawania związków monogamicznych było między innymi wyprostowywanie się małpoluda przez co chowały się żeńskie narządy płciowe (mój pogląd jest taki, że przez to narządy owe zaczęły budować wokół siebie aurę podniecającej takemniczości. Wiadomo jakie problemy mają ginekolodzy :). Odsłaniała się za...
Spotkałam się z większością niepochlebnych słów na temat tego autora i zastanawiam się, czy książka w jaką ostatnio się zaopatrzyłam P.Coelho będzie warta wydania tych 4,99 zł, czy nie ;]
To jest Twoja opinia i masz do niej całkowite prawo. Mi poprostu nie podobają się książki Coelha i nic na to nie poradzę.
Nie zmieściłam się w dziesiątce. Wybrałam książki, które najbardziej mi się podobały, które mną wstrząsnęły, do których wracam lub mam zamiar wracać. - "Duma i uprzedzenie" - Jane Austen - "Kwietniowa czarownica" - Majgull Axelsson - "Pożegnanie z Afryką" - Karen Blixen - "Dziwne losy Jane Eyre" - Charlotte Bronte - "Świat Zofii" - Jostein Gaarder - "Przygody dobrego wojaka Szwejka"...
Ale czasami to zaufanie w nas słabnie i wtedy warto sięgnąć po coś pokrzepiającego i budującego- np. po Paula Coelho.
Nie wszystkim odpowiadają poglądy Desmonda Morrisa, zresztą od ich sformułowania minęło 40 lat (a od mojej lektury "Nagiej małpy" - ponad 30, więc nie jestem pewien, czy czegoś nie mylę). Otóż Morris twierdzi, że prawie ciągła gotowość kobiety do współżycia (no, powiedzmy - teoretyczna) poza porą menstruacji, zaawansowanej ciąży i okresu popołogowego - co nas różni od innych gatunków, charakteryzujących się kilkoma lub nawet tylko j...
Dokladnie bylo tak, jak piszesz, Marylku. Kobiety zbieraly jadalne czesci roslin, owoce morza itd. To byla ich praca, prawdopodobnie ceniona na rowni z praca mezczyzny. Wynika z tego, ze kobiete niepracujaca i calkowicie zalezna od mezczyzny "wymyslono" znacznie, znacznie pozniej.
Wspomnę tu coś niecoś o Alex Kavie. Pisze ona bardzo ciekawe thrillery, które rzeczywiście trzymają w napięciu. Uważam,że stworzona przez nią postać Alberta Stucky'ego jest jedną z najbardziej wyrazistych, na jaką trafiłam. Wcielenie zła. Czy znacie jakieś inne thrillery, w których występują tak głęboko zarysowane charaktery psychopatycznych morderców?
Bardzo się cieszę! Od zawsze czułam, że mam siłę perswazji;)
Przepraszam, chciałam napisać ciekawa stronka:)
Rzeczywiście ciekawa książka. Tylko czcionkę mam taką malutką, że przez lupę by trzeba było patrzeć.
Wczoraj miałam przyjemność (choć krótką niestety) poznać Bov. I już ją lubię :D strasznie sympatyczna. Rozmawiałyśmy dosłownie 15 minut - nie mogła dłużej. Pożyczyłam jej książkę z uniwersyteckiej biblioteki, której poszukiwała. Przeskakiwałyśmy z tematu na temat, jednak przeważył temat Biblioteki UR ;) Obiecałyśmy sobie kolejne spotkanie - oczywiście dłuższe i przy kawie ;) Już się nie mogę doczekać!!!
Mnie również "Akademia Pana Kleksa" się nie podobała. Czytałam jedynie pierwszą część, resztą nie chciałam się już katować. Jednak mi się wydaje, że po prostu za późno ją czytałam- dopiero w 4. klasie podstawówki, gdy była to lektura obowiązkowa. Może powinnam przeczytać ją wcześniej i wtedy bym ją uwielbiała?
Zacznijmy od tego, jak bardzo szanuję i poważam Jana Brzechwę. Jego wiersze dla dzieci są fantastyczne, a moje dzieciaki za nimi przepadają. Ja też. I tak jak kocham jego wiersze, tak nienawidzę "Akademii Pana Kleksa". Obca mi była ona od najmłodszych lat. Niby taka wspaniała, niby taka klasyka, ale jakoś do mnie nie dotarła. Dotarła dopiero w postaci filmu gdzieś tak pod koniec szkoły podstawowej i jedyne co było dla mnie godne zapamiętania z...
W książce "Przetrwają najpiękniejsi" wysunięta była podobna teza: jesteśmy wszyscy potomkami najpiękniejszych, najlepszych, najzdrowszych i najbardziejoperatywnych przedstawicieli naszego gatunku, bo tylko tacy byli w stanie dotrwać do wieku, kiedy można było się juz rozmnażać i przekazać dalej swoje geny. Tylko tacy przez całe tysiąclecia odnosili sukces reprodukcyjny. Inni albo wymierali wczesnie, albo nie znajdowali chętnych do wspól...
Jezu, co to za manifest? Zrezygnuj z rymów... Naprawdę nie chcę być złośliwy, ale czytaj dużo poezji... a wiele jeszcze przed Tobą.
Do tej pory nie wiedziałam, że można dostać czkawki od nadmiaru przymiotników odczasownikowych. Rozumiem, że jest to zamierzone, ale po 1/3 tekstu czytelnik dostaje oczopląsu, po kolejnej 1/3 zaczyna tracić kontrolę nad myślami i do końca nie wie, co czyta, a ostatnią część jedynie przegląda. Nie wiem, co byłoby gorsze: czytanie tego wiersza, czy słuchanie. O ile można na to tylko rzucić okiem, o tyle recytacja mogłaby być dość osobliwa. Czytane ...
O rety! Trzydzieści, czterdzieści, to rozumiem, ale dziesięć?... Twoim wzorem potraktuję cykle powieściowe jako jednostki, to może się uda. Przy czym przez "najlepsze" rozumiem niekoniecznie te najlepsze pod względem literackim, ale także te z jakiegoś powodu najważniejsze dla mnie. Kolejność przypadkowa: 1/ "Władca pierścieni" Tolkiena 2/ cykl "Ania z Zielonego Wzgórza" Montgomery 3/ "Grek Zorba" Kazan...
Tutaj jest ciekawe conieco, nie tylko o Narnii: http://www.kiedybylammala.art.pl/imperia.html
Nie znam tak naprawdę żadnej osoby, której się nie podobały Opowieści z narni! xD
No tak... Jestm zapratchettowana... moja bibliotekarka (w szkole) także... dłujące, przyznacie... Ostatnio jednak to właśnie ona poleciła mi kilka ciekawych książek. Jedną z niech była "Carrie" Stephen'a King'a. Przyznam, że niezły horrorek. Wczoraj dała mi powieść jednego z bardziej znanych autorów fantasy Neil'iego Gaiman'a "Gwiezdny pył". Jestem w połowie i nieźle mnie wciągnęło. Może nie jest to styl Terry'ego Pratchett'a może brakuje tej ksi...
Tematy, które porusza Coelho są dla mnie tak oczywiste, że nawet nie chce mi się o tym czytać. Bogu trzeba ufać i to jest fakt; fakt, któremu nigdy nie odważyłabym się zaprzeczyć.
Pewnie tak. Ale trudno mi się z tym zgodzić. Nie mówiąc już o zastosowaniu tego w praktyce.
Dobrze Twój Tata powiedział, dobrze.
Dobrze, że mi przypomniałeś! Jak mogłam nie wspomnieć o wybornym Władcy Pierścieni w swojej liście! Zgroza! Wybacz panie Tolkienie!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)