Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ja nie mam nic przeciwko piłce nożnej. Nie interesuje mnie, zresztą sport jako taki w ogóle nie należy do moich zainteresowań, lubię tylko skoki narciarskie. Nie wiem, dlaczego Małysz i Jacobsen na skoczni mnie nie nużą, a nuży mnie bieganie po boisku czy łyżwiarstwo figurowe, które uwielbia moja przyjaciółka. Chyba to zależy od człowieka - jednemu się podoba taki sport, drugiemu inny, trzeciemu żaden, a czwarty najchętniej nie odstępowałby telew...
Fakt, nie każdy Polak kradnie kurczaki ;) "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" Stanisława Barei, kapitalny film, polecam.
Ja też tak ogłaszam. Takie uogólnienie może być krzywdzące...
Popieram. Dla mnie siedzenie i patrzenie w telewizor na mecz chociażby piłki nożnej to nuda. Jakaś tam grupa graczy lata jak opętana po boisku za malutką piłeczką i jeszcze z trybun wrzeszczą za każdym razem gdy ktoś kopnie piłkę. Nie bardzo wiem co w tym pasjonującego. Swego czasu lubiałam patrzeć na mecze koszykówki, tylko dlatego, że grałam w szkolnej reprezentacji. Ale szybko mi przeszło. No i jazda na łyżwach - piękne :) Skoki narciarskie...
Chyba nie zaprzeczysz, że każdy pijak to złodziej?
Wypraszam sobie - ani nie jestem złodziejką, ani pijaczką. A Polką - jak najbardziej. I, na dodatek, wszem i wobec oświadczam, że jestem z tego dumna. Twoje uogólnienie jest dla wielu krzywdzące://
rzadko spotykane imiona potrafią być przekleństwem. Te imiona wymienione przez was są mi już od dawna znane i zapewne ludzie nie mają problemów z wymówieniem ich. Co by któraś z pań powiedziała gdyby usłyszała moje imię? mam na imię Benita i wcale za tym nie przepadam, niestety moja mama naoglądała się serialu "Stawka większa niż życie" i teraz mi sie za to dostaje, zawsze chciałam mieć na imię Ania...albo Asia. Rzadko spotykane imiona ...
Chociaż nie czytałem to jestem przekonany, że "Platforma" Houellebecq'a jest ciekawym przykładem. Chyba byłby większy odzew na Twój post gdybyś nie popełniła ortografa w najważniejszym słowie na tym forum ;) Chodzi o to, że niektórych bawi jak robią takie błędy celowo, innych nie bawi to wcale
Gugle to mądry facet. http://www.strefa9.pl/prace/streszczenie_Do-potomnego_14_1.php
ekhm... masz racje Netusia - chodziło mi o interpretacje a co do Ciebie, "honorowa kapłanko Ślepego Io" to powiem tyle, że nie chodzi mi, żeby ktoś zapodał całą interpretacje,tylko wskazał nadrzędną myśl utworu. jest to bardzo trudny wiersz (przynajmniej jak dla mnie, ścisłowca) a wziąłem go dla tego, że mam troche hardcorowy temat, którego nie ma NIGDZIE, w żadnym słowniku motywów literackich, zatem mam ograniczone pole manewrowe; ni...
Bardzo lubiłam Huntera, jego mecz z O'Sullivanem zachęcił mnie do tej dyscypliny. Lubię Ronnie'go, Jamie Cope'a, Higginsa, Dotta, wielu lubię i z przyjemnością oglądam sport wymagający więcej niż tylko mięśni i kondycji, bardziej elegancki.
Ja też lubię snooker. Kiedyś najbardziej kibicowałam P. Hunterowi, a teraz różnie. W liceum bardzo interesowałam się piłką nożną i skokami narciarskimi (było to przed sukcesem Adama Małysza), ale teraz jakoś już nie potrafię w sobie wzbudzić tych emocji. Jednak znam to uczucie, więc rozumiem innych kibiców.
To znowu ja.Nigdzie nie mogę znaleśc Grynbergowa Z., Prometeizm Słowackiego, a potrzebuję jakiegoś dobrego opracowania kordiana, najlepiej żeby odnosiło się również do prometeizmu.Z góry dziękuję za pomoc.
Z punktu widzenia "niekibica" piłki nożnej: po licho siedzieć przed telewizorem przez półtorej godziny (o ile nie ma jakichś dogrywek) i patrzeć na monotonne ganianie 20 facetów za piłką, skoro wynik i tak podadzą w wiadomościach sportowych, a w tym czasie można przeczytać ze 150 stron książki, za każdym razem innej? A na stadionie, wśród wycia, niecenzuralnych okrzyków i oparów przetrawionego piwska? Brrr! Robię wyjątek tylko dla dwó...
Dzięki :-)
Ja napisałam: BiblioNetka.pl Serwis rekomendujący książki
Czy w pierwszej rubryczce wystarczy wpisać: Biblionetka?
http://www.papierowyekran.pl/index.php
Przeciwko kibicom nie mam nic. Siedzą sobie grzecznie w domu ubrani w szaliczek i spokojnie piją piwo, co najwyżej mogą radosnym krzykiem obudzić sąsiada z góry, ale ja na szczęście nie mieszkam w bloku, więc i do tego nic mi. Natomiast tak zwani pseudokibice to już inna bajka.
Szczerze mówiąc, wszelkie rozgrywki w kraju są mi obojętne; międzynarodowe takoż. Wyjątek stanowią Mistrzostwa Świata - wtedy kibicuję niekoniecznie "naszym". Nie uległam też szaleństwu małyszomanii - owszem miło słyszeć mazurka Dąbrowskiego i widzieć Adasia na podium, ale to i tak pokazują we wiadomościach sportowtch.
A jeśli chodzi o kibicowanie nie związane z piłką nożną? Osobiście uwielbiam snookera i kibicuję niektórym zawodnikom, reaguję bardzo emocjonalnie na ich sukcesy i porażki, a jak wygrywa ktoś, kogo nie lubię, to się wkurzam i obrażam. Mąż się ze mnie śmieje, że nie doceniam dobrych zawodników, a ja nie chcę, żeby wygrał lepszy, tylko lubiany.:-)
Zeller M., Cafe Europa, Wyd. Polsko-Niemieckie, Warszawa 1999 "Powieść prozaika, poety, publicysty i dramaturga Michaela Zellera, laureata wielu nagród i wyróżnień, o Krakowie z czasów przełomu, o nowym życiu i starej Europie". Smith Z., Białe zęby, przeł. Z. Batko, Znak, Kraków 2002 Białe zęby Eschbach A., Bilion dolarów, przeł. J. Filipek, Solaris, 2006 Bilion dolarów http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/...
Bartosz, Bazyli... Co za różnica. I tak będą się dzieci śmiały. Szczególnie zabawne jest, gdy przy pretensjonalnym imieniu stoi cudaczne nazwisko. Na przykład właśnie taki Bazyli Jajko albo inna Oliwia Pyś. :-) Jeśli kogos uraziłam - przepraszam.
Niedawno dowiedzialam sie ze zostane mama z ciekawosci szukalam w internecie imoin i dla dziewczynki i dla chlopca i naj bardzie spodobalo mi sie Justlin i dla chlopca Ariel. Osobiscie znam Natana i Joahima.Synek moje kolezanki ma na imie Dorian.Pozanalam rowniez Silvana, Xawiera, Ali i Raula.Mysle ze tez sa dosc ciekawe i rzadko spotykane. Pozdrawiam :)
Dziękuję Ci bardzo. :) Pozostaje mieć nadzieję, że gdzieś znajdę tę książkę. :)
dziękuje bardzo za poprzednie wpisy, bardzo mi pomogł.... ale ze mnie niespokojna dusza, i mój pomysł ewoluował.... teraz poszukuje jeszcze ksiąrzek gdzie sa wplecione fragmęty pokazujące globalizacje w życiu codziennym. Moje pomysły to Heban Kapuścińskiego (jak wprowadza sie demokracje wszędzie, bez względu na kulture) i Samotność w sieci Wiśniewskiego, choć tego nie czytałam wydaje mi sie ze ilustruje nasze uzaleznie od komputerów i innych...
Dla mnie sport, a w szczególności piłka nożna już od dawna jest tylko sposobem na zarobek. Z tego też względu nie kibicuję swoim ulubionym drużynom, lecz tym na które postawiłem, nawet jeśli nie darzę ich sympatią. Teraz przeliczam tylko kursy, analizuje tabele, statystyki, zbieram informację i w ten sposób staram się zarobić na studenckie życie. Właśnie za chwile idę obserwować przebieg następnej "inwestycji" dzisiejszego dnia.
Mogę tylko jedno polecić, ale naprawdę solidne: Stabryła S., Antyk we współczesnej literaturze polskiej, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1980 - tu znajdziesz.
Chcę poznać Waszą opinię na temat piłki nożnej , kibicowania itd. Ciekawi mnie opinia i argumenty zwłaszcza "niekibiców"-może oni -nie zarażeni tym "szaleństwem" patrzą na to bardziej racjonalnie. Czekam na Wasze opinie.
CZesc.Ja musze napisac ogolna charakterystyke antyutopii na podstawie wybranych utworów literackich i wlasnie mam problem gdyz nie moge nigdzie dostac "siódmy krąg piekła..." a te artykuły to gdzies w necie mozna dostac?
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)