Teksty i komentarze

No tak. :) Co do bohaterów, to masz rację, są tacy jak u Prousta - nie da się ich lubić. ;) Ale mnie śmieszą i lubię ich w całości, jako paczkę (w ogóle uwielbiam ludzkie wspólnoty), podoba mi się ich przyjaźń i szczerość. Mają nałóg wyciągania na światło dzienne i omawiania każdego nieporozumienia. No i uwielbiam ich różnorakie kubeczki z jakich ciągle piją. Jestem kubeczkowy nałogowiec i do dzisiaj wzdycham do kształty i koloru tego Twojego ...

Ten wiersz szczególnie mi się podoba.

Trudno mi powiedzieć czyje to tłumaczenie, bowiem skopiowałam to ze strony internetowej. Haniebny czyn? Okudżawa zaintrygował mnie od czasu, gdy Mama i siostra spiewały po rosyjsku jedną z jego pieśni a jeszcze bardziej zainteresował mnie, gdy w telewizji widziałam; choć nie od początku, ponieważ przypadkiem na to wtrafiłam, i nie do końca, bowiem musiałam już do pracy iść; film, gdzie sam Bułat Okudżawa z gitarą śpiewał i opowiadał o sobie i o...

Dzięki, poszukam w BUWie :-).

Niestety, problem jest nadal... :(

Wydawnictwo Literackie wydało najnowszą książkę Davida Mitchella pt. Konstelacje (ang. Black Swan Green) - co mnie ogromnie cieszy, a obawiałam się, że po tym jak dwie pierwsze (Widmopis i sen_numer_9) trafiły do taniej książki, a kolejną (też bez sukcesu) wydała Bellona, polscy wydawcy mogą zaniechać wydawania tego autora. Bardzo jestem ciekawa tej pozycji, bo podobno znacznie różni się od poprzednich dokonań autora pod względem gatunku (na szc...

Oglądałam dziś na TVN 24 program Młodkowskiego "Firma" - dzisiejszy odcinek poświęcony był antykwariatom. Czy opłaca się zakładać i prowadzić, jakie są koszty, szanse rozwoju itp., itd. Programy z tej serii lubię i cenię, ale dziś jakoś nie byłam zadowolona z jakości. Autorzy pokazali antykwariaty funkcjonujące na rynku warszawskim plus jeden z Siemianowic Śląskich. Przyznacie, że antykwariaty poza Warszawą mają zupełnie inne warunki "bytowe" - t...

Wprawdzie nie ma mnie na liscie osob, ktore kojarzysz, nie mniej moze nie jestem tu az tak obca. ;-) Pozwalam sobie napisac do Ciebie, gdyz wlasnie zauwazylam, ze mam 3 pozycje z Twoich poszukiwanych, ktore moge przeznaczyc na wymiane, wiec jesli jestes zainteresowana, to daj znac. :-)

Nie wiem ile, dużo. Polsat ludzi tym katował przez dłuższy czas i chyba całą dobę, bo co włączyłam, to było. I jeszcze koleżanka do mnie przychodziła nagrywać, bo nie miała video u siebie. Nudziło mnie, irytowało i wydawało się głupie. Nie byłam w stanie polubić ani jednego bohatera. Oni wszyscy byli jacyś... beznadziejni. Nic w sobie nie mieli pozytywnego. Gdyby to było śmieszne, to może jeszcze bym czasami obejrzała z własnej woli, ale to jest ...

Ja przestałam czytać. Kończę dziewiątą serię. :D

Dlaczego nie lubisz? I ile odcinków oglądałaś? Ja teraz zwolniłam tempo oglądania od kiedy się popłakałam na zaręczynach i Ross mi się śnił. Uwielbiam. :))

i jest jeszcze lepszy:) brawo

Uwielbiam Okudżawę, szczególnie w oryginale! Niestety, tłumaczenia z języków bliskopokrewnych mają to do siebie, że bardzo widać niedociągnięcia i ogromnie rzuca się w oczy nieprzetłumaczalność. Jakże inaczej ma się rzecz z poezją angielską, francuską, niemiecką, czy choćby jakąś japońską... Czy mogę wiedzieć, czyje to tłumaczenie?

Nie masz pojęcia, jak ja nie znoszę Przyjaciół. :-) Za to mam 4 nowe odcinki Prison Break. :>

Zachwyciły mnie ostatnio (myślę że nie mnie jedną) powieści Olgi Tokarczuk. Tak często odnajduję tam siebie, mam wrażenie, jakbym czytała swoje myśli, przelane na papier... Kolejna inspiracja - Chagall. Nie znam się za bardzo, szczerze mówiąc, na malarstwie, ale potrafię się nim zachwycać. U Chagalla ujęły mnie przede wszystkim kolory - piękne, nasycone, w niezwykłych zestawieniach - cudo! I jeszcze jedna - nasz polski wspaniały Chopin. O n...

Oj tak, piękny jest Leśmian:) Uwielbiam wspomniane już tu "Nocą umówioną" i "Dziewczynę". A oprócz tego "Szczęście" (także w wersji Starego Dobrego Małżeństwa:) Szczęście Coś srebrnego dzieje się w chmur dali. Wicher do drzwi puka, jakby przyniósł list. Myśmy długo na siebie czekali. Jaki ruch w niebiosach! Słyszysz burzy świst? Ty masz duszę gwiezdną i rozrzutną. Czy pamiętasz pośpiech pomieszanych tchn...

Czytam Oramusa "Bogowie Lema" i jakoś mi to zgrzyta. Dlaczego Oramus tak nie lubił Lema jako człowieka?

Muszę powiedzieć że "Lalę" przeczytałam dośc szybko. Podobała mi się właśnie ze względu na lekkość narracji i unoszącą się nutę przemijania. Życie rodzinne ukazane z zachowaniem historii a wyzbuyciem się wszelkiego patosu. Przyjemna książka. Poleciłam ją nawet mamie, którą zresztą także zachwyciła.

Są takie książki, których lektura przynosi mi - jednocześnie -ból i zachwyt. Ból, bo opowiedziane w nich historie są pełne okrucieństwa i bólu. Bo styl pisarza to frazy, które płyną, słowa budują nastrój, który jest tak sugestywny, że - czytając - cierpię. I - jednocześnie - odczuwam zachwyt. Że można tak mocno wpływać na czytelnika, że słowa można tak układać obok siebie, że potrafią przenieść w inny wymiar. Przestaje istnieć głód, chłód, pra...

Uwaga- będzie nie na temat :) Zauważyłam,ze poszukujesz zbioru reportaży Mariusza Szczygła "Niedziela,która zdarzyła się w środę". Niestety książki tej nie ma już nigdzie w księgarniach, był tylko jeden nakład. Jeśli jestes spoza Warszawy czy Krakowa to raczej nie ma szans... Ja wypożyczyłam z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, ale też nie od ręki, ponieważ na co dzień leży sobie w magazynie... pozdrawiam serdecznie.

A to jeden z moich ulubionych wierszy Leśmiana: "O zmierzchu" Słońce zgasło. O, jakże zwinne są i młode Zmierzchy czerwca, nim w północ głuchą się przesilą. Po wargach twoich dłonią, kształt czującą, wiodę, Jak po koralach, morzu wydartych przed chwilą... Spleć stopy, przymknij oczy - i nazwij to cudem, Żeśmy razem, dalecy od dziennego znoju! Jakże łatwo zwiać szczęście, z takim oto trudem Rozniecone w ciemnościach twoj...

Przymierzałam się do przeczytania tej książki kilka razy. Zawsze tak się jakoś działo, że po przeczytaniu kilkunastu stron coś mnie od niej odciągało. Po jakimś czasie wracałam, zaczynałam czytać od początku, by po kilkunastu stronach znów przerwać lekturę. Ostatnim razem nie dałam się zwieść pokusom innych książek, książeczek i tomiszcz czekających na półce na przeczytanie i zanurzyłam się w świecie w kolorze sepii. I zauroczyły mnie te opowieśc...

Bardzo lubię wiersze Leśmiana zwłaszcza erotyki (np.te z cyklu "W malinowym chruśniaku"), czasami czytamy je na lekcjach, aczkolwiek nie wszystkie się do szkoły nadają:) "Ty pierwej mgły dosięgasz..." Ty pierwej mgły dosięgasz, ja za tobą w ślady Zdążam, by się w tym samym zaprzepaścić lesie, I topiąc twoją bladość, sam się staje blady, I zdybawszy twój bezkres, sam ginę w bezkresie. A potem wzieram w oczy, by zg...

No to podobne odczucia :) Tam było sporo szczegółów - zabawnych, ładnych, dziwnych, interesujących - i scen, które same w sobie były świetne, motywów - własnie ten kamieniołom - ale to wszystko razem nie gra jak należy. Ha, nie wiedziałam, że główny aktor=reżyser=scenarzysta! D, nie wiem dlaczego masz taki stan ducha, ale ja od jakiegoś czasu nieustannie oglądam Przyjaciół - w kółko te same odcinki. Teraz koleżanka obiecała mi wszystkie sezon...

Po obejrzeniu Garden State napisałam sobie tak: Na tle filmów, które widziałam ostatnio – niezły. Ale sam w sobie – mógł być lepszy. Niewykorzystane pomysły, a szkoda. Może dlatego, że reżyser się rozdrobnił, bo to także on napisał scenariusz i on zagrał główną rolę. Zagrał całkiem nieźle – chłopaka, który przez 9 lat brał lit, a teraz nagle próbuje funkcjonować bez żadnych psychotropów. Ładna rola, przede wszystkim nieprzeryso...

Dwunastu braci wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony. A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony. czyli "Dziewczyna"

Kopciuszek Leśmian Bolesław Gdy Kopciuszek łachmanów rozmarzonym zgrzebiem W balu niedostępnego wdumał się przepychy, Wróżka, lecąca jutra niepewnym śródniebiem, Nagle przed nim stanęła. Był wieczór dość cichy. A ona w cudach pilna i w radości chyża Utkała z pajęczyny, skradzionej spod plota, Suknię, co prześwituje do oczu pobliża Oddalami w szkarłatach zanikłego złota... Szczypta złudy... Źdźbło jawy... Zau...

*** (Com uczynił, żeś nagle pobladła?) Leśmian Bolesław Com uczynił, żeś nagle pobladła? Com zaszeptał, żeś wszystko odgadła? Jakże milcząc poglądasz na drogę! Kochać ciebie nie mogę, nie mogę! Wieczór słońca zdmuchuje roznietę. Nie te usta i oczy już nie te... Drzewa szumią i szumią nad nami Gałęziami, gałęziami, gałęziami! Ten ci jestem, co idzie doliną Z inną - Bogu wiadomą dziewczyną, A ty ...

Piękne wiersze. Nie znałam Leśmiana od tej strony. Czekam na dalszy ciąg.

"Czeski sen" obejrzałam wczoraj, chciałam się zrelaksować po lekturze "Wielkiego Gatsby'iego", który przygnębił mnie bardziej niż przypuszczałam (nawet sen z tej nocy nawiązywał do książki Fitzgeralda). Nie udało mi się zrelaksować, udało mi się za to przygnębić jeszcze bardziej. Historia akcji promocyjnej wokół nieistniejącego i nigdy nie mającego powstać hipermarketu, obnażająca mechanizmy funkcjonowania reklamy i konsumpcjonizmu, nie skłania d...