Teksty i komentarze

Różnią sie tłumaczeniem. Te Zysku tłumaczył, czy jak niektórzy wolą, tłumoczył Jerzy Łoziński, niesławny za sprawą przekładu "Władcy pierścieni" - również w edycji Zysku.

A czym się różnią? Ja czytałem to stare.

Czyje wydanie czytasz, stare zgodne z kanonem czy Zysk i ska.

Zapomniałam jeszcze o jednym ogonku za dużo, ale to na klawiaturze tak wychodzi, myślałaś już o "ł" i litera wcześniejsza dostała ogonek. Pisząc odręcznie, napisałabyś "popełniam" dobrze.

To musisz bardzo uważać bo na tym forum są użytkownicy, którzy nie uznają dysleksji i dysgrafii. To znaczy uważają, że znajomość ortografii jest nie uleczalna i niezbędna przynajmiej do wypowiadania się na tym forum, więc najlepiej weź słownik ortograficzny i poprawnej polszczyzny jako podkładki pod klawiaturę. I przeczytaj swoją wypowiedź ze dwa razy zanim naciśniesz "Dodaj komentarz". To nie przekora to uprzejma rada, sam tak właśnie...

Prawie wcale nie masz błędów. "Nie zgadzam" powinnaś napisać osobno, brakuje 2 przecinków, 2 kropek i niektórych ogonków do polskich liter. W zasadzie to jeden błąd, bo przecinki i kropki chyba specjalnie się ulotniły, a ogonki po prostu nie wyszły. Zastanów się, czy nie czytasz za szybko. Może tylko przelatujesz po słowach i dlatego potem nie pamiętasz, jak należy je napisać. Jeżeli dużo czytasz, to większość słów powtarza się w tekstach. Wid...

Niezgadzam sie z tobą z tym że im więcej sie czyta tym mniej błędów sie popełnia ja staram się czytać jak najwięcej a błędów popęłniam w pisaniu coraz więcej

A ja z kolei gorąco zachęcam Cię do przeczytania „Miecza dla króla i Wiedźmy z lasu” White’a. Cudowny humor, lekki styl i ciekawe przybliżenie mitu arturiańskiego – wyjątkowo miło wspominam tę książkę, jak i cały cykl „Był sobie raz na zawsze król”.

W wieku 13-tu lat błędy są do wybaczenia. A im wiecej będziesz czytała, tym będzie mniej błędów w Twoich tekstach. Zapamiętasz, jak słowa się pisze, bo czytając je w książkach, schowasz je do odpowiednich szufladek pamięci... Pisz więc, ta stronka jest właśnie od tego. Napisz jednak, czy chcesz, żeby Ci zwracać uwagę na błędy, bo skąd będziesz wiedziała, że to jest błąd? Serdecznie Cię pozdrawiam!

Żeby jeszcze bardziej ułatwić Ci wybór polecam Kunderę :))) Pzdr Aleena

Tu wszyscy mamy ten sam nałóg i nikt nikogo nie wyśmiewa a wręcz przeciwnie, zachęca do pisania "od siebie". Błędami się nie martw - z tego się wyrasta... Po to są czytatki! Pisz i powodzenia! :-)))

Weż "Saharę", Cussler jest niezły...

A czy zdarza ci się na przykład czytając jakąś książkę stwierdzać, że to dobre, ale autor - jakby to ująć - nie nadaje na twojej fali? Bo mnie się zdarza. Żałuję wtedy, że nie ma oceny "Dobre, ale szkoda, że nie dla mnie" albo coś w tym stylu. Często żałuję, że nie potrafię się z pisarzem porozumieć. Nie zmienia to faktu, że zdarza mi się wystawiać jedynki "klasykom" - cały Żeromski jest dla mnie po prostu niestrawny, "Pr...

Nie gniewam się;))

Niekoniecznie... ja ostatnio popadam w stany tak bardzo antyintelektualne, że zdecydowałabym się chyba na Amandę Quick.

Fowles.

W ostatniej części cykl trochę odżywa, ale historia raczej się nie kończy, zdaje się, że to śmierć autora przerwała tę opowieść... ale wszystkie wątki kończą się logicznie z tego co pamiętam. :)

Właśnie skończyłam czytać "Heretyków Diuny" i muszę przyznać, że historia Diuny zaczyna mnie trochę nudzić. Jednak na pewno przeczytam jeszcze ostatnią część "Kapituła Diuną", aby dowiedzieć się jak zakończy się cała historia.

Obecnie na parapecie przy łóżku czekają: T.H. White - Miecz dla króla; Wiedźma z lasu M. Kundera - Nieznośna lekkość bytu J. Grisham - Wielki gracz Amanda Quick - Zjawa C. Cussler - Sahara J. Fowles - Mag Obecnie kończę "Fortecę sów" C.J. Cherryh. A potem trzeba się będzie na coś zdecydować. Proszę o jakieś podpowiedzi. Dzięki i pozdrawiam.

Ech nie umiem pisać ale czytać jak najbardziej, a moje ulubione ksiażki to chyba przygodowe i młodzieżowe, ale fantastykę też lubię. W moim czytatniku chciałabym opisać niektóre ksiazki. Te które najbardziej mnie ujęły. Książki to chyba mój nałóg, ale bardzo wszystkich proszę o nie zwracanie uwagi na moje błędy ortograficzne, których postaram się robić jak najmniej. No i zachęcam do czytania, może napiszę też coś swojego?

Czajko, jesteś niesamowita... już sobie wyobrażam, jaka to będzie atrakcja dla nas Wszystkich :-)

Trudno, Raptusiewicz, zostałaś podliczona łącznie z tymi zahipnotyzowanymi punktami. :-)) Spojrzałam jeszcze w wykres - nawet gdyby uwzględnić Twoje reklamacje, to i tak nie zmieniłoby to kolejności na liście. Wkrótce po ogłoszeniu wyników przez Oblivion postaram się wywiesić listę wszystkich uczestników dotychczasowych dziesięciu konkursów.

Ja tak tylko, żeby było sprawiedliwie, żeby wziąć po uwagę, że mnie czasem liczyli za dużo punktów;) Ale nie upieram się;))

Anitko, przepraszam że nie na temat, ale przygotowuję zestawienie wyników wszystkich dużych konkursów. Czy masz jeszcze dane, ile osób odgadło poszczególne fragmenty w Twoim konkursie? Byłabym bardzo zobowiązana za taką informację na forum, albo mailem. :-))) czajkaczajka@tlen.pl

O tak! Leśmian, to jeden z najpiękniej tworzących Poetów. Jest ze mną od 1974 roku: "Poezje wybrane" (Biblioteka Narodowa) i za każdym razem odkrywam go na nowo. Obok Baczyńskiego - ten ulubiony! Pozdrawiam.:-)

'Człowiek jest jedynym zwierzęciem, które napawa mnie głębokim, niekłamanym lękiem. Nigdy nie imponowała mi odwaga pogromcy lwów. Gdy znajduje się on w klatce z lwami, ubezpieczają go kraty przed ludźmi. Lew nie jest szczególnie groźny. Nie ma on ideałów, nie wyznaje żadnej religii, nie uprawia polityki...'

„Dwa głodne niedźwiedzie mogą się bić o schwytaną rybę, należy jednak sądzić, że gdy niedźwiedź jest nasycony, nie przychodzi mu do glowy, by wydzierać ryby innym niedźwiedziom po to, żeby tamtym nie bylo za dobrze i by nie zaspokoiły swego głodu. Inaczej wszelako u ludzi; ludzkie potrzeby nie mają granic fizjologicznie określonych i widzimy, zwłaszcza u tych przez los wybranych, że nigdy nie mają dosyć: nigdy dość sławy, nigdy dość pieniędzy alb...

Poszło i wróciło. Poproszę o innego maila. :-) jestem do niedzieli, potem wyjeżdżam i będziecie musieli się wymieniać felietonami między sobą ;-))]

Jeśli propozycja jest wciąż aktualna, to i ja w takim razie bardzo proszę. Proszę więc o felietony... z góry dziękuję!

Ostatnio przeczytalam ksiazke pt. "Ona" autorstwa pani Radziewiczownej. Po prostu cudowna ksiazka. Nic dodac, nic ujac. Co prawda najbardziej urzekl mnie sam pomysl bo z forma bylo nieco gorzej. Ale coz poczac skoro nie lubie pozytywistycznych akcentow?