Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ludzie mają po prostu tak, że lubią się innych ludzi czepiać. Wiesz, belki w swoim oku nie widzi, ale jak dziesięciu źdźbeł nie wytknie palcem każdego dnia innym ludziom, to jest chory. Ja zawsze mówię, że jestem nadzwyczaj tolerancyjna, niestety moją tolerancję trafia szlag w starciu z postawą odwrotną. Po prostu jedyne, czego ścierpieć nie mogę (i to się nie zmieni), jest ingerencja w życie innych ludzi czy też zbytnie zainteresowanie nimi. ;]
Podobny motyw można znaleźć w "Błękitnym zamku" L. M. Montgomery.
No cóż, chyba jednak niekoniecznie. Sam choćby Leonardo da Vinci był wegetarianinem, a nie można przecież sądzić, że czegokolwiek mu brakowało - w sensie zdolności umysłu. :) Sławni weganie, wegetarianie: http://www.wolfpunk.most.org.pl/vegeslaw.htm
Bardzo adekwatny i naprawdę dobry cytat. :)
Oj, nie strasz. Ja nabiał kocham i właściwie jest mojej diety podstawą! Bez mleka, jogurtów, maślanek i niewyobrażalnej ilości serów w ogóle sobie życia nie wyobrażam.
"Piasek w butach" czytałam w czasie ubiegłorocznych wakacji i też mi się podobał:) Natomiast "Plaża muszli" w dalszym ciągu przede mną...
Dobrych książek, dobrych wrażeń podczas czytania, czasem gniota na podniesienie adrenaliny, jednym słowem- najlepszego! Porywam wisienkę;)
Dorotko, obyś zawsze mogła czytać tyle ile zapragniesz i zawsze dzieliła się z nami swoimi przemyśleniami. Mam nadzieję, że uczcimy te urodziny szklaneczką piwa przy okazji:) Teraz zadowolę się wisienką. Wszystkiego najlepszego!
Satyryczny portret sprzed I wojny światowej w nowej powieści autora "Listonosza Nerudy". Pełna gorzkiego humoru historia o legendarnej miłości, trudnych wyborach i ludzkiej namiętności. Hieronim Franck, austriacki bankier o duszy artysty, porzuca swoje dotychczasowe życie, by osiąść na małej adriatyckiej wyspie Gemmie. Otwiera tam sklep i wkrótce zaręcza się z miejscową pięknością, Alią Emar. Wszyscy mieszkańcy z niecierpliwością oczek...
Przepraszam , coś mi nie wyszło , miałam na myśli SZAFRANOWĄ BRAMĘ .
No właśnie. To tym smutniejsze. Z jednej strony, jak patrzę w słoneczne popołudnia na ławeczkę przy piaskownicy nieopodal mojego domu, która okupowana jest dzień w dzień przez te same sąsiadki z dwóch-trzech klatek, to mam wrażenie, że nie zmieniło się nic. Te same ploty, oceniane przechodniów, sąsiadów i znajomych na podstawie powierzchowności li tylko, dominujące tematy obiadowo-kolacyjne. Z drugiej - znam wiele osób ze Śląska, z korzeniami po ...
Cieszę się, że powróciłem do książek Stanisława Lema. Rozpoczęta dwa lata temu, również w czasie wakacji, kampania mająca na celu nadrobienie braków w znajomości twórczości tego pisarza przyniosła całkiem obfity plon myślowy, nie tylko w postaci inspiracji widocznych, zawartych w napisanych opowiadaniach. Za pierwszym razem zaczynałem od "Dzienników gwiazdowych" i "Opowieści o pilocie Pirxie". I tak parłem dalej, przez "Cyberiadę", "Pamiętnik zna...
Jasne, wybierz coś. Poprzednio dało to bardzo dobry efekt :) A Tobie coś przynieść? Np. Dom Augusty? Albo Hyperiona? Albo jedno i drugie?
Dziękuję wszystkim. :)
Mi się wydaje, że choć realia się zmieniły, ludzie nie. Takich kobiet jak wypisz wymaluj pani Świętkowa we własnej rodzinie mam parę - z taką specyficzną filozofią życiową. Problem leży w tym, że ludzie z powieści Cholonka właściwie nie umieli określić swojej tożsamości. Ja to widzę tak, jakby te okrutne czasy (II wojna światowa) nie przystawały do tego prostego świata, Czarnego Stanika z Częstochowy, kremu nivea używanego przy porodach i rozlicz...
Uważam, że to bardzo smutna książka. Krzywe zwierciadło krzywym zwierciadłem, ale w gruncie rzeczy ten obraz jest tragicznie prawdziwy: zamknięcie środowiska, momentami wręcz ksenofobia; przesadne dbanie o opinię sąsiadów; ciasnota emocjonalna i umysłowa; niechęć do zmian; oportunizm - strasznie to wszystko smutne. Pozostaje pytanie: co się zmieniło? Czy to jest świadectwo tamtej epoki, czy coś przetrwało? Cóż, na to pytanie każdy czytelnik-mi...
Więcej niż zwykle, ale nadal niewiele. Niestety, kiedy już mam wystarczająco dużo czasu na czytanie mam już taki wstręt do słowa pisanego, że muszę odpocząć od książek. Rezultat: Czarodzicielstwo - 5,0 Listy starego diabła do młodego - 5,0 Brudna robota - 3,0 Zajezierscy - 5,0 - zadziwiająco szybko się czyta. Bardzo miła książka:) Równoumagicznienie - 4,0 Straż! Straż! - 4,5 Piramidy - 3,5 - jednak wolę Rincewinda i ŚMIERĆ W trakcie: M...
Przeczytałem książki i ludzie i Moja historia czytania Alberto Manguela. Bardzo dobre książki
Jak spotkać przywódcę Brygad Męczenników Al-Aksa i czym wtedy grozi helikopter tuż nad głową? Czy Maria i Józef mieliby szansę dotrzeć z Nazaretu do Betlejem, gdyby musieli pokonywać wojskowe checkpointy? Jak wygląda najbardziej drobiazgowa kontrola graniczna przy wjeździe do Strefy Gazy i jak żyje się w mieście, w którym zamiast odgłosu jadących tramwajów rankiem budzi hałas kolumny czołgów? Jak nauczyć się unikania miejsc, na które spadają raki...
Strona gimnazjum: http://www.sep.edu.pl/ Wydarzenie: http://www.facebook.com/events/291265417647244/
Przynieść Ci coś nowego do pożyczenia?
I jak wrażenia po Cholonku?:)
Myślę, że nie ma problemu, spotkanie na pewno się jeszcze nie skończy. Tylko gdzie się umawiamy w końcu?
Opowieść o peruwiańskim mieście, które przestało istnieć w ciągu kilkunastu sekund zmiecione trzęsieniem ziemi i o tygodniowej walce, by uratować tych, którzy mogli jeszcze przeżyć pod gruzami. O dzielnicach biedy w Brazylii, gdzie rządzą gangi, a policja boi się nawet zapuszczać. O nieustraszonym polskim księdzu, proboszczu parafii, w której urodził się Ronaldo. Jak przetrwać w wojnie karteli narkotykowych, wziąć udział w zawodach rozgrywanych o...
Hamsuna planuję na sierpień - jako Noblistę miesiąca, kolejna dobra ocena tylko zachęca. Możesz coś napisać więcej o obu Stendhalach? - od dawna zamierzam się na Kroniki włoskie, ale o Vanina Vanini nic nie słyszałam. No i zazdroszczę Listów Manna, to musi być piękne... Chyba wreszcie muszę zapolować na Allegro.
Często najstraszniejsze historie zaczynają się całkiem niewinnie. Wystarczy grupka nastolatków, noc Halloween i zabawa w wywoływanie duchów. Rzecz w tym, że duchy nie lubią się bawić. "Cukierek albo psikus" jest udaną realizacją powieści z pogranicza grozy i historii obyczajowej. Nastoletniej autorce należą się brawa za fabularną konsekwencję, ostre rysy charakterologiczne bohaterów oraz wartką, wciągającą akcję, która bawi lepiej niż "Oszukać...
Lubię Twoje zestawienia. Mam ochotę wszystko przeczytać. I jaka konsekwencja w wyborze książek - zazdroszczę. Ja się jednak miotam.
Zgadza się to ten film. Dziękuje. Ja też płakałem
Tak. Ale na razie ciężko nam się porozumieć. Zobaczymy, jak będzie dalej. W ogóle znalezisko niespodziewane - Goodreads mi polecił. Chociaż myślałam, że coś bardziej w stylu Imienia róży.
Wreszcie trochę wolnego czasu! :) Pamiętam cię (3,5) Mój pies jest najlepszym psem na świecie (5) Teleogłupianie: O zgubnych skutkach oglądania telewizji (nie tylko przez dzieci) (6) Wystarczy (6) Wierszem przez życie (6) Najpiękniejsze wiersze i piosenki (6) Cholonek czyli Dobry Pan Bóg z gliny (4,5) Pamiątkowe rupiecie: Biografia Wisławy Szymborskiej (6) Wiersze wybrane [a5] (6) Oko umysłu (6) Lektury nadobowiązkowe [19...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)