Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Przez miesiąc byłam w szpitalu i okolicach, wracam do domu, a tam "Listy Nikodema" od Biblionetkołaja. Bardzo bardzo dziękuję. Ta książka w sam raz na moje bożonarodzeniowe przemyślenia.
Fakt - określenie Pełzający Chaos pasuje do sporej ilości dzieci znajomych :] No i bez Lovecrafta nie byłoby choćby "Studium w szmaragdzie" Gaimana...
Mijający rok zakończyłem wczoraj "Ulubionymi rzeczami" S.J. Bolton. Na nowy, choć to już blisko ;) to jeszcze nie zdecydowałem czym go rozpocząć. Możliwe, iż będzie to "Oszpecona" autorstwa Ranii Al-Baz.
Chyba mocno tu zaniżę ogólną średnią przeczytanych książek ;) W moim przypadku liczba przeczytanych książek w 2012 r. to 13. Wiem, wiem - marniutko, ale jak na ostatnie lata wcale nie najgorzej, jeśli chodzi o moje możliwości ;)
Ja w tym roku przeczytałam 80 książek (w tym kilka powtórek). I jestem z siebie dumna :)
Ja jestem w trakcie czytania Byłem synem Saddama Husajna: Sobowtór w służbie irackiego dyktatora i kontynuowaniem lektury tej książki zacznę 2013 rok :)
Akurat wczoraj zaczęłam: Listy A zaraz potem: Zostało z uczty bogów
Raczej przyjemność, jako że w weekendy raczej korzystam z ładnej pogody i staram się jak najwięcej podróżować :-) W samochodzie, rzecz jasna, zawsze towarzyszy mi lektura ;-) Co prawda, czytam całkiem sporo w językach obcych(fr., ang, nl), jednak najczęściej sięgam po polskie przekłady. W książki zaopatruję się na bieżąco w antykwariatach, w ilościach hurtowych. Raz na dwa - trzy miesiące zawsze znajdzie się jakaś serdeczna, wyrozumiała dusza, k...
Dzisiaj skończyłam czytać: Potem. Jutro biorę się za: Siostra.
O proszę, recenzja gotowa. Miłego czytania, zwrotów nie przyjmuję ;P
Zapewne z tymi: Ondraszek Zwarcie :)
Skończyłam jeszcze: Wysadzić Rosję: Kulisy intryg FSB
89 i dwie w toku, ale do północy raczej nie zdążę ;)
Dlatego też oceniam tylko "Przelot...", nie cały cykl. Narracja Kowalewskiej mnie zwyczajnie nuży, więc po prostu mnie do jej książek nie ciągnie. A powolność w powieściach może być różna, bywa, że jest pasjonująca. W tym wypadku - w tych bardzo nieśpiesznych przemyśleniach, wspominkach itd.- jakoś nie doszukałam się niczego szczególnego, nie znalazłam nic dla siebie. Bywa. Bardzo nam się tutaj, Misiaku, te gusta rozjeżdżają (Kalicińską i jej ...
Najlepsze w tym roku były zdecydowanie: Vatran Auraio Dom żółwia: Zanzibar Duch króla Leopolda: Opowieść o chciwości, terrorze i bohaterstwie w kolonialnej Afryce Zasypie wszystko, zawieje... Kamień na kamieniu Ptaki oraz Cykl trojański , który zachwycił: Pan Srebrnego Łuku Tarcza Gromu Upadek królów
Czyli w dni powszednie współczynnik zagęszczenia książkowości jeszcze rośnie, a w dni wolne wynosi zero:) To drugie to przymus i poświęcenie, czy przyjemność? No i skąd tam tyle polskich książek [chyba że czytasz w oryginałach:)] - jej!, to jakiś raj:)
200 z kawałkiem, nie licząc poezji (nie czytam według tomików, tylko na wyrywki). Natomiast konkretnych tytułów, ani nawet nazwisk nie jestem w stanie podać - cóż, kiedy podoba mi się prawie wszystko...
O ile dobrze pamiętam, to 57. Liczyłam dość skrupulatnie. Latem i jesienią czytanie bardzo dobrze mi szło. Na 57-ej książce, gdzieś pod koniec listopada, utknęłam i ani rusz do przodu. Ale uważam, że wynik w tym roku mam całkiem niezły, o niebo lepszy niż w roku 2011.
Lovecraft po prostu mocno się zestarzał. Ale ma swój urok :).
Ponad 230 :) Dobry wynik, bo tylko 7 książek oceniłam na poniżej 3 :)
186.
Ech, a już myślałam, że ktoś się tu ze mną w końcu zgodził, że to nudziarstwo, a tu znów guzik z tego... Że też ja zawsze muszę tak odstawać od innych, nawet jeśli o gusta czytelnicze chodzi, co za pech:D
54 Zapowiadało się, że będzie dużo gorzej, ale grudzień okazał się czytelniczo obfity. :)
Często weekendy mam bezksiążkowe :-)
Sapkowskim mi się odbiło, może niedokładnie:) Nie mam pojęcia, jaki to może być element, nie jestem młodą damą:) Ale oczywiście, życzę jej księcia z bajki, którą będzie mogła uznać za swoją.
I znowu evuś zaczęła wątek, do którego dołożę swoją "cegiełkę":) Kilka dni temu zacząłem, ale odłożyłem (z przyczyn... "zamieszaniowych"), nowy miesiąc zacznę więc z książką Bezgrzeszne lata. Uśmiech Lwowa zachwycił mnie:)!
A praktycznie?
Teoretycznie tak to właśnie wygląda ;)
Rewelacja roku: mam dwie: Pamiątkowe rupiecie: Biografia Wisławy Szymborskiej i Miedzianka: Historia znikania Odkrycie roku: Fale przyboju Książka-przyjaciel: to najtrudniejsze, ale chyba postawię na wiersze pana Klimka: Nie chodzi o to by człowiek miał kota Kiczol roku: Postmodernizm: Wartości powieści modernistycznej Samych dobrych książek w nadchodzącym roku życzę! :)
W takim razie zakończyliśmy ten rok , tą samą książką. Ja też dziś skończyłem ją czytać..:-))
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)