Teksty i komentarze

Książki nie czytałam bo generalnie nie za bardzo mi po drodze z fantastyką więc wierzę na słowo:) Bardziej chodziło mi o formę Twojego tekstu, który moim skromnym zdaniem jest raczej notatką niż recenzją. Tym bardziej, że czytałam już sporo Twoich wypowiedzi i wiem, że potrafisz pisać recenzje - ot chociażby Mariaż absurdu z groteską, Tajemnice bez tajemnic czy wreszcie A w nocy przyszła zła czarownica i zamieniła dzieci.... Te trzy wymienione...

Mnie tam się zdaje, że jakąkolwiek maskę się zakłada, i tak nie da się uciszyć swojego prawdziwego ja. I że nawet ktoś, kto zakłada maskę, może czasem - nawet nie wiedząc, czemu - płakać po nocach. Bo spod takiej maski wyłazi żywa tkanka. Żywa tkanka to jest diabelstwo, zawsze wyłazi. ;) A tak poza tym, masz przepiękny tytuł czytatnika, Chwilo, która prześcignąć chce czas.

Dziękuję Ci, Krzysztofie, za spory wysiłek włożony w przygotowanie tego trudnego konkursu! Wszystkim uczestnikom serdecznie gratuluję!

Eutanazja Bernard Beignier, Nicolas Aumonier, Philippe Letellier Spór o eutanazję Tomasz Pietrzykowski Eutanazja i wspomagane samobójstwo na świecie Małgorzata Szeroczyńska Piotr Góralski, PRAWNE I SPOŁECZNE ASPEKTY EUTANAZJI Eutanazja nie jest alternatywą Autor: Władysław Ochmański Eutanazja - Bołoz W. - Eutanazja, prawo do śmierci i obowiązek umierania. - Krótka historia eutanazji http://www.ksiazki-medyczn...

Napisanie książki biograficznej wydaje się łatwym zadaniem - wystarczy wybrać odpowiednio ciekawą postać ze świata sztuki czy historii, która dostarczy "fabuły". Niestety okazuje się, że mimo rewelacyjnego "materiału", jakim jest Krzysztof Komeda Trzciński, można czytelnika skrajnie zanudzić. Na okładce widnieje tekst: "Książka ta nie jest typową biografią, lecz stanowi żywy, barwny portret znanego kompozytora"*. Po przeczytaniu "Księżycowego chł...

Dziękuję za wyróżnienie, konkurs był niełatwy, ale interesujący, gratuluję wszystkim. Trudności udało mi się przełamać, laptop będzie naprawiony, bo bez BiblioNETki nie da się żyć.:)

A czajka podduszona na wolnym ogniu jak brzmi? Do biblioteki "podejść" mogę choćby jutro, ale zagłębić się w losach Ani z Shirley to... kiedyś:)

Koguty były rewelacyjne! Ja z tych, co stwierdzają z ukontentowaniem, że konkurs był trudny ;) Pierwsze dwa tomy "Emila" mam już przeczytane, a "Tessa" i "Znany świat" siedzą sobie wygodnie w schowku.

Na początek mojego wywodu podam bardzo króciutki opis dzieła, po czym przejdę do własnych odczuć. Znakomita, trzymająca w napięciu powieść Stephena Kinga - tu ukrywającego się pod pseudonimem Richard Bachman. Przenosimy się do Ameryki, do roku 2025. To już nie jest ten świat, jaki znamy. Tym światem rządzą pragnienia, telewizja. Ben Richards wyraża chęć wzięcia udziału w jednym z bijących rekordy popularności teleturniejów. Stawka jest duża - ...

Tak zrobię. :-) Dziękuję, że mi zwróciłeś uwagę na ten brak (dla mnie samej zupełnie niezrozumiały, bo konkursowe przebranie Czajki zauważyłam natychmiast...). :-)

Czyli jesteś otwarty bardzo, ale nie aż tak, żeby iść do biblioteki i przeczytać? ;))))

Audiobooki teraz to dla mnie prawdziwa szansa, bez nich chyba czytałabym książkę miesięcznie. :) Krawczuka zapisuję sobie na przyszły rok.

Od "Bez mojej zgody" rozpoczęła się moja miłość do książek tejże autorki. Ma ona bardzo przyjemny, przystępny styl wypowiedzi, jest po prostu mistrzynią pisania o kontrowersyjnych sprawach. Jak dla mnie wieloosobowa narracja tylko uświetniła tą pozycję, dzięki niemu poznaliśmy jedną sytuację z punktu widzenia kilku osób - choć, przyznam, za mało było mi tu Kate, która przecież, zaraz po Annie, jest najważniejszą bohaterką. Zupełnie nie rozumiem z...

:-) O! To teraz Paren wpisze Ci podwójne przebranie. ;-)

Nad alpejskim urwiskiem stoi roześmiana dziewczyna, Agata Laneck. Przyszła tu, by cieszyć się pięknem pejzażu. Nagle zrywa się burza. Aga chroni się przy drzewie, ale niespodziewanie męskie silne ramiona odrywają ją od pnia i przenoszą w bezpieczne miejsce. Drzewo osuwa się w przepaść. W półmroku groty Aga patrzy na swojego zbawcę i czuje, że odtąd jej życie będzie miało inną wartość. Niczego jednak nie dowie się o tym tajemniczym mężczyźnie. ...

Jedyna na to rada - w moje strony wybrać się wypada:)

Opowieść o żądnym sławy generale, o zadaniu niemożliwym do wypełnienia i o najbardziej nieludzkim rozkazie, jaki wydano podczas wojny. [Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1961]

No to Ci zazdroszczę, bo w mojej prowincjonalnej bibliotece nie upoluję jej przez najbliższe dwa lata :-(

Dziękuję za konkurs. Prowansji nie poznałam, no trudno. Tessy nie poznałam, zdarza się. Ale drugi raz z rzędu nie poznałam Edenu - do powtórki, idę sprawdzić czy jego metryka się nadaje na klasyczną. :)

Mamucie, ja jestem na diecie i mam trochę wyników! Nic żółtego nade mną nie pływa. Przynajmniej nie za dużo. :)

"Zapach kwiatów kawy", powiadasz? Już kilka razy widziałem tę książkę na stole u siostry, głowiłem się, wytężałem sobie mój mały rozumek jak by tu brzmiała polska wersja tego "z niemiecka" tytułu i widać, że nie pomyliłem się - tytuł jaki jest, każdy widzi:) Widzę, że będę musiał (oj musiał, musiał:P!) zarezerwować sobie czas na... powieść dźwiękową w odcinkach:) Mam to w zasięgu ręki tylko - a raczej AŻ:)! - w wersji nagrania na kasetach. Prz...

Dziękuję za konkurs, od przypomnienia wróbelka Elemelka prowadzący ku całkiem nieznanej literaturze! Dziękuję za wszelkie mataczenia, zwłaszcza te cierpliwie prowadzące mnie do Kalifornii w Europie i czarnych właścicieli niewolników.

A gdzie Czajka na rosół? Powiedziałbym tradycyjnie: mniam, gdyby nie to, że wspomnienie talerza wypełnionego słonym paskudztwem, po którym pływa żółta warstwa tłuszczu, jeszcze do dzisiaj wywołuje we mnie obrzydzenie.

Dziękuję bardzo za konkurs i wszystkie podpowiedzi. :) Ja z tych, którzy marudzą, że był trudny. ;)

Krakon :) w tym roku na przełomie czerwca i lipca ( w Krakowie oczywiście)

„Z ciemnością jej do twarzy” opowiada historię Ari, nie do końca zwyczajnej nastolatki, która chcąc poznać swoje pochodzenie, zapuszcza się do Nowego Orleanu, od dawna niebędącego takim miastem, jaki obecnie znamy. To odrębny świat, miejsce, gdzie każde niezwykłe stworzenie może czuć się bezpiecznie. Przyznam, że do powieści Kelly Keaton podchodziłam bardzo sceptycznie. Po przeczytaniu opisu książki wyszukanego w internecie niejako automatyczn...

Wydaje mi się, że wielu ludzi, nawet tych, co to za „komuną” nie przepadali, ma spore problemy z przestawieniem myślenia i zrozumieniem, że nie ilość, a jakość i nie włożona praca, ale efekty. Sam jeszcze pamiętam czasy, w których liczył się trud i znój, a nie wyniki. Może dlatego, że te były żałosne. A trylogia Morgana jest kawałkiem dobrej fantastyki. I znakomitą odpowiedzią na starania speców od marketingu, którzy od kilkunastu lat próbują...

http://www.jango.com

Znacie jakiś alternatywny portal do last.fm? Ja narazie testuję www.jango.com :) Znacie jeszcze jakieś inne?

Polecam jeszcze komiksy tych autorów: Andréas (właśc. Martens Andreas) - klasa sama w sobie, zarówno jeśli chodzi o scenariusz, jak i o rysunki (zwłaszcza "wczesny" Andreas). Díaz Canales Juan - doskonale narysowany czarny kryminał. Watterson Bill - chyba najlepsza seria pasków komiksowych. Miller Frank - przede wszystkim seria Miasto Grzechu, ale także 300 albo Rok pierwszy [Batman] Morrison Grant - autor scenariusza do genialnego Azyl Arkh...