Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Kochani. Zdjęcia są tu. Proszę o cierpliwość. :-))) http://picasaweb.google.pl/jolanta.kozak/IIISpotkanieBiblioNETkiWToruniu2010JakZwykleBezUmiaru#
"z każdą kobietą nie spotyka się więcej niż dwa razy": gdyby mówił poprawnie, z żadną kobietą nie spotykałby się więcej niż dwa razy albo z każdą spotykałby się nie więcej niż dwa razy :-P.
:-) Napisz mi tylko na maila swój adres. Jutro skoczę do biblioteki i postaram się wysłać jak najszybciej. :)
O rany, Mamut korzeniem! Do czego to dochodzi w tej Biblionetce! (rotfl)
Ja też lubiłam tę serię, ale nie przeczytałam całej. W moim rodzinnym domu zostały kilka początkowych tomów. Nie pamiętam tytułów w tej chwili... Tak dawno już to było. Ale książki leżą napewno schowane na strychu. A pozostałych nie mogłyśmy z mamą namierzyć :/
W sumie to bardziej moja wina. Niepotrzebnie oddaliłem się bez powiadomienia kogokolwiek. A czy aż takiiii młody?. No bez przesady :-).
Jeżeli Mamut będzie korzeniem tego drzewka w którym będe i ja, to o jego rozkwit jestem już w tej chwili spokojny:-) . Nalezy tylko wyczekiwać owoców, pryszykować koszyczek i w przyszłym roku zrywać dojrzałe już plony :-).
Ingebjørg żyje w Belgen w ciągłym strachu przed gospodynią Gizelą, która obraca się w kręgu potężnych, niebezpiecznych ludzi. Bergtor zachowuje się wobec dziewczyny jak brat, chociaż nie potrafi ukryć zazdrości o jej zalotnika, Ture ze Szwecji. Pewnego dnia ochmistrz królewski składa Ingebjørg propozycję: chce zabrać ją do swojej twierdzy, do samego Akersborg... [Axel Springer Polska; Bap Press, 2010]
Wrzuciłam, jak leci. Się szukajcie. :-) http://picasaweb.google.com/anna.s.lisowska
Opowieść o najsłynniejszym amerykańskim szeryfie z czasów gorączki złota, unieśmiertelnionym dzięki głośnemu "Miastu bezprawia" oraz kilkudziesięciu innym westernom. Pokazywany zwykle jako nieprzejednany obrońca prawa, był w rzeczywistości postacią mocno kontrowersyjną. Typowy niespokojny duch, przenosił się z miejsca na miejsce - jako zawodowy gracz, szeryf, rewolwerowiec, konwojent dyliżansów i właściciel saloonów - dochodząc stopniowo do znacz...
Książka Philippe'a Bessona ma znamiona greckiej tragedii, w której każda sekwencja prowadzi nas do nieuniknionego - śmierci głównego bohatera. Przewrotność Bessona polega na tym, że "W chłopcu z Włoch" wszystko zaczyna się od śmierci i jak po nitce do kłębka, prowadzi nas do momentu całkowitego wyjaśnienia. Anna i Leo, dwa odrębne byty, nieświadomie połączone przez uznanego za zaginionego Lukę, stają się narratorami własnej historii. Tajemnic...
Lepiej mało niż wcale:) Zimowy monarcha - 5 Sekretne życie pszczół - 4 Tajemnica Medyceuszy - 2 Kotolotki - 5 Kotolotki z wizytą u mamy - 5 Dwie ostatnie pozycje przeczytałam dzięki Marylkowi, w toruńskiej twierdzy!
Nazwę gry bardzo ładnie widać na jednym ze zdjęć Czajki. :-) Tak, Diano, ja też mam nadzieję, że zobaczymy się na następnym zlocie. :-)
I jak te Sekrety..., Dot? Własnie sobie kupiłam i ustawiłam na końcu kolejki książek do przeczytania. Może dobrze by było, gdyby Sekrety... wepchnęły się bezczelnie gdzieś wcześniej??
Matko Organizatorko Olimpio. Żyj nam wiecznie. Dziękuję Ci za to spotkanie. :-)
Ptaszyno. Zdjęcia wspaniałe, a podpisy pod nimi to mistrzostwo świata po prostu. Czekamy na najpiękniejszą relację. :-)
Oj, niestety! Tak, podziękowania dla Olimpii, która dzielnie radziła sobie z wszelkimi trudnościami; nawet z napadem złej ławki. A obserwowane działanie integracyjne gry zrozumiałem lepiej, gdy wyczytałem, że jest stosowana w terapii dzieci autystycznych. :-P
Dzięki! Z Wami choćby i do końca świata :-))
Ależ ja też życzę Ci jeszcze sto lat z nami, Misiabelu. :-)
Hej Diana, tomaszowski zjazd Ci nie wystarczy, żeby sobie wyobrazić emocje, jakie ogarnęły naszą gromadę podczas gry, którą prowadził Admin. Nazwa to (chyba) DixIt - poprawcie mnie, jeśli się mylę - a całość polegała na skojarzeniach literackich. Dla mnie bomba. Pozdrawiam i mam nadzieję, że dotrzesz do nas na następny zlot - ostatecznie Norwegia to nie koniec świata :-)
Bardzo poproszę
Tyle już napisano - cóż tu jeszcze dodać, żeby nie było to truizmem? No więc niech będą banały: zlot udał się na szóstkę, towarzystwo świetne, atmosfera doskonała, organizacja perfekcyjna. Mam nadzieję, że wszyscy spotkamy się za rok i że będzie przynajmniej tak samo fajnie jak w Toruniu, pozdrawiam serdecznie, e. P.S. W kwestii zdjęć proszę o odrobinę cierpliwości - dziś, jutro i pojutrze ma strasznie dużo pracy. Jak tylko się obrobię, wysta...
Faktycznie błyskawicznie to zleciało, z tą grą to był wspaniały pomysł - dawno się tak świetnie nie bawiłem, myślę że inni też przyjemnie spędzili czas, i - tak samo jak ja - odliczają dni do następnego zlotu. Gratulacje dla Olimpii za doskonałą organizację, pozdrawiam, e.
Serdeczne uściski dla wszystkich uczestników spotkania!!! Jakże mi szkoda, że nie było mnie tam z wami... Tomaszowski zjazd jest dla mnie przemiłym wspomnieniem i to mi musi wystarczyć. Dzięki temu mogę sobie bez trudu wyobrazić i atmosferę, i rozmowy, i stosiki książek . No i naturalnie czas, który na takim spotkaniu leci z niespotykaną szybkoscią. Zdjęcia i komentarze CZajki przepyszne :-)
O, widzę, że nową Axelsson już przetłumaczono na polski! Niesmowicie szybko. W Norwegii jeszcze się nie pokazała. Czym predzej pędzę poczytać recenzję :-)
Dzięki dla najlepszego pilota na świecie!!
:-)
Mój sierpień: Hyperion (Simmons Dan){Ocena: 4,5} Harry Potter i Kamień Filozoficzny (Murray Joanne (pseud. Rowling J. K. lub Skamander Newt lub Whisp Kennilworthy)){Ocena: 4,5} Harry Potter i Komnata Tajemnic (Murray Joanne (pseud. Rowling J. K. lub Skamander Newt lub Whisp Kennilworthy)){Ocena: 4} Harry Potter i więzień Azkabanu (Murray Joanne (pseud. Rowling J. K. lub Skamander Newt lub Whisp Kennilworthy)){Ocena: 5} Harry Potter i Czara...
Dla Olimpii - gratulacje za cierpliwość i mistrzostwo organizacyjne, dla wszystkich - serdeczne podziękowania za wspólnie i wspaniale spędzony czas, a dla Misiabeli - najlepsze życzenia urodzinowe:)
Skoro jest nas tylu, to następnym razem chyba utworzymy własną podgrupę ;)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)