Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Chodzi Ci o Francję lat 60-tych? Napisz dokładniej, co masz na myśli :)
I tu Villenę popieram w całej rozciągłości - siedząc z jednej strony stołu zupełnie nie słyszałam dziewczyn z drugiego końca :-( Gdyby nie Jola na wprost - czułabym się trochę opuszczona :-) Stanowczo głosuję za okrągłym lub kwadratowym stołem :-)
Tak, Dot ma rację - 9 mam chyba spotkanie klasowe, a 23 wstępnie planowałam wyjazd na weekend. 10 mnie również pasowałby najbardziej :-)
Cindy Gerard: "Burza namiętności" Web Tucker, szef koncernu wydawniczego, chce wprowadzić na rynek nowy atrakcyjny magazyn przyrodniczy - musi więc zatrudnić znakomitego fotografika. Jego wybór pada na utalentowaną, młodą artystkę Tony Griffin, która niestety nie chce z nikim współpracować na stałe, a poza tym od dawna przebywa w leśnej głuszy. Web postanawia wybrać się do niej osobiście... Amy Jo Cousins: "Kim jesteś naprawdę?" Grace ...
10 to niedziela. Mi pasuje. ;) Więc możemy się 10 sierpnia spotkać. ;)
Wstępnie wyrażam wielką ochotę :-) Biblionetkowicze w górach? - to najpiękniejszy duet :-)
Ryszard III Czarna Strzała
9 niewykluczony, ale wiem, że Madame Seneka ma spotkanie klasowe i wolałaby 10. Ja chyba 10 też bym mogła, tylko sprawdzę, jakie mam opcje komunikacji w weekend. 23 może mnie nie być, bo mam kilka dni urlopu i może gdzieś wyskoczymy nad wodę, a jeśli nawet nie, to pewnie będę tapetować łazienkę :(.
9 albo 23 sierpnia? ;)
Dni Garczańskie (od Gorców) są zawsze w ostatni weekend lipca. ;)
Pod nieobecność jadącego do Maksymiliana z drugim zadaniem Hilaria przybywa do klasztoru Czarny Gerard podążający śladem lekarza truciciela. W podziemiach twierdzy wpada na trop swych przyjaciół i ratuje ich z niewoli. Niestety, Landola i Gasparino Cortejo podstępem wymykają się z klasztoru... Kurt udaje się do cesarza z listem od Juareza i nadzieją na pomyślne załatwienie powierzonej mu sprawy...
Byłabym, gdyby tylko było o dogodnej porze (bo nie mam za wielu możliwości dojazdu) i w dzień, który będę mieć wolny. Na pewno odpada mi cały najbliższy tydzień, bo mam gości. W kolejnym - ewentualnie albo całkiem po południu (ok.17), pod warunkiem że mąż będzie wolny i mnie podwiezie, albo w weekend.
Gasparino Cortejo i rozbójnik Landola wpadają z deszczu pod rynnę: po ucieczce z niewoli u Kurta i Sępiego Dzioba udają się do klasztoru della Barbara, gdzie zostają uwięzieni przez Hilaria. Tymczasem do doktora przybywa niejaki Arrastro z tajną misją. Jednym z zadań powierzonych lekarzowi przez tajny związek, do którego należy, jest otrucie mieszkańców hacjendy del Erina... Pirnero wreszcie osiąga swój cel - wydaje za mąż córkę, Rezedillę...
W najgorszym błędzie jesteś myśląc, że wyboru obecnie nie ma! Wybór był, jest i będzie! Dlaczego mówimy, że coś jest fajne? Jeszcze 30 lat temu fajnym wcale nie było, gdy się dostawało za użycie tego słowa dwóje w szkole. Dlaczego pan doktor na mojej uczelni twierdzi, że na tablicy coś pisze i mimo, że wnętrzości mi skręca w środku, już nie mogę zwrócić mu uwagi, że wcale nie pisze, a jest napisane? Język polski żyje i nie przestanie ewo...
Ale mówimy o zlocie za rok czy jeszcze w tym roku? Ja kocham Pieniny, już w tym roku byłam niedaleko Szczawnicy. Zależnie od terminu, nie wiem, kiedy są te Dni Górzańskie (?), mogę być zainteresowana. :-)
"Wypracowanje". :)
:) Piękne :D
No właśnie. :)
O tak! Dlatego wolę dostawać bardziej "praktyczne prezenty". Pamiętam jak w szkole się dostawało na mikołajki prezenty od innych. Nie dość, że osoba ta była zupełnie przypadkowa, to jeszcze kwota była ograniczona do 10 złotych (co może i było słuszne). W każdym razie do dzisiaj jeszcze gdzieś po domu mi się walają jakieś figurki aniołków, których wstyd gdziekolwiek postawić :)
1 sierpnia 2008 (piątek) w Kościerzynie - IX Kościerskie Targi Książki Kaszubskiej i Pomorskiej "Costerina 2008". W trakcie targów w godzinach 12.00-17.00, Barbara Kosmowska będzie podpisywała książkę "Hermańce". Miejsce targów - Rynek. Więcej: tutaj .
Przepraszam na chwilkę. [artykuł niedostępny] Podyskutujmy. :-)
wchodzę. :-) Przepraszam
Może niech najpierw się wypowiedzą właśnie "nordycy". Dla mnie to tylko 3-4 godziny autobusem.
No to fajnie. Niech inni się wypowiadają. Ja chodzę. :-)
Jeśli chodzi jeszcze o gości na Dni Gorczańskie, to sadzę, że to bardziej lokalna impreza. Właściwie każda miejscowosć ma swoje dni i wydaje mi się, ze bedą przeważać miejscowi i z najbliższej okolicy. To jednak mniejsze wydarzenie niż np. Tydzień Kultury Beskidzkiej, który i ak jest w sierpniu i to na Podbeskidziu.
Trudno mi powiedzieć, czy utkniemy. Zazwyczaj schodzą się ludzie. Pamiętam, byłam kilka lat temu, ale nie było tłumów. W większości to miejscowi. Turyści mogą być. A możemy zorganizować np. tydzień wcześniej albo tydzień później. To była tylko propozycja. ;) Jeśli chodzi o domki i leśniczówkę, to wszystko jest w odległości kilku kroków, więc nie ma problemu. Jeśli chodzi o cenę, to tak. ;) Sam nocleg to ok 30 zł, przynajmniej w tym roku się...
Hehe, tylko jak się będą uczyć pisać na podstawie "Lodu", to zamiast "postępu" w języku, cofniemy się do XIX wieku, a z wypracowań nie trzeba się będzie tłumaczyć, bo "wypracowanie napisało się i oddało pani do sprawdzenia" samo. :D
Kochana jesteś. :-)
Zdaje egzamin, sama tak robię. Trzeba sobie dobrać tuż przed chwilą, którą chce się zlapać albo "na czuja" - jeśli się go ma. Kwestia wprawy... ;-)
1. Czy w związku z dniami gorczańskimi nie będzie tak, że utkniemy gdzieś w Krakowie, bo nie będzie szans dostać się do Kamienicy? Szczawnicy? 2. Czy nie lepszy byłby termin cichszy? Oczywiście latem. 3. Czy miejsca zamieszkania tych, którzy chcą 8-osobowe domki i 2-osobowe pokoje, nie są zbyt od siebie oddalone? Żeby zlot się udał musimy być w kupie. A starsze panie i niektóre młodsze chcą trochę spokoju i prywatności w pewnych godzinach....
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)