Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
1. Wychodzi mi, że 6 - statystycznie 2. To już łatwo wyliczyć, że statystycznie trochę więcej niż 70. 3. W Biblionetce oceniłam 1544 tytuły, ale wiem, że to nie wszystkie, jakieś się w pamięci pogubiły, zwłaszcza te z dzieciństwa. 4. Owszem. Kompletnie nie pamiętam, o czym był np. "Siedemnastolatek" a z "Niebieskiego deszczu" pamiętam ostatnie zdanie, a i to mgliście. To, że pamiętam iż je czytałam, zawdzięczam pamiętnikom, w których oprócz pr...
To książka o tym, czym jest meteorologia i jak powstała. Pełna anegdot, informacji o wielkich uczonych i ich odkryciach. Ale także skarbnica wiedzy o zjawiskach atmosferycznych, tłumacząca, jak śledzić zmiany pogody i jak je przewidywać. Zawiera wiele opisów prostych doświadczeń, które przybliżają omawiane zjawiska, jak również ponad 300 ilustracji. Dużą zaletą "Meteorologii dla każdego" jest jej prosty, żywy język. Wielka w tym zasługa autora, p...
Cudnie.
- Czy maszyna może myśleć? - Czy można myśleć bez języka? - Co to jest inteligencja? Dyskusja na temat charakteru umysłu ludzkiego jest tak stara, jak najwcześniejsze rozważania filozoficzne. Dzisiaj, po trzech tysiącach lat, nadal wywołuje różnego rodzaju spory. Obecna sytuacja jest o wiele bardziej złożona: nastąpiło przejście od metafizycznych spekulacji epoki starożytności do nowego kierunku badań, określanego jako kognitywistyka, do któ...
W rzeczy samej, drogi Krzysztofie, w rzeczy samej! Rozwój technologiczny naszej cywilizacji, tak niebywały i niemający odpowiednika w historii świata został bez wątpienia zapoczątkowany w głębokiej Starożytności, której dziś jesteśmy spadkobiercami. Daleko idące zawęźlenia wzajemnych wpływów kulturowych, dominacja kultur z kręgu indoeuropejskiego, indywidualizacja jednostki i wiele innych czynników złożyło się na ten proces i możemy być dumni zar...
Również zainteresowała mnie bardzo ta czytatka. A książka była zdecydowanie nieodpowiednia na Twój aktualny nastrój. Pozdrawiam cieplutko.
1. Dom Filozofów 2. Białe liście 3. Student z Rouhe 4. Muzeum Aspiracyj 5. Historja o człowieku zawsze jednakowo ubranym czyli Panta rej! 6. Ampułka fakira Punchar-Phadaw [Ignis, 1923]
Słuszna uwaga (dam głowę, że na koncie autora można znaleźć jedynkę i kilkanaście zer). Gratuluję Ci determinacji w czytaniu, bo ja nie potrafię czytać książki dalej, jeśli po kilkudziesięciu stronach robi się dla mnie nudna. Zwykle kończę lekturę choć zdaję sobie sprawę, że być może popełniam wtedy błąd. Dobra, dobra, już nie będę kontynuował tego wątku, możesz sobie odpocząć skoro tak Cię denerwuje ta powieść :>
Od kilku miesięcy obowiązki mnie przygniatają, czytam bardzo mało i często byle jak, czytam to, co muszę, a nie, to co chciałabym czytać. Tym bardziej cieszy każde drobne, niekoniecznie przypadkowe odkrycie. Ostatnio taką perełką stały się opowiadania Gustawa Herlinga – Grudzińskiego (notabene – obowiązkowe do egzaminu). Część z nich znałam, wiedziałam, że i tym razem się nie zawiodę, i pewnie dlatego odłożyłam na bok cały stosik pilniejszych ...
Podobają mi si te funkcje książki w pierwszym akapicie... Pięknie to ujęłaś.
Tak, jedyne, co można o niej dobrego powiedzieć, to to, że się dobrze sprzedaje :P Hihi. A tak serio, to mnie nie przykuła do niczego, raczej zezłościła swoją miałkością. Nie miałam ochoty jej czytać dalej, a zrobiłam to tylko dlatego, że miałam nadzieję, że w końcu coś się będzie ciekawego dziać, a powieść odsłoni jakieś drugie dno. Bez drugiego dna jest zazwyczaj nudno. Tak było w przypadku tej książki. Nie wiem, jak to się stało, że znowu o ni...
O Jezu! Słów brak.
całkiem niezła. Autor jak zauważyłem skupia się raczej już na zagadce aniżeli na fabule. Sama zagadka jest istotnie powikłana i dosyć sprzytnie obmyślana, zauważyłem dosyć dziwne chwyty stosowane przez autora. Długie i szczegółowe wywody Alexa (w punktach)nie zawsze są potrzebne, i miejscami przynudzają. Rozwiązania domyśliłem się w połowie powieści, ale chyba tylko dzięki dużej ilości przeczytanych kryminałów.
Niedawno "odkryłam" Deavera. Jego książki zdecydowanie warto przeczytać, mimo tych wad które słusznie są wytykane, a więc pewna przesada, czasem odrobinę hollywoodzkiego stylu typu: "zabili go i uciekł". Widzę jednak sporo zalet. Deaver dokładnie bada dziedzinę, o której pisze. I czy jest historia nowojorskiego Harlemu, czy tajemniczy świat ludzi gluchoniemych, pisarz ma lekcje zawsze odrobione na piątkę. To najbardziej lubię....
też raczej czytam, kilka razy poprawiałem ortografię, czy powtórzenia, własnego autorstwa mam tylko jeden artykuł i jedną kategorię.
Koniecznie polskiej szlachty? Jeśli nie, polecam "Szlacheckie gniazdo" Turgieniewa i "Rudina" tegoż.
[*]
W niedzielę jest tam targ "staroci", myślę, że o niego verdianie chodzi :-)
Zazdroszczę Ci tego linka w komentarzu :)))
Nie potępiam fanów Harry'ego ale też im nie przyklaskuję. Mnie samą interesuje jaka cała historia się zakończy, ale rozstząsanie tego wszystkiego na pół roku przed polską premierą uważam za mało rozsądne. Kto ma techniczne możliwości przeczytać oryginał niech się cieszy, reszcie pozostaje spokjnie czekać. Kochani, przecież to książka jak każda inna... ;)
Hahahahhaa, ja staram się pozbyć ironii z mego charakteru,ale jeszcze w tym wypadku pozwolę sobie powiedziec (czy raczej napisać), że p. Giertych wymiata :D:D:D hehehhee ;]]
Kaoru ma racje, do stycznia będą jakieś (moim zdaniem)bezsensowne rozmowy na temat HP- nie wiem,ze tez ludziom sie tak chce?;P
Agata to piękne imię i, obok Igi i Kariny, na I miejscu do nadania córeczce w przyszłości! A swoje też lubię: Kaśka, i tyle. Inaczej by być nie mogło! :-D
Mnie tam się Esmeralda podoba, ale to chyba za sprawą "Dzwonnika z Notre Dame" Victora Hugo :-) Choć dziecku bym nie nadała.
Dzięki :-) No właśnie miałam mały problem z klasyfikacją tego imienia.
Ale ja nie mówiłam o nienaukowych, a o literaturze pięknej w szerokim tego słowa znaczeniu. :-)
Gdy kapłani w długich sukniach zmieniają wiarę dzikich ludzi, starzy bogowie odchodzą w zapomnienie. Ci radośni, pełni miłości, którzy czuwają nad szczęściem wyznawców, jak również ci przerażający, wywołujący strach, żądający krwawych ofiar. Pozbawieni wiary, poddanych i modlitw, znaków przywiązania, umierają straszną śmiercią, samotnie, wśród drzew, niezwykłych kwiatów i wszechogarniającej ciszy... Jeden z nich, Bezimienny, „widzący światy”, ...
Krótka, dobrze napisana i bogato ilustrowana książeczka dla dzieci o dziewczynce i jej piesku. Dżońcio to wesoły i inteligentny kompan w zabawach. Innymi słowy - typowy, milutki piesek, jakiego każdy kiedyś miał lub chciał mieć.
O tak! Uwielbiam "Noce i dnie". We wspomnieniach Anny Szatkowskiej "Był...dom" Motyw dworku był też w "Ferdydurke" Gombrowicza.
Ja się tu czuję bardzo dobrze, odkąd tylko przybyłam na Biblionetkę:). I będę się czuć dobrze bez wzgledu na to czy piszę małymi czy wielkimi literami:). Faktycznie zwracam honor, jest o tym w regulaminie. Akceptuję i jeszcze raz przepraszam, ale nadal nie rozumiem czemu drukowane wielkie litery mają niby oznaczać krzyk, jeśli zostały użyte jako wyróżnik tytułów. Kończę rozdrapy, napisłam to tylko, aby przedstawić swój punkt widzenia. Idę przeg...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)