Teksty i komentarze

Jedna z ukochanych przeze mnie książek tej autorki. Niby z przymrużeniem oka, ale daje do myślenia. Zamiast męża zabijać, można się nad nim... zastanowić. Nad sobą również. I wyciągnąć wnioski. Co prawda główna bohaterka książki (żona) za wiele nie myślała, ale to taka literacka przypadłość postaci pierwszoplanowych. Gdyby były za mądre, nie bawiłyby czytelnika.

"Białe na czarnym" R.Gallego (6) "Moskwa-Pietuszki" W.Jerofiejew (6) "Outsiderzy" S.E.Hinton (4) "Sztorm stulecia" S.King (4) "Moje pierwsze samobójstwo" J.Pilch (5) "Opactwo Northanger" J.Austen (4) "Wilt" T.Sharpe (5) "Szalone dni Wilta" T.Sharpe (5) "Odjazd według Wilta" T.Sharpe (5) "Pociąg do życia wiecznego" J.Pilch (5)

Witajcie, Pani Iwono, dziękuję za ciepłe słowa o moich książkach. Nie wypowiadałam się do tej pory na forum ale skłoniła mnie do tego sugestia, że prowadzę autoreklamę. Pomysł jest ciekawy, ale moją reklamą zajmowało się do tej pory Wydawnictwo i moje czytelniczki:-) Jody - jak się domyślam, to jedna z nich, chyba nawet wiem,kto i bardzo dziękuję jej, że stara się reklamować moje powieści. Nie miejcie jej tego za złe. Z czytelnikami często ...

To ja się nie znam....

HO HO HO Wiedźmikołaj HYHYHY

Firma On Demand Books, specjalizująca się w druku na żądanie, zaprojektowała nową maszynę, która ma zrewolucjonizować rynek wydawniczy. Dzięki Espresso Book Machine powielanie jednego egzemplarza książki będzie nie tylko tańsze, szybsze ale i całkowicie zautomatyzowane. Urządzenie jednocześnie drukuje, binduje, przycina i laminuje publikacje dosłownie w kilka minut. Cały proces jest w pełni zautomatyzowany. Książkomat ma trafić do bibliotek,...

Początek nie zachwycił mnie, dalej było już coraz lepiej. Przez kilka dni nie byłam w stanie myśleć o czymś innym, tylko o tej książce. Piękna, optymistyczna, wzruszająca opowieść! Polecam!

A może to tylko takie "przeczytanie"... ja tak mam: czasem dosłownie połykam książki jedną po drugiej - przez 2-3 tygodnie, czasem dłużej, ale później mam fazę "przeczytania" - to tak jak z przejedzeniem - i prawie w ogóle nic nie czytam... Potem powoli wracam do formy - zaczynam czytać od czasu do czasu, potem coraz więcej... aż wreszcie wpadam w kolejny ciąg;-) Ale z drugiej strony wiadomo - szkoła wiąże się z nauką, czyli ...

Do "Pawia Królowej" podchodziłam 2 razy, "Wojnę...", jako drugą, przeczytałam od razu.Za pierwszym podejściem do "Pawia" stwierdziłam, że to dno literackie, za drugim przeczytałam jednym tchem, jakoś od strony 20 może.Po prostu przemogłam się. A teraz? Jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej na temat powieści Masłowskiej, Bieńkowskiego i Drotkiewicz.Dlaczego?bo jest to świetne studium na temat kondycji moralnej ...

Na godzinkę chociaż :-)

- Lotna - Przed furtą - Pozdrowienie anielskie - Kantata - Pod śniegiem - Przebieg - Czysta robota - Mli-mli - Kola - W kamieniołomie [Czytelnik, Warszawa 1987]

1. autor nieznany "Sagi islandzkie" (4) Wreszcie dopadłam. :) Całkiem fajne się czyta, choć pod koniec nuży. IMO warto. 2. Christie Agatha "Dwanaście prac Herkulesa" (3) Fajny pomysł, gorzej z wykonaniem. Chyba robię się za stara na kryminały. 3. Kierkegaard Søren "Dziennik uwodziciela" (5) Moje pierwsze, niezmiernie udane spotkanie z tym pisarzem. Naprawdę dobrze,poetycko napisane. Polecam! ...

- Wierna kochanka pana Kan Czena - Ostrożnie ze Złotym Lisem! - Przyjaciel z Luliczang - Dwie starsze siostry - Bramy otchłani - Boginka z orszaku Kuin Lin - Białe zaproszenia - Nieśmiały narzeczony - Proch z sandałów - Skargi mężów - Szczęśliwa rodzina - Przywołany z tamtej strony [Czytelnik, 1964]

Czas na coś lekkiego... Kryminalik - "Błękitna Krew" Harlana Cobena :-)

- Lotna - Czysta robota - Kwasoodporni [RSW "Prasa-Książka-Ruch" Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1983]

Współpracując z ekipą naukowców - ekspertów w dziedzinie biologii, językoznawstwa, historii i obyczajów, Harry Harrison stworzył sagę o świecie, w którym potomkowie dinozaurów zmagają się z ludźmi w tragicznej walce o przyszłość Ziemi. Wydawałoby się, iż wreszcie na planecie zapanował spokój. Jaszczury odbudowują swoje miasto, a Kerrick wiedzie spokojne życie wraz z odnalezioną żoną i synem. Prześladowany odłam jaszczurów, wyznający swois...

Przeczytane w październiku: 1.Sekretne życie pszczół(Kidd Sue Monk)5 2.Kafka nad morzem(Murakami Haruki)5 3.Autostopem przez Galaktykę(Adams Douglas)4 4.Opowieść podręcznej(Atwood Margaret)4 5.Dziecko piątku(Musierowicz Małgorzata)4 6.Imieniny(Musierowicz Małgorzata)5 7.Tygrys i Róża(Musierowicz Małgorzata)4 8.Kalamburka(Musierowicz Małgorzata)4

- Na pokładzie - O żołnierzu tułaczu - "Tabu" - Cienie - Kara - Legenda o "bracie leśnym" [Wydawnictwo J. Mortkowicza Towarzystwo Wydawnicze w Warszawie, 1929]

Alv, młody chłopak znikąd, jedyny ocalał podczas krwawej masakry w miasteczku, w którym się zatrzymał. Wszyscy mieszkańcy zostali wymordowani przez okrutnych Ekweshów. Ich dowódca, Mistrz-Kowal, przygarnął chłopca i uczynił go swoim uczniem. Wiedza i umiejętności, jakie zdobywa po kilku latach Alv, są imponujące, jednak gdy chłopiec dostrzega, że wielbiony przezeń mistrz stoi po stronie mrocznych sił zła, ucieka. Wyrusza w długą i niebezpiecz...

Książka "Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów" jest autorstwa Józefa Mackiewicz, tak więc dobrze byłoby, aby ktoś znmienił wpis, iz autor jest nienznany pozdrawiam M.R.

???!!! :(

Czasami bywam... Dzięki, że się odezwałaś. Wysłałam Ci maila. Mam nadzieję, że dotrze, bo od wczoraj ani gazeta, ani onet nie chcą działać normalnie. Chyba sobie drugiego gmaila założę. :/

Uważam że pasuje: "Między racjonalnością a irracjonalnością: o fenomenie "Harry'ego Pottera dyskutują: T. Szkołut, K. Księski, A. Leśniak, M. Przedpełska" w książce "Społeczeństwo wirtualne, społeczeństwo informacyjne" pod red. Roberta Szweda.

warto przeczytać.można się zagłębić w siebie.piękne.

Kontynuując swą podróż w świat literatury polskich, tzw. "młodych piór", sięgnąłem po "Bombla" Mirosława Nahacza. Nastawiwszy się wielce pozytywnie, bo jednak autor był za życia beniaminkiem krytyków, troszkę się zawiodłem. Nie uwiódł mnie Bombel, tak jak zrobił to ze znanymi recenzentami. Może dlatego, że ja mam do czynienia z takimi Bomblami na co dzień i dla mnie zapis przemyśleń jednego z nich, jako pomysł na książkę, to zły pomysł. Bombel...

Prosty pomysł podsunęła Czajka, która w dziale "O sobie" w profilu napisała, że jest z Biblionetki i podpisała się jako Czajka. Zrobiłam to samo:-) A poza tym zauważyłam, że można założyć sobie forum, niekoniecznie związane z klasą. Ktoś już założył Biblionetkę, gdyż wyszukiwarka na portalu trochę monotematycznie wyszukuje...

A zgadnijcie kto powiedział coś takiego: "Podstawą małżeństwa nie jest ani miłość, ani przjemność, ani wzajemne porozumienie dusz, lecz codzienne obcowanie, które wymaga nade wszystko spokoju, uprzejmości i dobrego humoru. I na tej podstawie dwa istnienia powoli zbliżają się do siebie, przenikają i stają się interesujące jedno dla drugiego."

Kociara sum... ;-) Pieski lubię, ale nie znam tak dobrze, jak kocie stworki. Z kotami się urodziłam, z kotami spędziłam całe życie aż do dziś :) Dom bez kota to dla mnie nie jest dom :> Pamiętacie, jak Klaudyna u Colette do każdego włoskiego kota gruchała: "Maluuutkaa!" No to ja tak mam ;-) "Koty, ach te koty! Człek by je łyżkami jadł. Co tu gadać, co tu kryć, spróbuj bez kota żyć!..." ;-))

dzięki za konkurs.

Snopkiewicz...