Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Dorastanie do Gombrowicza

Autor: ewa_86 Dodany 26.08.2009 13:36

Przeglądam właśnie swoje oceny biblionetkowe. Po dwóch latach to niezła zabawa. Zauważyłam póki co jedną skrajność, którą mną wstrząsnęła. Zmieniłam ocenę "Trans-Atlantyku" z 2 na 6. Po drugim przeczytaniu zupełnie inaczej spojrzałam na tą książkę. A może pomógł spektakl teatralny w krakowskim Teatrze Starym? Nie wiem... Ale cieszy mnie to. Dorastam ;)

Zobacz całą dyskusję

Higiena wzroku, czyli zwyczajny faszyzm

Autor: JoannazKociewia Dodany 26.08.2009 10:30

A czytałeś ten artykuł? Źle się jarzy / Otmar Lahodynsky i in. // Forum. - 2009, nr 33, s. 22-26 Coś na potwierdzenie, że z tej wymiany żarówek nic dobrego nie wyniknie. Nie miałabym prawie nic przeciwko żarówkom energooszczędnym, gdyby się co chwilę nie przepalały. Kupowanie lepszych marek nic nie pomaga. Ale w lampce przy biurku jednak wolałabym zostawić zwykłą żarówkę - jest przecież blisko oczu.

Zobacz całą dyskusję

Różne takie z kilku ostatnich tygodni.

Autor: Laila Dodany 25.08.2009 22:32

1. Mariusz Maślanka, "Na imię mam Jestem". Kiedyś kiedyś, na jakimś dworcu, chyba Bydgoszcz Gł., zobaczyłam tę książeczkę w kiosku. Tytuł mi się spodobał, ale nie kupiłam jej wtedy, chyba była za droga. Kupiłam ją w likwidowanej księgarni za parę złotych, i tak w sumie dużo, myślę sobie teraz... Krótka, trochę taka jakby dziecinna, po dziecinnemu pisana, opowiadana głosem dziecinnego bohatera. Zbyt prosta, zbyt czarno-biała, zbyt nijaka. Niewiele...

Zobacz całą dyskusję

MW - Waldemar Łysiak

Autor: Anna 46 Dodany 25.08.2009 19:06

No, to na dobry poczatek polecam: Asfaltowy saloon Francuska ścieżka Wyspy bezludne Wyspy zaczarowane

Zobacz całą dyskusję

MW - Waldemar Łysiak

Autor: Siledhel Dodany 25.08.2009 17:41

Cudowna książka. Arcydzieło eseistyki. Poezja zaklęta w prozie. Ja chcę więcej Łysiaka!

Zobacz całą dyskusję

Carlos Ruiz Zafon: Gra Anioła

Autor: ksaark Dodany 25.08.2009 16:12

Czytając ten fragment wyobraziłam sobie wielką przestrzeń z niezliczoną ilością książek. Czyż to nie jest raj? Każda księga wyjątkowa, o specyficznej nutce tajemnicy. Nic tylko siedzieć i czytać, czytać, czytać. Ach no i bezcenny klimat Barcelony.

Zobacz całą dyskusję

Carlos Ruiz Zafon: Gra Anioła

Autor: Sagarmatha Dodany 25.08.2009 12:40

"-To miejsce jest tajemnicą. I sanktuarium. Wszystkie książki, każdy tom, który tu widzisz, ma duszę. Duszę swojego autora, a także duszę tych, którzy go czytali i o nim marzyli. Za każdym razem, kiedy książka przechodzi z rak do rąk, kiedy ktoś nowy zaczyna ją czytać, jej duch rośnie i staje się potężniejszy. tutaj książki, o których nikt już nie pamięta, które zginęły w mrokach minionych epok, żyją wiecznie, czekając na nowego czytelnika, swoją...

Zobacz całą dyskusję

Wielki powrót na łono :)

Autor: ewa_86 Dodany 25.08.2009 08:20

Tak tak... Nie było mnie tu ponad rok... A może i dłużej. A jeśli już wpadałam, to bardzo rzadko i na bardzo krótko. W międzyczasie dużo się zmieniło: - dwa razy zmieniłam mieszkanie - raz zmieniłam stan cywilny - na ten lepszy ;) - dwa razy (a może i więcej) zmieniłam pracę - skończyłam egzaminy z historii lit. na studiach (uff...) - zaczęłam masowo kupować książki (regał już pęka) - dużo się nauczyłam, dużo przeczytałam... A teraz prób...

Zobacz całą dyskusję

Psie książki

Autor: dharma Dodany 25.08.2009 01:55

"Ferdynand Wspaniały" - Ludwik Jerzy Kern „Napisałem książkę o psie, a teraz sumienie mnie gryzie. Po 40 latach. Uchodzę za tego, co to wszystko wymyślił, a to guzik prawda. Ja rzeczywiście tę książkę napisałem, ale wymyślił ją pies. Mój pies. I to w dodatku pies, że tak powiem, płci pięknej, czyli suka. Miała literacko-teatralne imię: Farsa. Teżna F, jak Ferdynand. Była to wytworna ciemna bokserka o wdzięku perskiej księżniczki i wybitnych u...

Zobacz całą dyskusję

Przychodzi baba do lekarza, czyli narzekań na recenzje ciąg dalszy

Autor: joanna.syrenka Dodany 24.08.2009 21:04

Niby masz rację, ale niektóre "recenzyjki" są bardzo, ale to bardzo celne (zwłaszcza w stosunku do kiepskich filmów). Najlepiej się po prostu nie sugerować :-)

Zobacz całą dyskusję

Zestawienie: Opiekun/ka do dziecka ... Niania [RW]

Autor: LiiLuu Dodany 24.08.2009 20:59

W tym zestawieniu bohaterką, która jest opiekunką do dziecka, nianią (romans współczesny). Zestawienie będę sukcesywnie uzupełniać. A Adams Jennie - Doskonały pomysł [w:]Zaklinacz uczuć; Doskonały pomysł B Baxter Mary Lynn - Melisso, wróć Brand Christianna - cykl Niania Matylda Bucheister Patt - Ogień i lód Burnham Nicole - Królewska niania C Clayton Donna - Tajemnica niani D E F Fetzer Amy J. - Niania z CIA [w:] Niania...

Zobacz całą dyskusję

Przychodzi baba do lekarza, czyli narzekań na recenzje ciąg dalszy

Autor: exilvia Dodany 24.08.2009 19:13

Jak jeszcze przeglądałam Gazetę Telewizyjną (dodatek do GW), to zawsze mnie wkurzały te malutkie recenzyjki (nie wiem, czy jeszcze są), gdzie w 2 zdaniach albo czasem w 1 Jacek Szczerba streszczał i komentował filmy. Ostatecznie porzuciłam ich czytanie i sugerowanie się nimi, gdy przy filmach: "Idioci" von Triera i "Drżące ciało" pojawiło się po 1 gwiazdce (chyba na 5 możliwych). Tak to jest z recenzjami, a już szczególnie z recenzyjkami, a także...

Zobacz całą dyskusję

Spotkanie w Bielsku-Białej 21 sierpnia 2009

Autor: mafia Dodany 24.08.2009 16:32

W piątek udało się nam spotkać w Bielsku Eliot i Mafii. Co prawda dzień wcześniej niż w temacie. Spotkałyśmy się rano, a że pogoda dopisała, to wykorzystałyśmy ją na wycieczkę po Bielsku. Po drodze nie ominęłyśmy antykwariatu i małej kawiarni. No i jednej z najnowszych atrakcji Bielska, czyli popularnego Reksia z dobranocek. A może przy kolejnym spotkaniu w większej grupie odwiedzimy Muzeum.

Zobacz całą dyskusję

Parę głupot na temat miecza

Autor: falkor Dodany 24.08.2009 14:39

Masz rację, w mieczu jest to COŚ. Zauważ, że bohaterowie "Gwiezdnych wojen" też walczyli mieczami. Samurajowie, zresztą też. Może to sprawa maestrii i honoru? Archetyp wojownika, lecz nie barbarzyńcy.

Zobacz całą dyskusję

Przychodzi baba do lekarza, czyli narzekań na recenzje ciąg dalszy

Autor: Rhaina Dodany 24.08.2009 14:06

Gratuluję pomysłowości :) Niestety, chyba wyczerpałeś większość wariantów dla baby z bólem brzucha. Nic mi już nie przychodzi do głowy, a szkoda, chętnie bym się dołączyła do zabawy...

Zobacz całą dyskusję

Przychodzi baba do lekarza, czyli narzekań na recenzje ciąg dalszy

Autor: falkor Dodany 23.08.2009 23:53

Szukam filmu na sobotni wieczór albo książki do podróży, przeglądam gazety z recenzjami i co znajduję? Tekst w stylu: „Starsza pani przyjeżdża po latach do swego rodzinnego miasteczka. Czy ktoś ją rozpozna?” Konia z rzędem temu, kto odgadnie, co znajdę w tym filmie/książce. Przecież może być to komedia romantyczna, albo komedia pomyłek, albo sensacja z zemstą za krzywdy młodości w tle, albo dramat psychologiczny o tym, co kształtuje naszą tożsa...

Zobacz całą dyskusję

Milczenie Józefa

Autor: Darmozjad Dodany 22.08.2009 23:56

Nowy Testament tylko sporadycznie kreśli wizerunek Józefa - kiedy przypomina ucieczkę do Egiptu, kiedy stara się o godziwe warunki połogu Marii, kiedy szuka zaginionego Jezusa ( dwunastolatka). Milczenie Józefa nie przesądza o jego drugoplanowej roli.Najprawdopodobniej był wzorowym Izraelitą - znał Prawo i przekazał je Jezusowi, znał swoją religię i obyczaje. Można tak sądzić po naukach Jezusa, w których przypomina,że Prawo obowiązuje i żadna j...

Zobacz całą dyskusję

Powołanie trójki (S. King)

Autor: Lenin Dodany 22.08.2009 20:24

Roland budzi się na plaży i musi od razu zmierzyć z dziwnymi homaropodobnymi stworami. Po ataku jednego zwierza traci dwa palce u prawej dłoni, a w ranę wdaje się zakażenie. Odkrywa tajemnicze drzwi, które prowadzą go do Ameryki XX wieku. Dzięki przepowiedniom Człowieka w Czerni wie, iż musi spotkać trzy osoby, które pomogą mu zbliżyć się do Mrocznej Wieży. Napotyka więc na swej drodze młodego narkomana, który "bawi się" w przemyt dragów, Murzynk...

Zobacz całą dyskusję

Czy „obiektywna recenzja” to oksymoron?

Autor: martini_rosso Dodany 22.08.2009 18:03

W poszukiwaniu idealnej recenzji :) masz rację, nie może brakować składnika obiektywnego, jakby nie było recenzja jest gatunkiem użytkowym. Ale czasem dobrze jest trafić na krytyczne perełki, dobrze napisane i niesamowicie indywidualne w swym stylu... Dobrze, że ten wątek się tutaj pojawił, niewątpliwie bardzo się przyda każdemu recenzentowi.

Zobacz całą dyskusję

Do zapamiętania z lektury Agathy Christie

Autor: Viv87 Dodany 21.08.2009 21:12

Też uwielbiam kryminały Christie, zabieram się za nie głównie w momentach dużego zmęczenia intelektualnego (czyli w trakcie i zaraz po sesji), no i oczywiście w wakacje. Również bardzo lubiłam cykl o Tommym i Tuppence, moja ulubiona z nich to "M czy N". Z przytoczonych przez ciebie tytułów bardzo podobał mi się również "Mężczyzna w brązowym garniturze". Ja natomist ostatnio przeczytałam "Morderstwo to nic trudnego", która jest teraz moim faworyte...

Zobacz całą dyskusję

Lista książek, które po prostu MUSZĘ mieć

Autor: cheyenne Dodany 21.08.2009 14:57

Wiesz Kasiu, jak ktoś chce się czepiać to zawsze znajdzie powód ;) Ja Świat Książki kocham od momentu powstania i co katalog pędzę do księgarni po jakiś nowy nabytek ;) Chociaż teraz Gabaldon zmonopolizowała moje zakupy w ŚK na dłuuuugi czas ;)

Zobacz całą dyskusję

Powiedzenia Wiremana

Autor: zwierciadło Dodany 21.08.2009 11:43

Kontynuuję, w zasadzie powoli dobiega końca moja lektura powieści Kinga, " Ręka mistrza". Obok głównego bohatera, inżyniera budowlanego i malarza obrazów jednocześnie, postać Wiremana, przyjaciela Egdara, jest szczególną, ze wszech miar godną uwagi osobowośią. "...intensywną. Absorbującą". Taką, która miała silny chwyt! A oto szereg jego wypowiedzi, wymownych, wiarygodnych życiowo: -" Bóg uwielbia niespodzianki" -" Karty z przeszłości k...

Zobacz całą dyskusję

Czy „obiektywna recenzja” to oksymoron?

Autor: verdiana Dodany 21.08.2009 10:25

Bardzo byłabym szczęśliwa, gdyby recenzja zawierała i jedno, i drugie, czyli najpierw obiektywny opis tego, co w tej książce rzeczywiście jest (to dla mnie warunek niezbędny recenzji), a potem opis subiektywnych wrażeń recenzenta (a to warunek opcjonalny - miło, kiedy jest, ale w recenzji nie jest mi potrzebny i nie marudzę, jak nie ma). Te wrażenia i projekcje u recenzenta uruchamiają przecież realnie istniejące elementy książki. Jednego znud...

Zobacz całą dyskusję

Czy „obiektywna recenzja” to oksymoron?

Autor: falkor Dodany 21.08.2009 09:52

Zgadzam się, że "każdy może w danej książce odnaleźć coś innego". Ale nie jest to argument za subiektywnością recenzji. Jeden odnajdzie w książce kwiecisty styl, bo taki JEST ów styl i o tym napisze, drugi zwróci uwagę na zawiłą fabułę, bo ta fabuła taka JEST, a jeszcze innego uderzy płaskość postaci, bo takie SĄ owe postaci. Każdy napisze o czymś innym i dzięki temu recenzje dadzą więcej informacji. Problem może tkwić jedynie w obszarach granic...

Zobacz całą dyskusję

Higiena wzroku, czyli zwyczajny faszyzm

Autor: janmamut Dodany 21.08.2009 06:04

Friedrich Dürrenmatt pisał (cytuję z pamięci): "państwo nazywa siebie Ojczyzną w chwili, gdy usiłuje pożreć własne dzieci". Podobnie każdy chyba totalitaryzm nazywa siebie demokracją. Ja już, zamiast zbierać żarówki w drobnych porcjach, złożyłem w sklepie zamówienie na większą ilość, co też Tobie ewentualnie sugeruję.

Zobacz całą dyskusję

Lista książek, które po prostu MUSZĘ mieć

Autor: tolo81 Dodany 20.08.2009 20:45

Dziwią mnie te zarzuty, przecież to normalne, że klubowicze (jakiegokolwiek klubu!) zawsze będą uprzywilejowani. To samo dotyczy się subskrybcji - nie wyobrażam sobie, żeby ceny w subskrybcji były takie same jak bez. Ja sobie Świat Książki bardzo chwalę; kilkanaście lat już z nimi "obcuję" i nigdy mnie nie zawiedli. Poza tym wśród moich znajomych jest kilka osób, które wystąpiły z klubu bez problemu, więc problemów z wypisaniem też nie rozumiem....

Zobacz całą dyskusję

Lista książek, które po prostu MUSZĘ mieć

Autor: cheyenne Dodany 20.08.2009 19:01

Panie, o których wspomniałam bardzo oburzały się na Świat Książki za to, że w niektórych księgarniach można nabyć Gabaldon nie będąc klubowiczem, a w innych nie. Wzburzał je fakt, że dla nie klubowiczy książki te są droższe, że bez subskrypcji kupując też jest drożej itd., itp ;) Sporo zarzutów było ;) Ogólnie też ŚK zostało uznane za wydawnictwo niebezpieczne, bo "podobno się czepiają i robią problemy" w razie chęci wypisania się z niego ;) Ja ...

Zobacz całą dyskusję

Do zapamiętania z lektury Agathy Christie

Autor: katswg Dodany 20.08.2009 16:02

Widzę, że nie jestem wyjątkiem - ja również w wakacje odczuwam chęć czytania genialnych powieśći kryminalnych autorstwa Agathy Christie. W tym roku dotarłam jedynie do trzech nieznanych mi utworów, ale wiem, że czeka na mnie ich jeszcze sporo. Cóż, lato jeszcze trwa... PS A ja doskonale pamiętam, które z książek Agathy czytałam, ale nie pamietam (nawet w skrócie) ich treści!!!

Zobacz całą dyskusję

Poezja wpisana w epicką fabułę powieści- bestsellera

Autor: zwierciadło Dodany 20.08.2009 14:34

O, a tu taka "miła niespodzianka"! W wolnej chwili przeglądając swój czytatnik, natknęłam się na taki oto"kwiatek": Ktoś zwrócił mi uwagę co do składni... Istotnie, wymknęła mi się spod kontroli, widać może się to zdarzyć:(((posmutniałam wrażliwa na uwagi z dziedziny naszej ojczyzny-polszczyzny:))

Zobacz całą dyskusję

Ewa Lipska & Helena Raszka

Autor: verdiana Dodany 19.08.2009 22:48

Mam zupełnie odwrotne doświadczenia - poezja jest łatwiejsza i w odbiorze, i w pisaniu. Bo pisze się sama, podczas gdy prozę trzeba mozolnie układać, zdanie po zdaniu (dlatego jest nie dla mnie :)), i rozumieć jej [poezji] nie trzeba - wystarczy czuć. Kiedy próbowałam się zmusić do napisania wiersza na zadany temat, też mi wyszła masakra. :-) Ciekawa jestem, jak to jest w takim razie z prozą poetycką. :-) Też bardzo jest mi bliska Szymborska. ...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: