Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Przeglądam właśnie swoje oceny biblionetkowe. Po dwóch latach to niezła zabawa. Zauważyłam póki co jedną skrajność, którą mną wstrząsnęła. Zmieniłam ocenę "Trans-Atlantyku" z 2 na 6. Po drugim przeczytaniu zupełnie inaczej spojrzałam na tą książkę. A może pomógł spektakl teatralny w krakowskim Teatrze Starym? Nie wiem... Ale cieszy mnie to. Dorastam ;)
A czytałeś ten artykuł? Źle się jarzy / Otmar Lahodynsky i in. // Forum. - 2009, nr 33, s. 22-26 Coś na potwierdzenie, że z tej wymiany żarówek nic dobrego nie wyniknie. Nie miałabym prawie nic przeciwko żarówkom energooszczędnym, gdyby się co chwilę nie przepalały. Kupowanie lepszych marek nic nie pomaga. Ale w lampce przy biurku jednak wolałabym zostawić zwykłą żarówkę - jest przecież blisko oczu.
1. Mariusz Maślanka, "Na imię mam Jestem". Kiedyś kiedyś, na jakimś dworcu, chyba Bydgoszcz Gł., zobaczyłam tę książeczkę w kiosku. Tytuł mi się spodobał, ale nie kupiłam jej wtedy, chyba była za droga. Kupiłam ją w likwidowanej księgarni za parę złotych, i tak w sumie dużo, myślę sobie teraz... Krótka, trochę taka jakby dziecinna, po dziecinnemu pisana, opowiadana głosem dziecinnego bohatera. Zbyt prosta, zbyt czarno-biała, zbyt nijaka. Niewiele...
No, to na dobry poczatek polecam: Asfaltowy saloon Francuska ścieżka Wyspy bezludne Wyspy zaczarowane
Cudowna książka. Arcydzieło eseistyki. Poezja zaklęta w prozie. Ja chcę więcej Łysiaka!
Czytając ten fragment wyobraziłam sobie wielką przestrzeń z niezliczoną ilością książek. Czyż to nie jest raj? Każda księga wyjątkowa, o specyficznej nutce tajemnicy. Nic tylko siedzieć i czytać, czytać, czytać. Ach no i bezcenny klimat Barcelony.
"-To miejsce jest tajemnicą. I sanktuarium. Wszystkie książki, każdy tom, który tu widzisz, ma duszę. Duszę swojego autora, a także duszę tych, którzy go czytali i o nim marzyli. Za każdym razem, kiedy książka przechodzi z rak do rąk, kiedy ktoś nowy zaczyna ją czytać, jej duch rośnie i staje się potężniejszy. tutaj książki, o których nikt już nie pamięta, które zginęły w mrokach minionych epok, żyją wiecznie, czekając na nowego czytelnika, swoją...
Tak tak... Nie było mnie tu ponad rok... A może i dłużej. A jeśli już wpadałam, to bardzo rzadko i na bardzo krótko. W międzyczasie dużo się zmieniło: - dwa razy zmieniłam mieszkanie - raz zmieniłam stan cywilny - na ten lepszy ;) - dwa razy (a może i więcej) zmieniłam pracę - skończyłam egzaminy z historii lit. na studiach (uff...) - zaczęłam masowo kupować książki (regał już pęka) - dużo się nauczyłam, dużo przeczytałam... A teraz prób...
"Ferdynand Wspaniały" - Ludwik Jerzy Kern „Napisałem książkę o psie, a teraz sumienie mnie gryzie. Po 40 latach. Uchodzę za tego, co to wszystko wymyślił, a to guzik prawda. Ja rzeczywiście tę książkę napisałem, ale wymyślił ją pies. Mój pies. I to w dodatku pies, że tak powiem, płci pięknej, czyli suka. Miała literacko-teatralne imię: Farsa. Teżna F, jak Ferdynand. Była to wytworna ciemna bokserka o wdzięku perskiej księżniczki i wybitnych u...
Niby masz rację, ale niektóre "recenzyjki" są bardzo, ale to bardzo celne (zwłaszcza w stosunku do kiepskich filmów). Najlepiej się po prostu nie sugerować :-)
W tym zestawieniu bohaterką, która jest opiekunką do dziecka, nianią (romans współczesny). Zestawienie będę sukcesywnie uzupełniać. A Adams Jennie - Doskonały pomysł [w:]Zaklinacz uczuć; Doskonały pomysł B Baxter Mary Lynn - Melisso, wróć Brand Christianna - cykl Niania Matylda Bucheister Patt - Ogień i lód Burnham Nicole - Królewska niania C Clayton Donna - Tajemnica niani D E F Fetzer Amy J. - Niania z CIA [w:] Niania...
Jak jeszcze przeglądałam Gazetę Telewizyjną (dodatek do GW), to zawsze mnie wkurzały te malutkie recenzyjki (nie wiem, czy jeszcze są), gdzie w 2 zdaniach albo czasem w 1 Jacek Szczerba streszczał i komentował filmy. Ostatecznie porzuciłam ich czytanie i sugerowanie się nimi, gdy przy filmach: "Idioci" von Triera i "Drżące ciało" pojawiło się po 1 gwiazdce (chyba na 5 możliwych). Tak to jest z recenzjami, a już szczególnie z recenzyjkami, a także...
W piątek udało się nam spotkać w Bielsku Eliot i Mafii. Co prawda dzień wcześniej niż w temacie. Spotkałyśmy się rano, a że pogoda dopisała, to wykorzystałyśmy ją na wycieczkę po Bielsku. Po drodze nie ominęłyśmy antykwariatu i małej kawiarni. No i jednej z najnowszych atrakcji Bielska, czyli popularnego Reksia z dobranocek. A może przy kolejnym spotkaniu w większej grupie odwiedzimy Muzeum.
Masz rację, w mieczu jest to COŚ. Zauważ, że bohaterowie "Gwiezdnych wojen" też walczyli mieczami. Samurajowie, zresztą też. Może to sprawa maestrii i honoru? Archetyp wojownika, lecz nie barbarzyńcy.
Gratuluję pomysłowości :) Niestety, chyba wyczerpałeś większość wariantów dla baby z bólem brzucha. Nic mi już nie przychodzi do głowy, a szkoda, chętnie bym się dołączyła do zabawy...
Szukam filmu na sobotni wieczór albo książki do podróży, przeglądam gazety z recenzjami i co znajduję? Tekst w stylu: „Starsza pani przyjeżdża po latach do swego rodzinnego miasteczka. Czy ktoś ją rozpozna?” Konia z rzędem temu, kto odgadnie, co znajdę w tym filmie/książce. Przecież może być to komedia romantyczna, albo komedia pomyłek, albo sensacja z zemstą za krzywdy młodości w tle, albo dramat psychologiczny o tym, co kształtuje naszą tożsa...
Nowy Testament tylko sporadycznie kreśli wizerunek Józefa - kiedy przypomina ucieczkę do Egiptu, kiedy stara się o godziwe warunki połogu Marii, kiedy szuka zaginionego Jezusa ( dwunastolatka). Milczenie Józefa nie przesądza o jego drugoplanowej roli.Najprawdopodobniej był wzorowym Izraelitą - znał Prawo i przekazał je Jezusowi, znał swoją religię i obyczaje. Można tak sądzić po naukach Jezusa, w których przypomina,że Prawo obowiązuje i żadna j...
Roland budzi się na plaży i musi od razu zmierzyć z dziwnymi homaropodobnymi stworami. Po ataku jednego zwierza traci dwa palce u prawej dłoni, a w ranę wdaje się zakażenie. Odkrywa tajemnicze drzwi, które prowadzą go do Ameryki XX wieku. Dzięki przepowiedniom Człowieka w Czerni wie, iż musi spotkać trzy osoby, które pomogą mu zbliżyć się do Mrocznej Wieży. Napotyka więc na swej drodze młodego narkomana, który "bawi się" w przemyt dragów, Murzynk...
W poszukiwaniu idealnej recenzji :) masz rację, nie może brakować składnika obiektywnego, jakby nie było recenzja jest gatunkiem użytkowym. Ale czasem dobrze jest trafić na krytyczne perełki, dobrze napisane i niesamowicie indywidualne w swym stylu... Dobrze, że ten wątek się tutaj pojawił, niewątpliwie bardzo się przyda każdemu recenzentowi.
Też uwielbiam kryminały Christie, zabieram się za nie głównie w momentach dużego zmęczenia intelektualnego (czyli w trakcie i zaraz po sesji), no i oczywiście w wakacje. Również bardzo lubiłam cykl o Tommym i Tuppence, moja ulubiona z nich to "M czy N". Z przytoczonych przez ciebie tytułów bardzo podobał mi się również "Mężczyzna w brązowym garniturze". Ja natomist ostatnio przeczytałam "Morderstwo to nic trudnego", która jest teraz moim faworyte...
Wiesz Kasiu, jak ktoś chce się czepiać to zawsze znajdzie powód ;) Ja Świat Książki kocham od momentu powstania i co katalog pędzę do księgarni po jakiś nowy nabytek ;) Chociaż teraz Gabaldon zmonopolizowała moje zakupy w ŚK na dłuuuugi czas ;)
Kontynuuję, w zasadzie powoli dobiega końca moja lektura powieści Kinga, " Ręka mistrza". Obok głównego bohatera, inżyniera budowlanego i malarza obrazów jednocześnie, postać Wiremana, przyjaciela Egdara, jest szczególną, ze wszech miar godną uwagi osobowośią. "...intensywną. Absorbującą". Taką, która miała silny chwyt! A oto szereg jego wypowiedzi, wymownych, wiarygodnych życiowo: -" Bóg uwielbia niespodzianki" -" Karty z przeszłości k...
Bardzo byłabym szczęśliwa, gdyby recenzja zawierała i jedno, i drugie, czyli najpierw obiektywny opis tego, co w tej książce rzeczywiście jest (to dla mnie warunek niezbędny recenzji), a potem opis subiektywnych wrażeń recenzenta (a to warunek opcjonalny - miło, kiedy jest, ale w recenzji nie jest mi potrzebny i nie marudzę, jak nie ma). Te wrażenia i projekcje u recenzenta uruchamiają przecież realnie istniejące elementy książki. Jednego znud...
Zgadzam się, że "każdy może w danej książce odnaleźć coś innego". Ale nie jest to argument za subiektywnością recenzji. Jeden odnajdzie w książce kwiecisty styl, bo taki JEST ów styl i o tym napisze, drugi zwróci uwagę na zawiłą fabułę, bo ta fabuła taka JEST, a jeszcze innego uderzy płaskość postaci, bo takie SĄ owe postaci. Każdy napisze o czymś innym i dzięki temu recenzje dadzą więcej informacji. Problem może tkwić jedynie w obszarach granic...
Friedrich Dürrenmatt pisał (cytuję z pamięci): "państwo nazywa siebie Ojczyzną w chwili, gdy usiłuje pożreć własne dzieci". Podobnie każdy chyba totalitaryzm nazywa siebie demokracją. Ja już, zamiast zbierać żarówki w drobnych porcjach, złożyłem w sklepie zamówienie na większą ilość, co też Tobie ewentualnie sugeruję.
Dziwią mnie te zarzuty, przecież to normalne, że klubowicze (jakiegokolwiek klubu!) zawsze będą uprzywilejowani. To samo dotyczy się subskrybcji - nie wyobrażam sobie, żeby ceny w subskrybcji były takie same jak bez. Ja sobie Świat Książki bardzo chwalę; kilkanaście lat już z nimi "obcuję" i nigdy mnie nie zawiedli. Poza tym wśród moich znajomych jest kilka osób, które wystąpiły z klubu bez problemu, więc problemów z wypisaniem też nie rozumiem....
Panie, o których wspomniałam bardzo oburzały się na Świat Książki za to, że w niektórych księgarniach można nabyć Gabaldon nie będąc klubowiczem, a w innych nie. Wzburzał je fakt, że dla nie klubowiczy książki te są droższe, że bez subskrypcji kupując też jest drożej itd., itp ;) Sporo zarzutów było ;) Ogólnie też ŚK zostało uznane za wydawnictwo niebezpieczne, bo "podobno się czepiają i robią problemy" w razie chęci wypisania się z niego ;) Ja ...
Widzę, że nie jestem wyjątkiem - ja również w wakacje odczuwam chęć czytania genialnych powieśći kryminalnych autorstwa Agathy Christie. W tym roku dotarłam jedynie do trzech nieznanych mi utworów, ale wiem, że czeka na mnie ich jeszcze sporo. Cóż, lato jeszcze trwa... PS A ja doskonale pamiętam, które z książek Agathy czytałam, ale nie pamietam (nawet w skrócie) ich treści!!!
O, a tu taka "miła niespodzianka"! W wolnej chwili przeglądając swój czytatnik, natknęłam się na taki oto"kwiatek": Ktoś zwrócił mi uwagę co do składni... Istotnie, wymknęła mi się spod kontroli, widać może się to zdarzyć:(((posmutniałam wrażliwa na uwagi z dziedziny naszej ojczyzny-polszczyzny:))
Mam zupełnie odwrotne doświadczenia - poezja jest łatwiejsza i w odbiorze, i w pisaniu. Bo pisze się sama, podczas gdy prozę trzeba mozolnie układać, zdanie po zdaniu (dlatego jest nie dla mnie :)), i rozumieć jej [poezji] nie trzeba - wystarczy czuć. Kiedy próbowałam się zmusić do napisania wiersza na zadany temat, też mi wyszła masakra. :-) Ciekawa jestem, jak to jest w takim razie z prozą poetycką. :-) Też bardzo jest mi bliska Szymborska. ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)