Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

W drodze

Autor: Krzysztof Dodany 21.06.2008 10:31

Ojej, Verdiano! Czy aby zasłużyłem na takie komplementy? Dziękuję. Scania z napisem 580 Torpedo? To moc najsilniejszej scanii; Szwedzi podają ją w koniach na przedniej masce, obok typu ciężarówki, ale ten dopisek wskazuje na jakąś wersję specjalną. Najmocniejsze scanie mają szesnastolitrowy, ośmiocylindrowy, widlasty silnik, oznaczenie 164 i piękny dźwięk pracy, szczególnie przy dodawaniu gazu. Od 2 tygodni jeżdżę scanią 124, z dwunastolitrowym ...

Zobacz całą dyskusję

W drodze

Autor: Krzysztof Dodany 21.06.2008 10:30

Wczesnym wieczorem lepsze parkingi bywają już zajęte przez nocujących w kabinach kierowców. Nie pomyślałem o tym, i w efekcie musiałem zatrzymać się w zatoce parkingowej. Metr od kabiny przejeżdżają samochody powodując jej kołysanie. Siedzę na łóżku i piszę, a jeśli trafi się tir pchający masę powietrza, mocniejsze kołysanie myli mi małe przyciski palma pod palcami. Spałaś w takiej kołyszącej się ciężarówce? Ja mam już za sobą te czasy, gdy moje...

Zobacz całą dyskusję

W drodze

Autor: Krzysztof Dodany 21.06.2008 10:29

Dziękuję, Diano. Właśnie: z pokolenia na pokolenie. Widzę tutaj, z jaką pieczołowitością są te stare domy konserwowane, a remontowane z wielką dbałością o zachowanie ich pierwotnego wyglądu, chociaż budowanie nowych domów bardzo podobnych do starych jest chyba lekką przesadą. Jak słusznie powiedziała moja gospodyni, tutaj od razu buduje się stare domy. Brakuje mi trochę różnorodności w wyglądzie miast i dzielnic mieszkaniowych. Kiedyś wydawało ...

Zobacz całą dyskusję

W drodze

Autor: Krzysztof Dodany 21.06.2008 10:28

Piszę sporo, oczywiście jak na wymiar wolnego czasu, ale większość tekstów jest zbyt osobista, aby ją publikować. Dawno już zauważyłem, że w tekstach za bardzo odsłaniam się, nawet jeśli nie planuję tego. Faktycznie, araf to najczęściej widywany napis na walijskich drogach. Jest tam też nietypowy znak ostrzegawczy, przedstawiający sylwetkę... owcy. Dużo ich jest na górskich łąkach; czasem widuję je tuż przy szosie, czasem odległość zmienia je w...

Zobacz całą dyskusję

O uśpionym płomieniu

Autor: carmaniola Dodany 21.06.2008 09:25

I tak zamieszczasz. ;-) Jestem przeciwniczką zalewu Biblionetki tzw. twórczością własną, ale tylko "zalewu". I chociaż nie śledzę, i nie czytam, to czasem wpadają mi w oko jakieś Twoje "pierwsze linijki" - podobają mi się.

Zobacz całą dyskusję

jest to dyskretna reklama

Autor: McAgnes Dodany 21.06.2008 02:39

Również dodałam. I czekam.

Zobacz całą dyskusję

Pod słoniem Toskanii

Autor: McAgnes Dodany 21.06.2008 02:23

I ciężkie? Dlatego słoniem? Taka gra słów.. ;) Dopiero przeczytam, nie zniechęcajcie mnie!

Zobacz całą dyskusję

Tego się nie zapomina

Autor: falkor Dodany 21.06.2008 01:53

Niestety, cała książka jest raczej smutna i mroczna. Da się jednak w niej wyszperać parę jaśniejszych perełek.

Zobacz całą dyskusję

Pod słoniem Toskanii

Autor: inaise Dodany 20.06.2008 23:31

Filmu nie widziałam, ale na książkę skusiła mnie właśnie moja miłość do "Stealing beauty" :)

Zobacz całą dyskusję

Pod słoniem Toskanii

Autor: inaise Dodany 20.06.2008 23:29

Czajko - trafiłaś w samo sedno. Nie ma wdzięku. Opisywane krajobrazy boskie, klimat - no czuję, ale to jest takie strasznie toporne.. :/

Zobacz całą dyskusję

opłaciło się czekać

Autor: hana59 Dodany 20.06.2008 22:49

Prawie rok czekałam na trzeci tom handlowego cyklu Elizabeth Moon ("Handel w zagrożeniu", "Prawo odwetu" i teraz "Walka z Wrogiem"). Warto było czekać. Ciekawa intryga, szybka akcja i kosmiczne intrygi. Szkoda tylko, że tak późno została wydana po polsku. W USA ukazały się już dwa następne tomy przygódklanu Vatta.

Zobacz całą dyskusję

O poszukiwaniu prawdy

Autor: kropka Dodany 20.06.2008 22:28

Czy czasami nie myśleliście, że przeszłość należy do władców teraźniejszości. A może historia była wciąż zmieniana? Gdzieś kryją się tajemnice nieodgadnione... Jednakże autorzy książki "Drugi Mesjasz" ich nie odnaleźli. W wydaniu polskim niestety roi sie od merytorycznyh błędów. Nie chodzi w żadnym wypadku o to, że historycy zaprzeczają powszechnie przyjętym tezom, ale o to że mylą się np w nazwach, datach. Niestety autorzy nie udowadniają swy...

Zobacz całą dyskusję

O uśpionym płomieniu

Autor: Rhaina Dodany 20.06.2008 22:21

W jakim sensie? Mam zamieszczać kolejne wiersze, czy rozwinąć ten?

Zobacz całą dyskusję

Dla lingwistów i kociarzy ;)

Autor: agnesines Dodany 20.06.2008 22:04

I taki był w końcu zamysł mistrza. Aż żal, że w liceum nie ma więcej czasu na Tuwima.

Zobacz całą dyskusję

Nie należy odkładać rozmów

Autor: verdiana Dodany 20.06.2008 20:47

Czytam u Hena, że utrwala w książkach nazwy, miejsca, ludzi, że wymienia z nazwiska, że często dzwonią do niego rodziny, potomni i mówią, że jego książki to jedyny ślad po zmarłych. Trzeba utrwalać, pisze Hen, po to są książki. A ja myślę: trzeba dawać świadectwo. I pisze jeszcze Hen o tym, jak chciał spotkać się z Nałkowską, żeby jej powiedzieć o swoich pozytywnych emocjach po przeczytaniu „Granicy” – nie zdążył, zmarła. Pisze w Nie boję si...

Zobacz całą dyskusję

Pod słoniem Toskanii

Autor: Czajka Dodany 20.06.2008 20:25

Niestety, niestety, miałam odczucia bardzo podobne do Twoich. W ogóle nie ma wdzięku ta książka. A jeszcze mnie czeka Georgia, czy niebo w Georgi, bo kupiłam optymistycznie. :)

Zobacz całą dyskusję

Pod słoniem Toskanii

Autor: exilvia Dodany 20.06.2008 18:20

A ja widziałam film. Ale tylko dlatego, że jestem bardzo ciekawa Toskanii, szczególnie po lekturze książeczki Zagańczyka ("Droga do Sieny") i obejrzeniu "Stealing beauty" ("Ukryte pragnienia"). Film do bólu przeciętny. Ale to nic. Uwielbiam takie przeciętne filmy, wczoraj to dostrzegłam z przerażającą jasnością, podczas oglądania koszmarnych "Lejdis".

Zobacz całą dyskusję

Pod słoniem Toskanii

Autor: inaise Dodany 20.06.2008 18:05

A miało być tak pięknie. Kwiaty, wizyty w zakładach pracy....Hm, to nie ta bajka. Miała być książka lekka, łatwa i przyjemna. A tu co? Jestem na stronie 66 i mam ochotę udusić autorkę za infantylizm i przesączającą się przez strony amerykańskość. Ciężko powiedzieć, czy jestem patriotką w popularnym rozumieniu tego słowa, ale właśnie napatoczyłam się na fragment o polskich robotnikach. Że ciułali lir do lira, żeby wysłać do żon i dzieci w ...

Zobacz całą dyskusję

jest to dyskretna reklama

Autor: jakozak Dodany 20.06.2008 16:16

<oraz tym, którzy oceniają Paolo Coehlo na mocną szóstkę.> I tak Cię lubię. :-))) W wolnej chwile polecę na ten blog. Na razie daję do zakładek. :-)

Zobacz całą dyskusję

jest to dyskretna reklama

Autor: mazalova Dodany 20.06.2008 15:53

Ponieważ bardzo wielu z was twierdziło, że mnie brakuje - a nawet, że chłodne i deszczowe lato jest mniej dotkliwe niż moja tutaj chwilowa nie-obecność - wyszłam na przeciw potrzebom oraz oczekiwaniom, zakładając w wolnej chwili absolutnie genialnego bloga www.proustownia.bloog.pl któ​ry jest, moim skromnym zdaniem, a raczej; który będzie - szczytem dokonań intelektualnych człowieka XXI wieku ;-) do rzeczy; jest to blog przeciw ...

Zobacz całą dyskusję

Czytatka promocyjna i na rozmaite wyrazy!

Autor: jelonka Dodany 20.06.2008 13:31

'Krakowska Sortownia Książek' (reprezentowana przeze mnie) pięknie dziękuje za COŚie :-) Z największą przyjemnością przystąpię do ich dystrybucji :-)

Zobacz całą dyskusję

Z Księgi Tajemnic wyjątki

Autor: verdiana Dodany 20.06.2008 13:14

Bogactwo, bogactwo! Pewnie zamarynowane na jakiejś wypasionej lokacie w banku!! A w ogóle to polecam ten sennik: Sennik na każdą noc: Wielka księga snów. Dla mnie jest nieskończonym źródłem radości. :)) Te chomiki to z niego.

Zobacz całą dyskusję

Z Księgi Tajemnic wyjątki

Autor: Anna 46 Dodany 20.06.2008 12:51

Pytałam o te dzikie, marynowane po trzy. :-D

Zobacz całą dyskusję

Z Księgi Tajemnic wyjątki

Autor: Sznajper Dodany 20.06.2008 12:35

A co powiesz na mrowie dzikich chomików, które łapałem i marynowałem po trzy w słoiku? :P Jeden miał takie dziwne oczka, bo chyba od tego marynowania oszalał i drugi raz bym tego śnić nie chciał. :)

Zobacz całą dyskusję

Z Księgi Tajemnic wyjątki

Autor: verdiana Dodany 20.06.2008 12:30

Raczej na nieszczęście! Chomik - wkrótce, bez większych trudności, poprawisz stan swoich finansów. :-)

Zobacz całą dyskusję

Z Księgi Tajemnic wyjątki

Autor: Sznajper Dodany 20.06.2008 12:27

Chomiki na szczęście drugi raz już mi się nie przyśniły :)

Zobacz całą dyskusję

...

Autor: moremore Dodany 20.06.2008 12:21

Tak sobie myślę, że chodzi o punktację na filmwebie? :) Też jej używam, choć nie zawsze mi się pokrywa z ocenami. Pzdr.

Zobacz całą dyskusję

na pewnym forum

Autor: moremore Dodany 20.06.2008 12:16

Mnie obok bezinteresownych, agresywnych napaści irytują bardzo tanie prowokacje. Zupełnie, jakby sprawiało komuś przyjemność wrzucanie kijka w mrowisko, żeby potem obserwować biegające nerwowo owady. To głupie i sadystyczne, prymitywne, nie mogę się oprzeć skojarzeniom, że autorami są niedojrzali emocjonalnie osobnicy, którzy w dzieciństwie dręczyli zwierzątka albo wyrywali muchom skrzydełka. Obrzydliwe :(

Zobacz całą dyskusję

Z Księgi Tajemnic wyjątki

Autor: Anna 46 Dodany 20.06.2008 12:02

Dobre!!! I pocieszające - onuce mi się jeszcze nie śnią, a Tobie? :-))) Dzięki, Sznajperku, za solidną dawkę humoru. P.S. Jak chomiki?

Zobacz całą dyskusję

Miłość do książek, A. Fadiman

Autor: moremore Dodany 20.06.2008 11:45

Swoje książki traktuję jak przyjaciół, to znaczy, że nie zrobiłabym krzywdy, ale zdarza mi się uszczypnąć, klepnąć w ramię, za mocno przytulić :). Odkładam je jak mi wygodnie, także rozłożoną treścią na stole, podłodze, parapecie. Nie używam zazwyczaj zakładek, ale czasem, kiedy czytam kilka rzeczy jednocześnie zakładam jedną książkę drugą, wsuwając je w siebie. Kiedy przyjemność czytania psuje mi skupianie się na tym, żeby mocno sklejone strony ...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: