Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Kilka cudownych dni w Ogrodzie Letnim

Autor: Akrim Dodany 25.12.2007 17:59

Znalazłam "Ogród letni" pod choinką i bardzo się z tego ucieszyłam :-) Tak jak Ty, czytałam poprzednie tomy dość dawno temu, ale losy Tatiany i Aleksandra doskonale zapadły w pamięć i teraz z wielką przyjemnością zobaczę, jak dalej się one potoczyły :)

Zobacz całą dyskusję

O wzorcu do naśladowania

Autor: koko Dodany 25.12.2007 16:17

Chybaś naiwna :) Od czegoś jednak cywilizacja musi się odbudować, prawda? Mój tata mówi, że dopóki cywilizacja Tworzy, wszystko jest ok. Kłopoty zaczynają się, gdy wszystko do zdobycia zostało zdobyte i pojawia się Luksus. To wykończyło inne cywilizacje. Wraz z luksusem upadają wartości, a liczy się coraz bardziej ów luksus, wygoda, brak wysiłku. Epoka schyłkowa, mówisz... też tak myślę. Też staram się przekazywać dzieciom to, w co wierzę. J...

Zobacz całą dyskusję

Kilka cudownych dni w Ogrodzie Letnim

Autor: Laila Dodany 25.12.2007 14:33

W końcu nadeszły te upragnione wolne dni, dni bez skryptów, probówek, notatek, stresu. Po raz pierwszy od trzech miesięcy wzięłam do ręki książkę ze świadomością, że mogę przeczytać ją całą od razu, albo całą w parę dni i NIC SIĘ NIE STANIE. Wzięłam więc "Ogród Letni" Paulliny Simons, tom trzeci "Jeźdźca Miedzianego". Choć poprzednie dwa tomy czytałam dość dawno temu, pamiętałam chyba wszystko - tak głęboko wnikają te książki. "Ogród letni" pr...

Zobacz całą dyskusję

Świątecznie

Autor: ziaja Dodany 25.12.2007 13:22

Piękne życzenia! "Taki ze mnie nędzarz, żem nawet w podzięki ubogi". Wszystkim Biblionetkowiczom świątecznego nastroju (spokoju, spokoju) nie tylko od Święta życzę!!!

Zobacz całą dyskusję

Świątecznie

Autor: verdiana Dodany 25.12.2007 13:21

Odściskuję Cię, Aniu, tak po prostu, bez związku ze świętami, bo lubię. :-)

Zobacz całą dyskusję

Zapach szarlotki

Autor: Krzysztof Dodany 25.12.2007 12:02

Ładnie powiedziałaś: przychodzi i trwa bez wysiłku. Chyba też prawdziwie, ale jeśli się kocha, to Twój warunek nie jest już potrzebny, bo jego spełnianie – owa chęć bycia dla drugiej osoby – jest przejawem miłości; tej, która wychodzi z wnętrza człowieka ku kochanej osobie, będąc nastawioną na dawanie – i to też wydaje mi się prawdziwe. W nas jest wszystko, to prawda; wszak od nas zależy ocena chwili i świata, ponieważ to my &#...

Zobacz całą dyskusję

Omg.

Autor: Harriet Smiller Dodany 25.12.2007 10:45

Normalnie załamać się idzie. Od kiedy to w 11 dni można odzyskać siły witalne wyssane przez szkołę? Nie żebym szkoły owej nie lubiła, ale po prostu nawet ja (o dziwo) jestem człowiekiem i potrzebuję odrobinę wytchnienia. Ech. Mój odpoczynek rozpoczął się bardzo typowo. Wylegiwanie się do południa w łóżku i pobudka z krzykiem: "Przecież nie muszę iść do szkoły!" Pewnie u wszystkich wygląda to podobnie, ale... Ale ja zawsze muszę być niety...

Zobacz całą dyskusję

Świątecznie

Autor: librarian Dodany 25.12.2007 08:00

Dziękuje Aniu. Venite adoremus Dominum.

Zobacz całą dyskusję

Venite adoremus

Autor: librarian Dodany 25.12.2007 07:59

Adeste, fideles, laeti triumphantes; Venite, venite in Bethlehem. Natum videte Regem angelorum. Venite adoremus, venite adoremus, Venite adoremus, Dominum. Deum de Deo, lumen de lumine, Parturit virgo mater, Deum verum, genitum, non factum. Venite adoremus, venite adoremus, Venite adoremus, Dominum. Cantet nunc hymnos chorus angelorum, Cantet nunc aula caelestium: Gloria, gloria in excelsis Deo; Venite adoremus, venite ...

Zobacz całą dyskusję

Ramzes lubi słuchać o książkach

Autor: użytkownik usunięty Dodany 24.12.2007 20:01

No, tak, moje koty też lubią wypoczywać na książkach. Myślę, że spijają ich treść w sobie tylko znany sposób; telepatia albo inne czary.

Zobacz całą dyskusję

Szewcy

Autor: użytkownik usunięty Dodany 24.12.2007 19:49

Co ja mogę powiedzieć na to...Bardzo lubię książki Witkacego, ale "Szewców" jeszcze nie udało mi się do końca przeczytać. A zrozumiałam o co chodzi dopiero po przeczytaniu opracowania. Ale to było dawno temu, od tego czasu moje obycie z kulturą i literaturą jest znacznie wieksze, więc może znów spróbuję się z nimi zmierzyć:-)

Zobacz całą dyskusję

Ocenianie, polecanie książek czyli próba interpretacji świata biblionetki.

Autor: użytkownik usunięty Dodany 24.12.2007 19:23

Dla mnie ocenianie książki jest sprawa drugorzędną i tak szczerze mówiąc skala od 1 do 6 jest dla mnie za duża. Spokojnie wystarczyłaby trójstopniowa. Różnice między poszczególnymi ocenami są dla mnie płynne i tak: - szóstka szóstce nierówna, podobnie w obrębie innych ocen - często nie widzę różnicy między 3 a 4, 1 a 2, 5 a 6 - gdy po jakimś czasie przeglądam z nudów swoje oceny to bardzo się dziwnie niektórym, z czasem mój osąd się zmienia i...

Zobacz całą dyskusję

Świątecznie

Autor: Gusia_78 Dodany 24.12.2007 13:57

Piękny wierszyk...Kochana Aniu, niech Ci się darzy...:-)))))

Zobacz całą dyskusję

Nie ma złych książek

Autor: Kasieńkaa Dodany 24.12.2007 12:30

W sumie racja jest, że teraz kuszą nas ładnymi okładkami... Reklama robi swoje... a książka okazuje się nic nie warta... Ale tak jest z wieloma rzeczami nie tylko książkami.

Zobacz całą dyskusję

Killing an Arab//The Cure

Autor: Alken Dodany 24.12.2007 10:38

No widzisz, Ty kapujesz :D wystarczy. Dla mnie B- netka to taka jakby szuflada- notatnik. Nie oczekuję tysiąca komentarzy. Więc się nie pokuszę o tłumaczenie.

Zobacz całą dyskusję

Nie ma złych książek

Autor: robinslav Dodany 24.12.2007 09:11

Pisząc powyższy komentarz byłaś pewnie we wspaniałym szampańskim humorze, wstałaś pewnie prawą nogą i Twoją pierwszą, przewodnią myślą-przekazem było: myśl pozytywnie. Też bym tak chciał! Staram się jednak krocząc przez życie myśleć; osądzać więc również; obiektywnie. Dorastałem w domu, w którym rodzice mieli swój pokój biblioteczny gdzie o dziwo jeszcze jako nie umiejący czytać pędrak z przyjemnością spędzałem czas!? Cóż tam robiłem? Odrysowywał...

Zobacz całą dyskusję

Killing an Arab//The Cure

Autor: aborygen Dodany 24.12.2007 00:34

Gdybyś się rzuciła na swoje(nawet jeśli nie perfekcyjne) tłumaczenie to więcej ludzi by o Obcym pogawędziło, a tak sama z perełką zostajesz... a takie oskarżenia doskonale pasują do książki, nie zrozumienie... bezsens...

Zobacz całą dyskusję

Zapach szarlotki

Autor: librarian Dodany 24.12.2007 00:10

A ja myślę, że i ciężka praca nic nie pomoże jeśli gdzieś po drodze coś umknęło, nie ma czułości nie ma przyjaźni. Miłość to stan naturalny, to coś co przychodzi i trwa bez wysiłku, pod warunkiem, że chcemy być dla drugiej osoby. Błąd polega na tym, że to my oczekujemy od tej wybranej osoby, że to ona ma coś spowodować, zapewnić dla nas, w nas - a jest dokładnie odwrotnie. Miłość nie przychodzi spoza nas, ona po prostu jest w nas. I serca nie trz...

Zobacz całą dyskusję

Nie ma złych książek

Autor: Edycia Dodany 23.12.2007 23:28

Daleka już jestem od dosalania i nie chcę, choć raptus ze mnie jak cholera. Idę pisać...:)

Zobacz całą dyskusję

Nie ma złych książek

Autor: aborygen Dodany 23.12.2007 23:25

Myślałem, że znam się na przenosinach, ale nie mam pojęcia o czym Ty piszesz? :) pisz jak do tępego, albo dosól mi na maila, ;P

Zobacz całą dyskusję

Świątecznie

Autor: Anna 46 Dodany 23.12.2007 23:20

Kochani! Pora książkę odłożyć; stół nakryty bielą, wigilijnym opłatkiem niech się wszyscy dzielą: w zdrowiu, szczęściu, spokoju i starzy, i młodzi. W betlejemskiej stajence Bóg-człowiek się rodzi. Za wszystkie łaski Twoje chylę kark w podzięce. Choć tyle już dostałam, śmiem prosić o więcej… Odpuść nam, jako i my z serca odpuszczamy, chleba daj, powszedniego, nasz niebieski Królu. Niech będzie Twoja wola w niebie i na ziemi, za...

Zobacz całą dyskusję

Nie ma złych książek

Autor: Edycia Dodany 23.12.2007 23:16

Możesz mi wyjaśnić tą ostatnią złą akcję z T i M s.?

Zobacz całą dyskusję

Nie ma złych książek

Autor: aborygen Dodany 23.12.2007 22:56

Niema złych ludzi, złych zwierząt, złych obrazów, złych piosenek, złych ciasteczek, złych komarów w namiocie, złych polityków w parlamencie, złych Niemców z zachodu, złych Rosjan ze wschodu. To chyba JA jestem zły, bo w to nie wierzę(nie we wszystko) ale wesołych...

Zobacz całą dyskusję

Nie ma złych książek

Autor: Kasieńkaa Dodany 23.12.2007 22:30

Nie zgodzę się z Tobą. Są kiepskie książki. Tak w życiu jest, że czasem coś wychodzi a czasami nie. Ale dzięki tym kiepskim książkom kształtujemy swój gust. Wiemy co lubimy a czego nie... Co nas drażni, a czego oczekujemy... Są książki, które mają fragmenty dobre, albo pisarz miał pomysł rewelacyjny. Gorzej natomiast z jego realizacją. Są książki, które jakby poprawić byłby lepsze... Życzę Ci Wesołych Świąt

Zobacz całą dyskusję

"Tunel" (cytaty)

Autor: Krzysztof Dodany 23.12.2007 22:09

A może los zakpił, łącząc dwojga podobnych sobie ludzi? Cytowane przez Ciebie fragmenty książki poruszyły mną bardzo, Olgo Bożeno, budząc wspomnienia... Kpiną z ludzkich pragnień, okrutną ironią naszego życia, są spotkania, w czasie których ludzie jakby stworzeni dla siebie wyciągają ramiona ku sobie, ale nie widzą tego; mają w sobie ciepło i pragnienie obdarowania nim siebie nawzajem, ale nie czują tego, są jak ślepi. Widzą, ale są ślepi, ich ...

Zobacz całą dyskusję

Nie ma złych książek

Autor: Kate Dodany 23.12.2007 21:21

Uważam, że złych ksiażek po prostu nie ma. Z każdej (dokładnie każdej) można się czegoś nauczyć, coś dzięki niej odkryć. Wydaje mi sie, że tak na prawdę forma nie jest najważniejsza... Czytam przede wszystkim po to, aby poznać wewnętrzny świat drugiej osoby, odkryć coś nowego, czego sama być może nie potrafiłabym dostrzec... I każda książka, która pozwala na coś takiego wzbogaca mnie, buduje... Chciałabym, aby to miejsce pozwoliło mi takze dz...

Zobacz całą dyskusję

O wzorcu do naśladowania

Autor: Marylek Dodany 23.12.2007 20:50

Och, Olu, masz mądrego Ojca! Wszystkie cywilizacje ginęły, czemu niby nasza miałaby trwać wiecznie? Jesteśmy świadkami epoki schyłkowej. O tym zresztą też pisze (rozmawia) Żakowski w "Końcu", w jednej z pierwszych rozmów tego tomu. Sugeruje, że to co jest, zostanie zastąpione inną wartością. Jaką? Ano właśnie, nie wiadomo. Ale masz rację, że nie ma powrotu do tego, co było. Ale jeśli mam coś przekazywać mojemu dziecku, to musi to ...

Zobacz całą dyskusję

Ocenianie, polecanie książek czyli próba interpretacji świata biblionetki.

Autor: martini_rosso Dodany 23.12.2007 20:49

Jeden z moich ulubionych pisarzy, Thomas Bernhard, w swej ostatniej powieści napisał, że najlepszym sprawdzianem ukochanych książek jest kolejna lektura i że najczęściej autorzy wydają nam się wtedy żałośni... na szczęście nie wszyscy. Niestety ja nie mam czasu na taki sprawdzian jakości, choć wracam do dawnych lektur we fragmentach. A ogólnie książki wybieram starannie i jestem wyrozumiała, poza tym mam chyba szczęście od jakiegoś czasu, bo rzad...

Zobacz całą dyskusję

Zdarzenie

Autor: koz_zunia Dodany 23.12.2007 20:21

Martuś, piękne...:)

Zobacz całą dyskusję

Empe dojrzała, ma na to świadectwo. :)

Autor: empe Dodany 23.12.2007 19:15

O, kurczę! Z takimi świetnymi wynikami się nie dostałaś na żaden fajny kierunek?:( O czym marzyłaś? Planujesz poprawiać maturę i próbować dalej rozumiem? Ja po prostu złożyłam papiery na uczelnię w mniejszym mieście - i udało mi się fartem.... Miałam z angielskiego mniej punktów, niż Ty...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: