Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

książkowe zeszyty

Autor: McAgnes Dodany 21.11.2007 09:49

Ja wpadłam. 11 lat temu.

Zobacz całą dyskusję

Proza wschodnioeuropejska vs. amerykańska

Autor: krzyniu Dodany 21.11.2007 09:25

Poddaję się :) Rozłożyłyście mnie na łopatki, przyznaję :)

Zobacz całą dyskusję

powód...

Autor: RoSeRo Dodany 20.11.2007 23:51

"Tęsknię, bo nie dość kochałem, a może przeciwnie, bo kochałem zbyt mocno, a może dlatego, że tęsknota jest wmontowana a priori we wszelkie ludzkie uczucia, a może, bo piłem i mam kaca? Szukam rzek metafizycznych nie tam, gdzie są, a jeżeli już do nich trafiam, to nie umiem się w nich zanurzyć, jeżeli nawet umiem się w nich zanurzyć, to nie potrafię się w nich utopić, a może nie chcę, a może tylko udaję, że ich szukałem, a może w ogóle nie ma tak...

Zobacz całą dyskusję

Brak czasu

Autor: Kasieńkaa Dodany 20.11.2007 23:37

Dziękuję :)

Zobacz całą dyskusję

książkowe zeszyty

Autor: Kasieńkaa Dodany 20.11.2007 23:36

:) Miałam kiedyś :) spisane miałam książki z serii które czytałam, albo książki autorów, których lubiłam i wykreślałam jak przeczytałam... Teraz tylko czasami zapisuje co przeczytałam i tyle...

Zobacz całą dyskusję

Książka- lekarstwem na ból duszy i serca.

Autor: Tinu_viel Dodany 20.11.2007 21:45

W moim przypadku było inaczej. Nie leczyłam się jeszcze nigdy książkami, ale spróbuję, gdy tylko taka kuracja będzie mi potrzebna.

Zobacz całą dyskusję

książkowe zeszyty

Autor: Andaluzja Dodany 20.11.2007 20:50

"już jeden miałam założony to mi się zgubił to założyłam drugi i odnalazł się ten pierwszy" To może być dobra metoda, by odnaleźć zagubione rzeczy ;-) Pomysł dość ciekawy, ale ja (zazwyczaj) pamiętam jakie książki czytam :-p

Zobacz całą dyskusję

książkowe zeszyty

Autor: kadzia97 Dodany 20.11.2007 19:44

kto wpadł na pomysł żeby zrobić sobie zeszyt z przeczytanymi książkami? bo ja taki właśnie zeszyt założyłam:) dlatego później się nie gubię w bibliotece czy to czytałam np:2 lata temu:) przydatne już jeden miałam założony to mi się zgubił to założyłam drugi i odnalazł się ten pierwszy

Zobacz całą dyskusję

wciągnęło mnie

Autor: Kasieńkaa Dodany 20.11.2007 19:00

Jeszcze nie czytałam nic Irvinga ale w mojej domowej biblioteczne jest "Jednoroczna wdowa" i czeka aż się za nią zabiorę ;) Dziękuję za przedstawienie mi znaczenia snu, pomogło :) Pozdrawiam Kasia

Zobacz całą dyskusję

Ulica Pro(u)sta, czyli lektury określają świadomość :)

Autor: kadzia97 Dodany 20.11.2007 18:40

ja bym wolała ul. Prosta naprawdę:) żartowałam hehehe

Zobacz całą dyskusję

Brak czasu

Autor: kadzia97 Dodany 20.11.2007 18:38

co do snów sprawdź na googole na senniku. a co do braku czasu to witaj w klubie:) nie mam czasu na czytanie na nic nie mam czasu cały weekend spędzam na czytaniu książek bo w dni robocze w domu tylko śpię!

Zobacz całą dyskusję

Książka- lekarstwem na ból duszy i serca.

Autor: kadzia97 Dodany 20.11.2007 18:33

kiedyś również byłam chora i ledwo widziałam na oczy a miałam wielką ochotę czytać przespałam się i mi przeszło:)

Zobacz całą dyskusję

Ulica Pro(u)sta, czyli lektury określają świadomość :)

Autor: Anna 46 Dodany 20.11.2007 17:51

Szczerze mówiąć, wolałabym przy Pratchetta. :-)

Zobacz całą dyskusję

Ulica Pro(u)sta, czyli lektury określają świadomość :)

Autor: aolda Dodany 20.11.2007 17:34

A ja mieszkam przy literackiej ulicy, w dodatku na wybrzeżu!! I jak jest przyjemnie! Wstyd tylko, kiedy ludzie, którzy najwidoczniej tu nie mieszkają, nie umieją poprawnie napisać nazwy ulicy. A to przecież tak znany pisarz, zresztą w kanonie lektur - i to zawsze, niezależnie od widzimisię. Wstyd, wstyd.

Zobacz całą dyskusję

Książka- lekarstwem na ból duszy i serca.

Autor: Marylek Dodany 20.11.2007 16:57

Masz rację. Jesli ktoś lubi czytać, przetrzyma wiele. Pamiętam, że byłam kiedyś tak chora, że nie chciało mi się nawet czytać. I to było najgorsze. Jeśli mogę Ci coś polecić: mnie kiedyś na taką obsesyjną gonitwę myśli pomogły "Filary Ziemi" Kena Folleta. Bardzo się wciągnęłam i przestałam międlić w głowie męczący mnie wtedy problem. I jakoś przetrwałam. Pozdrawiam :-)

Zobacz całą dyskusję

Ile bólu jest w stanie wytrzymać człowiek?

Autor: Tinu_viel Dodany 20.11.2007 16:32

Jak myślisz, czy to możliwe, że wpadłaś w depresję? Ja uważam, że tak właśnie było wtedy ze mną. Czytałam gdzieś, kiedyś, że czas smutku i żalu po takiej stracie to około pół roku - rok, więc może tak być. Sama niedługo będę obchodziła pierwszą rocznicę śmierci mojej kotki. I z własnego doświadczenia powiem Ci, że już przestałam za nią tęsknić, moje wspomnienia o niej stały się zamglone, niezbyt wyraźne, już tylko życzę jej, żeby była szczęśliwa...

Zobacz całą dyskusję

Książka- lekarstwem na ból duszy i serca.

Autor: Fanka_R+ Dodany 20.11.2007 16:23

Teoretycznie masz rację. Ale kiedyś skończą leczyć i zaczną sprawiać przyjemność.

Zobacz całą dyskusję

Proza wschodnioeuropejska vs. amerykańska

Autor: juka Dodany 20.11.2007 16:07

Żeby odpowiedzieć rzetelnie na to pytanie, trzeba by było przeanalizować twórczość wszystkich (a przynajmniej wielu) pisarzy "wschodnich" i "zachodnich", aczkolwiek nie wiem, czy jakieś uogólnienia są możliwe. Może tzw. słowiańska dusza kojarzy nam się bardziej z taką głębią, złożonością, psychologią itd., a behawioryzm w literaturze (i w ogóle) pojawia się na Zachodzie, więc stąd takie wnioski? Z drugiej strony, taki Hemingwa...

Zobacz całą dyskusję

Proza wschodnioeuropejska vs. amerykańska

Autor: carmaniola Dodany 20.11.2007 15:01

Nie chciałam dokonywać egzekucji. To był strzał samobójczy. ;p

Zobacz całą dyskusję

Proza wschodnioeuropejska vs. amerykańska

Autor: krzyniu Dodany 20.11.2007 12:47

następny akapit brzmiał: "Autorzy anglosascy zdają się kłaść nacisk na akcję, fabułę z pewnym marginalizowaniem uczuć czy walki psychicznej..." [ciach] :) Jasne, że porównanie Whartona z Dostojewskim to jak Mozarta z Mandaryną, ale przecież też można i o takich zestawieniach pogwarzyć ;)

Zobacz całą dyskusję

Ulica Pro(u)sta, czyli lektury określają świadomość :)

Autor: Czajka Dodany 20.11.2007 12:45

Ciekawiej i o ile przyjemniej. :))

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 20.11.2007 12:28

Taa, rozpoznała, ale zważ kochana L. na konsekwencje zmagań konkursowych A. Dobrze,że Y. był nieobecny, bo byłby zaniepokojony jej stanem ducha i umysłu. :-)

Zobacz całą dyskusję

Proza wschodnioeuropejska vs. amerykańska

Autor: hburdon Dodany 20.11.2007 12:18

Hi hi hi, Krzyniu porównał Whartona z Dostojewskim i wyszło mu, co wyszło... :-)))

Zobacz całą dyskusję

Konkurs książkowy

Autor: AśKA73 Dodany 20.11.2007 11:45

Pocieszę Cię ja też musiałam pozbyć sie we wczesnej młodości wielu ulubionych książek,najgorsze jest to, ze ojciec alkoholik wiele książek przepił. Tak tak wiem trudno w to uwierzyć ale dopiero jak wyszłam za mąż i zaczęłam pracować mozolnie "odbudowywałam" swoją bibliotekę. Teraz kupuje książki nie tylko dla siebie ale dla trójki moich dzieci i żadnej już nie sprzedam nawet jak nie będę miała na chleb.A jak nie zapamiętujesz to są spec...

Zobacz całą dyskusję

Brak czasu

Autor: AśKA73 Dodany 20.11.2007 11:29

Witaj, ja tez czasami lubię znać znaczenie snów. Mam taki "Leksykon symboli marzeń sennych" Hansa Kurtha.Czytamy :Dziecko -szukanie wyjścia z sytuacji konfliktowej; chcesz rozpocząć od nowa,skierować na nowy szlak swoje życie, także wewnętrzne.-urodzić :otwierają się nowe możliwości w Twojej egzystencji,a wujek jak się śni to :-waśnie spory w rodzinie.Może teraz jakoś dostosuj to do swojej obecnej sytuacji i przemyśl. Powiem szczerze, z...

Zobacz całą dyskusję

Proza wschodnioeuropejska vs. amerykańska

Autor: carmaniola Dodany 20.11.2007 10:59

>konstrukcja psychiczna bohaterów odgrywa podstawową rolę, ich przeżycia, wewnętrzny świat jest jednym z podstawowych elementów świata przedstawionego [ciach]nie ma tego na zachodzie, albo raczej jest w minimalnej skali [ciach] Nie ma tego u Faulknera?! A co jest? Akcja?! ;-)

Zobacz całą dyskusję

Proza wschodnioeuropejska vs. amerykańska

Autor: krzyniu Dodany 20.11.2007 09:57

Ojojoj, ale namieszałem :) Niech no pomyślę o co mi chodziło dokładniej ;) Autorzy zachodni na których oparłem pogląd: Vonnegut, Faulkner, Carroll, Wharton... (tak na szybko, co mi sie tam przypomniało) Wschodni: Dostojewski, Bułhakow, Hłasko, Konwicki, Różewicz... No i stało się to czego nie chciałem, czyli wchodzenie w szczegóły. Myslałem raczej o takim idiotycznym uogólnieniu ;)

Zobacz całą dyskusję

Książka- lekarstwem na ból duszy i serca.

Autor: Reno001 Dodany 20.11.2007 09:21

Niekoniecznie od razu całkiem wykluczają. Ale jednak trochę antagonizują... Bo skoro mamy się już czymś leczyć, to sam proces leczenia niejako wyklucza czystą rozrywkę. Trudno się "rozerwać", kiedy coś boli. Nieprawdaż?

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Vemona Dodany 20.11.2007 08:33

Wcale nie mit, bo ja jestem jak na razie biedny żuczek i mam tylko dwa dusiołki, buuu. :(( Idę grzebać w matactwach, zobaczymy co wykopię.

Zobacz całą dyskusję

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: librarian Dodany 20.11.2007 06:30

Przecież A. wszystko bezbłędnie co L. zadała rozpoznała. Trudne konkursy to mit. Nie ma trudnych dla ludzi oczytanych. Nawet 15 się odsłoniła, a 19 nie sprawiła wiele trudności. Dzisiaj odebrałam wiadomości z pierwszej ręki będzie kolejny dzidziuś tatusia 19tki. Już się tłumaczy na polski. Można będzie wykorzystać w przyszłościowym konkursie o źle wychowanych.

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: