Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Marylku, ja w ogóle mam odczucie, o dużo szerszym, niż B-tkowy, zasięgu, że Polacy nie zasłużyli sobie na Noblistkę :( Nie raz i nie dwa wstyd mi po prostu, ale to temat na całkiem inną dyskusję ;)
Mam identyczne odczucia.
Dzięki!
Widzę, że miałaś bardzo medyczno-biologiczno-ewolucyjny miesiąc. Cieszę się, że podobały Ci się Człowiek i błędy ewolucji: Niepotrzebne kości, zepsute geny i inne niedoskonałości ludzkiego ciała, czytałam już jakiś czas temu ale też mam dobrą opinię. Uspokój swój mózg: Dlaczego czujemy się tak źle, chociaż żyje się nam tak dobrze? i Madame, wkładamy dziecko z powrotem!: Subiektywny przyczynek do dziejów kolebki polskiej medycyny do schowka....
Mam wrażenie, że postawiłeś sobie za cel zdecydowaną i ostrą propagandę krytyki pani Tokarczuk, gdziekolwiek i kiedykolwiek jakakolwiek jej książka zostanie wspomniana na B-netce ;) Jeśli tylko padnie gdzieś jej nazwisko, mogę być pewna twoich krytycznych komentarzy pod spodem ;)
Dzięki za trop "Walca pożegnalnego", Kunderę lubię, a tego jeszcze nie znam, chętnie sięgnę :)
Właśnie czytam Empuzjon: Horror przyrodoleczniczy i mam dokładnie te same spostrzeżenia: co za klimat, co za erudycja! Tyle, że ja odkładam na momenty ;) bo mi się za szybko skończy ;) Delektuję się :) Jestem w połowie.
Właśnie skończyłam czytać Dziewczyna z konbini ale mnie nie zachwyciła, u mnie tylko 3,5.
Wg informacji na stronie: "INFORMACJE O HOTELU: – Zameldowanie od godziny 14:00, wymeldowanie do godziny 10:00 dnia następnego" Nie znalazłem natomiast żadnej informacji o jakichś czajnikach elektrycznych w pokojach. Ktoś coś wie?
Moje sierpniowe lektury: Robienie na drutach dla każdego (5) [recenzja: Zaczynam od frędzelków ] Uspokój swój mózg: Dlaczego czujemy się tak źle, chociaż żyje się nam tak dobrze? (5) [recenzja: Spokojna głowa - czy to mit? ] Ile kosztuje żona? (4,5) [recenzja: Nawet w XXI wieku niełatwo być kobietą ] Pies z terakoty (4,5) [recenzja: Kogo strzeże ceramiczny pies? ] Madame, wkładamy dziecko z powrotem!: Subiektywny przyczynek do dziejów kol...
Zaczął się już wrzesień, więc powinien się dziś pojawić nowy konkurs, ale... chwilowo się nie pojawi. Autorka dziesięć dni temu z entuzjastycznym nastawieniem pisała, że kończy konkurs i po tygodniowej przerwie na urlop podeśle. Niestety, nie przysłała, nie logowała się też w BiblioNETce. Różne niespodziewane sytuacje się w życiu zdarzają i mam nadzieję, że jeszcze wszystko będzie dobrze, a konkurs pojawi się z pewnym poślizgiem.
Tak. Z głosem "piwosza" i podobna do wodzą Siuksów - temu rysopisowi Alina Janowska nie odpowiadała. ;)
Sierpień nieco gorszy niż lipiec. Przeczytałam tylko dwie: 25. Śladami tatrzańskich kurierów - 4,5 (z półki) 26. Spadek dla Bzika - 4,5 (z półki) W trakcie trzy: Biblia Wołanie w górach Wywołanie ogólne... (wspomnienia krótkofalowców)
A od której tam można się gromadzić, Syrenko? Bo nie umiem znaleźć takiej informacji...
Tak, "Niewyjaśnione okoliczności" czytałam i też mi się podobały. Jednak "Siedem wieków" bardziej. Przez tę filozofię właśnie :)
Dzięki za ostrzeżenie, sam sobie zaschowkowałem, bo liczyłem na coś ciekawego. Ale rozumiem, że tylko tytuł jest dobry :-)
Wysoko oceniłaś Złuda. Obraz Barcelony po wojnie domowej w tak osobistym odbiorze bardzo młodej hiszpańskiej autorki. Chyba ze względu na wiek autorki w momencie pisania powieści i czas jej powstania, zawsze występuje ona u mnie w parze z inną kipiącą emocjami (ale nie wojennymi) powieścią, tym razem młodej Francuzki Witaj, smutku (tutaj u Ciebie jest tylko 3.0).
Sheperd wcześniej napisał Niewyjaśnione okoliczności: Życie i wiele śmierci czołowego brytyjskiego lekarza medycyny sądowej Podobała mi się bardziej. Więcej pracy mniej filozofii. Ale kto co lubi.
O ile pamiętam w książce Bahdaja ciocia Ula to krępy "babochłop" z basowym głosem. Trochę w filmie ją zmienili ;)
Wątpię by był krewnym. Cisków w Polsce jest kilka tysięcy.
Chwytliwy tytuł i ładna okładka. Dałem się nabrać. Zawartość niewarta papieru, na którym ją wydrukowano. Ostrzegam, aby nikt nie popełnił podobnego błędu.
Książką, którą czytał, a następnie prawdopodobnie zgubił Joel - bohater Poznać kobietę była Pani Dalloway.
Gdzie słychać Tato, ta ci się udała, tam pojawiają się Jaś i Małgosia, bajka „o Grubym, Długim i Bystrookim”; „Trzy długie włosy Króla Słońca”, Śpiąca Królewna, Paluszek, Stoliczku, nakryj się, „Bajki starego słonia”, „O tłustej trąbie”.
Gdzie jest Ziemia obiecana, tam pojawia się Einstein Albert
Dziękuję :)
No właśnie, zastanawiam, ile Tokarczuk czerpie z Kundery (bo wszyscy się uparli na tego Manna, co już samą autorkę drażni, jakby to był jedyny kontekst w jej powieści), i na ile poglądy na temat kobiet w obu powieściach są bliskie, a wszak to one są głównymi pacjentkami w uzdrowisku Kundery. Muszę wrócić do "Walca..." :)
Goulda bardzo lubię i cenię.
Siedem wieków śmierci: Podróż przez życie to dla mnie nieoczekiwana rewelacja. Te refleksyjne uwagi o życiu, przemijaniu, o tym, co sami sobie robimy... A opisy przypadków sekcyjnych - lepsze niż niejeden thriller. Naprawdę warto, bardzo polecam! Ja od pewnego czasu powtarzam Pratchetta cyklami, cykl o Straży czytałam w tempie jednej książki na kwartał, pi razy drzwi, ale od wiedźm po prostu nie mogłam się oderwać! Wszystko poszło w kąt ;) ...
Właśnie ten klimat! A o lataniu samopas to mi się przypomina lektura z początków szkoły: Wakacyjna przygoda, coś tam było o dziecku pokąsanym przez wściekłego psa, któremu pomaga znaleźć fachową pomoc jakieś inne dziecko. BTW: czy Cisek Stefan to jakaś rodzina autora świetnej pozycji Kłamstwo Bastylii ?
Ciekawy zwrot akcji. Tytuł Geohistoria: Rzecz o granicach Polski to dokładnie chwytliwy haczyk, który bym z przyjemnością połknęła. Pomysł na pierwszy rzut oka ciekawy, szkoda, że - jak uprzedzasz - zupełnie zmarnowany.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)