Teksty i komentarze

Chce ktoś przygarnąć? Szamańskie tango Życie średniowiecznej rodziny Rybak znad Morza Wewnętrznego Wszystkie nówki, zdublowane prezenty, wolę oddać w dobre ręce niż użerać się z allegrami.

Mam 7 Twoich książek :D . Chyba jednak sobie półki nie zwolnię :D

Nas tym razem nie będzie. :-(

Świetnie, mam dla Ciebie książkę do oddania, jeszcze sprzed pandemii :)

Też postaram się przybyć.

Planuję być w sobotę w Katowicach. Postaram się przyjść na spotkanie.

Nie szkodzi, do 18 też się mataczenie przyda :-).

Ja tym razem nie dotrę. Bawcie się dobrze!

Odszczekuję o 19. To o 18 było. Nie należy mataczyć w środku nocy. Natomiast na rodzica 19 naprowadzą koza i owca.

Cześć, na wstępie zaznaczę że nigdy nie lubialem czytać, aż 2 tygodnie temu uznałem że spróbuję zacząć mimo wszystko. Zaczalem od Marsa R.Kosika i muszę przyznać że bardzo mi się spodobało, jestem na końcówce i rozglądam się co dalej... Cyberpunk 2077 to 100% mój klimat, przyszłość, nowe technologie. Tak więc i szukam łatwej książki w tym stylu ...jeszcze jedna ważna rzecz.. książka musi być pisana łatwym językiem co by mnie nie zniechęc...

7 - mamusia bardzo popularna wśród młodszego pokolenia, choć nie tylko. Ponoć dzięki niej dzieciaki znów zaczęły czytać książki! 11 - ten zamorski rodzic też znany, choć nasz dusiołek nie jest jego sztandarowym dziełem, raczej znany jest z genealogicznie zakręconej epopei ;) 14 - Każdy w dziecięctwie czytał przystępniejsze dziecko rodzica. Nasz dusiołek związany jest bezpośrednio z jego profesją nieliteracką. 15 - Tutaj Dot zamataczyła powyżej...

Chciałam być, ale niestety plany się trochę pozmieniały. Będę akurat w Nysie - także trochę inny kierunek, ale będę o Was ciepło myśleć :)

Czy jakaś dobra dusza poratuje rozbitka i pomataczy o rodzicach 7, 11, 14, 15?

Do końca konkursu zostały 3 dni. Niestety panuje cisza w komentarzach pod konkursem i w odpowiedziach przysyłanych do mnie. Najłatwiejszymi fragmentami okazały się te z numerów 1, 4, 12, 13 - które odgadli wszyscy lub prawie wszyscy. Najtrudniejszymi - nr 17, 18, 19 - tylko trzy osoby.

Chcę być.

Planuję być. Do zobaczenia!

Planuję być, jeśli nic się nie wydarzy.

My chyba nie dotrzemy, bo Miciuś ma przerwę między 2 dyżurami i pewnie będzie chciał trochę odetchnąć :-(.

Postaram sie byc - mam 16 ksiazek do zwrotu

Wstępnie się zgłaszam. :)

Z kim się zobaczę w Black Woolf https://www.blackwoolf.eu/o-nas/ w Katowicach w sobotę (15.10.2022) o godzinie 14? Zapraszamy!

O, wytłumaczenie ze zmiękczeniem świetne - dziękuję. :-)

Jakby co - to nadal czekam. ;-)

Margines i Uroczysko Szyszymory - mitologia słowiańska w komiksie.

Zaznaczam od razu, że fabuły nie znam ale z opisu mogłaby tu pasować książeczka (raptem 66 stron) Jerzego Tepli "Trzy diamenty". Taka propagandówka (wydana przez Wyd. MON-u na zlecenie Ligi Przyjaciół Żołnierza, w 1954 lub 1955 r.) o młodzieńcu co to z czasem nie tylko był przodownikiem nauki ale i udzielał się w ZMP. Istotnym elementem fabuły są loty szybowcowe na górze Żar niedaleko Żywca.

"Przyjaciółka twierdzi, że nie może tego znieść, bo ją w oczy kole, ja z kolei mam mieszane uczucia: wydaje mi się, że choć taka niespójność może być drażniącą, błędem w tłumaczeniu nie jest". Nie tylko nie ma tu błędu w tłumaczeniu, nie ma też niespójności - o ile tłumacz zachował odpowiednie formy w innych przypadkach. Generalną zasada naszego języka jest dążenie do odmiany, również słów niespolszczonych. Tłumacz wybrał oryginalną formę imie...

Mam potwierdzone, ale nie znam dusiołka. Jeśli jednak najpierw poszukamy kogoś cierpiącego na roztrojenie (nie mylić z rozstrojeniem), dalej powinno być łatwo.

Czy to nie będzie któraś z tych powieści: Pilot gotów?? Akcja (pierwszej na pewno, co do drugiej nie mam pewności) toczy się wprawdzie przed wojną, ale ten obóz szybowcowy na pogórzu mocno mi się z tą właśnie autorką kojarzy.

Ktoś kojarzy morze tytuł i autora? Powieść dla młodzieży. Z tego co pamiętam, akcja zaczyna się w latach pięćdziesiątych, może sześćdziesiątych. Młody chłopak znajduje na ulicy bilet LOT-u na lot widokowy wokół Warszawy. Odnosi go na lotnisko, a ponieważ nikt się nie zgłasza po bilet, to może go wykorzystać. Pilot LOT-u poruszony postawą chłopca, proponuje mu wyjazd na obóz szybowcowy gdzieś na pogórze. I akcja się rozwija. Chłopak coraz lepiej...

Dziękuję!