Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
I czytanie przebiega w płynny oraz niefrustrujący sposób? Ja kiedyś próbowałam tak z lżejszymi (dosłownie i w przenośni) książkami, ale to zarzuciłam, ponieważ za bardzo mną telepało, a ponadto pot lał się strumieniami. (Pedałowałam dość szybko, dość długo i z efektem sporego zmęczenia pod koniec.)
Prosiłabym jeszcze o dodanie tagu "żołnierze".
Jestem za :)
Już mam zaklepane! Raki pustelniki i Na pastwiska zielone - obydwie od Warwiego, prawda? Pożyczyłam je, ale przekazałam Tobie w słusznym mniemaniu, że przeczytasz je prędzej niż ja. W lutym, przed wyjazdem do Krakowa, pamiętasz? Czyli stoję już w tej kolejce i tylko się przypominam. :)
Marylku, ja mam bardzo słabą pamięć. Ale przywiozę ją na spotkanie 28 kwietnia, więc sobie zaklepiesz, dobrze?
Bardzo polecam Skazani na sukces. Nie wiem czy Kirst pisał tam najmądrzej i najpiękniej o psie, ale to właśnie w tej książce bardzo mnie ostatnio ujął psi motyw. Powieść ta podobałaby mi się i bez psa, ale za całokształt, z psem włącznie, postawiłam ocenę 6 po raz pierwszy od chyba dwóch lat (nie liczę literatury dziecięcej, bo tę nagradzałam szóstkami; mam na myśli literaturę kierowaną do dorosłego odbiorcy). Dodam jeszcze, że w przedmowie au...
Zostało mi 15 stron Cwaniary a potem zaczynam Srebrne orły
Oj :( i moim zdaniem 'Lewa ręka ciemności' jest najlepsza... nigdzie już LeGuin nie jest tak wspaniała :) pomysły w tej książce przekroczyły wszelkie granice :D
Wedle tych informacji o ekstrawertykach i introwertykach z introwertyków mam: *czerpanie energii ze świata wewnętrznego (stworzyłam sobie w głowie własną rzeczywistość-powieść, oczywiście zdaję sobie w pełni z tego sprawę:) *nie lubię gdy mi ktoś przerywa pracę (uczę się prawie wyłącznie w bibliotekach, nie potrafię w domu, ale jednocześnie mam bardzo podzielną uwagę i często czytam książki podczas wykładów, a najczęściej w tramwajach) *łatw...
Dom przy placu Przyjemnym
Pedałuję nogami, a książkę trzymam w rękach po prostu, starając się przy tym zachować postawę pionową (w miarę):)
Bardziej czuję się intro-, ale teoretycznie wg Wikipedii bliżej mi do ekstrawertyka. Mój temperament to taka mieszanka wybuchowa. ;-) Wszystko zależy od dnia i nastawienia.
ale oceny i recenzje LeGuin ma raczej dobre - możliwe więc, że jestem odosobnionym przypadkiem i nie należy się moimi odczuciami sugerować :)
To chyba nie jest jednak takie jednoznaczne, bo u każdego te cechy w jakiś sposób się mieszają i tylko przewaga np. introwertycznych nad ekstrawertycznymi przesądza o konkretnym typie. Mówi się, że 100%-owy introwertyk to dziecko autystyczne, jak jest w tym skrajnym przypadku ekstrawertyzmu nie wiem, bo nie interesowałam się nigdy tą stroną. Cieszę się, że coraz więcej artykułów o tym się pojawia i coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę, że intro...
A ja zgadzam się z Pivkotrekiem. Miałem dokładnie takie same odczucia, już byłem blisko odłożenia tej książki! Na szczęście w końcowej fazie się rozkręca.
Dla mnie poza wszelką konkurencją jest "Czarnoksiężnik z Archipelagu". :)
Potem ja, pamiętasz? :)
Introwersja i ekstrawersja to typ temperamentu.Ciekawi mnie który dominuje wśród czytelników biblionetki:). Jestem w 100% intro. Wg. wikipedii: Introwertycy zwykle: zyskują energię kiedy są w samotności, a tracą wśród ludzi, czerpią energię ze świata wewnętrznego, tj. uczuć, idei, wrażeń, są dobrymi słuchaczami, myślą zanim coś zrobią lub powiedzą, utrzymują większy kontakt wzrokowy podczas słuchania kogoś, niż podczas mówienia do niego,...
Zaczynam Wrogowie publiczni, lubię takie książki. Film czeka w kolejce do obejrzenia, a to w celu porównania :-)
Raki pustelniki
5 tak i podobało Ci się.
"Lewa ręka" jest chyba najlepszą powieścią Le Guin. Duże prawdopodobieństwo, że jak ona ci się nie spodoba, to nie spodoba się też reszta twórczości.
Dzień dobry! Kto i gdzie Waszym zdaniem najpiękniej (najmądrzej) pisał o psach (o psie)? W "Księdze apokryfów" Capka jest wzruszające opowiadanie "Brat Franciszek", z psem w roli istotnej. To jeden z moich typów. A Wasze?
Czytałaś 1 i 3. 2 znana, nadaje się do dwóch biblionetkowych akcji i stosunkowo niedawno była przeniesiona na ekran, a 4 mało kto czytał (ja tak dawno, że nie mam w ocenach), a szkoda, bo mało który autor tak fajnie utrwalał lokalną gwarę.
Jedno już mam, nad dwoma myślę, ale dość ciężko, bo właśnie wróciłam z rodzinnej imprezy :-), chyba dopiero jutro zabiorę się na serio.
Ja już się cieszę i ostrzę pazurki!! :D Miau!
Oficjalne mataczenie na weekend: trochę bardziej znany od rodzica 14 jest jego rodzic. Obaj związani są z miastem na S.
Po pierwszym czytaniu z fragmentów 1 - 5 nie rozpoznaję żadnego. :D Jutro je jeszcze przemyślę, ale może powiedzcie chociaż, czy je czytałam? :)
Wiem, że nie tylko ja mam problem z oddaniem książek nie podpisanych. Proszę o założenie takiego działu. Sam wątek "Kto mi pożyczył, kto ma moje" nie jest dobrym rozwiązaniem. Trudno go znaleźć i szybko spada. Niech będzie jedno widoczne miejsce, gdzie każdy bez problemu trafi. Zarówno ten, który książkę zgubił, jak i ten który ma problem z oddaniem.
Oj, w moim może nie sercu, ale w pamięci pozostanie. Ciesze się, że zdążył mnie przewieźć. ;)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)